Do Ankony mil 3: forteca wielka nad morzem na skale, nad miastem jest na skale bulwark wielki alias szańc, który może bronić całego miasta. Do Loretu mil 3, miejsce, nad które piękniejsze być nie może: na wysokiej górze z jednej strony morze, z drugiej pagórki, na których miasteczka i wsie między lasami rozmaitych rodzajnych sadów, i doliny równiusieńkie, na których winnice i oliwne drzewa; na cześć Najświętszej Pannie milę szedłem pieszą. Stałem w austerii al orso d'oro, gdzie gości było nie mało, zwłaszcza niemieckiej szlachty z pod Wiednia; miałem trochę biedy z weturynami, ale nas gubernator pomiarkował i zganił bezpieczeństwo chłopów
Do Ankony mil 3: forteca wielka nad morzem na skale, nad miastem jest na skale bulwark wielki alias szańc, który może bronić całego miasta. Do Loretu mil 3, miejsce, nad które piękniejsze być nie może: na wysokiéj górze z jednéj strony morze, z drugiéj pagórki, na których miasteczka i wsie między lasami rozmaitych rodzajnych sadów, i doliny równiusieńkie, na których winnice i oliwne drzewa; na cześć Najświętszéj Pannie milę szedłem pieszą. Stałem w austeryi al orso d'oro, gdzie gości było nie mało, zwłaszcza niemieckiéj szlachty z pod Wiednia; miałem trochę biedy z weturynami, ale nas gubernator pomiarkował i zganił bezpieczeństwo chłopów
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 86
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Safarys. Królewską koroną się zaszczyca. Król Sardyński teraz jest oraz panem Sabaudyj i Pedemontu. Liczy Arcybiskupów 3. Biskupów kilkunastu. Żadnej jadowitej gadziny nie cierpi. Atoli rodzi jadowite ziele, które nieostrożnie zjedzone śmiech sprawuje i w nim śmierć.
Tej od pułnocy przyległa jest insuła Korsica w cyrkumferencyj na mil 325. górami i lasami zagęszczona. Atoli w wyborne wino obfituje. Sławne porty liczy Vechio, Alerio, Calvi, Nebbio, Adiazzo, i Z. Bonifacego. Ma Biskupów 4. Należy do Genueńczyków, ale temi czasy dla rebelii jest w opiece Francuskiej. Jako się namieniło w liczbie LXIV.
Państwu Neapolitańskiemu przyległa jest wyspa Sycylia Szpiklerzem całych Włoch
Sáffaris. Krolewską koroną się zaszczycá. Krol Sardyński teraz iest oraz panem Sabaudyi y Pedemontu. Liczy Arcybiskupow 3. Biskupow kilkunástu. Zádney iadowitey gadziny nie cierpi. Atoli rodzi iadowite ziele, ktore nieostrożnie ziedzone smiech spráwuie y w nim śmierć.
Tey od pułnocy przyległa iest insułá Korsica w cyrkumferencyi ná mil 325. gorámi y lasami zagęszczoná. Atoli w wyborne wino obfituie. Słáwne porty liczy Vechio, Alerio, Calvi, Nebbio, Adiazzo, y S. Bonifácego. Má Biskupow 4. Należy do Genueńczykow, ále temi czasy dlá rebellii iest w opiece Francuskiey. Iako się námieniło w liczbie LXIV.
Państwu Neápolitańskiemu przyległa iest wyspa Sycylia Szpiklerzem całych Włoch
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: F3
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Książąt Bawarskich, Ingolstad, Trisinga. W niższej Ratisbona, Patavium, Straubing, Zamyka w sobie Salisburskie Arcybiskupstwo. Grafstwo Lijchtenbergeńskie. Palatinatum Bawaryj: W którym jest miasto wolne Norymberga. Książę Bawarskie jest Elektorem i Stolnik Imperyj. 21. Moravia tuż Wegierskiej granicy stołeczne jej miasto Olomuc. 22. Czeskie Królestwo zewsząd górami i lasami opasane. Stołeczne jego miasto Praga. Inne dość znaczne Glac, Egra, Pilsen etc. Król Czeski oraz Elektor, i Cześnik imperyj. 23. Śląsk Zamyka w sobie Księstw 16. Wrocławskie, Głogowskie Świdnickie, Lignickie, Brygskie, Nissańskie, Olawskie, Opolskie, Sagańskie, Teschińskie, Ratiborskie, Munsterskie, Tropskie,
Xiążąt Báwarskich, Ingolstad, Trisinga. W niższey Ratisbona, Patavium, Straubing, Zamyká w sobie Salisburskie Arcybiskupstwo. Graffstwo Liichtenbergeńskie. Palatinatum Bawaryi: W ktorym iest miásto wolne Norimbergá. Xiążę Báwarskie iest Elektorem y Stolnik Imperii. 21. Moravia tuż Wegierskiey granicy stołeczne iey miasto Olomutz. 22. Czeskie Krolestwo zewsząd gorami y lasami opasane. Stołeczne iego miasto Prágá. Inne dość znaczne Glatz, Egra, Pilsen etc. Krol Czeski oráz Elektor, y Cześnik imperii. 23. Sląsk Zámyká w sobie Xięstw 16. Wrocławskie, Głogowskie Swidnickie, Lignickie, Brygskie, Nissańskie, Oláwskie, Opolskie, Sagáńskie, Teschińskie, Ratiborskie, Munsterskie, Tropskie,
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: Gv
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
sposobu przez jawnego niebezpieczeństwa w tamtę szyję błotną (zwłaszcza mając świeże od W. K. Mści napomnienie) nastąpić. Podsyłałem harcownika podeń, aby się wywabić mogło, ale go to nic nieruszyło. Zaczem przyszło mi go działami z pola spędzać, który prędko się nazad potem temiż miejscami ciasnemi, lasami do swego za Ossę retirował obozu; zaczem i ja, gdy
już nieprzyjaciel wprzód wyszedłszy niczego nietentowawszy z pola ustąpił, niemając okazji do czynienia, zwiodłem W. K. Mści wojsko. Kiedy nas teraz nadzieja starcia omyliła, powątpiewać przychodzi, aby nam kiedy ad apertum conflictum z nim przyjść miało.
sposobu przez jawnego niebespieczeństwa w tamtę szyję błotną (zwłaszcza mając świeże od W. K. Mści napomnienie) nastąpić. Podsyłałem harcownika podeń, aby się wywabić mogło, ale go to nic nieruszyło. Zaczém przyszło mi go działami z pola spędzać, który prędko się nazad potém temiż miejscami ciasnemi, lasami do swego za Ossę retirował obozu; zaczém i ja, gdy
już nieprzyjaciel wprzód wyszedłszy niczego nietentowawszy z pola ustąpił, niemając okazyéj do czynienia, zwiodłem W. K. Mści wojsko. Kiedy nas teraz nadzieja starcia omyliła, powątpiewać przychodzi, aby nam kiedy ad apertum conflictum z nim przyjść miało.
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 117
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
taboru, kazałem konnemu wojsku następować, kilka wprzód z P. Chmieleckim (którego dzielność i odwagę W. K. M., Panu memu miłościwemu, pilno zalecam) puściwszy chorągwi w pogonią, bo już niewstydliwie uciekać począł nieprzyjaciel, jakoż niezliczoną rzecz stad bydła po polach odbieżawszy uciekał, ciasnemi górzystymi na Bednarów lasami, które przed kilką dni za obmyśleniem moim zasieczone; a żem koniom nie folgując za niemi prędko bieżał, przyparty w zasieki nie tylko naszych więźniów różnej kondicji, i wielu ludzi około Przemyśla, Jarosławia i z Krosna pobranych, wiele tysięcy, ale i konie i wszytkie rzeczy swoje własne porzucać musiał, i różnemi ścieżkami
taboru, kazałem konnemu woysku następować, kilka wprzód z P. Chmieleckim (którego dzielność i odwagę W. K. M., Panu memu miłościwemu, pilno zalecam) puściwszy chorągwi w pogonią, bo już niewstydliwie uciekać począł nieprzyjaciel, jakoż niezliczoną rzecz stad bydła po polach odbieżawszy uciekał, ciasnemi górzystymi na Bednarów lasami, które przed kilką dni za obmyśleniem moim zasieczone; a żem koniom nie folgując za niemi prędko bieżał, przyparty w zasieki nie tylko naszych więźniów różnej konditiej, i wielu ludzi około Przemyśla, Jarosławia i z Krosna pobranych, wiele tysięcy, ale y konie i wszytkie rzeczy swoje własne porzucać musiał, y różnemi ścieszkami
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 259
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
siły, Jako za tobą kamienie chodziły, Gdy nowy mularz bez żelaz potrzeby Stanowił Teby.
Trojańskie mury i dardańskie grody Twymi strunami Apollo bezbrody Wiązał i lepił z budowniczej rady Gruzu gromady.
Tyś w Orfeowych rozigrana palcach, Gniew we lwach, wściekłość w tygrach, jad w padalcach Śmierzyła; po twej nucie tańcowały Z lasami skały.
Z tobą on przebył piekielne otchłanie I za łagodne otrzymał śpiewanie, Że rozerwała śliczna Eurydyka Piekielne łyka.
Wściekłego morza pogodzi twa strona Burzliwe wały, ona Aryjona Stawiła w porcie pewniej niż w okręcie Na rybim grzbiecie.
Wszędzie cię pełno, i bogów kościoły Bez ciebie nie są, i biesiadne stoły; Tańce wesoły
siły, Jako za tobą kamienie chodziły, Gdy nowy mularz bez żelaz potrzeby Stanowił Teby.
Trojańskie mury i dardańskie grody Twymi strunami Apollo bezbrody Wiązał i lepił z budowniczej rady Gruzu gromady.
Tyś w Orfeowych rozigrana palcach, Gniew we lwach, wściekłość w tygrach, jad w padalcach Śmierzyła; po twej nucie tańcowały Z lasami skały.
Z tobą on przebył piekielne otchłanie I za łagodne otrzymał śpiewanie, Że rozerwała śliczna Eurydyka Piekielne łyka.
Wściekłego morza pogodzi twa strona Burzliwe wały, ona Aryjona Stawiła w porcie pewniej niż w okręcie Na rybim grzbiecie.
Wszędzie cię pełno, i bogów kościoły Bez ciebie nie są, i biesiadne stoły; Tańce wesoły
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 72
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
jednak po mieczu tyko idzie. Prawo nazwane Leks Salica nie pozwala Płci Białogłowskiej rządów ypanowania: przeto Korona Francuska nigdy nie spada na kądziel.
Kraj ten leży w powietrzu utemperowanym, czystym, i zdrowym, jest urodzajny i obfitujący w to wszystko, cokolwiek do życia ludzkiegojest potrzebnego: grunt jest rozmaity, pagórkami, równinami, lasami i rzekami jakoby przeplatano okryty. Handel Francozów rozciąga się prawie po całym świecie: Słowem mówiąc, we wszystko bogata jest Francja, oprócz Kruszców i przedniejszych Metalów. Sama Religia Katolicka Rzymska pod imieniem Kościoła Francuskiego w tym Królestwie teraz panuje: bo Sekta Kalwińska przez skasowanie Edyktu Nanteńskiego dopiero za Ludwika XIV. z Kraju wyrugowana jest
iednak po mieczu tyko idzie. Prawo nazwane Lex Salica nie pozwala Płci Białogłowskiey rządow ypanowania: przeto Korona Francuska nigdy nie spada na kądziel.
Kray ten leży w powietrzu utemperowanym, czystym, y zdrowym, iest urodzayny y obfituiący w to wszystko, cokolwiek do życia ludzkiegoiest potrzebnego: grunt iest rozmaity, pagorkami, rowninami, lasami y rzekami iakoby przeplatano okryty. Handel Francozow rozciąga się prawie po całym świecie: Słowem mowiąc, we wszystko bogata iest Francya, oprocz Kruszcow y przednieyszych Metallow. Sama Religia Katolicka Rzymska pod imieniem Kościoła Francuskiego w tym Krolestwie teraz panuie: bo Sekta Kalwińska przez skasowanie Edyktu Nanteńskiego dopiero za Ludwika XIV. z Kraiu wyrugowana iest
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 37
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
na Karcie XIV.? O. SZWECJA. P. Jakie w nim powietrze, grunt, Rząd, Religia, obyczaje? O. Powietrze czyste, zdrowe, ale przykre dla ostrego zimna, które długo trwa, lato zaś bardzo krótkie bywa, grunt wodnisty, mający bardzo wiele jezior, górzysty przytym, okryty lasami i zaroślami, niedźwiedziów ma duzo, lisów, łosiów, i innych zwierząt podostatek, Znajdują się w nim na wielu miejscach kruszce miedzi najlepszej, której równej nie masz; kuźni żelaza najprzedniejszego gęsto w tym kraju widzieć można, obfituje także w smolę, żywicę, w drzewa sposobne do budowania okrętów i robienia masztów.
Rząd
na Karcie XIV.? O. SZWECYA. P. Jakie w nim powietrze, grunt, Rząd, Religia, obyczaie? O. Powietrze czyste, zdrowe, ale przykre dla ostrego zimna, ktore długo trwa, lato zaś bardzo krotkie bywa, grunt wodnisty, maiący bardzo wiele iezior, gorzysty przytym, okryty lasami y zaroślami, niedźwiedziow ma duzo, lisow, łosiow, y innych zwierząt podostatek, Znayduią się w nim na wielu mieyscach kruszce miedzi naylepszey, ktorey rowney nie masz; kuźni żelaza nayprzednieyszego gęsto w tym kraiu widzieć można, obfituie także w smolę, żywicę, w drzewa sposobne do budowania okrętow y robienia masztow.
Rząd
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 97
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
siędziesz, Wiedz pewnie, że Rugiera wiecznie mieć nie będziesz”.
LIV.
Przeważna bohatyrka prędko się namyśla I zabić szkojcę swego koniecznie zamyśla. Ubiera się w swą zbroję zwyczajną i jedzie Tam, kędy ją życzliwa prorokini wiedzie, Która ją, wielkie cudy czyniąc, to polami, To gęstemi, kwapiąc się, prowadzi lasami, Coraz ją czem wesołym w drodze zabawiając I gadaniem pracej jej przykrej ulżywając.
LV.
Jednak, kiedy tak z sobą pospołu jechały, Nawięcej w one czasy o tem rozmawiały, Jako z niej i z Rugiera cni bohaterowie Wyniść mieli, a raczej wielcy półbogowie; Bo Melissa niebieskie wszytkie tajemnice, Których dosiądź nie mogą
siędziesz, Wiedz pewnie, że Rugiera wiecznie mieć nie będziesz”.
LIV.
Przeważna bohatyrka prętko się namyśla I zabić szkojcę swego koniecznie zamyśla. Ubiera się w swą zbroję zwyczajną i jedzie Tam, kędy ją życzliwa prorokini wiedzie, Która ją, wielkie cudy czyniąc, to polami, To gęstemi, kwapiąc się, prowadzi lasami, Coraz ją czem wesołem w drodze zabawiając I gadaniem pracej jej przykrej ulżywając.
LV.
Jednak, kiedy tak z sobą pospołu jechały, Nawięcej w one czasy o tem rozmawiały, Jako z niej i z Rugiera cni bohaterowie Wyniść mieli, a raczej wielcy półbogowie; Bo Melissa niebieskie wszytkie tajemnice, Których dosiądz nie mogą
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 287
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
swoim. Jako Jowiszowi piorun przydali Poetowie, tak też Neptunowi Bogu zmyślonemu Morskiemu, Berło trozębe, i tak rozumieli, że gdy w ziemię Trozębem uderżył, wzruszenia jej następowały. K Ten na wielkim Ilmowym drzewie ryb zdobywa. Ilmowe drzewo kładzie za wszytkie lasy: dając znać, że tak wielka była woda, że nad lasami ryby łowiono. L Nereidy. Były zmyślone osoby Morskich Bogiń, tak od Nereusza Ojca swego nazwanych. Pływają Delfinowie. Delfinowie są świnie Morskie. Przemian Owidyuszowych N Focis. Jest kraina Grecka między Baeocją i Atyką. Argument Powieści Dziesiątej.
GDy już naród ludzki przez wody potopu wytracony był, Deukalion, który miał Ojca
swoim. Iáko Iowiszowi piorun przydáli Poetowie, ták też Neptunowi Bogu zmyślonemu Morskiemu, Berło trozębe, y ták rozumieli, że gdy w źiemię Trozębem vderżył, wzruszenia iey nástępowáły. K Ten ná wielkim Ilmowym drzewie ryb zdobywa. Ilmowe drzewo kłádźie zá wszytkie lásy: dáiąc znáć, że ták wielka byłá woda, że nád lasámi ryby łowiono. L Nereidy. Były zmyślone osoby Morskich Bogiń, tak od Nereuszá Oycá swego názwánych. Pływáią Delphinowie. Delphinowie są świnie Morskie. Przemian Owidyuszowych N Phocis. Iest kráina Graecka między Baeocyą y Attyką. Argument Powieśći Dźieśiątey.
GDy iuż narod ludzki przez wody potopu wytrácony był, Deukálion, ktory miał Oyca
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 20
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638