zmierza/ Ocucony jako pchły bez sił mordowania/ Ten gmin potrze/ ostatek we Lwi zewłok wgania. Tak moc nieporownana gdy na większą godzi Bez sił zwłaszcza dowcipu sobie raczej szkodzi. Słaby uchodź silnego. Jeślić boi z nim miły/ Albo żądze swych umniejsz/ albo przybierz siły. Dworzanek I. Gawińskiego/
Ucho lekkowierne. NIedobrze z smysłem ucho swym się mierzy/ Ze w pierwszym wstępie/ co usłyszy/ wierzy.
Do Zofiej. WYdziwować się niemogę Zofio/ Czemu niechęci twe tak ku mnie biją/ Przedtymeś na mnie rada więc patrzała/ I grając/ Duszka mój/ częstoś mawiała. Dziś zaś przedemną chęci swych
zmierza/ Ocucony iáko pchły bez śił mordowánia/ Ten gmin potrze/ ostátek we Lwi zewłok wgánia. Ták moc nieporownána gdy ná większą godźi Bez śił zwłasczá dowćipu sobie ráczey szkodźi. Słáby vchodź śilnego. Ieślić boi z nim miły/ Albo żądze swych vmnieysz/ álbo przybierz śiły. Dworzánek I. Gáwinskiego/
Vcho lekkowierne. NIedobrze z smysłem vcho swym się mierzy/ Ze w pierwszym wstępie/ co vsłyszy/ wierzy.
Do Zoffiey. WYdźiwowáć się niemogę Zoffio/ Czemu niechęći twe ták ku mnie biją/ Przedtymeś ná mnię rádá więc pátrzáłá/ I gráiąc/ Duszká moy/ częstoś mawiáłá. Dźiś záś przedemną chęći swych
Skrót tekstu: GawDworz
Strona: 68
Tytuł:
Dworzanki albo epigramata polskie
Autor:
Jan Gawiński
Drukarnia:
Balcer Smieszkowicz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664