lekkomyślności: Regnumcoelorum vim patitur, mówi on/ et violenti rapiuntillud. A które męstwo było kiedy więtsze/ i główniejsze/ jako ono (iż nie wspomnię męczenników) panieneczek Chrześcijańskich? Zwyciężyły one wszelaki jad tyrański/ wszelakie okrucieństwa katowskie/ wszelakie wymyślone męki? Ale którzy kiedy żołnierze byli serdeczniejszy/ abo świętobliwszy/ jako legia Chrześcijańska; która dla swego dziwnego męstwa/ zwana była od Pogan/ Piorunowa? którzy Cesarze byli kiedy zacniejszy w pobożności/ i w rycerskich sprawach/ jako wielcy Konstantynowie? jako wielcy Teodosiuszowie? jako Karolusowie wielcy? którzy Hetmami przeszli kiedy w potężności wojennej/ w śmiałości/ w srogości/ w dzielności/ i we wszelakich
lekkomyślnośći: Regnumcoelorum vim patitur, mowi on/ et violenti rapiuntillud. A ktore męstwo było kiedy więtsze/ y głownieysze/ iáko ono (iż nie wspomnię męczennikow) pánieneczek Chrześćiáńskich? Zwyćiężyły one wszeláki iad tyránski/ wszelákie okrućieństwá kátowskie/ wszelákie wymyślone męki? Ale ktorzy kiedy żołnierze byli serdecznieyszy/ ábo świętobliwszy/ iáko legia Chrześćiáńska; ktora dla swego dźiwnego męstwá/ zwána byłá od Pogan/ Piorunowa? ktorzy Cesárze byli kiedy zacnieyszy w pobożnośći/ y w rycerskich spráwách/ iáko wielcy Constántinowie? iáko wielcy Theodosiuszowie? iáko Károlusowie wielcy? ktorzy Hetmámi przeszli kiedy w potężnośći woienney/ w śmiáłośći/ w srogośći/ w dźielnośći/ y we wszelákich
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 33
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
byli świeżo tam przybyli/ a obyczajów byli nie barzo Chrześcijańskich/ żeby byli jako niezmazali czystości i szczerości onych Neofitów. Nabożeństwa też i żarzliwości Filipa II. syna i następce wielkiego Karła V. nie potrzeba mi przypominać. Dosyć świadectwa i owszem jasności podają Arcybiskupstwa i Biskupstwa przez niego tam postanowione/ klasztory zakonników/ Colegia kapłanów/ Monasterze zakonniczek/ Seminaria młodzi/ z których jednych opatrzył Intratami/ drugie wspomagał autoritate sua: a oprócz tego wolności nadane i dotrzymane Indianom/ audientie abo sądy dla dobrego ich rządu/ Akademie dla nauki/ szpitale dla poratowania ich potrzeb postanowione abo ratowane. Posyła tam nad to każdego roku niemałą liczbę zakonników z wielkim
byli świeżo tám przybyli/ á obyczáiow byli nie barzo Chrześćiáńskich/ żeby byli iáko niezmazáli czystośći y sczerośći onych Neofitow. Nabożeństwá też y żarzliwośći Philippá II. syná y następce wielkiego Kárłá V. nie potrzebá mi przypomináć. Dosyć świádectwá y owszem iásnośći podáią Arcybiskupstwá y Biskupstwá przez niego tám postánowione/ klasztory zakonnikow/ Colegia kápłanow/ Monásterze zakonniczek/ Seminária młodźi/ z ktorych iednych opátrzył Intratámi/ drugie wspomagał autoritate sua: á oprocz tego wolnośći nádáne y dotrzymáne Indiánom/ audientiae ábo sądy dla dobrego ich rządu/ Akádemiae dla náuki/ szpitale dla porátowánia ich potrzeb postánowione ábo rátowáne. Posyła tám nád to káżdego roku niemáłą liczbę zakonnikow z wielkim
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 40
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
drugim/ które wysycha prędzej/ a zowią je Lesbechio. Filip Pigafetta/ który opisywał niektóre swe drogi/ którychem ja też używał do tego mego pisma/ rozumie/ iżby na tym miejscu/ gdzie teraz jest zamek Kairski/ miała być Babilonia zbudowana od przychodniów z Asiriej/ i potym żeby tam miała mieć stanie jedna Legia Rzymska/ posłana ku obronie strony Egiptu. Jest wokoło tego miasta z przedmieściem/ które ma za bramą Nazer/ coś więcej na ośm mil. Ma 24 tysięcy vlic abo kątów osobnych/ które zamykają na noc. Jest jakby składem wszytkiemu Egiptowi. Nie opuszczę też tu/ iż tam kurczęta rodzą się bez nasadzania kokoszy
drugim/ ktore wysycha prędzey/ á zowią ie Lesbechio. Philip Pigáfettá/ ktory opisywał niektore swe drogi/ ktorychem ia też vżywał do tego mego pismá/ rozumie/ iżby ná tym mieyscu/ gdźie teraz iest zamek Káirski/ miáłá być Bábilonia zbudowána od przychodniow z Assiriey/ y potym żeby tám miáłá mieć stanie iedná Legia Rzymska/ posłana ku obronie strony AEgyptu. Iest wokoło tego miástá z przedmieśćiem/ ktore ma zá bramą Názer/ coś więcey ná ośm mil. Ma 24 tyśięcy vlic ábo kątow osobnych/ ktore zámykáią ná noc. Iest iákby skłádem wszytkiemu AEgyptowi. Nie opusczę też tu/ iż tám kurczętá rodzą się bez násadzánia kokoszy
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 218
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
/ nad rzeką Krantą/ kędy kładą 19. burs Studentskich/ i 14. Kolegia/ tak spaniałych/ iż wszystkie zdadzą się być pałacami królewskiemi: druga jest w Oksonium/ które miasto tak piękne ma położenie/ iż mało ma sobie równych w Europie. Miedzy miasty tego królestwa słuszna też położyć Cestrią/ kędy mieszkiwała jedna legia Rzymska: leży nad rzeką Eccą w Venedociej/ która jest częścią Valliej: jest jej w okrąg dwie mili/ mając rynki szerokie/ i ulice przestrone/ i domy świetne. widzieć tam ostatki budowania tak wielkiego/ iż zda się być robotą olbrzymów raczej/ a nie Rzymianów. Powiat jego ma dosyć pszenice/ bydła/
/ nád rzeką Krántą/ kędy kłádą 19. burs Studentskich/ y 14. Collegia/ ták spániáłych/ iż wszystkie zdádzą się być páłacámi krolewskiemi: druga iest w Oxonium/ ktore miásto ták piękne ma położenie/ iż máło ma sobie rownych w Europie. Miedzy miásty tego krolestwá słuszna też położyć Cestrią/ kędy mieszkiwáłá iedná legia Rzymska: leży nád rzeką Eccą w Venedociey/ ktora iest częśćią Válliey: iest iey w okrąg dwie mili/ máiąc rynki szerokie/ y vlice przestrone/ y domy świetne. widźieć tám ostátki budowánia ták wielkiego/ iż zda się być robotą olbrzymow ráczey/ á nie Rzymiánow. Powiát iego ma dosyć pszenice/ bydłá/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_II
Strona: 84
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. II
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609