podwodami węgle z lasów de Crecy en Brie; tudzież z lasów de Tournon de la Feriere de Montsortlamary etc. przychodzi ich także wiele wodą z Merwary, z Narbony, z Burgundyj, etc. etc.
Piec jeden dnia każdego około ośmiu wielkich koszów węglów potrzebuje: potrzeba 4 stosy drew ułożonych w sążnie na zrobienie jednego kosza węglów; przeto jeden piec potrzebuje na dzień 32 stosów drew ułożonych w sążnie, a tak piec jeden spali na rok 11680 drew rzeczonych stosów. A przecie jeden morg cały porębu przez 20 lat ledwie dać może około 36ciu takich stusów drzewa. SZTUKA WĘGLARSKA. Pan Robert Superyntendent nad kuznicami w Angoumois odważa się twierdzić, że
podwodami węgle z lasow de Crecy en Brie; tudzież z lasow de Tournon de la Feriere de Montsortlamary etc. przychodzi ich także wiele wodą z Merwari, z Narbony, z Burgundyi, etc. etc.
Piec ieden dnia każdego około ośmiu wielkich koszow węglow potrzebuie: potrzeba 4 stosy drew ułożonych w sążnie na zrobienie iednego kosza węglow; przeto ieden piec potrzebuie na dzień 32 stosow drew ułożonych w sążnie, á tak piec ieden spali na rok 11680 drew rzeczonych stosow. A przecie ieden morg cały porębu przez 20 lat ledwie dać może około 36ciu takich stusow drzewa. SZTUKA WĘGLARSKA. Pan Robert Superintendent nad kuznicami w Angoumois odważa sie twierdzić, że
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 12
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
, Gdy Szwed ztem milionów poprawił swej nędzy. Gdybyście część dziesiątą żołnierzom swym dali, Nie Szweda by, ale świat wam zawojowali. 5
Rad był wiedział, co sobie, panowie, myślicie, Gdy zabrane swe skarby u Szwedów widzicie? Skąpiliście jednego dla ojczyzny grosza, Otóż wszystko bies przeniósł do swojego kosza. 7
Z polskich paniąt zysk mają często cudzoziemcy, Francuzowie, Hiszpanie, Włosi, także Niemcy, Że się im widzieć dadzą, za to biorą złoto, W kusych spodniach puściwszy na polskie ich błoto. Z całym u nas królestwem Szwed peregrynuje, Lecz stąd sobie za korzyść Polska obiecuje. Prawda-ć korzyść —
, Gdy Szwed stem milijonów poprawił swej nędzy. Gdybyście część dziesiątą żołnierzom swym dali, Nie Szweda by, ale świat wam zawojowali. 5
Rad był wiedział, co sobie, panowie, myślicie, Gdy zabrane swe skarby u Szwedów widzicie? Skąpiliście jednego dla ojczyzny grosza, Otóż wszystko bies przeniósł do swojego kosza. 7
Z polskich paniąt zysk mają często cudzoziemcy, Francuzowie, Hiszpanie, Włosi, także Niemcy, Że się im widzieć dadzą, za to biorą złoto, W kusych spodniach puściwszy na polskie ich błoto. Z całym u nas królestwem Szwed peregrynuje, Lecz stąd sobie za korzyść Polska obiecuje. Prawda-ć korzyść —
Skrót tekstu: WojPeroraBar_II
Strona: 787
Tytuł:
Perora kwietnioniedzielna dla synów koronnych napisana ...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1703
Data wydania (nie wcześniej niż):
1703
Data wydania (nie później niż):
1703
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
/ że mię wrzucono do tego więzienia. 16.
A widząc przełożony nad Piekarzami iż dobrze wyłożył/ rzekł do Józefa: Jam też we śnie mój niewidział, a oto trzy kosze białe nad głową moją/ 17. A w koszu nawyższym były wszelakie potrawy Faraonowe/ roboty piekarskiej/ a ptastwo jadło je z kosza który był nad głową moją. 18. Tedy odpowiedział Józef/ i rzekł: Tenci jest wykład jego: Trzy kosze/ trzy dni są: 19. A po trzech dniach odeimie Farao głowę twoję od ciebie/ i obiesi cię na drzewie/ a będzie ptastwo jadło ciało twoje z ciebie. 20.
I Stało się
/ że mię wrzucono do tego więźienia. 16.
A widząc przełożony nád Piekárzámi yż dobrze wyłożył/ rzekł do Iozefá: Iam też we snie moj niewidźiał, á oto trzy kosze białe nád głową moją/ 17. A w koszu nawyższym były wszelákie potráwy Fáráonowe/ roboty piekárskiey/ á ptástwo jádło je z koszá ktory był nád głową moją. 18. Tedy odpowiedźiał Iozef/ y rzekł: Tenći jest wykład jego: Trzy kosze/ trzy dni są: 19. A po trzech dniách odeimie Fáráo głowę twoję od ćiebie/ y obieśi ćię ná drzewie/ á będźie ptástwo jádło ćiáło twoje z ćiebie. 20.
Y Stáło śię
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 42
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
w tym cechu są co się smykają Po kuźnicach a nigdziej długo nie mieszkają. Bo takiemu każdemu ciężko robić bywa/ Przeto teżwiele panów więc do roku miewa. O Gospodarstwie
Są też drudzy łotrowie co ten zwyczaj mają/ Ze umyślnie złe węgle tak miąssze działają Dla tego/ iżę zawżdy takiego miąsszego Węgla/ mniej się do kosza włoży niżeli drobnego.
Godni z takim kurzeniem węgla szubienice/ Tac yzdradni węglarze/ abo od kuźnice Odkazania: by drudzy nimi się karali/ I takiego szkodnego węgla nie działali.
Które namniej nie grzeje w piecu/ tylko pała. Jako drwa przesuszone: Zaczym się nie mała Szkoda dzieje w kuźnicy/ i wielki ustępek:
w tym cechu są co sie smykáią Po kuźnicách á nigdźiey długo nie mieszkáią. Bo tákiemu káżdemu ćięszko robic bywa/ Przeto teżwiele pánow więc do roku miewa. O Gospodárstwie
Są też drudzy łotrowie co ten zwyczay máią/ Ze vmyślnie złe węgle ták miąssze dźiáłáią Dla tego/ iżę záwżdy tákiego miąsszego Węgla/ mniey sie do koszá włoży niżeli drobnego.
Godni z tákim kurzeniem węgla szubienice/ Tác yzdrádni węglarze/ ábo od kuźnice Odkazánia: by drudzy nimi sie karáli/ Y tákiego szkodnego węgla nie dźiáłáli.
Ktore namniey nie grzeie w piecu/ tylko pała. Iáko drwá przesuszone: Zácżym sie nie máłá Szkodá dźieie w kuźnicy/ y wielki vstępek:
Skrót tekstu: RoźOff
Strona: K4v
Tytuł:
Officina ferraria
Autor:
Walenty Roździeński
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
hutnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Ukseftu, zł: 2. Od Kamienia Migdałów, gr: 6. Od Kamienia Ryżu, g: 5. Od funta Muszkatowego kwiatu, Goździków, gałek muszkatowych, gałganu, Kardamonu, Senesu, Cytwaru, Kubebów, Reumbabarum, Aloesu, po g: 3. Od kamienia Hanyżu, gr: 6. Od Kosza Rodzynków małych i od Kubebów, gr: 5. Od Pipy Limonij, Oliwek, zł: 2. Od faski Fig, gr: pułośma. Od sta Pomarańczy i Cytryn, gr. pułośma. Od funta Cukrów prostych na rozmaitym korzeniu robionych, gr: pułtora. Od funta Cukrów Lodowatych, w skrzyneczkach, po
Uxefftu, zł: 2. Od Kamienia Migdałow, gr: 6. Od Kamienia Ryżu, g: 5. Od funta Muszkatowego kwiatu, Gozdźikow, gałek muszkatowych, gałganu, Kardamonu, Senesu, Cytwaru, Kubebow, Reumbabarũ, Aloesu, po g: 3. Od kamienia Hanyżu, gr: 6. Od Kosza Rodzenkow małych y od Kubebow, gr: 5. Od Pipy Limoniy, Oliwek, zł: 2. Od faski Fig, gr: pułosma. Od sta Pomarańczy y Cytryn, gr. pułosma. Od funta Cukrow prostych na rozmaitym korzeniu robionych, gr: pułtora. Od funta Cukrow Lodowatych, w skrzyneczkach, po
Skrót tekstu: InsWybCła
Strona: 135
Tytuł:
Instruktarz wybierania cła W. X. L. na tymże Sejmie postanowiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia J.K. M. i Rzeczypospolitej Collegium Warszawskie Scholarum Piiarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1739
Data wydania (nie wcześniej niż):
1739
Data wydania (nie później niż):
1739
. 22. Potym weźmiesz z barana łój/ i ogon/ i tłustość która okrywa wnętrze/ i odzieczkę wątroby/ i dwie Nerki/ i łój który jest na nich/ i łopatkę prawą: abowiem jest baran poświęcenia: 23. I bochen chleba jeden/ i kołacz chleba z oliwą jeden/ i placek jeden z kosza przaśników/ który jest przed PANEM. 24. A położysz to wszystko na ręce Aaronowe/ i na ręce Synów jego/ i obracać to będziesz tam i sam/ za ofiarę obracania przed PANEM: 25. A wziąwszy to z ręku ich/ zapalisz na Ołtarzu/ na całopalenie/ na wonność wdzięczną przed PANEM: Ofiara
. 22. Potym weźmiesz z báráná łoy/ y ogon/ y tłustość ktora okrywa wnętrze/ y odźieczkę wątroby/ y dwie Nerki/ y łoj ktory jest ná nich/ y łopátkę práwą: ábowiem jest báran poświęcenia: 23. Y bochen chlebá jeden/ y kołacz chlebá z oliwą jeden/ y plácek jeden z koszá przásnikow/ ktory jest przed PANEM. 24. A położysz to wszystko ná ręce Aáronowe/ y ná ręce Synow jego/ y obrácáć to będźiesz tám y sám/ zá ofiárę obracánia przed PANEM: 25. A wżiąwszy to z ręku jch/ zápalisz ná Ołtarzu/ ná cáłopalenie/ ná wonność wdźięczną przed PANEM: Ofiárá
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 86
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
, A wżdy ich Tatarowie biorą do niewoli. Nie wąsy, serce z tchórza ogól, moja rada, Pewnie smarowniej pójdzie z Tatarami zwada. Lecz nie pomoże brzytwa, kto się nim urodzi; Kiedy się drudzy biją z pogany, on smrodzi. Woli dać dwa za gazet Priamiemu grosza, Niźli się z pogańskiego wykupować kosza. 156. DO ŁYSYCH
Że się ewangelia na łysych nie ścięga, Dowodzę: mówi Chrystus, niech nikt nie przysięga Na własną swoję głowę, bo choć sto lat minie, Nie uczerni białego włosa człek w czuprynie. Więc łysi, którym głowy czupryna nie jeży, Ponieważ zakaz Pański do was nie należy, Przysięgajcie bezpiecznie
, A wżdy ich Tatarowie biorą do niewoli. Nie wąsy, serce z tchórza ogól, moja rada, Pewnie smarowniej pójdzie z Tatarami zwada. Lecz nie pomoże brzytwa, kto się nim urodzi; Kiedy się drudzy biją z pogany, on smrodzi. Woli dać dwa za gazet Pryjamiemu grosza, Niźli się z pogańskiego wykupować kosza. 156. DO ŁYSYCH
Że się ewangelija na łysych nie ścięga, Dowodzę: mówi Chrystus, niech nikt nie przysięga Na własną swoję głowę, bo choć sto lat minie, Nie uczerni białego włosa człek w czuprynie. Więc łysi, którym głowy czupryna nie jeży, Ponieważ zakaz Pański do was nie należy, Przysięgajcie bezpiecznie
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 611
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
także Ofiarować będzie Kapłan Ofiarę jego śniedną i Ofiarę jego mokrą. 18. I ogoli Nazarejczyk przede drzwiami Namiotu zgromadzenia/ głowę Nazarejstwa swego/ a wziąwszy włosy z głowy Nazarejstwa swego/ włoży je na ogień/ który jest pod Ofiarą spokojną: 19. Przytym weźmie Kapłan łopatkę warzoną baranią/ i jeden placek przaśny z kosza/ i jeden krepel nie kwaszony/ a da w ręce Nazarejczykowe/ po ogoleniu Nazarejstwa jego: 20. I będzie to tam i sam obracał Kapłan/ na Ofiarę obracania przed PANem/ a rzecz ta poświęcona/ dostanie się Kapłanowi/ tak piersi obracania/ jako i łopatka podnoszenia: a potym będzie mógł Nazarejczyk pić wino
tákże Ofiárowáć będźie Kápłan Ofiárę jego śniedną y Ofiárę jego mokrą. 18. Y ogoli Názárejcżyk przede drzwiámi Namiotu zgromádzenia/ głowę Názárejstwá swego/ á wźiąwszy włosy z głowy Názárejstwá swego/ włoży je ná ogień/ ktory jest pod Ofiárą spokojną: 19. Przytym weźmie Kápłan łopátkę wárzoną báránią/ y jeden plácek przásny z koszá/ y jeden krepel nie kwászony/ á da w ręce Názárejczykowe/ po ogoleniu Názárejstwá jego: 20. Y będźie to tám y sám obracał Kápłan/ ná Ofiárę obracánia przed PANem/ á rzecz tá poświęcona/ dostánie śię Kápłanowi/ ták pierśi obracánia/ jáko y łopátká podnoszenia: á potym będźie mogł Názárejczyk pić wino
Skrót tekstu: BG_Lb
Strona: 144
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Liczb
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
, który spalił tę pszczoły, szukać i Dworowi lub prawu swojemu donieść, co się Putowi surowo przykazuje. (Ij. 286)
3680. (1010) Sprawa 13 — Przy kończących się sądach feruje dekret O. D. D. E. Przeor na młynarzów Kasińskich, aby się niewazyli ludziom Kasińskim dla pogranicznych z kosza zrucac, owszem, przykazuje, aby im pierwej mełli, jak postronnym, a jeżeli by tego
nieobserwowali, powinni będą wziąć karę po plag 50, i dać po grzywien 3 na kościół tuteiszy.
, ktory spalił tę pszczoły, szukac y Dworowi lub prawu swoiemu donieść, co się Putowi surowo przykazuie. (II. 286)
3680. (1010) Sprawa 13 — Przy kończących się sądach feruie dekret O. D. D. E. Przeor na młynarzow Kassinskich, aby się niewazyli ludziom Kassinskim dla pogranicznych z kosza zrucac, owszem, przykazuie, aby im pierwey mełli, iak postronnym, a iezeli by tego
nieobserwowali, powinni będą wziąc karę po plag 50, y dac po grzywien 3 na koscioł tuteiszy.
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 409
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
którego z drugimi dostał pod Chwastowem in n^o^ 17 tę mając z nimi okazją. Gdy się na Kozaków citra 7 tys. zebrało ordy bić, wprzód przed sobą sto konnych dla wzięcia języka wyprawili, którzy w pewnej dolinie stanęli, w tej tedy Pali z swymi mołojcami mocno ich strzepał, że ledwo kilkanaście koni zdrowych do kosza powrócili. Zaraz tedy po tej ekspedycyjej wyprawił jednego tu, a residuum do Moskwy odesłał, dlatego że więcej natenczas przy sobie zadnieprskich Kozaków miał.
Łożnica ks. im. Czartoryjskiego tak przy takowejż kolacyjej i tychże gościach odprawiła się (et cooperatum est, quod erat in cordibus eorum), jako dnia wczorajszego była
którego z drugimi dostał pod Chwastowem in n^o^ 17 tę mając z nimi okazyją. Gdy się na Kozaków citra 7 tys. zebrało ordy bić, wprzód przed sobą sto konnych dla wzięcia języka wyprawili, którzy w pewnej dolinie stanęli, w tej tedy Pali z swymi mołojcami mocno ich strzepał, że ledwo kilkanaście koni zdrowych do kosza powrócili. Zaraz tedy po tej ekspedycyjej wyprawił jednego tu, a residuum do Moskwy odesłał, dlatego że więcej natenczas przy sobie zadnieprskich Kozaków miał.
Łożnica ks. jm. Czartoryjskiego tak przy takowejż kolacyjej i tychże gościach odprawiła się (et cooperatum est, quod erat in cordibus eorum), jako dnia wczorajszego była
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 27
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958