brzegu/ tu będziem nocować/ jutro rano wstaniem/ o ośmej da Pan BÓg będziemy we Gdańsku. W. M. moja służba/ mój łaskawy Panie/ Zdrowie W. M. rad widzę/ toć gość wielki do nas. A z czym W. M. przyjachał? Ze zbożem. Mam szkutę/ lichtan/ komiegę/ a stoją * zostały) jeszcze za drągiem. Jeden statek mi się zalał. A jest też zboża dosyć na drodze? Niewiele/ potrosze. Idzie zboża dosyć z Polski/ z Mazowsza/ z Rusi/ z Wołynia. Tylko że mała woda/ nie może przejść. A długo W. M.
brzegu/ tu będźiem nocowáć/ jutro ráno wstániem/ o osmey da Pan BOg będźiemy we Gdańsku. W. M. mojá służbá/ moy łáskáwy Pánie/ Zdrowie W. M. rad widzę/ toć gość wielki do nas. A z cżym W. M. przyjáchał? Ze zbożem. Mam szkutę/ lichtan/ komiegę/ á stoją * zostáły) jeszcże zá drągiem. Ieden státek mi śię zálał. A jest też zboża dosyć ná drodze? Niewiele/ potrosze. Idźie zboża dosyć z Polski/ z Mázowszá/ z Ruśi/ z Wołyniá. Tylko że máła wodá/ nie może przeyść. A długo W. M.
Skrót tekstu: VolcDial
Strona: 142v
Tytuł:
Viertzig dialogi
Autor:
Nicolaus Volckmar
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612