najpojętniejszy. Przysłowie z okazji papugi: Senex psittacus negligit ferulam; co się znaczy że starego trudno nauczyć. Tak są twardej głowy, że je biją gdy uczą żelaznym w łeb prętem. Pyska tak są twardego, iż szczeble w klatce mogą nim przecinać, dlatego w żelaznych mają być konserwowane klatkach. Jedzą chleb i wszelką leguminę, cukier, biszkokty. W krajach tych, gdzie się znajdują, tak są ostróżne obawiając się wężów, iż w lasach na wysokich drzew subtelnych gałązeczkach gniazda sobie jak pilki okrągłe formują, z małą dla wejścia i wyścia dziurką. W Indyj stadami gdy się pasą, papug dwie na wierzchołkach drzewa wartują, te postrzegłszy co
naypoiętnieyszy. Przysłowie z okazyi papugi: Senex psittacus negligit ferulam; co się znaczy że starego trudno nauczyc. Tak są twardey głowy, że ie biią gdy uczą żelaznym w łeb prętem. Pyska tak są twardego, iż szczeble w klatce mogą nim przecinać, dlatego w żelaznych maią bydź konserwowane klatkach. Iedzą chleb y wszelką leguminę, cukier, biszkokty. W kraiach tych, gdzie się znayduią, tak są ostrożne obawiaiąc się wężow, iż w lasach na wysokich drzew subtelnych gałązeczkach gniazda sobie iak pilki okrągłe formuią, z małą dla weyścia y wyścia dziurką. W Indyi stadami gdy się pasą, papug dwie na wierzchołkach drzewa wartuią, te postrzegłszy co
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 299
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
dzieje i temu ufam co mi dał zdrowie że mię przynim konserwuje i zaprowadzi szczęśliwie tam gdzie intendo.
Pojechałem pozegnawszy się a kazawszy za sobą przywozić necessaryia. Wyjechawszy w Pole wsiadłem na konia z kolaski i pobiezałem Ryścią obawiając się że by woda nie uciekała Zastałem jedni już poodkładali drudzy tez jeszcze czekali na leguminę kto niemiał gotowej wszpichlerzu że tedy moi chłopi niebyliby byli ledwie na Noc bo przecię mil 7. drogi dali mi Sąmsiedzi chłopów naładowałem w net dwie szkuty Trafty za powolej kazałem już bez siebie ładować.
W dzień Najświętszej Panny tedy Raniusienko pojechałem do Franciszkanów nająłem Mszą przed Z. Antoniem
dzieie y temu ufam co mi dał zdrowie że mię przynim konserwuie y zaprowadzi szczęsliwie tam gdzie intendo.
Poiechałęm pozegnawszy się a kazawszy za sobą przywozić necessaryia. Wyiechawszy w Pole wsiadłęm na konia z kolaski y pobiezałęm Ryscią obawiaiąc się że by woda nie uciekała Zastałęm iedni iuz poodkładali drudzy tez ieszcze czekali na leguminę kto niemiał gotowey wszpichlerzu że tedy moii chłopi niebyliby byli ledwie na Noc bo przecię mil 7. drogi dali mi Sąmsiedzi chłopow naładowałęm w net dwie szkuty Trafty za powoley kazałem iuz bez siebie ładować.
W dzien Nayswiętszey Panny tedy Raniusienko poiechałem do Franciszkanow naiąłem Mszą przed S. Antoniem
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 280v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Powinność jego piwo i gorzałkę pańską wiernie szynkować, posługę dworską odprawować; czynszu na ś. Marcin daje zł. 6, dico sześć. Owczarz za kontraktem, chałupa nowo zbudowana, ma włókę roli w każde pole. Powinność jego mieć dozór około owczarni i owiec pańskich, od sztuki i pakt ugody płacić będzie. Ordynarią leguminę w kontrakcie swoim wyrażoną od pańskich owiec bierze. Ogrodników 4: każdy z nich ma chałupę dobrą i z ogrodem; przysiewku żyta kor. 1, grochu w. 1 ich własny, siemienia lnannego w. 1 ich własny każdy ma. Powinność ich: każdy jednym przez cały rok straż nocną kolejno odprawują. Wymłócek mają
Powinność jego piwo i gorzałkę pańską wiernie szynkować, posługę dworską odprawować; czynszu na ś. Marcin daje zł. 6, dico sześć. Owczarz za kontraktem, chałupa nowo zbudowana, ma włókę roli w każde pole. Powinność jego mieć dozór około owczarni i owiec pańskich, od sztuki i pakt ugody płacić będzie. Ordynarią leguminę w kontrakcie swoim wyrażoną od pańskich owiec bierze. Ogrodników 4: każdy z nich ma chałupę dobrą i z ogrodem; przysiewku żyta kor. 1, grochu w. 1 ich własny, siemienia lnannego w. 1 ich własny każdy ma. Powinność ich: każdy jednym przez cały rok straż nocną kolejno odprawują. Wymłócek mają
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 151
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956