własna Córka wyrażała; Która/ niedawno/ w muchy upstrzona/ widziała: I dziw/ że się nie zlękło serduszko dzieciny/ Licząc/ na twarzy twojej/ tak wiele gadziny. Koczują na twych skroniach/ Węże/ Sroki/ Wrony. Jakobyś Siostra była/ strasznej Persefony: Ze jednak trzyma je klej/ a ktemu cię znają; Dla tego twej pieszczonej twarzy/ nie kąsają. Ktoby cię nie znał/ rzekłby: Zgrobu się wywarła: Znać ją tam nie ubogo/ ta gadzina żarła. Rzekłby inny; Jeszczeciej wprawdzie nie kosztuje/ Ale zbliska/ dopiero jej się przypatruje. Śmiałby się inszy/ mówiąc
włásna Corká wyrażáłá; Ktorá/ niedawno/ w muchy vpstrzona/ widźiáłá: Y dźiw/ że się nie zlękło serduszko dźiećiny/ Licząc/ ná twárzy twoiey/ ták wiele gádźiny. Koczuią ná twych skroniách/ Węże/ Sroki/ Wrony. Iákobyś Siostra byłá/ strászney Persefony: Ze iednák trzyma ie kley/ á ktemu ćię znáią; Dla tego twey pieszczoney twarzy/ nie kąsáią. Ktoby ćię nie znał/ rzekłby: Zgrobu się wywárłá: Znáć ią tám nie vbogo/ ta gádźiná żárłá. Rzekłby inny; Ieszczećiey wprawdźie nie kosztuie/ Ale zbliská/ dopiero iey się przypátruie. Smiałby się inszy/ mowiąc
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: D2
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
/ i głowy bolenie/ Na noc radzę zachowaj twe uspokojenie.
O Wiatrach zatrzymanych. Wiatrów choroby wnosi cztery zatrzymanie/ Kurcz/ puchlinę/ kolikę głowy zawracanie.
O Wieczerzy. Nawieczerzy kto długiej potraw siła jada/ Tego ciężkie w żołądku gryzienie napada. Abyś miał lżejsze wnątrze/ był sposobnym w nocy/ Wieczerzać ktemu będzie krótka napomocy.
Opostanowieniu przed jedzeniem, i o czasie do jedzenia. Nigdy nie jedz żołądek/ aż pusty uczujesz/ Bo tym sobie apetyt więtszy nagotujesz. Poznasz go/ gdyć przystąpi chciwość do jedzenia/ Gdy ślina rzadka w ustach/ zażyj posilenia.
O Melancholikach od jakich potraw stronić mają. Kto
/ y głowy bolenie/ Ná noc rádzę záchoway twe vspokoienie.
O Wiátrách zátrzymánych. Wiátrow choroby wnośi cztery zátrzymánie/ Kurcz/ puchlinę/ kolikę głowy záwracánie.
O Wieczerzy. Náwieczerzy kto długiey potraw śiłá iada/ Tego ćiężkie w żołądku gryźienie nápada. Abyś miał lżeysze wnątrze/ był sposobnym w nocy/ Wieczerzać ktemu będźie krotka nápomocy.
Opostánowieniu przed iedzeniem, y o czásie do iedzenia. Nigdy nie iedz żołądek/ áż pusty vczuiesz/ Bo tym sobie ápetyt więtszy nágotuiesz. Poznasz go/ gdyć przystąpi chćiwość do iedzenia/ Gdy śliná rzadka w vstách/ záżiy pośilenia.
O Melánkolikách od iákich potraw stronić máią. Kto
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: B2v
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
, o czym też ledwie nie wszyscy Poetowie świadczą, że taż Isis wynalazła była lekarstwa na rozmaite choroby, i tak nauce lekarskiej pożyteczną się też stała. Zaczym też wierzono, i rozumiano o niej, że przeniesiona będąc w liczbę Bogów, weseli się z tego, gdy widzi między ludźmi gospodarstwo i porządek: wierzono ktemu, że się zabawiała ratowaniem zdrowia ludzkiego, i że chorych też i przez sen uzdrawiała, i ratowała, zwłaszcza jeśli je upatrzyła być godnymi. Drugich też przez sen przestrzegała: a którzy przestróg się jej trzymali, nad spodziewanie byli uzdrawiani, chociażby też byli zwątpili lekarze o życiu ich. Tejże Boginiej służyli więc,
, o czym też ledwie nie wszyscy Poetowie świadczą, żę taż Isis wynálázłá byłá lekárstwá ná rozmáite choroby, y tak náuce lekárskiey pożyteczną się też sstałá. Záczym też wierzono, y rozumiano o niey, że przenieśiona będąc w liczbę Bogow, weseli się z tego, gdy widźi między ludźmi gospodárstwo y porządek: wierzono ktemu, że się zabáwiałá rátowániem zdrowia ludzkiego, y że chorych też y przez sen vzdrawiała, y ratowáłá, zwłaszczá iesli ie vpátrzyłá bydź godnymi. Drugich też przez sen przestrzegáłá: á ktorzy przestrog się iey trzymáli, nád spodźiewánie byli vzdrawiáni, choćiażby też byli zwątpili lekárze o żyćiu ich. Teyże Boginiey służyli więc,
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 44
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
ku wierzeniu podać nie może. Którego władza jest nad wszystkie insze stworzone władzy nawiętsza: a po włądzy Chrystusowej od części rozciąga się, ku niebieskim, ziemskim i podziemnym. Ze o nim prawdziwie to co o Chrystusie Panu rzeczono jest, rzec się może, wszystko poddałeś pod nogi jego, owce i woły wszystki, ktemu i bydło polne, ptastwo niebieskie i ryby morskie. A słusznie, ponieważ on jest namiestnikiem Chrystusowym, co ku włądzy ziemskiej mówi, Owce i woły wszystkie i bydło polne, a co ku niebieskiej mówi, Ptastwo niebieskie: Co zaś ku podziemnym Ryby morskie wspomina. On abowiem nosząc na sobie figurę prawdziwego Oblubieńca we wszystkim
ku wierzeniu podáć nie może. Ktorego władza iest nád wszystkie insze stworzone władzy nawiętsza: á po włądzy Chrystusowey od cżęśći rozćiąga się, ku niebieskim, ziemskim y podźiemnym. Ze o nim prawdźiwie to co o Chrystuśie Pánu rzecżono iest, rzec się może, wszystko poddałeś pod nogi iego, owce y woły wszystki, ktemu y bydło polne, ptastwo niebieskie y ryby morskie. A słusznie, ponieważ on iest namiestnikiem Christusowym, co ku włądzy ziemskiey mowi, Owce y woły wszystkie y bydło polne, á co ku niebieskiey mowi, Ptástwo niebieskie: Co záś ku podźiemnym Ryby morskie wspomina. On ábowiem nosząc ná sobie figurę prawdźiwego Oblubieńcá we wszystkim
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 32v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
namówić aby krochmal jadły. Napój ich będzie żółte wino korzenne pachniące/ abo woda warzona z Cynamonem. Przytym dzieci/ panienki/ i mężczyzny przygotowawszy ich wprzód wilgotności/ purgować trzeba i nie słabo/ mocnych jednak lekarstw brzemiennym nie dasz/ dla tego iż u nich zły apetit w pierwszych Miesiącach brzemienia zwykł bywać/ ktemu iż i Hippokrates zakazuje przez te dni: przeto dasz tym naczczo w cukrze kilka mirabolanów emblicos, abo dać prochu z Rebarbarum z rożą wydeńską w cukrze/ jeśli choroba będzie wyciągała/ abo napiwszy się miodu rożanego zaraz do śrzodków wycierających/ ale przecię nie do mocnych nich przystąpi/ wprzód womit sprawiwszy/ który dziwnie tu służy
námowić áby krochmal iádły. Napoy ich będźie żołte wino korzenne pachniące/ ábo wodá wárzona z Cynámonem. Przytym dźieći/ pánienki/ y mężczyzny przygotowawszy ich wprzod wilgotnośći/ purgowáć trzebá y nie słábo/ mocnych iednák lekárstw brzemiennym nie dasz/ dla tego iż v nich zły áppetit w pierwszych Mieśiącách brzemienia zwykł bywáć/ ktemu iż y Hippokrates zákázuie przez te dni: przeto dasz tym náczczo w cukrze kilká mirabolanow emblicos, ábo dáć prochu z Rhebárbárum z rożą wydeńską w cukrze/ ieśli chorobá będźie wyćiągáłá/ ábo nápiwszy się miodu rożánego záraz do śrzodkow wyćieraiących/ ále przećię nie do mocnych nich przystąpi/ wprzod womit spráwiwszy/ ktory dźiwnie tu służy
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: Bv
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
ustaje za wzrostem płodu. Jeśliby jednak była przykra/ i leków potrzebowała/ mało nie jednakimże sposobem wszytkim zabiegać/ tak odwrotowi pokarmów mężczyskiemu/ jako i inszej wszytkiej białej płci. Upomnienie jednak tu niezawadzi/ że w tym razie purgacje nie służą/ ale radniej womity arcy wolne/ jako w pierwszym Rozdzialepowiedziano/ ktemu i to jeśli biała płeć do womitów łatwa. Pokarmy zejdą się kwaśno cierpnące/ słone/ mięsa nie tłuste/ pieczyste/ ptaszki/ gruszki/ pigwy/ pinee/ oliwki/ naczczo się też zejdą kołaczki diarrhod: abo z ciepłą wodą. Jeśli ciepłego przyrodzenia: jeśli zaś zimny żołądek/ tedy kołaczki aromat: rosat:
vstáie zá wzrostem płodu. Ieśliby iednák byłá przykra/ y lekow potrzebowáłá/ máło nie iednákimże sposobem wszytkim zábiegáć/ ták odwrotowi pokármow mężczyskiemu/ iáko y inszey wszytkiey białey płći. Vpomnienie iednák tu niezawádźi/ że w tym ráźie purgácye nie służą/ ále rádniey womity árcy wolne/ iáko w pierwszym Rozdźialepowiedźiano/ ktemu y to ieśli biała płeć do womitow łátwa. Pokármy zeydą się kwáśno ćierpnące/ słone/ mięsá nie tłuste/ pieczyste/ ptaszki/ gruszki/ pigwy/ pineae/ oliwki/ náczczo się też zeydą kołaczki diarrhod: ábo z ćiepłą wodą. Ieśli ćiepłego przyrodzenia: ieśli záś źimny żołądek/ tedy kołaczki aromat: rosat:
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: B3v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
. Abowiem nic inszego nie jest drżenie serca/ jedno niezmierne miotanie się od wielkiego tchnienia/ i odetchu serdecznego. Stąd łatwy przechód w boleść nudną ustżolądkowych/ i omdlewanie/ to jest prędkie utracenie sił wszytkich. Leczone serce bywa nie inszymi pokarmy i napojem/ jedno tymże co w wyższych Rozdzialech już przełożyliśmy. Ktemu jeślibyś zrozumiał/ żeby krwie żylnej grubej gwałt było/ koniecznie krwie trochę upuścić trzeba/ jeśli inaczej tedy prochem rebarbarowym z rożą/ złe wilgotności wypurgować trzeba/ abo konfektem Chamech bez Scamon: dobrze ciepła też woda pitna pomaga. Przytym to przykładać/ coby serce od jadowitych i melancholicznych par strzegło jako jest konfekt
. Abowiem nic inszego nie iest drżenie sercá/ iedno niezmierne miotánie się od wielkiego tchnienia/ y odetchu serdecznego. Ztąd łátwy przechod w boleść nudną vstżolądkowych/ y omdlewánie/ to iest prędkie vtrácenie śił wszytkich. Leczone serce bywa nie inszymi pokármy y napoiem/ iedno tymże co w wyższych Rozdźialech iuż przełożyliśmy. Ktemu ieślibyś zrozumiał/ żeby krwie żylney grubey gwałt było/ koniecznie krwie trochę vpuśćić trzebá/ ieśli ináczey tedy prochem rhebárbárowym z rożą/ złe wilgotnośći wypurgowáć trzebá/ ábo konfektem Chamech bez Scamon: dobrze ćiepła też wodá pitna pomaga. Przytym to przykłádáć/ coby serce od iádowitych y melankolicznych par strzegło iáko iest konfekt
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: C2
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
i dla tego matce i płodowi nie będąc pożyteczną/ około goleni wpada/ ten Rozdział przydawszy/ że jeśli przytym też wątroba osłabiała/ a krew zatym z surowiała i flegmistą i wodnistą się stała/ ta gdy się znowu w wątrobie warzy/ dla jej mnóstwa się psuje/ a w tym nogi z tego napuchają/ ktemu jeśli to zepsowanie będzie co kolery z sobą miało/ goleni się zapalą/ i podczas się otwierają/ jak w skorbucie a to przypada tym nabarziej/ które mają żeł zatkania wnętrzne/ abo któreby miały przedtym złych wilgotności obfitość/ abo ze śledziony ból niemały. Jeśli z tych żadna przyczyna nie będzie/ a tylko grubej
y dla tego mátce y płodowi nie będąc pożyteczną/ około goleni wpada/ ten Rozdźiał przydawszy/ że ieśli przytym też wątrobá osłábiáłá/ á krew zátym z surowiáłá y flegmistą y wodnistą się stáłá/ tá gdy się znowu w wątrobie wárzy/ dla iey mnostwá się psuie/ á w tym nogi z tego nápucháią/ ktemu ieśli to zepsowánie będźie co kolery z sobą miáło/ goleni się zápalą/ y podczás się otwieráią/ iák w skorbućie á to przypada tym nabárźiey/ ktore máią żeł zátkánia wnętrzne/ ábo ktoreby miáły przedtym złych wilgotnośći obfitość/ ábo ze śledźiony bol niemáły. Ieśli z tych żadna przyczyná nie będźie/ á tylko grubey
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: D4v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
rozrywają się też z tłuczenia/ z skoczenia/ abo dla inszej jakiej przyczyny powierzchownej: a rozprzestrzeniają się/ abo dla swej rzadkości/ abo za jakim we wnętrznym zamąceniem zmysłów. Rozerwanie błon poznasz/ dla tego iż przez nie skok dostatek i hurmem woda wychodzi/ rozszerzenie zaś tychże błon/ gdy potrosze i powoli: ktemu gdy się związki płodu oberwą/ zawżdy poronienie następuje/ za inszemi przyczynami nie bywa. Ciekywa woda krom przyczyn wyliczonych częstokroć/ a to z niemocnych chorych białychgłów/ i przy brzemieniu wtąż/ ale wilgotność niejaka zbytnia z białych macicznych odchodów/ a za takową przyczyną pospolicie w siódmym Księżycu rodzą; drugim ropistego coś/ i krwawego
rozrywáią się też z tłuczenia/ z skoczenia/ ábo dla inszey iakiey przyczyny powierzchowney: á rosprzestrzeniáią się/ ábo dla swey rzadkośći/ ábo zá iákim we wnętrznym zámąceniem zmysłow. Rozerwánie błon poznasz/ dla tego iż przez nie skok dostátek y hurmem wodá wychodźi/ rozszerzenie záś tychże błon/ gdy potrosze y powoli: ktemu gdy się zwiąski płodu oberwą/ záwżdy poronienie nástępuie/ zá inszemi przyczynámi nie bywa. Ciekywa wodá krom przyczyn wyliczonych częstokroć/ á to z niemocnych chorych białychgłow/ y przy brzemieniu wtąż/ ále wilgotność nieiáka zbytnia z białych máćicznych odchodow/ á zá tákową przyczyną pospolićie w śiodmym Kśiężycu rodzą; drugim ropistego coś/ y krwáwego
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: E4
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
, I takich buntów słuszne pogromienie, Synów koronnych mężne się znosiły Wojska kilkakroć: nie zaraz skończenie Tej wrzawy było; co raz większe siły Srogich rozterków Alekto złośliwa, I Tyzyfone nieciła krwie chciwa.
Pierwsza wyprawa, lubo wielu miała Pod Pilawcami mężów doświadczonych W marsowem polu, i obiecowała Sobie zwycięstwo z zdrajców sprzysiężonych: Ktemu rynsztunki, kule, prochy, działa, I co do wojen należy szalonych; Nawet sposobnych do boju coś więcej Ludzi było nad dwadzieścia tysięcy.
Niewiedzieć jednak, czyli przez złą sprawę Regimentarzów, z których niesposobni Niektórzy nosić hetmańską buławę, Drudzy zaś lubo do rządów podobni Jeden przed drugim chcąc ubieżeć sławę, W imprezach
, I takich buntów słuszne pogromienie, Synów koronnych mężne się znosiły Wojska kilkakroć: nie zaraz skończenie Tej wrzawy było; co raz większe siły Srogich rosterków Alekto złośliwa, I Tyzyfone nieciła krwie chciwa.
Pierwsza wyprawa, lubo wielu miała Pod Pilawcami mężów doświadczonych W marsowem polu, i obiecowała Sobie zwycięstwo z zdrajców sprzysiężonych: Ktemu rynsztunki, kule, prochy, działa, I co do wojen należy szalonych; Nawet sposobnych do boju coś więcej Ludzi było nad dwadzieścia tysięcy.
Niewiedzieć jednak, czyli przez złą sprawę Regimentarzów, z których niesposobni Niektórzy nosić hetmańską buławę, Drudzy zaś lubo do rządów podobni Jeden przed drugim chcąc ubieżeć sławę, W imprezach
Skrót tekstu: OdymWŻałKoniec
Strona: 320
Tytuł:
Żałośna postać Korony Polskiej
Autor:
Walenty Odymalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842