na łóżku z choroby. Siquidem morbus ille, quem praeoptas, totô annô et pluribûs hominem saepe torquet, ictu hic, et momento transigitur. Albowiem choroba, którą barziej obierasz, rok cały, albo i więcej dręczyć człeka może, tu zaś we mgnieniu oka skończy się wszystko. Dobrze Sokrates wszelkie złe nazywał na świecie larwami, i maszkarami, którą gdy na twarz włożysz, lękają się zaraz, i uciekają małe dzieci i trwożliwe białogłowy, jako prędko znowu zrzucisz maszkarę, a z prawdziwą pokażesz się twarzą, znowu przybiegają nazad, i więcej się nie boją; tak i w tych nieszczęściach Ojczyzny, skoro się lepiej im przypatrzysz, poznasz że
na łóżku z choroby. Siquidem morbus ille, quem praeoptas, totô annô et pluribûs hominem saepe torquet, ictu hic, et momento transigitur. Albowiem choroba, którą barziey obierasz, rok cały, albo i więcey dręczyć człeka może, tu zaś we mgnieniu oka skończy się wszystko. Dobrze Sokrates wszelkie złe nazywał na świecie larwami, i maszkarami, którą gdy na twarz włożysz, lękaią się zaraz, i uciekaią małe dzieci i trwożliwe białogłowy, iako prętko znowu zrzucisz maszkarę, á z prawdziwą pokażesz się twarzą, znowu przybiegaią nazad, i wiecey się nie boią; tak i w tych nieszczęściach Oyczyzny, skoro się lepiey im przypatrzysz, poznasz że
Skrót tekstu: KryszStat
Strona: 207
Tytuł:
Stateczność umysłu
Autor:
Andrzej Kazimierz Kryszpin Kirszensztein
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769