grzbiet konia swego i pochyły Strzemię gubi, w siedle się ledwie zatrzymuje Przy bytności tej, którą tak barzo miłuje. PIEŚŃ XXIV.
CII.
Ale jako łuk mocny i dobrze złożony Z dobrej stali, od mocnej ręki wyciągniony, Im się barziej wyciąga i im jest mocniejszy Strzelec ten, który z niego strzela, tem lekcejszy, Mocniej się znowu wraca i bełt wystrzelony Z więtszą potęgą pędzi, z cięciwy puszczony: Tak właśnie afrykański rycerz prędko wstawa I nieprzyjacielowi sowito oddawa.
CIII.
Rodomont także w czoło haniebnie uderzył Śmiałego Mandrykarda tak, jako wymierzył; Ale go nie obraził, bo mu twarz nakrywał Szyszak, który Hektora trojańskiego bywał.
grzbiet konia swego i pochyły Strzemię gubi, w siedle się ledwie zatrzymuje Przy bytności tej, którą tak barzo miłuje. PIEŚŃ XXIV.
CII.
Ale jako łuk mocny i dobrze złożony Z dobrej stali, od mocnej ręki wyciągniony, Im się barziej wyciąga i im jest mocniejszy Strzelec ten, który z niego strzela, tem lekcejszy, Mocniej się znowu wraca i bełt wystrzelony Z więtszą potęgą pędzi, z cięciwy puszczony: Tak właśnie afrykański rycerz prędko wstawa I nieprzyjacielowi sowito oddawa.
CIII.
Rodomont także w czoło haniebnie uderzył Śmiałego Mandrykarda tak, jako wymierzył; Ale go nie obraził, bo mu twarz nakrywał Szyszak, który Hektora trojańskiego bywał.
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 256
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905