Często w ścianach lepione pobielają chrosty, Często znajdziesz u panien pod muchami krosty. Na rozum raczej w głowie patrzyć niż ze skrzynki; Niech sobole, niechaj tam rysie będą cynki, Nie pod lisem, pod wilkiem albo pod baranem, Więcej niźli pod rysiem w głowie nakrapianem, Częstokroć się znajduje: nie dba ten o kuny Na grzbiecie, co złotymi serce stroi runy. Ten się niech pstrzy, niech w drogim chodzi złotogłowie, Nadstawia, kiedy komu niedostaje w głowie. Na mnie trzeba ogarów, chartów i konopi; Tego błazna na drzewie lada kto wytropi: Po co on też tam lezie, wiedząc dobrze o tem, Że z
Często w ścianach lepione pobielają chrosty, Często znajdziesz u panien pod muchami krosty. Na rozum raczej w głowie patrzyć niż ze skrzynki; Niech sobole, niechaj tam rysie będą cynki, Nie pod lisem, pod wilkiem albo pod baranem, Więcej niźli pod rysiem w głowie nakrapianem, Częstokroć się znajduje: nie dba ten o kuny Na grzbiecie, co złotymi serce stroi runy. Ten się niech pstrzy, niech w drogim chodzi złotogłowie, Nadstawia, kiedy komu niedostaje w głowie. Na mnie trzeba ogarów, chartów i konopi; Tego błazna na drzewie leda kto wytropi: Po co on też tam lezie, wiedząc dobrze o tem, Że z
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 402
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
AMERYKA od swego imienia. W PUŁNOCNEJ AMERYCE, alias w KANADZIE, albo Nowej Francyj, jest jeszcze wiele dzikich ludzi; z których już poznani Irokonowie, Huronowie Alkonkinowie. Tym Francuzi dając do gospodarstwa naczynia, to jest siekiery, świdry, dłuta, to też odzież, za to biorą futra[...] Kastorowe, wydry, kuny, wilki etc. W WIRGINII Prowincyj Anglikom podległej, tak zwanej, iż Elżbiecie Pannie wtedy Krołewnie dostała się, i na jej imic znaleziona; z wielogrochu chleb pieką, mają Wino, skor dostatek, które Angłikom także za inne dostają się towary. Wiele Bogów adorują, czego erroneè sami wierzący Anglicy im niezganią.
AMERYKA od swego imienia. W PUŁNOCNEY AMERYCE, alias w KANADZIE, albo Nowey Francyi, iest ieszcze wiele dzikich ludzi; z ktorych iuż poznani Irokonowie, Huronowie Alkonkinowie. Tym Francuzi daiąc do gospodarstwa naczyniá, to iest siekiery, świdry, dłuta, to też odzież, za to biorą futra[...] Kastorowe, wydry, kuny, wilki etc. W WIRGINII Prowincyi Anglikom podległey, tak zwaney, iż Elżbiecie Pannie wtedy Krołewnie dostała się, y na iey imic znaleziona; z wielogrochu chleb pieką, maią Wino, skor dostátek, ktore Angłikom także za inne dostaią się towary. Wiele Bogow adoruią, czego erroneè sami wierzący Anglicy im niezganią.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 694
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
w kwaś/ za tydzień możecie po nie przyść. Idź mi po Kusznierza. Mistrzu/ mam sam kilka skor/ radbych miał (radabych miała) kożuch z nich. Mało to/ nie będzie z tego kożuch. A nie macie co swego/ żebyście przyłożyli/ wszak wam zapłacę. Mam doma piękne Lisy/ kuny/ wydry/ króliki/ szkockie koty/ byłby z nich kożuch osobliwy. A tymi skorkami może się co inszego podszyć. Więc urobcie mi co dobrego/ zgodzę się z wami. Mam też tu starą szubę/ radbych ją dał/ (radabych ją dała) oprawić. Nie stoi za robotę/ wszakci ją
w kwáś/ zá tydźień możećie po nie przyść. Idź mi po Kusznierzá. Mistrzu/ mam sám kilká skor/ radbych miał (rádábych miáłá) kożuch z nich. Mało to/ nie będźie z tego kożuch. A nie maćie co swego/ żebyśćie przyłożyli/ wszák wam zápłácę. Mam domá piękne Lisy/ kuny/ wydry/ kroliki/ szkockie koty/ byłby z nich kożuch osobliwy. A tymi skorkámi może śię co inszego podszyć. Więc urobćie mi co dobrego/ zgodzę śię z wami. Mam też tu stárą szubę/ radbych ją dał/ (rádábych ją dáłá) opráwić. Nie stoi zá robotę/ wszákći ją
Skrót tekstu: VolcDial
Strona: 68v
Tytuł:
Viertzig dialogi
Autor:
Nicolaus Volckmar
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612