dużo i długo kawęczał.
Anno 1714. Rok ten zacząłem in reconciliatione z królem jegomością. Augustem elektorem Saksonii, od tak wielu lat czasu rewolucji niewidzącego i po pułtawskiej batalii za powrotem jego do Państwa i na tron jeszcze ni razu go non adorando. Zaczem z początkiem roku przybyłem do Warszawy, a to w legacji od prowincji w. księstwa lit., cum suplici expostulatione o wyprowadzenie wojsk saksońskich, i pod tem poselstwem (choć to ono mogło parere odium) witałem raz pierwszy pana; et tandem reconciliatus.
W tym roku trudności nieco miałem i kłopotów w Królewcu za różne dawne i nie własne długi, alem one
dużo i długo kawęczał.
Anno 1714. Rok ten zacząłem in reconciliatione z królem jegomością. Augustem elektorem Saxonii, od tak wielu lat czasu rewolucyi niewidzącego i po pułtawskiéj batalii za powrotem jego do Państwa i na tron jeszcze ni razu go non adorando. Zaczém z początkiem roku przybyłem do Warszawy, a to w legacyi od prowincyi w. księstwa lit., cum suplici expostulatione o wyprowadzenie wojsk saxońskich, i pod tém poselstwem (choć to ono mogło parere odium) witałem raz pierwszy pana; et tandem reconciliatus.
W tym roku trudności nieco miałem i kłopotów w Królewcu za różne dawne i nie własne długi, alem one
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 30
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
dole błoto, Item za Iskołdzią, knieja alias borek, Item bór na gościńcu od Zuchowic do Mira po prawej ręce i zarośla po lewej ku cegielniom, Item błota od Piasecznej ku Uszy, Item za Uszą ku Turcowu i za Turcem.
Przyjechałem do Nowogródka 5 Novembris na sądy trybunału, gdzie niedługo zabawiwszy się w legacji od trybunału nomine całej prowincji w. księstwa lit., byłem w Warszawie u króla imci względem ewakuacji sasów z Litwy, a lubo nie wyjednałem tego, jednak trybunałowi całemu przywiozłem kwity, pro persoluto na wszystkie deputatów dobra i allewiacją nałożonych kontrybucyj na szlachtę. Przyjęty u króla byłem dobrze, alem
dole błoto, Item za Iskołdzią, knieja alias borek, Item bór na gościńcu od Zuchowic do Mira po prawéj ręce i zarośla po lewéj ku cegielniom, Item błota od Piasecznéj ku Uszy, Item za Uszą ku Turcowu i za Turcem.
Przyjechałem do Nowogródka 5 Novembris na sądy trybunału, gdzie niedługo zabawiwszy się w legacyi od trybunału nomine całéj prowincyi w. księstwa lit., byłem w Warszawie u króla imci względem ewakuacyi sasów z Litwy, a lubo nie wyjednałem tego, jednak trybunałowi całemu przywiozłem kwity, pro persoluto na wszystkie deputatów dobra i allewiacyą nałożonych kontrybucyj na szlachtę. Przyjęty u króla byłem dobrze, alem
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 159
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
.”
Na co magno strepitu księstwo Zatorskie, województwa ruskie, lubelskie, sandomierskie i inne, powstawszy z miejsc swoich, nie pozwalały na elekcją, dawając solidas rationes in ordine, nie pozwalając na elekcją marszałka, a nawet potem i głosów zabierać nie pozwoliły, tylko passive siedząc, kto chciał tak interlokutorie mówił. W legacji iść do króla jegomości obligowali ipana marszałka, który spodziewając się nie wysłuchania ode dworu rekuzował.
Dnia 5^go^ Octobra ip. marszałek przypomniał impp. posłom, że to już hebdomadae i zagajając sesją, temi słowy mówił: „Dzień dzisiejszy dies repetitionis u mnie. Wszystkie albowiem całego tygodnia przypominam wwmpanom consiliorum nostrorum revolutiones, jakośmy
.”
Na co magno strepitu księstwo Zatorskie, województwa ruskie, lubelskie, sandomierskie i inne, powstawszy z miejsc swoich, nie pozwalały na elekcyą, dawając solidas rationes in ordine, nie pozwalając na elekcyą marszałka, a nawet potém i głosów zabierać nie pozwoliły, tylko passive siedząc, kto chciał tak interlokutorie mówił. W legacyi iść do króla jegomości obligowali jpana marszałka, który spodziewając się nie wysłuchania ode dworu rekuzował.
Dnia 5^go^ Octobra jp. marszałek przypomniał jmpp. posłom, że to już hebdomadae i zagajając sessyą, temi słowy mówił: „Dzień dzisiejszy dies repetitionis u mnie. Wszystkie albowiem całego tygodnia przypominam wwmpanom consiliorum nostrorum revolutiones, jakośmy
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 411
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Twardowskiego przedrukowany. Za pozwoleniem zwierzchności w Wilnie, w drukarni IKMci i Rzpltej akad. societatis Jezu. Roku 1770.
Zbiór ten jest równie ściśle drukowany i także ma 151 stron in 8vo, a zatem zdaje się, że się Bentkowski pomylił co do roku druku. Dokładniejszą wiadomość o autorze i jego pisma zamieściliśmy przyLegacji Krzysztofa Zbaraskiego, którę poprzedza ogólny tytuł dla dzieł naszego poety, i z którą wraz niniejszy nasz zbiór powinien być oprawiony. SPIS RZECZY.
Władysławowi IV królowi polskiemu i szwedzkiemu 1 Szczęśliwa moskiewska wyprawa Władysława IV 3-34 Pamięć śmierci Aleksandra Karola królewicza 35-48 Pobudka cnoty w Jerzym Dymitrze (synu księcia Janusza na Zbarażu
Twardowskiego przedrukowany. Za pozwoleniem zwierzchności w Wilnie, w drukarni JKMci i Rzpltej akad. societatis Jesu. Roku 1770.
Zbiór ten jest równie ściśle drukowany i także ma 151 stron in 8vo, a zatem zdaje się, że się Bentkowski pomylił co do roku druku. Dokładniejszą wiadomość o autorze i jego pisma zamieściliśmy przyLegacyi Krzysztofa Zbaraskiego, którę poprzedza ogólny tytuł dla dzieł naszego poety, i z którą wraz niniejszy nasz zbiór powinien być oprawiony. SPIS RZECZY.
Władysławowi IV królowi polskiemu i szwedzkiemu 1 Szczęśliwa moskiewska wyprawa Władysława IV 3-34 Pamięć śmierci Alexandra Karola królewica 35-48 Pobudka cnoty w Jerzym Dymitrze (synu księcia Janusza na Zbarażu
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 165
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
to jest świat podległy odmianom: jako się ta zaczęła kampania, a jako się kończy; jaka była w juliuszu i auguście cesarska fortuna, a jaka w septembrze i oktobrze. Z nami tu nikt ni o czym nie mówi: P. Bóg a sławapour recompense.P. Zierowski ablegat wyjeżdża stąd za tydzień w legacji do Moskwy. Dziś dzień mieliśmy bardzo piękny i wesoły; aza da P. Bóg użyczy jeszcze cokolwiek pogody, któremu solennitertam dziękować za rekuperację tej tak wielkiej z rąk pogańskich fortecy. Kościół w meczet obrócony jest założenia św. Wojciecha, który tam chrzcił króla Stefana, pierwszego chrześcijanina. Po odjeździe p. Daleraka
to jest świat podległy odmianom: jako się ta zaczęła kampania, a jako się kończy; jaka była w juliuszu i auguście cesarska fortuna, a jaka w septembrze i oktobrze. Z nami tu nikt ni o czym nie mówi: P. Bóg a sławapour recompense.P. Zierowski ablegat wyjeżdża stąd za tydzień w legacji do Moskwy. Dziś dzień mieliśmy bardzo piękny i wesoły; aza da P. Bóg użyczy jeszcze cokolwiek pogody, któremu solennitertam dziękować za rekuperację tej tak wielkiej z rąk pogańskich fortecy. Kościół w meczet obrócony jest założenia św. Wojciecha, który tam chrzcił króla Stefana, pierwszego chrześcijanina. Po odjeździe p. Daleraka
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 574
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
póki świata, póty w piersiach ludzkich płuży. Te kiedy ma z Tatary Lubomirski gony, Przyjechał do obozu poseł niespodziany, Po przezwisku Weweli, imieniem Konstanty, Z Krety rodem, wiarą Grek, książę między franty, Postawą chrześcijanin, lecz gotów dla wziątku Boga przedać; tego był niecnota rozsądku! Doznał go w legacji on Zbaraski wielki, Że w nim wiary i jednej nie było kropelki. Tego Spodar wołoski z zmyślonym kontestem Chęci swoich wyprawił przeciwko nam ze ztem Rozmaitych dowodów, życząc tego szczerze, Żeby stare co rychlej odnowić przymierze Między Turki a Lachy, nim się w wojnę wkroczy, Nim się Mars obojętny we krwi uposoczy.
póki świata, póty w piersiach ludzkich płuży. Te kiedy ma z Tatary Lubomirski gony, Przyjechał do obozu poseł niespodziany, Po przezwisku Weweli, imieniem Konstanty, Z Krety rodem, wiarą Grek, książę między franty, Postawą chrześcijanin, lecz gotów dla wziątku Boga przedać; tego był niecnota rozsądku! Doznał go w legacyi on Zbaraski wielki, Że w nim wiary i jednej nie było kropelki. Tego Spodar wołoski z zmyślonym kontestem Chęci swoich wyprawił przeciwko nam ze stem Rozmaitych dowodów, życząc tego szczerze, Żeby stare co rychlej odnowić przymierze Między Turki a Lachy, nim się w wojnę wkroczy, Nim się Mars obojętny we krwi uposoczy.
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 62
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
dokuczały i różne incommoda. Zaczem szlachta rozjeżdżali się do domów a osobliwie Krakowianie całemi chorągwiami odchodzili, że się mało co zostało z pospolitego ruszenia przy marszałku Leduchowskim, który po obraniu nowego marszałka związkowego ruszył się razem z Branickim pod Zamość dla konferencji z wojewodą krakowskim, który był natenczas powrócił ze Lwowa, gdzie jeździł w legacji uproszony z Tarnogroda do senatorów we Lwowie u hetmana w wielkiej frequencji będących, aby byli mediatorami między stronami. A Branicki nowy duktor na dokument wierności swojej rozesłał podjazdy, którzy wielkiem szczęściem kilka partii saskich znieśli. Leduchowski stanąwszy z wojskiem pod Zamościem, chciał praesidium wprowadzić do Zamościa, żeby było tamtę fortecę mieć in omnem casum
dokuczały i różne incommoda. Zaczém szlachta rozjeżdżali się do domów a osobliwie Krakowianie całemi chorągwiami odchodzili, że się mało co zostało z pospolitego ruszenia przy marszałku Leduchowskim, który po obraniu nowego marszałka związkowego ruszył się razem z Branickim pod Zamość dla konferencyi z wojewodą krakowskim, który był natenczas powrócił ze Lwowa, gdzie jeździł w legacyi uproszony z Tarnogroda do senatorów we Lwowie u hetmana w wielkiéj frequencyi będących, aby byli medyatorami między stronami. A Branicki nowy duktor na dokument wierności swojéj rozesłał podjazdy, którzy wielkiém szczęściem kilka partyi saskich znieśli. Leduchowski stanąwszy z wojskiem pod Zamościem, chciał praesidium wprowadzić do Zamościa, żeby było tamtę fortecę mieć in omnem casum
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 250
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849