, Czujności: Z Beczek trunki rzadko, z Nieprzyjaciół krew zawsze toczyć obligowani, żeby uszli cenzury Bahusiusza mówiącego: Haec sola nunc est vitá Militis, malè vivere, et benè bibere. Nie miło pójść tym na Wojnę, którzy w Domu Bachanalia vivunt. Nie ptędko się porwie, obróci ten, który się zależał na Leży, wypasł in Statione, przykuł afektem do jakiej Amazyj, którego cenzuruje Z. Augustyn: Valde turpè est, ut quem non vincit homo, vincat libido, et[...] hruatur vinô, qui non vincitur ferrô. Nie piękne Herkulesowi przypisano Flogium: Lenam non potuit, potuit domare Leaenam tojest pokonał Lwicę, a nie mógł Nierządnicę
, Czuyności: Z Beczek trunki rzadko, z Nieprzyiacioł krew zawsze toczyć obligowani, żeby uszli censury Bahusiusza mowiącego: Haec sola nunc est vitá Militis, malè vivere, et benè bibere. Nie miło poyść tym na Woynę, ktorzy w Domu Bacchanalia vivunt. Nie ptędko się porwie, obroci ten, ktory się zależał na Leży, wypasł in Statione, przykuł affektem do iakiey Amazyi, ktorego censuruie S. Augustyn: Valde turpè est, ut quem non vincit homo, vincat libido, et[...] hruatur vinô, qui non vincitur ferrô. Nie piękne Herkulesowi przypisano Flogium: Lenam non potuit, potuit domare Leaenam toiest pokonał Lwicę, a nie mogł Nierządnicę
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 431
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, nie ma się gdzie upomnieć, pozwie do Radomia, to tam za zyczliwosc, ku Ojczyźnie pewna, paenalitas go podka, bo ziemianów, żołnierzez przekryskują; a kruk krukowi oka nie wykole. A gdy by tak Pan Porucznik, jako i chorązy, pod utratą Stipendyj, albo szarzy, byli obligowani w starostwach na Leży Stać; Chorągwi pilnować, i co tydzień lub miesiąc aby się przed swymi Oficjerami eksercitowali, to by przez to kondycyj w Polsce przybyło, bo by się ci tylko o słuzbę starali; co by inszego sposobu zyccia nie mieli, tylko Chorągwi sami nie przez swoite pcozty, pilnowali, potym przejezdzający przez starostwo Cudzoziemiec, widział
, nie ma się gdzie upomniec, pozwie do Radomia, to tam za zyczliwosc, ku Oyczyznie pewna, paenalitas go podka, bo ziemianow, zolnierzez przekryskuią; a kruk krukowi oka nie wykole. A gdy by tak Pan Porucznik, iako y chorązy, pod utratą Stipendyi, albo szarzy, byli obligowani w starostwach na Lezy Stac; Chorągwi pilnowac, y co tydzien lub miesiąc aby się przed swymi Officyerami exercitowali, to by przez to kondycyi w Polszcze przybyło, bo by się ci tylko o słuzbę starali; co by inszego sposobu zyccia nie mieli, tylko Chorągwi sami nie przes swoite pcozty, pilnowali, potym przeiezdzaiący przez starostwo Cudzoziemiec, widział
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 149
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
się uskarży przed swoim Oficjerem: w znaczniejszej krzywdzie przed Wodzem.
31mo. Zwady wszczynający według sentencyj Wodza będzie karany. Jeżeli zabije, albo rani, życie niech traci. Jeżeli do broni się porwie, ucięciem ręki ma być karany. Dopieroż gdyby się rzecz działa przy prezencyj Rotmistrza albo Porucznika, czyli to na leży, czyli w ciągnieniu, czyli w obozowaniu. Co wszystko ma Wódz zważyć.
32do. Universały od Wodza wojska przesłane do jednego Oficjalisty, tejże godziny mają być przesłane bliższemu Oficjaliście, i tak dalej, biorąc jeden od drugiego atestacją o wykonanym ordynansie. To zaniedbający surowie ma być karany. Gdyby zaś kto Uniwersalne ordynanse
się uskarzy przed swoim Officyerem: w znacznieyszey krzywdzie przed Wodzem.
31mo. Zwady wszczynáiący według sentencyi Wodza będzie karany. Jeżeli zábiie, álbo rani, życie niech tráci. Jeżeli do broni się porwie, ucięciem ręki ma być karany. Dopieroz gdyby się rzecz działa przy prezencyi Rotmistrza álbo Porucznika, czyli to ná leży, czyli w ciągnieniu, czyli w obozowániu. Co wszystko ma Wodz zważyć.
32do. Universały od Wodza woyska przesłáne do iednego Officyalisty, teyże godziny máią bydź przesłane bliższemu Officyaliście, y ták dáley, biorąc ieden od drugiego attestacyą o wykonánym ordynansie. To zániedbáiący surowie ma być karany. Gdyby zaś kto Uniwersalne ordynanse
Skrót tekstu: BystrzInfStat
Strona: N4
Tytuł:
Informacja statystyczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
pokazawszy/ i Aduatiki zbuntowawszy/ nazajutrz do Nerwian przyciągnął/ których aby na potym wiecznie trwałej wolności/ tudzież pomsty nad Rzymiany/ za krzywdy od nich wzięte/ nie zaniedbywali/ upominał/ że dwa Legaci ich już porażeni/ i wielka część wojska zginęła/ że trudności nie masz/ ten zastęp który przy Ciceronie jest na leży ozimej zbić przydawał/ pomodz im do tego ofiarował się. Lacno taka rzeczą swoją/ Nerwiany namówił. Dla czego nie mieszkając/ posły do Centronów/ Grudiów/ Lewaków/ Pleumozjom/ Gordunów (którzy wszyscy pod ich regimentem i sceptrem są) wyprawili/ jako nawiętszy lud zbierali/ i niespodziewanie na Cicerona pierwej niż o Tyturiuszowej
pokazawszy/ y Aduátiki zbuntowawszy/ názáiutrz do Nerwian przyćiągnął/ ktorych áby ná potym wiecznie trwałey wolnośći/ tudźiesz pomsty nád Rzymiány/ zá krzywdy od nich wźięte/ nie zaniedbywáli/ vpominał/ że dwá Legaći ich iuż porażeni/ y wielka część woyská zginęłá/ że trudnośći nie masz/ ten zastęp ktory przy Ciceronie iest ná leży oźimey zbić przydawał/ pomodz im do tego ofiarował sie. Lácno táka rzeczą swoią/ Nerwiany námowił. Dla czego nie mieszkáiąc/ posły do Centronow/ Grudiow/ Lewakow/ Pleumozyom/ Gordunow (ktorzy wszyscy pod ich regimentem y sceptrem są) wypráwili/ iáko nawiętszy lud zbieráli/ y niespodźiewánie ná Ciceroná pierwey niż o Tyturyuszowey
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 114.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
scrutinium wywodzić rozkazał/ Akkona/ który był herstem tego wszytkiego/ srogim dekretem zdał/ i wedle opisu prawa Ojczystego skarał/ drudzy bojąc się by ich niewyjawiono uciekli/ tych on bandyzował. Naostatek/ dwa zastępy u granic Trewerskich/ dwa u Lingonów/ ostatek/ to jest sześć na granicy Senonów w Agendyku na leży ozimej zostawił/ a zbożem wojsko opatrzywszy/ tak jako był umyślił/ sam do Włoch na Sejmiki jachał. Dziwnie staranie o Ambioryksi. Cezar sprawiedliwość czyni. GAIVSA IVLIVSZA CEZARA O WOJNIE FRANCUSKIEJ, Księgi siódme. Summa tej Księgi.
SIła rozmaitych Francuzów spiknęło się na wyratowanie swoich wolności/ dla czego obrali sobie za Hetmana Wercyngetoryksa
scrutinium wywodźić roskazał/ Akkoná/ ktory był herstem tego wszytkiego/ srogim dekretem zdał/ y wedle opisu práwá Oyczystego skarał/ drudzy boiąc sie by ich niewyiáwiono vćiekli/ tych on bándyzował. Náostátek/ dwá zastępy v gránic Trewerskich/ dwá v Lingonow/ ostátek/ to iest sześć ná gránicy Senonow w Agendyku ná leży oźimey zostáwił/ á zbożem woysko opatrzywszy/ ták iáko był vmyślił/ sam do Włoch na Seymiki iachał. Dźiwnie stáránie o Ambioryxi. Cezár spráwiedliwość czyni. GAIVSA IVLIVSZA CEZARA O WOYNIE FRANCVSKIEY, Kśięgi śiodme. Summá tey Kśięgi.
SIłá rozmáitych Fráncuzow spiknęło sie ná wyrátowánie swoych wolnośći/ dla czego obráli sobie zá Hetmáná Wercyngetoryxá
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 152.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
się. A Cezar przestawając na tym/ że pod takową chwilą/ i czasu roku barzo przykrego nieprzyjaciela z pod chorągwi rozegnał/ aby się jaka wojna nie wszczynała/ i ile mógł rozumem baczyć/ sądził że na Wiosnę żadna walna nie uroście/ tedy Gajuszaa Treboniusza z dwiema zastępami/ które miał przy sobie w Genabie na leży posadził. Znowu wojna. Księgi VIII. o wojnie Francuskiej. Zamysły nowe.
Sam częstym od Remów Legacjami wiadomy uczyniony/ jako Bellowakowie rycerskim szczęściem i umiejętnością nad wszytkie Francuzy i Belgi sławniejszy/ także miasta pograniczne/ Hetmany sobie Korbea Bellowaka i Komiusza z Atrebatu wziąwszy/ lud zbierają/ i do jednego miejsca ściągają się/
sie. A Cezár przestáwáiąc ná tym/ że pod tákową chwilą/ y czásu roku bárzo przykrego nieprzyiaćielá z pod chorągwi rozegnał/ áby sie iáka woyná nie wsczynáłá/ y ile mogł rozumem baczyć/ sądźił że ná Wiosnę żadna wálna nie vrośćie/ tedy Gáiusá Treboniuszá z dwiemá zastępámi/ ktore miał przy sobie w Genabie ná leży posádźił. Znowu wojná. Kśiegi VIII. o woynie Fráncuskiey. Zamysły nowe.
Sam częstym od Remow Legácyámi wiádomy vczyniony/ iáko Bellowakowie rycerskim sczęśćiem y vmieiętnośćią nád wszytkie Fráncuzy y Belgi sławnieyszy/ tákże miástá pográniczne/ Hetmány sobie Korbea Bellowaká y Komiuszá z Atrebatu wźiąwszy/ lud zbieráią/ y do iednego mieyscá śćiągáią sie/
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 215.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Nowe rady Cezarowe.
Cezar bacząc/ że w obozie miejscem z natury i bagniskiem dobrze obwarowanym siedzą/ nad to iż nie mógł szturmować bez potrzeby szkodliwej/ ani też swoim zwyczajnym sposobem ich zamknąć/ chyba żeby lud miał więtszy/ pisał do Treboniusza/ aby zastępu trzynastego/ który u Bituryzan z Tytusem Sekscjuszem Legatem był na leży ozimej/ co narychlej przyzwał/ i tak z trzema zastępami/ noclegami wielkimi do niego przyszedł/ a w tym sam konne Remeńskie i Lingońskie i z innych miast/ których był wielką liczbę zgromadził/ dla obrony przy picownikach posłał/ aby nagłe nieprzyjacielskie nabiegi odpędzali. Co gdy na każdy dzień bywało/ a zwyczaj upuszczał i
Nowe rády Cezárowe.
Cezár bacząc/ że w oboźie mieyscem z nátury y bágniskiem dobrze obwarowánym śiedzą/ nád to iż nie mogł szturmowáć bez potrzeby szkodliwey/ áni też swoim zwyczáynym sposobem ich zamknąć/ chybá żeby lud miał więtszy/ pisał do Treboniuszá/ áby zastępu trzynastego/ ktory v Bituryzan z Tytusem Sexcyuszem Legatem był ná leży oźimey/ co narychley przyzwał/ y ták z trzemá zastępámi/ noclegámi wielkimi do nie^o^ przyszedł/ á w tym sam konne Remeńskie y Lingońskie y z innych miast/ ktorych był wielką liczbę zgromadźił/ dla obrony przy picownikách posłał/ áby nagłe nieprzyiaćielskie nabiegi odpądzáli. Co gdy ná káżdy dźień bywáło/ á zwyczay vpusczał y
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 219.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
w głęboką Francją posłał/ iż powiadano/ jakoby się tam niektóre miasta buntować miały/ i już żołnierza pod chorągwią trzymały/ a o Gajuszau Kaniniuszu Rebili Legacie/ który tam był starostą/ nie rozumiał/ żeby dosyć potężnie miał dwa zastępy. Titusa Labiena do siebie zawołał/ i zastęp dwunasty/ który był przy nim na leży/ do bliższej Francjej posłał/ aby osady mieszczan Rzymskich obronę miały/ a nabiegiem jakim nieprzyjacielskim/ szkody żadnej nie brały/ jako się było lata przeszłego Tergestynom trafiło/ gdy za nagłym łotrostwa nastąpieniem/ nieladajako byli zniszczeni. Sam zasię plondrować włości Ambioryksowe jachał/ o którym iż był nadzieję wszelką utracił/ aby strwożonego i kryjącego
w głęboką Fráncią posłał/ iż powiádano/ iákoby sie tám niektore miástá buntowáć miáły/ y iuż żołnierzá pod chorągwią trzymały/ á o Gaiusu Kániniuszu Rebili Legaćie/ ktory tám był stárostą/ nie rozumiał/ żeby dosyć potężnie miał dwá zastępy. Titusá Lábiená do śiebie záwołał/ y zastęp dwánasty/ ktory był przy nim ná leży/ do bliższey Fráncyey posłał/ áby osády miesczan Rzymskich obronę miáły/ á nabiegiem iákim nieprzyiaćielskim/ szkody żadney nie bráły/ iáko sie było látá przeszłego Tergestynom tráfiło/ gdy zá nagłym łotrostwá nástąpieniem/ nieládáiáko byli znisczeni. Sam záśię plondrowáć włośći Ambioryxowe iáchał/ o ktorym iż był nádźieię wszelką vtráćił/ áby strwożonego y kryiącego
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 226.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
, która Chorągiew nie mówię Komplet, ale więcej nad dwóch albo jednego Towarzysza natej leży rachuje. Innni to Panom rękodajni, to Poruczników pilnują, to w domu siedzą, to po Trybunałach i Warszawach bon tempo zażywają. Zacoż tedy płacę biorą? ato mówią że gdy potrzeba przydzie gotowi służyć. Ciź sami co na leży leżą co za funkcja i powiność Zołnirską odprawują? oto jedzą, piją zalecają się w karty grają Jeszczesz ci co ich Autoramentu Cudzoziemskiego zowią po Granicach warty odprawują, exercitia robią, i znać ponich służbę funkcyj Żołnierskiej; ale Bracia nasi Towarzystwo biorą pieniądze publiczne na leży, że leżą. A mogaż to dobrym sumnieniem czynić
, ktora Chorągiew nie mowię Komplet, ale więcey nad dwoch albo iednego Towarzysza natey leży rachuie. Innni to Panom rękodayni, to Porucznikow pilnuią, to w domu siedzą, to po Trybunałach y Warszawach bon tempo zazywaią. Zacoż tedy płacę biorą? ato mowią że gdy potrzeba przydźie gotowi służyć. Ciź sami co na leży leżą co za funkcya y powiność Zołnirską odprawuią? oto iedzą, piją zalecaią się w karty graią Ieszczesz ći co ich Authoramentu Cudzoźiemskiego zowią po Granicach warty odprawuią, exercitia robią, y znać ponich służbę funkcyi Zołnierskiey; ale Braćia nási Towarzystwo biorą pieniądze publiczne na leży, że leżą. A mogaż to dobrym sumnieniem czynić
Skrót tekstu: JabłSkrup
Strona: 68
Tytuł:
Skrupuł bez skrupułu w Polszcze
Autor:
Jan Stanisław Jabłonowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1730
Data wydania (nie wcześniej niż):
1730
Data wydania (nie później niż):
1730
usadził/ a do Księstwa Cleues/ na pomoc Książętom dwum pomienionym 10. tysięcy piechoty/ a dwa tysiąca każdy posłał. Do Książęcia lepak Safojskiego z tym posły swe wyprawił/ że jest gotów we wszytkim i wolą Ojcowską pełnić/ i jemu w tej jego Ekspedyciej pomocnem być. Dla czego i Żołnierstwo zaciągnione w Sialonie na leży pogotowiu ma.
GDy Król na Wojnę ciągnąć umyślił/ chciał (pierwej niżli by odjachał) Królową swą koronować i do Miasta Paryża Wjazd jej przyozdobić: dla czego obywatele tameczni zwielką swą pilnością na to przygotowali/ aby ją znajwiętszą (jako przynależało) uczciwością/z okazaniem niezwyczajnej Pompy tak wszatach/koniach/ i wojennych
vsádźił/ á do Kśięstwá Cleues/ ná pomoc Kśiążętom dwum pomienionym 10. tyśiecy piechoty/ á dwá tyśiącá kázdy posłał. Do Kśiążęćiá lepak Sáffoyskiego z tym posły swe wypráwił/ że iest gotow we wszytkim y wolą Oycowską pełnić/ y iemu w tey iego Expediciey pomocnem być. Dla cżego y Zołnierstwo záćiągnione w Siálonie ná leży pogotowiu ma.
GDy Krol ná Woyne ćiągnąć vmyślił/ chćiał (pierwey niżli by odiáchał) Krolową swą koronowáć y do Miástá Páryżá wiazd iey przyozdobić: dla cżego obywátele támecżni zwielką swą pilnośćią ná to przygotowáli/ áby ią znaywiętszą (iáko przynáleżáło) vcżćiwośćią/z okazániem niezwycżayney Pompy ták wszátách/koniách/ y woiennych
Skrót tekstu: JudCerem
Strona: A3
Tytuł:
Ceremonie i porządek w koronowaniu Marii de Medici
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Bazyli Judycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610