ognisty lud z działami in corpore lokowawszy i szpanszrajteryją zarzuciwszy się, e contra województwa i powiaty szykiem mając in corpore piechotę z czteroma działkami odważnie ku nim postępowali wyprawiwszy straż pierwszą przed sobą z kilkunastą chorągwi książąt ichm. Wiśniowieckich i żmudzkich pod komendą im. pana Pocieja strażnika W.Ks.L. oraz na ochotnika w kotły uderzywszy, którzy spod chorągwi szlacheckich w znacznej liczbie wypadszy, blisko godzin trzech ucierali się fortunato eventu, bo lubo się dużo strzelali wzajemnie, jednak niewiele z strony republikantów zabito; którym ochotnikiem chciano od lasu i tego fortelu zażyć, aby panów Sapiehów w pole i z wojskiem wywabić mogli, ale oni trzymając się mordicus tego
ognisty lud z działami in corpore lokowawszy i szpanszrajteryją zarzuciwszy się, e contra województwa i powiaty szykiem mając in corpore piechotę z czteroma działkami odważnie ku nim postępowali wyprawiwszy straż pierwszą przed sobą z kilkunastą chorągwi książąt ichm. Wiśniowieckich i żmudzkich pod komendą jm. pana Pocieja strażnika W.Ks.L. oraz na ochotnika w kotły uderzywszy, którzy spod chorągwi szlacheckich w znacznej liczbie wypadszy, blisko godzin trzech ucierali się fortunato eventu, bo lubo się dużo strzelali wzajemnie, jednak niewiele z strony republikantów zabito; którym ochotnikiem chciano od lasu i tego fortelu zażyć, aby panów Sapiehów w pole i z wojskiem wywabić mogli, ale oni trzymając się mordicus tego
Skrót tekstu: RelSapRzecz
Strona: 191
Tytuł:
Relatio potrzeby cum domo Sapiehana...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
A my przez jej wielką chwałę Śklonki wielkie, szklonki małe Wypijamy przez dnie całe.
Witaj, trunku ukochany, Wodą żywota nazwany, Ty nie masz żadnej nagany!
Bodaj baba w niebie była, Co gorzałkę wymyśliła, Bodajże znowu ożyła. WYJEŻDŻAJĄC NA WOJNĘ
W trąby do boju, Nie chcę pokoju, W kotły polnego Marsa bitnego Uderzcie! Darme twe gniewy, darme hałasy: Zapustne czasy mieć każą wczasy.
Idę na groty Z dzielnej ochoty
Idę na męże, Kule, oręże Marsowe. Jeszcze się w Dnieprze, jeszcze w Dunaju Dosyć napiawisz, teraz w Tokaju.
Stańcie w paracie W twardym bułacie. Stańcie do boju W żelaznym
A my przez jej wielką chwałę Śklonki wielkie, śklonki małe Wypijamy przez dnie całe.
Witaj, trunku ukochany, Wodą żywota nazwany, Ty nie masz żadnej nagany!
Bodaj baba w niebie była, Co gorzałkę wymyśliła, Bodajże znowu ożyła. WYJEŻDŻAJĄC NA WOJNĘ
W trąby do boju, Nie chcę pokoju, W kotły polnego Marsa bitnego Uderzcie! Darme twe gniewy, darme hałasy: Zapustne czasy mieć każą wczasy.
Idę na groty Z dzielnej ochoty
Idę na męże, Kule, oręże Marsowe. Jeszcze się w Dnieprze, jeszcze w Dunaju Dosyć napiawisz, teraz w Tokaju.
Stańcie w paracie W twardym bułacie. Stańcie do boju W żelaznym
Skrót tekstu: ZbierDrużBar_II
Strona: 607
Tytuł:
Wiersze zbieranej drużyny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
1676. Petrus Dunin, Ordinarius Librorum in Archidioecesi Gnesnens: Censor, Societatis IESV. WIELMożnEMU JEGO MOŚCI PANU STEFANOWI Hrabi na Ruszcy BRANICKIEMU Brańskiemu Krosińskiemu Ratyńskiemu, Bielskiemu, etc. STAROŚCIE Panu wielce Miłościwemu.
ZE Wiek żelazny co żywo do Zbroi: Księga się nawet Kirysu nie boi: Choć po wygranej, jeszcze w-Kotły bije, I Laur zwycięskim Pułkom długo wije. Mineła burza, którą w-nasze strony Śmiało wywarły harde Aquilony: Czy w zapomnienie ma iść Polska siła, Która te wichry Szablą ukoiła? Lżejsze lub Pirrba, lub Pelasgów Zbroje, I dzienne trzech set Fabiuszów boje Tak lata głoszą? a Szwedzką furią Gromiący Polak,
1676. Petrus Dunin, Ordinarius Librorum in Archidioecesi Gnesnens: Censor, Societatis IESV. WIELMOZNEMU IEGO MOSCI PANU STEPHANOWI Hrabi ná Ruszcy BRANICKIEMU Branskiemu Krośinskiemu Ratynskiemu, Bielskiemu, etc. STAROSCIE Panu wielce Miłośćiwemu.
ZE Wiek żelazny co żywo do Zbroi: Kśiegá śie náwet Kirysu nie boi: Choć po wygráney, ieszcze w-Kotły biie, I Laur zwyćieskim Pułkom długo wiie. Mineła burza, ktorą w-nasze strony Smiáło wywárły harde Aquilony: Czy w zápomnienie ma iść Polska śiła, Ktora te wichry Száblą ukoiła? Lżeysze lub Pirrbá, lub Pelasgow Zbroie, I dźienne trzech set Fabiuszow boie Tak látá głoszą? á Szwedzką furyą Gromiący Polak,
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 3
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
z sobą”. Aż będzie i to wyraźniej niż tamto: „Zamknij wrota, powiedz, że mnie w domu nie masz, żona na odpust pojechała, czyć go diabeł nadał, drugi nasycić nie może, trzeci na mój chleb wymorzył, wszyscy dolać nie wydołają”. Będzie na całą gębę, jakby w kotły uderzył: „Ej, kawaler-że z ciebie dorodny, serdeczny i mężny, właśnie cię natura do buławy uformowała, rozum, godność i rozsądek do senatu prowadzi, nadzieja ojczyźnie na podporę i pociechę obiecuje, wiwat ozdoba narodu naszego, wiwat wódz nasz przyszły, regimentarz, kanclerz i nie wiem, jaki monarcha”. Aż
z sobą”. Aż będzie i to wyraźniej niż tamto: „Zamknij wrota, powiedz, że mnie w domu nie masz, żona na odpust pojechała, czyć go dyjaboł nadał, drugi nasycić nie może, trzeci na mój chleb wymorzył, wszyscy dolać nie wydołają”. Będzie na całą gębę, jakby w kotły uderzył: „Ej, kawaler-że z ciebie dorodny, serdeczny i mężny, właśnie cię natura do buławy uformowała, rozum, godność i rozsądek do senatu prowadzi, nadzieja ojczyźnie na podporę i pociechę obiecuje, wiwat ozdoba narodu naszego, wiwat wódz nasz przyszły, regimentarz, kanclerz i nie wiem, jaki monarcha”. Aż
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 250
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
wszytek i ognia zbytek z ochłodą, I kanar w ustach, czas i brak w gustach z wygodą. Sam się wprzód strawisz, niźli poprawisz kobity, Którą przy rzędzie poczet osiędzie sowity. Bije w psią skórę, aż nad naturą dość z siebie Czyni razowi i pałkierowi w potrzebie. Bij, ty, jak w kotły z lassa nie z miotły, darmo się Spodziewasz czego w takt przyjemnego po głosie. Chyba na smutki z piekła pobudki i grzmotów Dla swych zbytecznych albo wszetecznych obrotów. I ten to wszytek bywa pożytek prędkości. Wiedz, niećwiczona młodzi, że żona nie gości. W pomocy nieba stanu potrzeba nabywać, Bo przez womity trudno
wszytek i ognia zbytek z ochłodą, I kanar w ustach, czas i brak w gustach z wygodą. Sam się wprzód strawisz, niźli poprawisz kobity, Którą przy rzędzie poczet osiędzie sowity. Bije w psią skórę, aż nad naturą dość z siebie Czyni razowi i pałkierowi w potrzebie. Bij, ty, jak w kotły z lassa nie z miotły, darmo się Spodziewasz czego w takt przyjemnego po głosie. Chyba na smutki z piekła pobudki i grzmotów Dla swych zbytecznych albo wszetecznych obrotów. I ten to wszytek bywa pożytek prędkości. Wiedz, niećwiczona młodzi, że żona nie gości. W pomocy nieba stanu potrzeba nabywać, Bo przez womity trudno
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 261
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
uwikłanej/ i tak od niego po ziemi włóczonej. Te wszytkie sztuki/ szczyro białego są wystawione marmuru/ którym subtelność i wyśmienitość kunsztownej każdy rzemieślnika przyznać musi roboty/ będąc w łaźniach Cesarza Antonina znalezione/ a potym od Pawła Farnesio Ojca ś. Papieża III. na tamto przeniesione miejsce. Obaczysz tam jeszcze dwa niezmiernie wielkie kotły/ z jednostajnego wyrobione kamienia/ które także z tamtych są przeniesione łaźni. Delicje Ziemie Włoskiej ROMA. Delicje Ziemie Włoskiej Pałac Biskupa Valenckiego z Hiszpaniej.
TAm w Pałacu/ w pokoju pierwszym/ stoi jedna starożytnia/ jednak kosztowna barzo/ Apollina statua/ wszytka z ślicznego Orientalnego Alabastru/ za którą pewnego czasu/ Kardynał de
vwikłáney/ y ták od niego po źiemi włoczoney. Te wszytkie sztuki/ szczyro białego są wystáwione mármuru/ ktorym subtelność y wyśmienitość kunsztowney káżdy rzemieśniká przyznác muśi roboty/ będąc w łáźniách Cesárzá Antoniná ználeźione/ á potym od Páwłá Farnesio Oycá ś. Papieżá III. ná támto przenieśione mieysce. Obaczysz tám ieszcze dwá niezmiernie wielkie kotły/ z iednostáynego wyrobione kámieniá/ ktore także z támtych są przenieśione łáźni. Delicye Ziemie Włoskiey ROMA. Delicye Ziemie Włoskiey Páłac Biskupá Válenckiego z Hiszpániey.
TAm w Páłacu/ w pokoiu pierszym/ stoi iedná stárożytnia/ iednák kosztowna bárzo/ Apolliná státua/ wszytká z ślicznego Orientálnego Alábástru/ zá ktorą pewnego czásu/ Cárdináł de
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 164
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
wszytkich KAWALERYJ Chrześcijańskich. AMEN. Przedmowa Przedmowa Przedmowa Przedmowa Przedmowa BOGARÓDZICA, Abo KAZANIE OBOZOWE; Na dzień Nawiedzenia Panny Mariej.
Psal: 149. N. 6. Wychwalania Boże w gardłach ; a miecze obosieczne w rękach.
Gdy do potrzeby chodzili Żołnierze Izraelscy/ w chwałę Pańską naprzód uderzyli/ jako w trąby i w kotły; potym mieczów dobywali/ i gromili nieprzyjacioły woje. Psalm 149. ten zwyczaj wyświadczy, z którego wiersz jeden wspomniałem. Wyświadczy i ona Historia/ którą wspomina Pisarz ś. Za czasów Heli Kapłana i Sędziego: Skoro do Obozu weszła skrzynia Pańska/ okrzyk wielki uczynił lud Pański/ którego się dziwnie lękał Filistyńczyk Jozafat
wszytkich KAWALERIY Chrześćiáńskich. AMEN. Przedmowá Przedmowá Przedmowá Przedmowá Przedmowá BOGARODZICA, Abo KAZANIE OBOZOWE; Ná dzień Náwiedzenia Pánny Maryey.
Psal: 149. N. 6. Wychwalánia Boże w gárdłách ; á miecze obośieczne w rękách.
Gdy do potrzeby chodźili Zołnierze Izráelscy/ w chwałę Páńską naprzod vderzyli/ iáko w trąby y w kotły; potym mieczow dobywáli/ y gromili nieprzyiaćioły woie. Psalm 149. ten zwyczay wyświádczy, z którego wiersz ieden wspomniałem. Wyświádczy y oná Historya/ ktorą wspomina Pisarz ś. Zá czásow Heli Kápłaná y Sędźiego: Skoro do Obozu weszłá skrzyniá Páńska/ okrzyk wielki vczynił lud Páński/ ktorego się dźiwnie lękał Philistyńczyk Jozáphát
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 1
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Pan de Reischelberg. Szóstego dnia/ pod Baterią Leweńską znaczniejsza zapalona mina przed pierwszą godziną/ nie uczyniła dosyć zamysłom nieprzyjacielskim: bo częścią na samych się obróciła Turków/ częścią bliską dziurą od naszych wykopaną/ wyleciała: kontraminierów jednak naszych (których w mieście był niedostatek) trzydziestu/ prócz innych ludzi przywaliła. Żatym uderzono w kotły/ aby się każdy na swoim miejscu stawił/ rozumiejąc/ że miał nieprzyjaciel szturm przypuścić: i dla tego wielka w mieście/ osobliwie między białą płcią powstała trwoga: tak/ że jakoby już nieprzyjaciel opanował Wiedeń. Dano w nocy z Wieży Z. Stepjana znak/ po dwa razy puszczając z wielą puków race. Nazajutrz
Pan de Reischelberg. Szostego dniá/ pod Bateryą Leweńską znácżnieysza zápalona miná przed pierwszą godźiną/ nie vcżyniłá dosyć zamysłom nieprzyiaćielskim: bo cżęśćią ná sámych się obroćiłá Turkow/ cżęśćią bliską dźiurą od nászych wykopáną/ wylećiałá: contráminierow iednák nászych (ktorych w mieśćie był niedostátek) trzydźiestu/ procż innych ludźi przywáliłá. Żátym vderzono w kotły/ áby się káżdy ná swoim mieyscu stáwił/ rozumieiąc/ że miał nieprzyiaćiel szturm przypuśćić: y dla tego wielka w mieśćie/ osobliwie między białą płćią powstáłá trwogá: ták/ że iákoby iuż nieprzyiáćiel opánowáł Wiedeń. Dano w nocy z Wieży S. Stepjáná znák/ po dwá rázy puszcżáiąc z wielą pukow ráce. Názáiutrz
Skrót tekstu: DiarWied
Strona: B3
Tytuł:
Diariusz całego obleżenia wiedeńskiego od Turków
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683
MUZYKA tandem INSTRUMENTALNA jest jedna Instrumentalna Enchordica, Stron kręconych, lub ciągnionych zażywająca, jako to Lutnia, Skrzypce, wiola Druga Instrumentalna PNEUMATICA Wiatrem; Duchem głos i koncetr, czyniąca, jaka jest na Trąbie, Fłecie, Oboi, Dudach grając. Trzecia Instrumentalna CRUSTICA, wyrażająca Koncert uderzeniem, dotykaniem, jaka jest bić w Kotły, Bębny, grać na Cymbałach Organach. MUZYCE INSTRUMENTA STAROZYTNE.
TUBA jest Instrumentem do Wojny służącym: TIBIA do śpiewania chwały Bożków i Celebrowania pochwał walecznych ludzi olim destynowana: FISIULA była Dudka, Piszczałka Pastuchów, z wielu Piszczałek, a najczęściej z siedmiu uformowana podle siebie, co raz niżej lokowanych, głosów dystyngwowanych:
MUZYKA tandem INSTRUMENTALNA iest iedna Instrumentalna Enchordica, Stron kręconych, lub ciągnionych zażywaiąca, iako to Lutnia, Skrzypce, wiola Druga Instrumentalna PNEUMATICA Wiatrem; Duchem głos y koncetr, czyniąca, iaka iest na Trąbie, Fłecie, Oboi, Dudach graiąc. Trzecia Instrumentalna CRUSTICA, wyrażaiąca Koncert uderzeniem, dotykaniem, iaka iest bić w Kotły, Bębny, grać na Cymbałach Organach. MUZYCE INSTRUMENTA STAROZYTNE.
TUBA iest Instrumentem do Woyny służącym: TIBIA do spiewania chwały Bożkow y Celebrowania pochwał walecznych ludzi olim destynowana: FISIULA była Dudka, Piszczałka Pastuchow, z wielu Piszczałek, a nayczęsciey z siedmiu uformowana podle siebie, co raz niżey lokowanych, głosow dystyngwowanych:
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 344
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
jeszcze przydaję, że z tych Ptaków Imperatores, tojest Wielcy Wodzowie Wojsk Rżymskich omnia fausta vel in fausta brali dla siebie. I tak Puhacza głos w Rzymie słzyszany wyprognostykował Rzymianów zgubę pod Numancją Miastem. ZNAKI WOJENE były DWOJAKIE:
Jedne zwały się SIGNAMUTA, alias Nieme, tojest Chorągwie: Drugie Signa VOCALIA, tojest Trąby. Kotły, Hasła.
ZNAKI Nieme zinwentowane są dla dystyngwowania Pułków, dla ruszenia albo wytchnienia Wojska: gdzie bowiem te były ruszone, albo utkwione, tam się Wojsko ruszyło, albo lokowało.
Pierwszy znak AQUILA, Orzeł złoty, lub srebrny na drzewcu z otwartemi siedzący skrzydłami. Był to znak całego Pułku.
Drugi znak MANIPULUS,
ieszcze przydaię, że z tych Ptakow Imperatores, toiest Wielcy Wodzowie Woysk Rżymskich omnia fausta vel in fausta brali dla siebie. Y tak Puhacza głos w Rzymie słzyszany wyprognostykował Rzymianow zgubę pod Numancyą Miastem. ZNAKI WOIENE były DWOIAKIE:
Iedne zwały się SIGNAMUTA, alias Nieme, toiest Chorągwie: Drugie Signa VOCALIA, toiest Trąby. Kotły, Hasła.
ZNAKI Nieme zinwentowane są dlâ dystyngwowania Pułkow, dla ruszenia albo wytchnienia Woyska: gdzie bowiem te były ruszone, albo utkwione, tam się Woysko ruszyło, albo lokowało.
Pierwszy znak AQUILA, Orzeł złoty, lub srebrny na drzewcu z otwartemi siedzący skrzydłami. Był to znak całego Pułku.
Drugi znak MANIPULUS,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 461
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755