, kształt nogi, obrót czy nie ładny? Sędzia; Co widzę jakaż kibić: Zemruda: garbatam? czy krzywa? Kulawam, albo chrama, przeciem nieszczęśliwa, Szyja czy źle toczona? krok czyli nie spory? Układność, gest, lub wigor, powiedz czyli chory? Sędzia: Ach żywy konterfekcie, wszystkich wdzięków razem, Zemruda: Przypatrz się Sędzio twarzy, czym brzydkim obrazem. Sędzia: Co za blask w oczach świeci, jak sztyletem pchnięty, Pasjami w mych zmysłach jestem ktobie zdjęty. Mów śmiele? Zemruda; czylim ślepa, zębata, kaprawa? Trędowata, lub chroma, garbata koszlawa?
, kształt nogi, obrot czy nie ładny? Sędźia; Co widzę iakaż kibić: Zemruda: garbatam? czy krzywa? Kulawam, albo chrama, przeciem nieszczęśliwa, Szyia czy źle toczona? krok czyli nie spory? Układność, gest, lub wigor, powiedz czyli chory? Sędźia: Ach żywy konterfekcie, wszystkich wdźiękow razem, Zemruda: Przypatrz się Sędźio twarzy, czym brzydkim obrazem. Sędźia: Co za blask w oczach świeci, iak sztyletem pchnięty, Passyámi w mych zmysłach iestem ktobie zdięty. Mow śmiele? Zemruda; czylim ślepa, zębata, kaprawa? Trędowata, lub chroma, garbata koszlawa?
Skrót tekstu: RadziwiłłowaFRozum
Strona: E2v
Tytuł:
Sędzia od rozumu odsądzony
Autor:
Franciszka Urszula Radziwiłłowa
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Pars magna Senatûs na ozdobę Domu Twego, swoje Rodowite skomportowali Arma, i uczynili go instructissimum Polski Armamentarium. Fascibus insignes convenere Domus, et qui lectissimus Orbi Sanguis erat . Masz wprawdzie czym jaśnieć, i Domową splendecą Jaśnie Wielmożny FEBUSIE, a potym spływającym ex tot Astris splendorem coruscare FAETONCIE, młodości Ozdobo, żywy Antenatów Twoich Konterfekcie, następujących wieków Idea. W którym dajcie łaskawe Nieba, aby Świat Sarmacki Rzymskich wenerował Honoriuszów, Trojańskich uznał Hektorów, Senat cum stupore paradnych słuchał Konsów, poważnych Katonów, wymownych admirował Tulliuszów: a co większa pro Arys et Focis certujących widział Pompiliuszów. Zgoła bądź Secli Decus admirabile nostri. Płynże i słyń na
Pars magna Senatûs na ozdobę Domu Twego, swoie Rodowite skomportowali Arma, y uczynili go instructissimum Polski Armamentarium. Fascibus insignes convenere Domus, et qui lectissimus Orbi Sanguis erat . Masz wprawdźie czym iaśnieć, y Domową splendecą Iaśnie Wielmożny FEBUSIE, á potym spływaiącym ex tot Astris splendorem coruscare FAETONCIE, młodości Ozdobo, żywy Antenatow Twoich Konterfekcie, nástępuiących wiekow Idea. W ktorym daycie łáskawe Niebá, áby Swiát Sármácki Rzymskich wenerował Honoryuszow, Troianskich uznał Hektorow, Senat cum stupore parádnych słuchał Konsow, poważnych Kátonow, wymownych admirował Tulliuszow: á co większa pro Aris et Focis certuiących widźiał Pompiliuszow. Zgołá bądź Secli Decus admirabile nostri. Płynże y słyń ná
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 10
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746