Niedzieli, iż tego dnia znaleziona. Obywatele do tychczas dzicy, okrutni, nieludzcy, mało co w nich instytucja Missyonarzów Zakonnych dobrego sprawiła. Pod władzą są Królów Hiszpańskich. Nowa Granada, albo Meksico, także w władzy Hiszpańskiej. Obywatele jej dość ludzcy i do obyczajów dobrych sposobni. Kraj dość żyzny. Atoli ku zachodowi letniemu mało co jeszcze znajomy. California, między morze Wermejskie i Ocean, klinem wpada, styka się z nową Granadą, ciągnie się ku zachodowi i pułnocy. Po której następują dwa Królestwa: Qvivira, i Anian, aż ku Tartaryj Azjatyckiej północej wyciągnione. Atoli tylko brzegi tych krajów znajome. Nowa Hiszpania od Meksico albo Granady
Niedzieli, iż tego dniá ználezioná. Obywátele do tychczás dzicy, okrutni, nieludzcy, máło co w nich instytucya Missyonárzow Zákonnych dobrego sprawiłá. Pod władzą są Krolow Hiszpáńskich. Nowá Granada, álbo Mexico, tákże w włádzy Hiszpańskiey. Obywátele iey dość ludzcy y do obyczaiow dobrych sposobni. Kráy dość żyzny. Atoli ku záchodowi letniemu máło co ieszcze znáiomy. California, między morze Wermeyskie y Ocean, klinem wpádá, ztyká się z nową Gránádą, ciągnie się ku záchodowi y pułnocy. Po ktorey nástępuią dwá Krolestwá: Qvivira, y Anian, áż ku Tártáryi Azyátyckiey pułnocney wyciągnione. Atoli tylko brzegi tych kráiow znáiome. Nowá Hiszpania od Mexico álbo Gránády
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: E2
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
co to są Olimpiades. Naprzykład Ovidius mówi o Młodzianie Arkadyuszu
Hic prope ter denas vidit Olympiades.
To jest przeżył trzy razy Dziesięć liczb, w których jest po pięć lat, to uczyni lat pułtorasta.
Rzymianie Greków aemuli czasem imitando, czasem mutando ich maniery, zwyczaje, inwencje, przeciwko tym Olimpiadom, alias pięciu letniemu czasowi, wynaleźli swoje LUSTRUM, które także odprawowali co lat pięć, alias solenną Ofiarę Bożkom uczynioną Rzym cały oczyszczali, chędożyli, i niby poświęcali.
U tychże Greków i u Rzymianów był czas trzydziestu letni, zwany Trieterides to jest lat 30 jako mówi Martialis.
Sex mihi de prima deerant Trieteride Menses.
To jest
co to są Olympiades. Naprzykład Ovidius mowi o Młodzianie Arkadyuszu
Hic prope ter denas vidit Olympiades.
To iest przeżył trzy razy Dziesięć liczb, w ktorych iest po pięć lat, to uczyni lat pułtorasta.
Rzymianie Grekow aemuli czásem imitando, czasem mutando ich maniery, zwyczaie, inwencye, przeciwko tym Olympiadom, alias pięciu letniemu czasowi, wynalezli swoie LUSTRUM, ktore także odprawowáli co lat pięc, alias solenną Ofiarę Bożkom uczynioną Rzym cały oczyszczali, chędożyli, y niby poświęcali.
U tychże Grekow y u Rzymianow był czas trzydziestu letni, zwany Trieterides to iest lat 30 iako mowi Martialis.
Sex mihi de prima deerant Trieteride Menses.
To iest
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 202
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
z wielką brodą złotą/ odjął mu ją/ mówiąc: nie grzeczy Eskulapiemu zapuszczać brodę: ponieważ Ociec jego Apollo bez brody się nosi.
Tenże z obrazu Jowiszowego zdjął płaszcz złoty/ a włożył sukienny/ tak rzekszy: W złotym płaszczu zimie zimno/ lecie zaś ciężko: w sukiennym najlepiej/ bo i zimnemu i letniemu czasowi służy.
Także złote czasze i wieńce/ które obrazy trzymały wyciągnąwszy ręce/ jakoby je komu podając/ bierał/ mówiąc: Ja nie odejmuję/ ale co mi dają to biorę: Bo wielkieby to głupstwo było/ nie brać od tych/ gdy podają: u których zwyklismy prosić.
DIONYSIVS młodszy barzo się
z wielką brodą złotą/ odiął mu ią/ mowiąc: nie grzecży Eskulápiemu zápuszcżáć brodę: ponieważ Oćiec iego Apollo bez brody się nośi.
Tenże z obrázu Iowiszowego zdiął płaszcż złoty/ á włożył sukienny/ ták rzekszy: W złotym płaszcżu źimie źimno/ lećie záś ćięszko: w sukiennym naylepiey/ bo y źimnemu y letniemu cżásowi służy.
Tákże złote cżasze y wieńce/ ktore obrázy trzymáły wyćiągnąwszy ręce/ iákoby ie komu podáiąc/ bierał/ mowiąc: Ia nie odeymuię/ ále co mi dáią to biorę: Bo wielkieby to głupstwo było/ nie bráć od tych/ gdy podáią: v ktorych zwyklismy prośić.
DIONYSIVS młodszy bárżo się
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 109
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
, zacząwszy od Stycznia blisko, aż do Czerwca się posuwa na gradusów 47. J w spak przez drugie 6. miesięcy od pułnocy ku południowi wraca. Czwartą okoliczność: iż lubo dystancja od ekwatora ku Tropicum Cancri jest jednakowa, jako i od tegoż ekwatora ku Tropicum Capricorni, to jest od aequinoctium Wiosnowego ku solstitium letniemu odległość cyrkułu tak zabiera gradusów dwadzieścia i pułtrzecia, jako i od aequinoctium Jesiennego ku solstitium zimowemu, dwadzieścia gradusów i pułtrzecia. Przecież temi czasy od aeqinoctium wiosnowego do solstitium letniego dłużej się bawi słońce; bo bieg swój sprawuje przez dni 185. A niżeli od aequinoctium Jesiennego do solstitium zimowego: bo ten bieg sprawuje tylko przez
, zacząwszy od Stycznia blisko, aż do Czerwca się posuwa ná gradusow 47. J w spak przez drugie 6. miesięcy od pułnocy ku południowi wraca. Czwartą okoliczność: iż lubo dystancya od ekwatora ku Tropicum Cancri iest iednakowa, iáko y od tegoż ekwatora ku Tropicum Capricorni, to iest od aequinoctium Wiosnowego ku solstitium letniemu odległość cyrkułu ták zabiera gradusow dwadzieścia y pułtrzecia, iáko y od aequinoctium Jesiennego ku solstitium zimowemu, dwadzieścia gradusow y pułtrzecia. Przecież temi czasy od aeqinoctium wiosnowego do solstitium letniego dłużey się báwi słońce; bo bieg swoy sprawuie przez dni 185. A niżeli od aequinoctium Jesiennego do solstitium zimowego: bo ten bieg sprawuie tylko przez
Skrót tekstu: BystrzInfAstron
Strona: L2
Tytuł:
Informacja Astronomiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743