by też najbardziej były przyprawne, a piękne Nic, są to prawie rzeczy dla mnie jednakie.
Krom tego gdyby Ichmość Przyganiacze zwyczajni pism cudzych, wiedzieli o moich obowiązkach, które mam Nikomu, bez wątpienia nie obrażaliby się tak moją Dedykacją. Gdym upojony nie baczną próżnością, żebym sobie uczynił imię w Rzeczypospolitej Literackiej, opuściłem spokojne mieszkanie w Prowincyj, abym się prżeniósł do Paryża miejsca wszelkiego zamieszania i nieporządku, chceli kto wiedzieć, kto też za moim przybyciem do tego miasta, przyszedł mię odwiedzieć i uczynić mi ofiarę swych usług? Nikt. Jestże kto ciekawy dowiedzieć się, kto mię pocieszył, gdym tam
by też naybardziey były przyprawne, a piękne Nic, są to prawie rzeczy dla mnie iednakie.
Krom tego gdyby Jchmość Przyganiacze zwyczayni pism cudzych, wiedzieli o moich obowiązkach, ktore mam Nikomu, bez wątpienia nie obrażaliby się tak moią Dedykacyą. Gdym upoiony nie baczną prożnością, żebym sobie uczynił imię w Rzeczypospolitey Literackiey, opuściłem spokoyne mieszkanie w Prowincyi, abym się prżeniosł do Paryża mieysca wszelkiego zamieszania y nieporządku, chceli kto wiedzieć, kto też za moim przybyciem do tego miasta, przyszedł mię odwiedzieć y uczynić mi ofiarę swych usług? Nikt. Iestże kto ciekawy dowiedzieć się, kto mię pocieszył, gdym tam
Skrót tekstu: CoqMinNic
Strona: A2v
Tytuł:
Nic francuskie na nic polskie przenicowane
Autor:
Louis Coquelet
Tłumacz:
Józef Epifani Minasowicz
Drukarnia:
Drukarnia Mitzlerowska
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
traktaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769