z Kwarty do rozeznania Trybunału Radomskiego należeć mają. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI. SENAT POLSKI. RZĄD POLSKI.
RZeczpospolita z Trzech Stanów jest ustanowiona: z Królewskiego, Senatorskiego, i Rycerskiego. Więc po opisaniu Królewskiego Stanu, i Rządu, przystępuję do Senatorskiego. Senatorów Polskich powaga jest pierwsza po Królu i dożywotnia. W Krzesłach przy Królu swoje decyzje daje, dla tym wygodniejszej, i spokojniejszej deliberacyj i Rady dania Ojczyźnie. Senat jest z dwóch Stanów złożony: z Duchownego Arcybiskupów i Biskupów, i z Świeckiego Wojewodów, i Kasztelanów. Duchowni najpierwszy Rang i miejsce w Senacie trzymają od dawnych czasów, przy którym ich Aleksander Król stwierdził na Sejmie Lubelskim
z Kwarty do rozeznania Trybunału Radomskiego należeć mają. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI. SENAT POLSKI. RZĄD POLSKI.
RZeczpospolita z Trzech Stanów jest ustanowiona: z Królewskiego, Senatorskiego, i Rycerskiego. Więc po opisaniu Królewskiego Stanu, i Rządu, przystępuję do Senatorskiego. Senatorów Polskich powaga jest pierwsza po Królu i dożywotnia. W Krzesłach przy Królu swoje decyzye daje, dla tym wygodnieyszey, i spokoynieyszey deliberacyi i Rady dania Oyczyznie. Senat jest z dwóch Stanów złożony: z Duchownego Arcybiskupów i Biskupów, i z Swieckiego Wojewodów, i Kasztelanów. Duchowni naypierwszy Rang i mieysce w Senaćie trzymają od dawnych czasów, przy którym ich Alexander Król stwierdźił na Seymie Lubelskim
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 158
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Siadł na arcy-biskupiej gnieźnieńskiej stolicy. On jednak po zgwałconej swej oblubienicy Tedy przez Bretysława, i zuchwałe Czechy, Bez żadnego żywota smaku i pociechy Żyjąc, tylko żałosne pisał treny o niej, Że z tej melancholii i sam usechł po niej, Toż potem na kujawskich widzieć Rudygera, I po nim rodzonego zarazem Wernera, Złotych krzesłach siedzących. Ci w Zbawicielowej Co robili winnicy? Gdy w Bolesławowej Filip pan z Persztyna z Czech tu przyszedłszy, indigena i pierwszy domu tego przodek. An. Dom. 965. Filip syn jego żołnierz. Drugi Bozuta arcybiskup gnieżnieński An. Dom. 1027. Dług. 1. 1. I. 7.
Onej
Siadł na arcy-biskupiej gnieźnieńskiej stolicy. On jednak po zgwałconej swej oblubienicy Tedy przez Bretysława, i zuchwałe Czechy, Bez żadnego żywota smaku i pociechy Żyjąc, tylko żałosne pisał treny o niej, Że z tej melancholii i sam usechł po niej, Toż potem na kujawskich widzieć Rudygera, I po nim rodzonego zarazem Wernera, Złotych krzesłach siedzących. Ci w Zbawicielowej Co robili winnicy? Gdy w Bolesławowej Filip pan z Persztyna z Czech tu przyszedłszy, indigena i pierwszy domu tego przodek. An. Dom. 965. Filip syn jego żołnierz. Drugi Bozuta arcybiskup gnieżnieński An. Dom. 1027. Dług. 1. 1. I. 7.
Onej
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 105
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
, interea anteibant senatores w płaszczach czarnych, krótkich, materialnych, na szyi mając łańcuchy złote z kamieńmi. Dla których ława
stała, przykryta aksamitem fioletowym, i poduszki takież w boku, niedaleko tronu. W tym książę młode prowadził za rękę matkę i klęknął obok z matką, potym też i siedzieli na majestacie na krzesłach obok z sobą. Sequebantur tedy damy, wprzód stateczne, znaczne senatorów żony, wszytko godnie wprzód przed ołtarzem kortezją, potym przed księstwem czynią i klękają na ziemi niedaleko beldekina (ponieważ ziemia kobiercami słana była); potym damy dworskie i fraucymer, wszytkie jednaką czyniąc ceremonią. Wielka moc dam i bogato ubranych, jeno że
, interea anteibant senatores w płaszczach czarnych, krótkich, materialnych, na szyi mając łańcuchy złote z kamienmi. Dla których ława
stała, przykryta aksamitem fioletowym, i poduszki takież w boku, niedaleko tronu. W tym książę młode prowadził za rękę matkę i klęknął obok z matką, potym też i siedzieli na majestacie na krzesłach obok z sobą. Sequebantur tedy damy, wprzód stateczne, znaczne senatorów żony, wszytko godnie wprzód przed ołtarzem kortezją, potym przed księstwem czynią i klękają na ziemi niedaleko beldekina (ponieważ ziemia kobiercami słana była); potym damy dworskie i fraucymer, wszytkie jednaką czyniąc ceremonią. Wielka moc dam i bogato ubranych, jeno że
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 272
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
i nie na pozór mógł się nazywać o dobro pospolite bardziej aniżeli o własnych usiłując dzieci, życie i wszystko swoje prywatne niżej od niego pokładając. Gdzie w tak dostojny rejestr nie żadne interesowne respekta, ale sama cnota, zasługi i pobożność wpisywały mężów. Te były do senatu stopniami, te w senacie krzesłami, te w krzesłach wierną majestatom radą i ozdobą. Przez lata zasługami w ojczyźnie i doskonałością w życiu dobrze wypróbowane na to miejsce iść było potrzeba, na którym rada i powaga skombinowane umiały dogadzać wspólnym tronu i dobru pospolitemu zaszczytom, tak dalece, że na równej ustawicznie wadze, najmniejszym jedno drugiego nie przemagając interesikiem, trzymać się w szczęśliwości mogły
i nie na pozór mógł się nazywać o dobro pospolite bardziej aniżeli o własnych usiłując dzieci, życie i wszystko swoje prywatne niżej od niego pokładając. Gdzie w tak dostojny rejestr nie żadne interesowne respekta, ale sama cnota, zasługi i pobożność wpisywały mężów. Te były do senatu stopniami, te w senacie krzesłami, te w krzesłach wierną majestatom radą i ozdobą. Przez lata zasługami w ojczyźnie i doskonałością w życiu dobrze wypróbowane na to miejsce iść było potrzeba, na którym rada i powaga skombinowane umiały dogadzać wspólnym tronu i dobru pospolitemu zaszczytom, tak dalece, że na równej ustawicznie wadze, najmniejszym jedno drugiego nie przemagając interesikiem, trzymać się w szczęśliwości mogły
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 171
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
na usługi ojczyzny zażywanie. Nie wchodziły w radę pasyjonalne respekta sobie albo też Panu dla siebie dogadzające; ani słów ucukrowanie słodziło gorzkiego ludowi panowania i potęgi, ale duchem prawdy, wolności, przysięgi senatorskiej, na pomnienia i dopomnienia się żarliwego napełnione nie jakokolwiek głaskały serce i ucho, ale skutecznie kołatały. Nie rozpościerała się po krzesłach wysokością z niskiego stanu napuszona duma, ale je napełniała i zdobiła prosta i uczciwa powaga, miejscu owemu przyzwoita, majestatom ozdobna, a z uwagi i rady głębokiej niby panująca. Nie brała powołania na same tylko kwatery, hyberny, lokacyje i insze, pełne uciemiężenia i nazwisk dyspozycyje wojskowa władza: szablą, nie buławą dokazywali
na usługi ojczyzny zażywanie. Nie wchodziły w radę pasyjonalne respekta sobie albo też Panu dla siebie dogadzające; ani słów ucukrowanie słodziło gorzkiego ludowi panowania i potęgi, ale duchem prawdy, wolności, przysięgi senatorskiej, na pomnienia i dopomnienia się żarliwego napełnione nie jakokolwiek głaskały serce i ucho, ale skutecznie kołatały. Nie rozpościerała się po krzesłach wysokością z niskiego stanu napuszona duma, ale je napełniała i zdobiła prosta i uczciwa powaga, miejscu owemu przyzwoita, majestatom ozdobna, a z uwagi i rady głębokiej niby panująca. Nie brała powołania na same tylko kwatery, hyberny, lokacyje i insze, pełne uciemiężenia i nazwisk dyspozycyje wojskowa władza: szablą, nie buławą dokazywali
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 173
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
herbami Króla królów piątnowany, Lucyperowym krzesłem darowany, tu jest widziany. A ono jako Baranek zraniony Jemu podobnym został uwielbiony, Mat. 11, Chronic Minorum
Chrystusem drugim w ciele uczyniony on poniżony – Franciszek, który cale naśladował Chrystusa, żyjąc, i Jego miłował, jak był powinien miłować zrzucony anioł wspomniony. Zasiedli w krzesłach jak senatorowie Ojcowie święci i patriarchowie, z nimi posłowie, prorocy rzeczeni, są policzeni. Za nimi świata wszytkiego sędziowie, Kościoła rządcy i fundatorowie, Chrystusa trąby, kochani uczniowie – Apostołowie. Po nich rycerstwo, święci męczennicy, świadkowie prawdy, nieba gwałtownicy, którzy dla Boga z chęcią umierali, krew przelewali. Po
herbami Króla królów piątnowany, Lucyperowym krzesłem darowany, tu jest widziany. A ono jako Baranek zraniony Jemu podobnym został uwielbiony, Matth. 11, Chronic Minorum
Chrystusem drugim w ciele uczyniony on poniżony – Franciszek, który cale naśladował Chrystusa, żyjąc, i Jego miłował, jak był powinien miłować zrzucony anioł wspomniony. Zasiedli w krzesłach jak senatorowie Ojcowie święci i patryjarchowie, z nimi posłowie, prorocy rzeczeni, są policzeni. Za nimi świata wszytkiego sędziowie, Kościoła rządcy i fundatorowie, Chrystusa trąby, kochani uczniowie – Apostołowie. Po nich rycerstwo, święci męczennicy, świadkowie prawdy, nieba gwałtownicy, którzy dla Boga z chęcią umierali, krew przelewali. Po
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 112
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
blasfemia, Niestworzonej Mądrości, która nondum erant Abysy, a ta concepta erat!
TABELLA TALMUDYCKICH BASNI, Przez różnych Autorom Hebrajski dobrze umiejących język, w Talmudach upatrzone, przeze mnie tu zebrane ad ridendum et videndum jak błądzą Żydzi. O Religii Żydowskiej i błędach z Talmudów
1 Rabbi Wida plecie, że B BÓG na dwóch Krzesłach sądzi świat, wstając co raz z krzesła Sprawiedliwości, na krzesło Miłosierdzia.
2 Ze Pan BÓG igra z Rybą Leviatan, otaczającą świat cały, i trzymająca się za ogon.
3 Rabin Saul twierdzi, że BÓG od zburzenia Jerozolimy nie śmieje się, owszem płacze trzy razy na dzień, widząc mizerię Żydów. Jaki ciężki
blasphemia, Niestworzoney Mądrosci, ktorá nondum erant Abysy, á ta concepta erat!
TABELLA TALMUDYCKICH BASNI, Przez roźnych Autorom Hebrayski dobrze umieiących ięzyk, w Talmudach upatrzone, przeze mnie tu zebrane ad ridendum et videndum iak błądzą Zydzi. O Religii Zydowskiey y błędach z Talmudow
1 Rabbi Wida plecie, że B BOG na dwoch Krzesłách sądzi świat, wstaiąc co ráz z krzesłá Sprawiedliwości, ná krzesło Miłosierdzia.
2 Ze Pan BOG igrá z Rybą Leviathan, otaczáiącą świat cały, y trzymaiąca się zá ogon.
3 Rabin Saul twierdzi, że BOG od zburzenia Ierozolimy nie śmieie się, owszem płácze trzy razy na dzień, widząc mizeryę Zydow. Iaki cięszki
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1072
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
resplenduit iluminacyj. Processerunt niebawiąc Najjaśn. Królewstwo Ichmść dwoma Ban- dami, jednę Król Imć z IJ. Ww. Senatorami i Ministrami, a drugą królowa Jejmć z IJ. WW. Damami Dominami bez Maszek induti do Izby Senatorskiej wyprowadzili, których Trębacze destynowani na Instrumentach swoich trąbiąc wchodzących powitali. Po tej Ceremonii zasiadszy na krzesłach Cantata y Serentata przez wybornych śpiewaków Włoskich in Honorem et Plausum Najaś. Monarchini Jejmci Rosyjskiej skoncypowane peragebatur, Izba Senatorska w takowej na ten Akt Solenny była egzornacyj. Pawiment albo posadzka w Tafle de novo wysadzona, Podniebienie Gipsem renowowane, circum circa cała Izba kolumnami drzewianemi snycerską robotą wyrobionemi biało złocisto w fugi z sznyrklami wyzłoconemi i
resplenduit illuminacyi. Processerunt niebawiąc Nayiaśn. Krolewstwo Ichmść dwoma Ban- dami, iednę Krol Imć z JJ. Ww. Senatorami y Ministrami, á drugą krolowa Ieymć z JJ. WW. Damami Dominami bez Maszek induti do Izby Senatorskiey wyprowadzili, ktorych Trębacze destynowani ná Instrumentach swoich trąbiąc wchodzących powitali. Po tey Ceremonii zaśiadszy ná krzesłach Cantata y Serentata przez wybornych śpiewakow Włoskich in Honorem et Plausum Naiaś. Monarchini Jeymći Rossyiskiey skoncypowane peragebatur, Izba Senatorska w takowey na ten Akt Solenny była exornacyi. Pawiment albo posadzka w Tafle de novo wysadzona, Podniebienie Gipsem renowowane, circum circa cała Izba kolumnami drzewianemi snycerską robotą wyrobionemi biało złocisto w fugi z sznyrklami wyzłoconemi y
Skrót tekstu: GazPol_1736_83
Strona: 2
Tytuł:
Gazety Polskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jan Milżewski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1736
Stolicy swojej usiądzie; bo od wszelakiej[...] pracy/ w Kościele swym V. Będąsz też mieć Apostołowie stolicę swoję według onych słów: i wy usiędziecie na dwunastu stolicach? M. Ich sumnienia/ są stolice onychże/ w których świat zwyciężywszy/ jako w majestatach triumfujący odpoczywają. Może się też rzec/ że w obłoczystych krzesłach na sąd zasiędą. V. Jakoż się będzie odprawował ten sąd? M. Na świecie tym czasem są dobrzy wespół ze złemi/ wiele za dobrych uchodzi/ którzy są złemi o wielu źle rozumiemy/ a oni są dobremi. Na ten czas dobrzy ode złych/ jako ziarno od plew odłączeni będą/ a na cztery
Stolicy swoiey vśiędźie; bo od wszelákiey[...] pracy/ w Kośćiele swym V. Będąsz też mieć Apostołowie stolicę swoię według onych słow: y wy vśiędźiećie ná dwunastu stolicách? M. Ich sumnienia/ są stolice onychże/ w ktorych swiat zwyćiężywszy/ iáko w máiestatách tryumphuiący odpoczywáią. Może się też rzec/ że w obłoczystych krzesłach ná sąd záśiędą. V. Iákoż się będźie odpráwował ten sąd? M. Ná świećie tym czásem są dobrzy wespoł ze złemi/ wiele zá dobrych vchodźi/ ktorzy są złemi o wielu źle rozumiemy/ á oni są dobremi. Ná ten czás dobrzy ode złych/ iáko źiárno od plew odłączeni będą/ á na cztery
Skrót tekstu: AnzObjWaś
Strona: 84
Tytuł:
Objaśnienie trudności teologicznych zebrane z doktorów św. od Anzelma świętego
Autor:
Wojciech Waśniowski
Drukarnia:
Łukasz Kupisz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
dialogi
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
Świętego. Jak dzień Koronacyj nastąpi, OCIEC Święty w stroju Papieskim do Sykstyiskiej Kaplicy zaniesiony bywa in Comitatu Prałatów Domowych, którzy są lego Podkomorzemi, Marszałkami; tam od Kardynałów i Posłów Cudzoziemskich, Generała Kościoła Bożego salutatus, z tamtąd do Kościoła Z. PIOTRA deportatur; przed krorego Bramą sam na Tronie zgotowanym a Kardynali na Krzesłach usiadłszy, odbiera Ceremonią przywitania et adorationis per osculum, od Dziekana i od Kapituły Kościoła Z. PIOTRA z oddaniem Kluczów Kościelnych. Usiada potym przed Ołtarzem, tam pocałowanie od Kardynalów w twarz, od Biskupów w kolana odbierając; poktórej Ceremonii daje Benedykcą.
Potym w pierwszym Chórze Ordinatur Procesja, na której Magister Ceremoniarum najpierwszy
Swiętego. Iák dźień Koronacyi nastąpi, OCIEC Swięty w stroiu Papieskim do Syxtyiskiey Kaplicy zániesiony bywá in Comitatu Prałatow Domowych, ktorzy są lego Podkomorzemi, Marszałkami; tam od Kardynáłow y Posłow Cudzoziemskich, Generáła Kościoła Bożego salutatus, z tamtąd do Kościoła S. PIOTRA deportatur; przed krorego Bramą sam ná Tronie zgotowánym á Kardynali ná Krzesłach usiadłszy, odbiera Ceremonią przywitania et adorationis per osculum, od Dźiekaná y od Kapituły Kościoła S. PIOTRA z oddaniem Kluczow Kościelnych. Usiada potym przed Ołtarzem, tam pocałowánie od Kardynálow w twárz, od Biskupow w kolána odbieráiąc; poktorey Ceremonii daie Benedykcą.
Potym w pierwszym Chorze Ordinatur Procesya, ná ktorey Magister Ceremoniarum naypierwszy
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 126
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746