życzę nazwać go zelantem, Co przy ekonomijach dla króla Michała (Kościół proszowski, izba aż poselska drżała) Stawał; ale postrzegszy na ostatnim sejmie, Że wilkowi jagnięcia z gardła nie odejmie: Czemuż nie i ja, insi gdy biorą te łupy? Z tym zaraz do wielickiej zaweźmie się żupy — Ni ów pies kupiecki, co w mieście przed podsienie Naszał panu od jego rzeźnika pieczenie, Aż kiedy go drudzy psi rozbiją z koszałki, Obrawszy co najlepsze, sam poje, kawałki. 554. O GOŁĘBIU
Duch Święty, którego nam w gołębiej osobie Figurują, dwie rzeczy przeciwne ma w sobie:
Raz pokój, jedność, miłość — stąd
życzę nazwać go zelantem, Co przy ekonomijach dla króla Michała (Kościół proszowski, izba aż poselska drżała) Stawał; ale postrzegszy na ostatnim sejmie, Że wilkowi jagnięcia z gardła nie odejmie: Czemuż nie i ja, insi gdy biorą te łupy? Z tym zaraz do wielickiej zaweźmie się żupy — Ni ów pies kupiecki, co w mieście przed podsienie Naszał panu od jego rzeźnika pieczenie, Aż kiedy go drudzy psi rozbiją z koszałki, Obrawszy co najlepsze, sam poje, kawałki. 554. O GOŁĘBIU
Duch Święty, którego nam w gołębiej osobie Figurują, dwie rzeczy przeciwne ma w sobie:
Raz pokój, jedność, miłość — stąd
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 428
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
; Woluty, sznyrkle są ornamenta Kapitellów, jakoto wężownice, trefione włosy. Atlasy, Herkulesowie są to podpory z osób męskich miasto kolumn: Kariatydy są słupy z Białygłów smutnych: Persiki są statuj Mężów niewolników, iż trofaeum Persowie nieśli, zbici od Pausanisza. TERMINY ZEGLUDZE SŁUZĄCE
Naprzód Okręt, czyli Wojenny, czyli Kupiecki, cztery ma wsobie Części, temi dwiema określonych Wierszami:
PRORA prior Navis, pars ultima PUPPIS:Dic latus ese RATEM, ventrem dic ese CARINAM.
To iest: PRORA jest Frontem Statku, PUPPIS tył Okrętu,
RATIS ściana, a dnem jest CARYNA dla sprzętu.
PRORAM albo Czoło, pysk Okrętu dają zawsze
; Woluty, sznyrkle są ornamenta Kapitellow, iakoto wężownice, trefione włosy. Atlasy, Herkulesowie są to podpory z osob męskich miasto kolumn: Karyatydy są słupy z Białygłow smutnych: Persiki są statuy Mężow niewolnikow, iż trophaeum Persowie nieśli, zbici od Pausanisza. TERMINY ZEGLUDZE SŁUZĄCE
Naprzod Okręt, czyli Woienny, czyli Kupiecki, cztery ma wsobie Części, temi dwiema okryślonych Wierszami:
PRORA prior Navis, pars ultima PUPPIS:Dic latus ese RATEM, ventrem dic ese CARINAM.
To iest: PRORA iest Frontem Státku, PUPPIS tył Okrętu,
RATIS ściana, a dnem iest CARYNA dla sprzętu.
PRORAM albo Czoło, pysk Okrętu dáią zawsze
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 79
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
insule Duńskiej SEELANDII jest Stolicą całej Danii Kopenhagen, albo Hafnia nad Sundem, albo ciasnym na morzu prześciem, przeciw Miastu Christian haven stojącemu, na insułce Amack, z którym się łący Hafnia przez most drzewiany. Urosło te Miasto z małej Forteczki, i steku rybaków i kupców, stąd żowie się kopenhagven, jakoby Port Kupiecki, który najlepszy w Europie; bo może się w nim pomieścić 500. Okrętów Wielkich: wejście do niego jak przez bramę, w którą jeden okręt wnidzie; zamyka się drzewem, fortecą, i z Zamkami z obu stron. Ma trzy Pałace Królewskie, Akademię, Cekauz, Arsenał. Wyspę tę Seelandię starzy zwali Co
insule Duńskiey SEELANDII iest Stolicą całey Danii Koppenhagen, albo Haffnia nad Sundem, albo ciasnym na morzu prześciem, przeciw Miastu Christian haven stoiącemu, na insułce Amack, z ktorym się łączy Hafnia przez most drzewiany. Urosło te Miasto z małey Forteczki, y steku rybakow y kupcow, ztąd żowie się koppenhagven, iakoby Port Kupiecki, ktory naylepszy w Europie; bo może się w nim pomieścić 500. Okrętow Wielkich: weyście do niego iak przez bramę, w ktorą ieden okręt wnidzie; zamyka się drzewem, fortecą, y z Zamkami z obu stron. Ma trzy Pałace Krolewskie, Akademię, Cekauz, Arsenał. Wyspę tę Seelandię starzy zwali Co
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 413
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
strojony na tronie siedzący, zasłoną purpurową zapuszczony, na której trupie głowy wyszywane były. Zaden Bałwan nad tego, u Meksykanów nie był tak straszny, z racyj, aby niecnót światu nie rewelował. Co lat cztery, była Solennitas ku czci tego Bożka.
Jeszcze nie daleko Meksyku Miasta pod Cholulą Miastem drugim był Bałwan Kupiecki Quecalcoalt, to jest wąż bogato ubrany, w Kościele na wysokim stojący Oltarzu, w złoto, srebro, klejnoty, lite materie i pióra piękne strojny; twarz mający ptaka drapieżnego z dziubem czerwonym, na głowie, z kitą, czyli czubem, resztą ciała do człeka podobny: wyglądał mu z pyska zębów szereg wielki i
stroiony na tronie siedzący, zasłoną purpurową zapuszczony, na którey trupie głowy wyszywane były. Zaden Bałwan nad tego, u Mexikanow nie był tak straszny, z racyi, aby niecnót światu nie rewelował. Co lat cztery, była Solennitas ku czci tego Bożka.
Ieszcze nie daleko Mexiku Miasta pod Cholulą Miastem drugim był Bałwan Kupiecki Quetzalcoalt, to iest wąż bogato ubrany, w Kościele na wysokim stoiący Oltárzu, w złoto, srebro, kleynoty, lite materye y pióra piękne stroyny; twarz maiący ptaka drapieżnego z dziubem czerwonym, na głowie, z kitą, czyli czubem, resztą ciała do człeka podobny: wyglądał mu z pyska zębow szereg wielki y
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 579
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Za łaski wzięte nie raz i sukurs potężny. Więc pierwszy (gdyżby jaką sprawić mogli trwogę:) Kazawszy wszytkim zostać w okręcie: sam w drogę Puszcza się z Diomedem. Ale już Królowi Wierna straż objawiła, że się ku portowi Okręt lub nieznajomy, ale przecię Grecki Zbliżał: czyli wojenny, czyli też kupiecki. W tym dalej postępują, jako gdy spiknieni Pod noc zimną dwaj wilcy; a lubo zmorzeni Sami głodem, i szczeniąt odeszli zmorzonych, Cicho jednak chylą się; aby postrzeżonych Złajnik jaki nie wydał. I ci wolnym krokiem Przy wzajemnych rozmowach po błoniu szerokiem, Ku Miastu się od portu zbliżają potrosze. Gdy pierwszy Diomedes
Zá łáski wźięte nie raz y sukkurs potężny. Więc pierwszy (gdyżby iáką spráwić mogli trwogę:) Kazawszy wszytkim zostáć w okręćie: sam w drogę Puszcza się z Diomedem. Ale iuż Krolowi Wierna straż obiáwiłá, że się ku portowi Okręt lub nieznáiomy, ále przećię Grecki Zbliżał: czyli woienny, czyli też kupiecki. W tym dáley postępuią, iáko gdy spiknieni Pod noc źimną dwáy wilcy; á lubo zmorzeni Sámi głodem, y szczeniąt odeszli zmorzonych, Cicho iednák chylą się; áby postrzeżonych Złáynik iáki nie wydał. Y ći wolnym krokiem Przy wzáiemnych rozmowách po błoniu szerokiem, Ku Miástu się od portu zbliżáią potrosze. Gdy pierwszy Diomedes
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 138
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
, Sen mi w chrypliwym budzicie westchnieniu, Ściśnionych powiek przechodząc skrytości, Postać mi nowej stawiacie miłości. SCENA V.
Fadlalach, Złodziej. Złodziej; KToś ty jest? jak się zowiesz? skąd idziesz i poco? Czemu się twoje zmysły tak bardzo kłopocą. Fadlalach: Zowią mię Fadlalachem, byłem Syn Kupiecki, Lecz mię Zbójców szturm złupił z towarów zdradziecki. Teraz tu chleba żebram, z cudzegom jest kraju, Tum dziś zaszedł na nocleg, bo niewiem zwyczaju. Złodziej. Dobrześ trafił, i nam też zbywa na kolegach, Najczęściej przebywamy w tak pustych noclegach. Bądź naszym społecznikiem, my sławni Złodzieje,
, Sen mi w chrypliwym budźicie westchnieniu, Sćiśnionych powiek przechodząc skrytości, Postać mi nowey stawiacie miłości. SCENA V.
Fadlalach, Złodźiey. Złodźiey; KToś ty iest? iak się zowiesz? zkąd idźiesz y poco? Czemu się twoie zmysły tak bardzo kłopocą. Fadlalach: Zowią mię Fadlalachem, byłem Syn Kupiecki, Lecz mię Zboycow szturm złupił z towarow zdradźiecki. Teraz tu chleba żebram, z cudzegom iest kraiu, Tum dźiś zaszedł na nocleg, bo niewiem zwyczaiu. Złodźiey. Dobrześ trafił, y nam też zbywa na kolegach, Nayczęściey przebywamy w tak pustych noclegach. Bądź naszym społecznikiem, my sławni Złodźieie,
Skrót tekstu: RadziwiłłowaFRozum
Strona: C
Tytuł:
Sędzia od rozumu odsądzony
Autor:
Franciszka Urszula Radziwiłłowa
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
zakładając całość. EUROPA. O Hiszpańskim Królestwie.
LUZYTANCZYKÓW strój jest czarny, Oręże, Szpada, i Puginał. Dwór Francuskiemu konformuje się strojowi. Mułów przed tym zażywali, koni nigdy, teraz è contra z Edyktu Królewskiego Mułów zażywać nie godzi się jeno koni.
Osobliwości Luzytańskie są: La Bursa, aliàs Pałac w Lizybonie Kupiecki wspaniały z Cekauzem i Arsenałem, gdzie Okręty gotują ku żegludze Indyjskiej. Monarcha tutejszy ma Pałac dla swego dywertymentu na pięknej pozycyj koło Miasta Elwas w Prowincyj Alenteio, to jest, za Tagusem leżącej, zowie się miejsce Villa Vitiosa, lepiejby: Virtuosa. I to rzecz osobliwa w tym Królestwie, że tam Pomarańcze rodzą
zákładáiąc całość. EUROPA. O Hiszpanskim Krolestwie.
LUZYTANCZYKOW stroy iest czárny, Oręże, Szpadá, y Puginał. Dwor Fráncuskiemu konformuie się stroiowi. Mułow przed tym zażywali, koni nigdy, teráz è contra z Edyktu Krolewskiego Mułow zażywać nie godźi się ieno koni.
Osobliwości Luzytańskie są: La Bursa, aliàs Pałac w Lizybonie Kupiecki wspaniały z Cekauzem y Arsenałem, gdźie Okręty gotuią ku żegludze Indyiskiey. Monárcha tuteyszy ma Pałác dla swego diwertymentu ná piękney pozycyi koło Miasta Elwas w Prowincyi Alenteio, to iest, zá Tagusem leżącey, zowie się mieysce Villa Vitiosa, lepieyby: Virtuosa. Y to rzecz osobliwá w tym Krolestwie, że tam Pomaráńcze rodzą
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 41
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
w sobie góreczki i równiny żyzne/ i pożyteczne: naostrzejsza część jest Arcadia/ leżąc jakby we śrzodku Prowincji. Ma wiele rzek sławnych i wielkich/ jako są/ Peneus, Alfeus, Panisus, Tifous, Eurotus, Inacus, Asopus. Nie daleko owego kroju/ abo języka/ widać Korynt/ gdzie przedtym był skład kupiecki barzo zacny/ dla osobliwego położenia tego miasta/ gdyż leży miedzy morzem Jonium i Eggeum/ i miedzy portami Lecheo i Scheno. Stąd wracając się ku zachodowi/ mija się po lewej ręce Sicione/ a dziś zowią Basilica. Stamtąd już przybliża się Achaja którą zowią własną/ dla różności drugiej Achajej/ która ma
w sobie goreczki y rowniny żyzne/ y pożyteczne: naostrzeysza część iest Arcadia/ leżąc iákby we śrzodku Prouinciey. Ma wiele rzek sławnych y wielkich/ iáko są/ Peneus, Alfeus, Panisus, Tifous, Eurotus, Inacus, Asopus. Nie dáleko owego kroiu/ ábo ięzyká/ widáć Korynt/ gdźie przedtym był skład kupiecki bárzo zacny/ dla osobliwego położenia tego miástá/ gdyż leży miedzy morzem Ionium y Eggeum/ y miedzy portámi Lecheo y Scheno. Ztąd wracáiąc się ku zachodowi/ miia się po lewey ręce Sicione/ á dźiś zowią Basilica. Ztámtąd iuż przybliża się Acháiá ktorą zowią własną/ dla roznośći drugiey Acháiey/ ktora ma
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 140
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. Z Wenecyj d. 23 Lutego.
Ponieważ nas pewna doszła wiadomość, że zaraza w Morei zupełnie już ustała: zaczym kwarantanę na okręty z Corsu, Zante, Cefalonii i Z. Maura przybywające, umniejszono do 20 dni. Z Liworny d. 27 Lutego.
Wczoraj wieczor do nas przybyło Ichmość Księstwo tutejsze. Raguzański kupiecki okręt z Portu Mahon przybyły donosi; iż się w tamecznym porcie dopiero najdują okręty: 1 szeręgowy, 1 przewozowy, dwie Brygantyny Duńskie, dwie Moskiewskie Fregaty; i tyleż Fregat wojennych Angielskich. Dnia 22 Rosyjska Fregata od 18 armat Sława nazwana tu zawinęła z Mesyny. Takoż dwa okręty kupieckie Angielskie z Petersbuga z prowiantem dla
. Z Wenecyi d. 23 Lutego.
Ponieważ nas pewna doszła wiadomość, że zaraza w Morei zupełnie iuż ustała: zaczym kwarantanę na okręty z Corsu, Zante, Cephalonii i S. Maura przybywaiące, umnieyszono do 20 dni. Z Liworny d. 27 Lutego.
Wczoray wieczor do nas przybyło Ichmość Xięstwo tuteysze. Raguzański kupiecki okręt z Portu Mahon przybyły donosi; iż się w tamecznym porcie dopiero nayduią okręty: 1 szeręgowy, 1 przewozowy, dwie Brygantyny Duńskie, dwie Moskiewskie Fregaty; i tyleż Fregat woiennych Angielskich. Dnia 22 Rossyiska Fregata od 18 armat Sława nazwana tu zawinęła z Messyny. Takoż dwa okręty kupieckie Angielskie z Petersbuga z prowiantem dla
Skrót tekstu: GazWil_1771_16
Strona: 6
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771
/ tak wiele pieniędzy nabierzą/ jako za jakie najprzedniejsze. A niech tego nikt nie rozumie/ aby się tu stanowi Kupieckiemu przyganiało. Gdyż w tym/ jako w każdym/ jest siła ludzi pobożnych/ i wedle powołania swego uczciwie swój wiek prowadzących; i nie każdy to na sobie przewiedzie/ aby w postępkach nieprzystoj- Stan kupiecki dobry przez się jest i ludzi pobożnych w nim wiele. Dyskurs o Cenie
nych/ choć i równia swego/ miał naśladować. Dlategoż są/ którzy się dobrymi i wybornymi Towarami bawią; niechcąc dla marnego zysku/ dobrej sławy swej naruszyć . Ale się tu powiada/ iż się niektórzy u nas w Polsce znajdują
/ ták wiele pieniędzy nábierzą/ iáko zá iákie nayprzednieysze. A niech tego nikt nie rozumie/ áby się tu stanowi Kupieckiemu przyganiáło. Gdyż w tym/ iáko w káżdym/ iest śiłá ludźi pobożnych/ y wedle powołánia swego vczćiwie swoy wiek prowádzących; y nie káżdy to ná sobie przewiedźie/ áby w postępkách nieprzystoy- Stan kupiecki dobry przez się iest y ludzi pobożnych w nim wiele. Discurs o Cenie
nych/ choć y rownia swego/ miał náśládowáć. Dlategoż są/ ktorzy się dobrymi y wybornymi Towárámi báwią; niechcąc dla márnego zysku/ dobrey słáwy swey náruszyć . Ale się tu powiáda/ iż się niektorzy v nas w Polszcze znáyduią
Skrót tekstu: GrodDysk
Strona: D
Tytuł:
Dyskurs o cenie pieniędzy teraźniejszej
Autor:
Jan Grodwagner
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632