pokłócić z nimi przyjdzie, bo dalibóg aż nazbyt tej naszej pacjencji. Pod Złoczowem nawet tych biednych wsi dotąd nam nie puszczają, a w Jarosławszczyznie tylko to, co Talenty trzymał, p. Morachowska i Brześciański. Chłopcu naszemu w tym pakiecie posyłam kiereczkę, która suknia jest najkształtniejsza i najwcześniejsza dla tak małych kawalerów, i krymeczkę bardzo dobrą robotą. Tylko ją trzeba będzie na klocek włożyć, bo się pomiąć musiała; boby też inaczej nie wiedzieć kiedy doszła do rąk Wci serca mego i zima by już tymczasem minęła. Sama ją imp. wojewodzina uwijała i obszywała; a miarę brano z Sieniasia małego, bo się nie godziło brać z
pokłócić z nimi przyjdzie, bo dalibóg aż nazbyt tej naszej pacjencji. Pod Złoczowem nawet tych biednych wsi dotąd nam nie puszczają, a w Jarosławszczyznie tylko to, co Talenty trzymał, p. Morachowska i Brześciański. Chłopcu naszemu w tym pakiecie posyłam kiereczkę, która suknia jest najkształtniejsza i najwcześniejsza dla tak małych kawalerów, i krymeczkę bardzo dobrą robotą. Tylko ją trzeba będzie na klocek włożyć, bo się pomiąć musiała; boby też inaczej nie wiedzieć kiedy doszła do rąk Wci serca mego i zima by już tymczasem minęła. Sama ją jmp. wojewodzina uwijała i obszywała; a miarę brano z Sieniasia małego, bo się nie godziło brać z
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 264
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962