przed którym, by największy Pan pod Sąd podpadający, stać musi, chyba że go fawor posadzi. Stetit. Gdzie indziej on jako Bożek uczczony; ale przy Trybunale stać ma: stetit in medio Iudicum. Upatrzył bym powtóre powagę Trybunalską, że Sędzia Trybunalski Książęcieje, Iudex Princeps. i stąd ci u nas Książęcy tytuł Trybunałowi się Koronnemu daje, Jaśnie oświecony Trybunał: Iudex, Princeps. 5. Stanąwszy Bóg zawoła, Ej Sądź cię sprawiedliwie! Pokiż twarzy grzeszników brać będziecie? nie poprawicieli się, Poruszą się wszystkie fundamenta ziemie. 6. Co to jest brać twarzy grzeszników? Podobno zakazuje Bóg brać pieniędzy? Aleć ofiarują
przed ktorym, by naywiększy Pan pod Sąd podpadáiący, stać muśi, chybá że go fawor posádźi. Stetit. Gdźie indźiey on iáko Bożek vczczony; ále przy Trybunale stać ma: stetit in medio Iudicum. Upátrzył bym powtore powagę Trybunalską, że Sędźia Trybunálski Xiążęćieie, Iudex Princeps. i ztąd ći v nas Xiążęcy tytuł Trybunałowi się Koronnemu dáie, Iáśnie oświecony Trybunał: Iudex, Princeps. 5. Stánąwszy Bog záwoła, Ey Sądź ćie spráwiedliwie! Pokiż twarzy grzesznikow bráć będźiećie? nie popráwićieli się, Poruszą się wszystkie fundámentá źiemie. 6. Co to iest bráć twarzy grzesznikow? Podobno zákázuie Bog bráć pieniędzy? Aleć ofiáruią
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 4
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Górami Alpes/ któremi Francją/ i Włoską ziemię dzieli. To Miasto jest wesołe/ w kwadrat murowane/ i założone: gdzie między inszemi/ te rzeczy co znaczniejsze do widzenia godne. Wprzód La Citadella, albo Zamek/ od pięknego i pozornego budynku. Potym Il Castelo vechio, albo stary Zamek. Po trzecie/ Książęcy Pałac/ który łatwo gdy zechcesz obaczysz. Po czwarte/ Kościół Katedralny/ a potym la Torre del Komun, et del Senato, Naostatek Uniuersitas, albo Akademia. To Miasto/ jest Książęcia/ de Sauoja, Rezydencją/ i Fortecą/ pod które Rzeka PO płynie/ a w tym zwyczajnie mieszanego zażywają języka;
Gorámi Alpes/ ktoremi Fráncyą/ y Włoską źiemię dźieli. To Miásto iest wesołe/ w quádrat murowáne/ y záłożone: gdźie między inszemi/ te rzeczy co znácznieysze do widzenia godne. Wprzod La Citadella, álbo Zamek/ od pięknego y pozornego budynku. Potym Il Castello vechio, álbo stáry Zamek. Po trzećie/ Xiążęcy Páłác/ ktory łátwo gdy zechcesz obaczysz. Po czwarte/ Kośćioł Kátedrálny/ á potym la Torre del Commun, et del Senato, Náostátek Vniuersitas, álbo Akádemia. To Miásto/ iest Xiążęćiá/ de Sauoia, Rezydencyą/ y Fortecą/ pod ktore Rzeká PO płynie/ á w tym zwyczáynie mieszánego záżywáią ięzyká;
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 268
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
Hetman Wielki Koronny, nad którego non surrexit maior, od Posła Hiszpańskiego mając sobie konferowany tytuł Książęcia i Order Złotego Runa, niechciał akceptować, Teste Firlej. Toż uczynił FIRLEJ w ten czas że tytułu Comitis nie przyjął: JAN STANISŁAW SAPIEHA Marszałek Wielkiego Księstwa Litewskiego, gdy mu in Charactere Posła w Widniu będącemu, Książęcy Państwa Rzymskiego konferowano tytuł, z wielką podziękował modestyą, jako świadczy Ksiądz Sarbiewski w Pogrzebowym Jego Kazaniu, Tych egzemplo, a bardziej AEqualitatis Amore STANISŁAW JABŁONOWSKI Kasztelan Krakowski Hetman Wielki Koronny ofiarowanego Tytułu Principis Imperyj od Leopolda Cesarza po Wideńskiej wygranej, in praemium Heroict animi nie przyjął. I Wnucy Jego Ródzeni I W. JABŁONOWSCY
Hetman Wielki Koronny, nad ktorego non surrexit maior, od Posła Hiszpańskiego maiąc sobię konferowany tytuł Xiążęcia y Order Złotego Runa, niechciał akceptować, Teste Firley. Toż uczynił FIRLEY w ten czas że tytułu Comitis nie przyiął: IAN STANISŁAW SAPIEHA Marszałek Wielkiego Xięstwa Litewskiego, gdy mu in Charactere Posła w Widniu będącemu, Xiążęcy Państwa Rzymskiego konferowano tytuł, z wielką pòdziękował modestyą, iako swiadczy Xiądz Sarbiewski w Pogrzebowym Iego Kazaniu, Tych exemplo, a bardziey AEqualitatis Amore STANISŁAW IABŁONOWSKI Kasztelan Krakowski Hetman Wielki Koronny ofiarowanego Tytułu Principis Imperii od Leopolda Cesarza po Wideńskiey wygraney, in praemium Heroict animi nie przyiął. Y Wnucy Iego Rodzeni I W. IABŁONOWSCY
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 381
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
pilnować. Ten doktor barzo
sobie przykrzył te bawienie się i polityczny areszt. Na resztę zwierzył mi się, że chce uciekać. Miałem nad nim kompasją i tak, gdy konie jego do wody dla napojenia prowadził człek jego, on zaraz do kolaski swojej kazał je zaprząc i wsiadłszy wyjeżdżał nad wieczór. Dogonił go podkoniuszy książęcy piechotą, porwał za lejce, tymczasem ja umyślnie nadjechałem, że podkoniuszy, zawstydziwszy się mnie, puścił go. Zabiegł jeszcze doktor do Żyda Szymona, faworyta książęcego, dla pożegnania go i ja tamże jechałem. Żyd zmięszawszy się, a nie śmiejąc go przy mnie aresztować, puścił go, ale go myślał w
pilnować. Ten doktor barzo
sobie przykrzył te bawienie się i polityczny areszt. Na resztę zwierzył mi się, że chce uciekać. Miałem nad nim kompasją i tak, gdy konie jego do wody dla napojenia prowadził człek jego, on zaraz do kolaski swojej kazał je zaprząc i wsiadłszy wyjeżdżał nad wieczór. Dogonił go podkoniuszy książęcy piechotą, porwał za lejce, tymczasem ja umyślnie nadjechałem, że podkoniuszy, zawstydziwszy się mnie, puścił go. Zabiegł jeszcze doktor do Żyda Szymona, faworyta książęcego, dla pożegnania go i ja tamże jechałem. Żyd zmięszawszy się, a nie śmiejąc go przy mnie aresztować, puścił go, ale go myślał w
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 252
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
imieniem księcia podkanclerzego, powiedziawszy pierwej o tym moim projekcie, zaprosiłem na kuracją do Wołczyna. Wiedziałem albowiem, jak siła tego księdza może u swojej familii i u skoligowanych perswazja. Jakoż gdy ksiądz Buchowiecki przy-
jechał do Wołczyna, książę go podkanclerzy civilissime przyjął, wszelkie wygody w apartamencie wydzielonym kazał czynić. Doktor Bonaudus książęcy miał o nim pilne staranie. Na resztę przez uczynioną operacją cyrulicką wyjęto widelec gruby i długi ex orificio z podziwieniem wszystkich. Ksiądz tedy Buchowiecki. bardzo wdzięczen księciu podkanclerzemu, od owego czasu asekurowanym mu stał się przyjacielem.
Drugą trudność taką ułatwiłem. Piotr Paszkowski, ani przekupiony, ani odstraszony przyjaciel Radziwiłłowski, był naówczas
imieniem księcia podkanclerzego, powiedziawszy pierwej o tym moim projekcie, zaprosiłem na kuracją do Wołczyna. Wiedziałem albowiem, jak siła tego księdza może u swojej familii i u skoligowanych perswazja. Jakoż gdy ksiądz Buchowiecki przy-
jechał do Wołczyna, książę go podkanclerzy civilissime przyjął, wszelkie wygody w apartamencie wydzielonym kazał czynić. Doktór Bonaudus książęcy miał o nim pilne staranie. Na resztę przez uczynioną operacją cyrulicką wyjęto widelec gruby i długi ex orificio z podziwieniem wszystkich. Ksiądz tedy Buchowiecki. bardzo wdzięczen księciu podkanclerzemu, od owego czasu asekurowanym mu stał się przyjacielem.
Drugą trudność taką ułatwiłem. Piotr Paszkowski, ani przekupiony, ani odstraszony przyjaciel Radziwiłłowski, był naówczas
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 300
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
potym języka, Religii, obyczajów. Podbił ich był sobie z innemi bliskiemi Nacjami Włodzimierz Jedynowładca Series różnych w Świecie Narodów
Ruski około Roku 971. według Kromera. Z niemi to Konrad Książę Mazowieckie Polaków, osobliwie za Bolesława Wstydliwego hostiliter najeżdzał. Marcin Bielski Kronikarz świadczy, że z Konradem Książęciem Mazowieckim wojował; że Gotard Hetman Książęcy, siedm ich Wodzów w batalii pojmał, wykupionych potym po 700. grzywien srebra za każdego wziąwszy. Sami też pod Wodzem swoim Konatem targneli byli rękę na tegoż Bolesława,ód niego na głowę żbici, reszta ich pozostała, Wiarę prawdziwą i Prawo przyjęli Polskie. Ale gdy znowu i ci ligę z Litwą uczynili,
potym ięzyka, Religii, obyczaiow. Podbił ich był sobie z innemi bliskiemi Nacyami Włodzimierz Iedynowładca Series rożnych w Swiecie Narodow
Ruski około Roku 971. według Kromera. Z niemi to Konrad Xiąże Mazowieckie Polakow, osobliwie za Bolesława Wstydliwego hostiliter naieżdzał. Marcin Bielski Kronikarz świadcży, że z Konradem Xiążęciem Mazowieckim woiował; że Gotard Hetman Xiążęcy, siedm ich Wodzow w batalii poymał, wykupionych potym po 700. grżywien srebra za każdego wziąwszy. Sami też pod Wodzem swoim Konatem targneli byli rękę na tegoż Bolesława,od niego ná głowę żbici, reszta ich pozostała, Wiarę prawdziwą y Prawo przyieli Polskie. Ale gdy znowu y ci ligę z Litwą uczynili,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 143
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Miasto, a łący czterema mostami: Ulic wiele nakrytych. Oprócz kilku Cittadell, jest dwie fortec: jedna Belvedere, druga Miniato, Obywatelów tu liczą na 90 tysięcy. Najbogatszy tu Kościół L? Annontiata Zwiastowania Najss: Panny. Najpiękniejszy Z. Lorenzo tojest Z. Wawrzyńca: Najwyższy Z. Maria del fiore. Pałac Książęcy, oprócz innych kilku wspanialszy Pite nazwany. Ogród cedrami, laurami, jeziorami; insułami, fontannami otoczony. Magnes tu trzyma żelażo ważące funtów 70. Diament w skarbcu waży 2 Uncje, taksowany 100 tysięcy Czer: złotych. Reszte raritatum wtym Mieście masz w Aten Nowych Cześci 2. W tym Księstwie samym jest Miasto Aretium
Miasto, á łączy czterema mostami: Ulic wiele nakrytych. Oprucz kilku Cittadell, iest dwie fortec: iedna Belvedere, drugá Miniato, Obywatelow tu liczą na 90 tysięcy. Naybogatszy tu Kościoł L? Annontiata Zwiástowania Nayss: Panny. Naypięknieyszy S. Lorenzo toiest S. Wawrzyńca: Naywyższy S. Maria del fiore. Pałac Xiążęcy, oprocz innych kilku wspanialszy Pithe nazwany. Ogrod cedrami, laurami, ieziorami; insułami, fontannami otoczony. Magnes tu trzyma żelażo ważące funtow 70. Dyament w skarbcu waży 2 Uncye, taxowany 100 tysięcy Czer: złotych. Reszte raritatum wtym Mieście masz w Aten Nowych Cześci 2. W tym Xięstwie samym iest Miasto Aretium
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 216
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
osiedli, stoi nad stekiem Rzeki Dorys i Po albo Padusa na Całego świata, praecipue o WŁOCHAH
równinie bardzo piękne między Włoskiemi Miasto, właśnie dobrym porządkiem et ad regulam ufortyfikowane, tylko go mglista vitiat aura. Połowa go jest de novo erygowanego. Kamienice równej wysokości, ulice płukane, poprzeczne są z latarniami. Pałac Książęcy cudny. Z Marsilii tu wiele przyszło Rzemieślników. Obywatelów w Mieście jest 54600, Kościołów 48. Forteca tu najmocniejsza, od Francuzów bez skutku atako wana: na tę pamiątkę co rok 8 Września tu solenna Procesja peragitur. Po nad rzekę Ro, albo Padus są piękne Ogrody. Jest tam miejsce Charytatis zwane, w
osiedli, stoi nad stekiem Rzeki Doris y Po albo Padusa na Całego świata, praecipuè o WŁOCHAH
rowninie bardzo piękne między Włoskiemi Miasto, właśnie dobrym porządkiem et ad regulam ufortyfikowane, tylko go mglista vitiat aura. Połowa go iest de novo erygowanego. Kamienice rowney wysokości, ulice płukane, poprzeczne są z latarniami. Pałac Xiążęcy cudny. Z Marsilii tu wiele przyszło Rzemieślnikow. Obywatelow w Mieście iest 54600, Kościołow 48. Forteca tu naymocnieysza, od Fráncuzow bez skutku attako wana: na tę pamiątkę co rok 8 Września tu solenna Processya peragitur. Po nad rzekę Ro, albo Padus są piękne Ogrody. Iest tam mieysce Charitatis zwane, w
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 218
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
podobno Obywatele wzięli imię Misnensium od Miasta Stołecznego Misna, a Miasto od rzeczki Misna. Przed tym Miasto te nazywano Dalemincia, Sirba. Stoi między górami, owszem całe Miasto na pagórkach, na co Filip Melanchton mówi sparsam illam ese caeca fortunae manu, dla nierówności w pozycyj. Są tu trzy na górach Zamki, jeden Książęcy, drugi Biskupi, a trzeci Burgrabiego. Most tu jest wyższy od Kościoła, osobliwą zbudowany sztuką. Klasztor u Z. Afry Maurycy Książę Saski Roku 1543 obrócił w szkołę dla studentów, gdzie się uczą i żyją z prowentów Klasztornych. Stoi te Miasto blisko Albis, alias Elby rzeki. Tuż Freiberg alias Friberga Miasto Misneńskie
podobno Obywatele wzieli imie Misnensium od Miasta Stołecznego Misna, a Miásto od rzeczki Misna. Przed tym Miasto te nazywano Dalemincia, Sirba. Stoi między gorámi, owszem całe Miasto na pagorkach, na co Filip Melanchthon mowi sparsam illam ese caeca fortunae manu, dla nierowności w pozycyi. Są tu trzy na gorach Zamki, ieden Xiążęcy, drugi Biskupi, á trzeci Burgrabiego. Most tu iest wyższy od Kościoła, osobliwą zbudowany sztuką. Klasztor u S. Afry Maurycy Xiąże Saski Roku 1543 obrocił w szkołę dla studentow, gdzie się uczą y żyią z prowentow Klasztornych. Stoi te Miasto blisko Albis, alias Elby rzeki. Tuż Freiberg alias Friberga Miasto Misneńskie
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 278
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
W których stajnie dosyć wielkie, W domach są dostatki wszelkie; U Gąsiorka, w Długoszowskim,
U Kaliny, tak w Giżowskim, Znajdziesz łaźnią, z fontanami Ogródeczek za oknami. Tam naprzedniejsze gospody, Wszelkim gościom dla wygody. Dwór Ks.J.M. Radziwiła, Podkomorzego W.Ks. Lit.
Dwór książęcy, prawie pański, Ma coś więcej nad ziemiański, Jak w szerokość, tak i w dłużą, Wyjazdy mu oba służą; Jeden jest z Długiej ulice, Drugi od wału, z przecznice. Przy tym budowanie nowe, Drzewo piękne w nim sosnowe, Gdzie stołowa izba własna W przestronności, rzecz to jasna; Pokoje
W których stajnie dosyć wielkie, W domach są dostatki wszelkie; U Gąsiorka, w Długoszowskim,
U Kaliny, tak w Giżowskim, Znajdziesz łaźnią, z fontanami Ogródeczek za oknami. Tam naprzedniejsze gospody, Wszelkim gościom dla wygody. Dwór X.J.M. Radziwiła, Podkomorzego W.X. Lit.
Dwór książęcy, prawie pański, Ma coś więcej nad ziemiański, Jak w szerokość, tak i w dłużą, Wyjazdy mu oba służą; Jeden jest z Długiej ulice, Drugi od wału, z przecznice. Przy tym budowanie nowe, Drzewo piękne w nim sosnowe, Gdzie stołowa izba własna W przestronności, rzecz to jasna; Pokoje
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 111
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909