tak fata chciały. Quisque faber suae fortunae.
Nie jednoć ja jeden taki, jest ich tysiącami, co na cudzy chleb dybią, a dostawszy, gorzki onym w gardle i nie zje go pewnie w pokoju, ani sucho; rzadki obiad, żeby miski abo talerze nie łatały, rzadka noc, coby na lamentacjach abo nieszczęsnych klątwach nie schodziła. Każdy taki mówi: Bodajże było dziewkę pojąć, a wyćwiczyć na swoje kopyto; ale i z tej rzadko co wygodzisz. Czytaj o tym „Złote jarzmo”, a tam się nauczysz. Lepiej przecię dziewkę, niż babę.
Caro est animae, quod rebellis uxor marito.
Co
tak fata chciały. Quisque faber suae fortunae.
Nie jednoć ja jeden taki, jest ich tysiącami, co na cudzy chleb dybią, a dostawszy, gorzki onym w gardle i nie zje go pewnie w pokoju, ani sucho; rzadki obiad, żeby miski abo talerze nie łatały, rzadka noc, coby na lamentacyach abo nieszczęsnych klątwach nie schodziła. Każdy taki mówi: Bodajże było dziewkę pojąć, a wyćwiczyć na swoje kopyto; ale i z tej rzadko co wygodzisz. Czytaj o tym „Złote jarzmo”, a tam się nauczysz. Lepiej przecię dziewkę, niż babę.
Caro est animae, quod rebellis uxor marito.
Co
Skrót tekstu: MatłBabBad
Strona: 180
Tytuł:
Baba abo stary inwentarz
Autor:
Prokop Matłaszewski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1690
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1690
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
. Królowa im. także w swoim gabinecie tąż zabawą, że koszule dla ubogich, skonwokowawszy panie przy boku swoim będące i damy górne, robiła, cały dzień zabawiała się. Począwszy od niedziele mięsa nie je, tylko król im. dziś z masłem jadł, i to bardzo mało. Na ciemnej jutrzni i lamentacjach zwyczajnych w kaplicy królestwo ichm. było zamkowej, którą księża farni przy muzyce królewskiej śpiewali. Die 31 ejusdem
Królestwo ichm. u fary zupełnego nabożeństwa przy spowiedzi i komunijej na gankach słuchali, po którym królowa im. zwyczajną jałmużnę ubogim dawała. Rano książę im. kanclerz przyniósł wiadomość do króla im., że księżna im
. Królowa jm. także w swoim gabinecie tąż zabawą, że koszule dla ubogich, skonwokowawszy panie przy boku swoim będące i damy górne, robiła, cały dzień zabawiała się. Począwszy od niedziele mięsa nie je, tylko król jm. dziś z masłem jadł, i to bardzo mało. Na ciemnej jutrzni i lamentacyjach zwyczajnych w kaplicy królestwo ichm. było zamkowej, którą księża farni przy muzyce królewskiej śpiewali. Die 31 eiusdem
Królestwo ichm. u fary zupełnego nabożeństwa przy spowiedzi i komunijej na gankach słuchali, po którym królowa jm. zwyczajną jałmużnę ubogim dawała. Rano książę jm. kanclerz przyniósł wiadomość do króla jm., że księżna jm
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 209
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958