jeden cnotą wyniesiony
Nad pospolity lud i roztropnością Na tę się udał szalę, która waży Niebieskie cnoty z prawdziwą godnością, I on tam swoje nie cierpiące skazy
Postępki złożył. Co patrz jak przydało Wagi tej szali. O jakeś szczęśliwy, Zacny marszałku, kiedyć się dostało Być na tej stronie, gdy cię obłędliwy
Krok na gościniec inszy nie wprowadził, Gdziebyś był duszę i ciało zagładził. Calliope.
Człowiek igrzysko boże, powiedają, Którym on jako piłą ciska sobie. Raz będzie w gorze, drugi raz na ziemi. Tak i fortuna koło swoje toczy, Że w jednej mierze jak żywo nie stoi, Ale co będzie wysoko
jeden cnotą wyniesiony
Nad pospolity lud i roztropnością Na tę się udał szalę, ktora waży Niebieskie cnoty z prawdziwą godnością, I on tam swoje nie cierpiące skazy
Postępki złożył. Co patrz jak przydało Wagi tej szali. O jakeś szczęśliwy, Zacny marszałku, kiedyć się dostało Być na tej stronie, gdy cię obłędliwy
Krok na gościniec inszy nie wprowadził, Gdziebyś był duszę i ciało zagładził. Calliope.
Człowiek igrzysko boże, powiedają, Ktorym on jako piłą ciska sobie. Raz będzie w gorze, drugi raz na ziemi. Tak i fortuna koło swoje toczy, Że w jednej mierze jak żywo nie stoi, Ale co będzie wysoko
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 465
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
zawiera w sobie 4. cale. 3. Piędź, rachuje w sobie 3. dłoni, a 12. cali. 4. Stopa, rachuje w sobie 4. dłoni, a 16. cali. 5. Łokieć, rachuje w sobie 2. piędzi, a dłoni 6. a cali 24. 6. Krok, liczy w sobie stop 5. 7. Pręt, liczy łokci pół ośma. 8. Laska, liczy prętów 2. a łokci 15. 9. Sznor, liczy lasek 3. a łokci 45. a prętów 6. 10. Staje, liczy kroków 125. a stop 625. a łokci 416.
záwiera w sobie 4. cale. 3. Piędź, ráchuie w sobie 3. dłoni, á 12. cali. 4. Stopa, ráchuie w sobie 4. dłoni, á 16. cali. 5. Łokieć, ráchuie w sobie 2. piędzi, á dłoni 6. á cali 24. 6. Krok, liczy w sobie stop 5. 7. Pręt, liczy łokci poł osma. 8. Laska, liczy prętow 2. á łokci 15. 9. Sznor, liczy lasek 3. á łokci 45. á prętow 6. 10. Staie, liczy krokow 125. á stop 625. á łokci 416.
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Z
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Druga jest Pu, która zamyka 10. Li, to jest kroków 3000. Trzecia jest Uchan, która zamyka 10. Pu, to jest kroków 30000. i zwyczajnie jest droga dnia jednego, przez godzin 10. Zaczym podróżnemu na jednę godzinę przypada uiść kroków Geometrycznych 3000: to jest kroków zwyczajnych 6000. Gdyż krok Geometryczny zabiera zwyczajne dwa kroki. Który wymiar drogi jest proporcjonalny pieszemu. Ponieważ przez eksperiencją jawna, iż wolno i wolnym krokiem idący, pospolicie uidzie na kwadrans kroków 1500. Dwa zaś Uchan, to jest dwóch dni droga zabiera jeden gradus cyrkułu największego sfery ziemi. A zatym dwa Uchan są proporcjonalne milom Europejskim
Druga iest Pu, ktora zamyka 10. Li, to iest krokow 3000. Trzecia iest Uchan, ktora zamyka 10. Pu, to iest krokow 30000. y zwyczainie iest droga dnia iednego, przez godzin 10. Záczym podrożnemu ná iednę godzinę przypada uiść krokow Geometrycznych 3000: to iest krokow zwyczainych 6000. Gdyż krok Geometryczny zábiera zwyczaine dwa kroki. Ktory wymiar drogi iest proporcyonalny pieszemu. Poniewaz przez experyencyą iawna, iż wolno y wolnym krokiem idący, pospolicie uidzie na kwadrans krokow 1500. Dwa zaś Uchan, to iest dwoch dni droga zábiera ieden gradus cyrkułu naywiększego sfery ziemi. A zátym dwa Uchan są proporcyonalne milom Europeyskim
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Z2v
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
wszelakich Gładkich, abo Płaskich. PRZESTROGA. JAko długości Geometrowie mierzą miarami długimi: stopami, laskami, sznurami, etc: Tak Pola Figur, abo place, mierzać powinni kwadratami wiadomej jakiej miary, jako kwaratową stopą, kwadratowym krokiem, kwadratową laską, kwadratowym sznurem: to jest kwadratem, którego ściana, jest stopa, krok, laska abo sznur. Geometra Polski mierzać je będzie łokciem kwadratowym. DEFINICJE. POle, Plac, abo wielkość figury płaskiej, nażywamy rozmierzoną abo wiadomą: kiedy wiemy wiele kwadratów wiadomej miary (Stop, naprzykład, łokci, abo lasek) w sobie zamyka. Gdy Geometra mówi: wynidzie abo stanie pole figury z
wszelákich Głádkich, ábo Płáskich. PRZESTROGA. IAko długośći Geometrowie mierzą miárámi długimi: stopámi, laskámi, sznurámi, etc: Ták Polá Figur, ábo pláce, mierzáć powinni kwádratámi wiádomey iákiey miáry, iáko kwáratową stopą, kwádratowym krokiem, kwádratową laską, kwádratowym sznurem: to iest kwádratem, ktorego śćianá, iest stopá, krok, laska ábo sznur. Geometrá Polski mierzáć ie będźie łokćiem kwadratowym. DEFINICYE. POle, Plác, ábo wielkość figury płáskiey, náżywamy rozmierzoną ábo wiádomą: kiedy wiemy wiele kwádratow wiádomey miáry (Stop, náprzykład, łokći, ábo lasek) w sobie zámyka. Gdy Geometrá mowi: wynidźie ábo stanie pole figury z
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 75
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
? O. Egipcjanie najdawniejsi i najznajomsi Europejczykom, wymiar dróg nazywali Schaene co zawierało w sobie 5000 kroków Geometrycznych. Grecy rachowali NAUKA O SFERZE.
przez staje Stadia. Staje zamykało w sobie 125 kroków Geometrycznych. Rzymianie rozmierzywali odległości miejsc tysiącami kroków, i nazywali mile. Gaulowie mierzyli Leukami Lieue, co zawierało 1500 kroków: Krok Geometryczny czyni 5 kroków Królewskich, Pedes Regios. Krok Królewska składa się z 12 calów. Cal z 12 linii. Linia z 12 Punktów. Pięć kroków Holenderskich i pół czyni Krok Geometryczny.
Teraźniejsze dróg wymiary, tak Europejskie jako Azjatyckie, rozmaite są z swojemi różnemi nazwiskami, z których znakomitsze z swoim wymiarem i terminem
? O. Egipcyanie naydawnieysi y nayznaiomsi Europeyczykom, wymiar drog nazywali Schaenae co zawierało w sobie 5000 krokow Geometrycznych. Grecy rachowali NAUKA O SFERZE.
przez staie Stadia. Staie zamykało w sobie 125 krokow Geometrycznych. Rzymianie rozmierzywali odległości mieysc tysiącami krokow, y nazywali mile. Gaulowie mierzyli Leukami Lieue, co zawierało 1500 krokow: Krok Geometryczny czyni 5 krokow Krolewskich, Pedes Regios. Krok Krolewska składa się z 12 calow. Cal z 12 linii. Linia z 12 Punktow. Pięć krokow Hollenderskich y poł czyni Krok Geometryczny.
Teraźnieysze drog wymiary, tak Europeyskie iako Azyatyckie, rozmaite są z swoiemi rożnemi nazwiskami, z ktorych znakomitsze z swoim wymiarem i terminem
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 286
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
dróg nazywali Schaene co zawierało w sobie 5000 kroków Geometrycznych. Grecy rachowali NAUKA O SFERZE.
przez staje Stadia. Staje zamykało w sobie 125 kroków Geometrycznych. Rzymianie rozmierzywali odległości miejsc tysiącami kroków, i nazywali mile. Gaulowie mierzyli Leukami Lieue, co zawierało 1500 kroków: Krok Geometryczny czyni 5 kroków Królewskich, Pedes Regios. Krok Królewska składa się z 12 calów. Cal z 12 linii. Linia z 12 Punktów. Pięć kroków Holenderskich i pół czyni Krok Geometryczny.
Teraźniejsze dróg wymiary, tak Europejskie jako Azjatyckie, rozmaite są z swojemi różnemi nazwiskami, z których znakomitsze z swoim wymiarem i terminem, porządkiem Abecadła przyłączam. ANGLICY rachują drogi przez mille
drog nazywali Schaenae co zawierało w sobie 5000 krokow Geometrycznych. Grecy rachowali NAUKA O SFERZE.
przez staie Stadia. Staie zamykało w sobie 125 krokow Geometrycznych. Rzymianie rozmierzywali odległości mieysc tysiącami krokow, y nazywali mile. Gaulowie mierzyli Leukami Lieue, co zawierało 1500 krokow: Krok Geometryczny czyni 5 krokow Krolewskich, Pedes Regios. Krok Krolewska składa się z 12 calow. Cal z 12 linii. Linia z 12 Punktow. Pięć krokow Hollenderskich y poł czyni Krok Geometryczny.
Teraźnieysze drog wymiary, tak Europeyskie iako Azyatyckie, rozmaite są z swoiemi rożnemi nazwiskami, z ktorych znakomitsze z swoim wymiarem i terminem, porządkiem Abecadła przyłączam. ANGLICY rachuią drogi przez mille
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 286
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
kiedy zdradliwie tykała?
Nie masz nic w szczęściu omylnym trwałego, Bywszy coś, ginie — jest koniec wszytkiego. Fata w nieszczęściu, fata w szczęściu płużą Tym, którzy światu mizernemu służą.
Zawsze jest płocha Fortuny postawa, Dziś się rozgniewa, dziś będzie łaskawa, Czoło wesołe, tył ma żałobliwy, Stopa życzliwa, krok u niej zdradliwy.
Trzeba się w szczęściu, kto w nim długo chce trwać zgoła, Oglądać zawsze na poślednie koła. Nie chodź na głębią, bo uchybisz brodu. Kto dziś miał co jeść, bój się jutro głodu.
Skromnie — to fortel — zażywać go trzeba, Komu Fortuna da z potrzebę chleba. Mierność
kiedy zdradliwie tykała?
Nie masz nic w szczęściu omylnym trwałego, Bywszy coś, ginie — jest koniec wszytkiego. Fata w nieszczęściu, fata w szczęściu płużą Tym, którzy światu mizernemu służą.
Zawsze jest płocha Fortuny postawa, Dziś się rozgniewa, dziś będzie łaskawa, Czoło wesołe, tył ma żałobliwy, Stopa życzliwa, krok u niej zdradliwy.
Trzeba się w szczęściu, kto w nim długo chce trwać zgoła, Oglądać zawsze na poślednie koła. Nie chodź na głębią, bo uchybisz brodu. Kto dziś miał co jeść, bój się jutro głodu.
Skromnie — to fortel — zażywać go trzeba, Komu Fortuna da z potrzebę chleba. Mierność
Skrót tekstu: MorszHSumBar_I
Strona: 264
Tytuł:
Sumariusz
Autor:
Hieronim Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
mądry uciął. w ziął serce z wnętrzności, Pić kazał czarny napój, i gadać skrytości.
Znaczy się Pióro Pisarskie, które wprzód temporują, a tym wiele do Fortun przychodzi, i czyni: że od Pióra, są w dobrym mieniu.
Szósta Zagadka
Królem jestem a takim, którego Poddani Lotniejsi są daleko, niż krok Sam i Łani. A chociaż Królem jestem, przecięż usługuję, To daję Najwyższemu, czym on Świat kieruje, Jasność mi nic nie wadzi; a jeśli zaszkodzi, Mówią mi, że mię łoże niepodściwe płodzi.
Jest to Orzeł Król Ptactwa, Jowiszowi pioruny podający, w słońce niezmrużonym okiem patrzy
Siódma Zagadka.
W Azii
mądry uciął. w ziął serce z wnętrzności, Pić kazał czarny napoy, y gadać skrytości.
Znaczy się Pioro Pisarskie, ktore wprzod temporuią, a tym wiele do Fortun przychodzi, y czyni: że od Piora, są w dobrym mieniu.
Szosta Zagadka
Krolem iestem á takim, ktorego Poddani Lotnieysi są daleko, niż krok Sam y Łani. A chociasz Krolem iestem, przecięż usługuię, To daię Naywyższemu, czym on Swiat kieruie, Iasność mi nic nie wadzi; a ieśli zaszkodzi, Mowią mi, że mię łoże niepodściwe płodzi.
Iest to Orzeł Krol Ptactwá, Iowiszowi pioruny podaiący, w słońce niezmrużonym okiem patrzy
Siodma Zagadka.
W Azii
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1202
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
przytartych pobłażając/ rozumiemy że śmierć za wodami/ za górami. Co dzień/ co dzień umieramy/ bo od pierwszego dnia któregośmy się narodzili/ każdego dnia dzień cały życiu naszemu ujmujemy: ileś lat żył/ tyleś lat życiu twemu ujął/ urwał/ i zgubił. Z więzienia żywotów Matek naszych wyszedszy/ co krok to bliżej i prędzej na śmierć/ na którą siny są osądzeni/ idziemy. Co mówię idziemy? wlot z bystrym czasem pędziemy. Na tę żałosną śmierci gałąź leciemy. Niewiem z jakim smakiem/ z jaką ochotą droga była owym to nie nazbyt dawny niebożętom naszyńcom/ których z wieży Malborskiej na plac kiedyś do Warszawy
przytartych pobłażaiąc/ rozumiemy że śmierć zá wodami/ zá gorami. Co dźień/ co dźień umieramy/ bo od pierwszego dniá ktoregosmy się narodźili/ káżdego dniá dźień cały żyćiu nászemu uymuiemy: ileś lat żył/ tyleś lát żyćiu twemu uiął/ urwał/ y zgubił. Z więźieniá żywotow Mátek nászych wyszedszy/ co krok to bliżey y prędzey ná śmierć/ ná ktorą siny są osądzeni/ idźiemy. Co mowię idźiemy? wlot z bystrym czasem pędźiemy. Ná tę żałosną śmierći gałąź lećiemy. Niewiem z iákim smákiem/ z iáką ochotą drogá była owym to nie názbyt dawný niebożętom nászyńcom/ ktorych z wieży Malborskiey ná plac kiedyś do Warszawy
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 116
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
grzechami zawsze walkę miej. Inszemu zawżdy bądź w nieznajomości/ ale sam sobie nigdy. Snadniej się mężowi ubogiemu potępienia uwiarować/ niż bogatemu zawiści. Początek zbawienia jest grzechów poznanie/ wszytkie rzeczy tu niechaj się z uczynkami twymi zrownają/ boć ten rozum nie jest prawy/ od którego się uczynki od rzeczy dzielą. Jako krok mierny barzo przystoi mężowi mądremu/ tak też i rzecz mądrego ma być poważna a nie nagła. Wszyscy ciągniemy ku radości/ ale odkąd byśmy jej mogli pewnie nabyć/ niewiemy. Mądru lepak nigdy bez radości nie jest/ a radość się takim nie rodzi/ jedno z cnoty a z nauki/ takowa też ani
grzechámi záwsze walkę miey. Inszemu záwżdy bądź w nieznáiomośći/ ále sam sobie nigdy. Snádniey się mężowi vbogiemu potępienia vwiárowáć/ niż bogátemu záwiśći. Pocżątek zbáwienia iest grzechow poznánie/ wszytkie rzecży tu niechay się z vcżynkámi twymi zrownáią/ boć ten rozum nie iest práwy/ od ktorego się vcżynki od rzecży dźielą. Iáko krok mierny bárzo przystoi mężowi mądremu/ ták też y rzecż mądrego ma być poważna á nie nagła. Wsżyscy ćiągniemy ku rádośći/ ále odkąd bysmy iey mogli pewnie nábyć/ niewiemy. Mądru lepak nigdy bez rádośći nie iest/ á rádość się tákim nie rodźi/ iedno z cnoty á z náuki/ tákowa też áni
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 82
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614