, viro: bo przed nim dwóch Polaków w tej purpurze jaśniało, Feliks albowiem Antypapa, dopiero w roku 1446 kościół prawowierny rozrywał; a Mateusz Polak Kardynał, już przedtym w roku 1410, żyć przestał, i Aleksandra Książę Mazowieckie, już w roku 1444 dobrze w Kolegium Kardynalskim zagoszczonego czytam: dopieroż jeżeli Wacława Książę Legnickie, będziemy między Kardynałami liczyć, toby ten najpierwszym, powinien być, który z Polskiej krwi na tę godność był wysadzony, bo jeszcze od Urbana VI Papieża koło roku 1385, ten go honor potykał. Nie widzę jednak racyj, dla czegoby tak ten Wacław, jako i Wojciech Margrabia Brandenburski, do Polaków Purpuratów
, viro: bo przed nim dwoch Polakow w tey purpurze iáśniáło, Felix albowiem Antipapa, dopiero w roku 1446 kościol práwowierny rozrywał; á Máteusz Polak Kárdynał, iuź przedtym w roku 1410, żyć przestał, y Alexándrá Xiążę Mázowieckie, iuż w roku 1444 dobrze w Collegium Kárdynalskim zagoszczonego czytam: dopieroż ieżeli Wácłáwa Xiąże Legnickie, będźiemy między Kárdynałámi liczyć, toby ten naypierwszym, powinien bydź, ktory z Polskiey krwi ná tę godność był wysadzony, bo ięszcze od Urbana VI Papieża koło roku 1385, ten go honor potykał. Nie widzę iednák rácyi, dla czegoby ták ten Wácław, iáko y Woyciech Margrabia Brandeburski, do Polakow Purpuratow
Skrót tekstu: NiesKor_II
Strona: 54
Tytuł:
Korona polska, t. II
Autor:
Kasper Niesiecki
Drukarnia:
Collegium lwowskiego Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
herbarze
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738
Polskie drugi raz mi koronacyj nietrzeba mieć w Gnieżnie, bo rozumiał, że dla koronacyj Majestat przystrojono mu było na Państwo Wielko Polskie. Z Gniezna jachał do Poznania, gdzie krótki czas zmieszkawszy pospieszył się do Krakowa, dla wesela Kazimierzowej Zony Jadwigi; która przez Matkę Ludwikową Elzbietę zmówiona była w stan Małżeński za Wacława Książę Legnickie; którą Król Ludwik wedle Testamentu Wuja swego Kazimierza Króla, odprowadzał z Krakowa z Mężem jej do Legnicze. Potym weselu Wujenki swej Kazimierzowej Zony Król Ludwik: zmierzywszy sobie sprawy i obyczaje Polskie, którym przywyknąć niemógł; Polacy także obyczajów Węgierskich zrozumieć niemogli. Więc i języka różności będąc z sobą, przez tłumacze Królowi
Polskie drugi raz mi koronacyi nietrzeba miec w Gnieżnie, bo rozumiał, że dla koronacyi Majestat przystroiono mu było na Pánstwo Wielko Polskie. Z Gniezna iachał do Poznania, gdzie krotki czaś zmieszkawszy pospieszył się do Krakowa, dla wesela Kazimierzowey Zony Iadwigi; ktora przez Matkę Ludwikową Elzbietę zmowiona była w stan Małżenski za Wacława Xiążę Legnickie; ktorą Krol Ludwik wedle Testamentu Wuia swego Kaźimierza Krola, odprowadzał z Krakowa z Mężem iey do Legnicze. Potym weselu Wuięnki swey Kazimierzowey Zony Krol Ludwik: zmierziwszy sobie sprawy y obyczaie Polskie, ktorym przywyknąć niemogł; Polacy także obyczaiow Węgierskich zrozumieć niemogli. Więc y ięzyká rożnośći będąc z sobą, przez tłumacze Krolowi
Skrót tekstu: MurChwałPam
Strona: Y2v
Tytuł:
Pamiętnik albo Kronika Pruskich Mistrzów i Książąt Pruskich
Autor:
Mikołaj Chwałkowski
Drukarnia:
Jan Tobiasz Keller
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1712
Data wydania (nie wcześniej niż):
1712
Data wydania (nie później niż):
1712