samo prawo przepisać na wolnym i głośnym sejmie, żeby przez to mieli wszyscy sentiendi arbitrium; jakoż stanęła była konstytucja dotykając trochę praeventorum formam consiliorum, lecz na nie hetman polny wojewoda podlaski nie pozwolił in facie ordinum, bo na to rzeczy szły, aby było potomnym sejmom dać materiam disputationi. A zatem insperate poczęto promowować limitę sejmu, postanowiwszy wprzód do cara ablegacje i sposoby evacuationis Moskwy, jeżeliby nie chcieli ustąpić. Jakoż bardzo ta limita potrzebna była, żeby było mieć campum consiliorum, in quantumby Moskwa ustąpić nie chcieli z prowincji polskich; niektórym się zaś nie zdało limitować sejmu owego, a to żeby był król tymczasem nie poprzerabiał animuszów sobie
samo prawo przepisać na wolnym i głośnym sejmie, żeby przez to mieli wszyscy sentiendi arbitrium; jakoż stanęła była konstytucya dotykając trochę praeventorum formam consiliorum, lecz na nie hetman polny wojewoda podlaski nie pozwolił in facie ordinum, bo na to rzeczy szły, aby było potomnym sejmom dać materiam disputationi. A zatém insperate poczęto promowować limitę sejmu, postanowiwszy wprzód do cara ablegacye i sposoby evacuationis Moskwy, jeżeliby nie chcieli ustąpić. Jakoż bardzo ta limita potrzebna była, żeby było mieć campum consiliorum, in quantumby Moskwa ustąpić nie chcieli z prowincyi polskich; niektórym się zaś nie zdało limitować sejmu owego, a to żeby był król tymczasem nie poprzerabiał animuszów sobie
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 329
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
dyfiduje, niedziwujcie Ichm. Panom Wielkopolskim, że tak uporczywie bo przy Instrukcji swojej stawają, przecież nam trzeba jakiekolwiek ad hibere medium bo qua securitas roziechánia, rozumiałbym tedy jeszcze z całego Koła Naszego posłaćd oIchmościów Panów Komisarzów cum expostulatione; aby (ponieważ widzę nie może być inaczej) i na tę Limitę pozwolić chcieli, wszakże to krótki czas nie może być szkodliwy, ale Sejm i Trybunał przymuszony, bardziejby szkodliwy był. Posłano tedy cum ea mente Książęcia I. M. do Ichm: Panów Komisarzów, tam gdy przez dwie godziny racjami certowali, nie mogli nic euincere, zniczym do Koła powrócili. Interim
diffiduie, niedźiwuyćie Ichm. Pánom Wielgopolskim, że ták uporczywie bo przy Instrukcyey swoiey stawáią, przećież nam trzebá iákiekolwiek ad hibere medium bo qua securitas roziechánia, rozumiałbym tedy ieszcze z cáłego Kołá Nászego posłáćd oIchmośćiow Pánow Commissarzow cum expostulatione; áby (ponieważ widzę nie może bydź ináczey) y ná tę Limitę pozwolić chćieli, wszákże to krotki czas nie może bydź szkodliwy, ále Seym y Trybunał przymuszony, bárdźieyby szkodliwy był. Posłano tedy cum ea mente Xiążęćiá I. M. do Ichm: Panow Commissarzow, tám gdy przez dwie godźiny rátiámi certowáli, nie mogli nic euincere, zniczym do Kołá powroćili. Interim
Skrót tekstu: RelŁow
Strona: Bv
Tytuł:
Relacja zjazdu pod Łowiczem IchMciów PP. rokoszowych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
do swego interesu naciąga — salus populi suprema lex — i uczyniwszy się jedynem zelantem wolności i dobra spólnego wychodzi z protestacyją z izby, a potem z gospody cicho podczas wykradszy się rwie sejm, a Rzeczpospolitą bez rady, bez obrony zostawuje, ile mając takiego, co mu grzbiet trzyma.
Przez ten tedy doroczny sejm i limitę jego wolną zabieży się rwaniu sejmów. Naprzód na prolongacyjej nie będzie go mógł zerwać. Po wtóre jeśli tak uparty będzie, że wyszedszy z protestacyją nie da się uprosić, to zaraz limitować sejm do kilku niedziel (zwłaszcza jeśli ab extra niebezpieczeństwa żadnego nie będzie), a uniwersały na sejmiki i generał tej prowincyjej, z
do swego interesu naciąga — salus populi suprema lex — i uczyniwszy się jedynem zelantem wolności i dobra spólnego wychodzi z protestacyją z izby, a potem z gospody cicho podczas wykradszy się rwie sejm, a Rzeczpospolitą bez rady, bez obrony zostawuje, ile mając takiego, co mu grzbiet trzyma.
Przez ten tedy doroczny sejm i limitę jego wolną zabieży się rwaniu sejmów. Naprzód na prolongacyjej nie będzie go mógł zerwać. Po wtóre jeśli tak uparty będzie, że wyszedszy z protestacyją nie da się uprosić, to zaraz limitować sejm do kilku niedziel (zwłaszcza jeśli ab extra niebezpieczeństwa żadnego nie będzie), a uniwersały na sejmiki i generał tej prowincyjej, z
Skrót tekstu: KarSEgzRzecz
Strona: 241
Tytuł:
Egzorbitancje we wszystkich trzech stanach Rzeczypospolitej ...
Autor:
S. Dunun-Karwicki
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1703
Data wydania (nie wcześniej niż):
1703
Data wydania (nie później niż):
1703
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955