wiedziała) że to grzech, i że sanstus sanctorum tego czynić nie mógł by, (co absit et cogitare) podane sposoby, malum sopitum; a ona bono fine quievit. Dawniejszy cudny przykład tu kładęci Czytelniku. Magdalenie Krucyj czyli de Cruz Hiszpance Zakonnicy w Kordubie Mieście, czart przeklęty w postaci murzynka prezentując się, lubieżne w niej wzniecił ognie, i amory, i dokazał tego swemi czartowskiemi sztukami, że z nim mieszkała lat 30. w posagu mu swoją sakryfikowawszy cnotę, w leciech jeszcze 12. czart wzajemnie deklarował się jej, u wszytkich sprawić jej wielką świątobliwości opinią, u Książąt i Królów. Tych uciech cielesnych, aby O Czarcie
wiedziała) że to grzech, y że sanstus sanctorum tego czynić nie mógł by, (co absit et cogitare) podane sposoby, malum sopitum; a ona bono fine quievit. Dawnieyszy cudny przykład tu kładęci Czytelniku. Magdalenie Krucyi czyli de Cruz Hiszpance Zakonnicy w Kordúbie Mieście, czart przeklęty w postaci murzynka prezentuiąc się, lubieżne w niey wzniecił ognie, y amory, y dokazał tego swemi czartowskiemi sztukami, że z nim mieszkała lat 30. w posagu mu swoią sakryfikowawszy cnotę, w leciech ieszcze 12. czart wzaiemnie deklarował się iey, u wszytkich sprawić iey wielką świątobliwości opinią, u Xiążąt y Krolow. Tych uciech cielesnych, aby O Czarcie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 208
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
strych nalewając żona. O nie-stawianą prosi a czasem i o nie- Łupaną — »taki (mowiąc) zwyczaj w polskiej stronie«.
A przez ow wszytek obiad z kochanką kochany Po polsku rozmawiając — omylne tumany Włochowi puszczał w oczy i mydlił jakoby Wzrok jego przez wymyślne w piwnicy sposoby. A przytym polubieńcy łagodnemi usty Lubieżne wzajem do serc przesyłali gusty Siedzący podle siebie. Lecz nie bez ohydy Byłby ten wieisz, gdyby miał wszytkie ich niewstydy Wyrazić. Tego tylko brakowało zgoła, Eksperyment miłości iż nie był u stoła! Rzecz straszna: u jednego siedzący pułmiska Mąż, z żoną się mu inszy i pieści i ściska I żona w oczach
strych nalewając żona. O nie-stawianą prosi a czasem i o nie- Łupaną — »taki (mowiąc) zwyczaj w polskiej stronie«.
A przez ow wszytek obiad z kochanką kochany Po polsku rozmawiając — omylne tumany Włochowi puszczał w oczy i mydlił jakoby Wzrok jego przez wymyślne w piwnicy sposoby. A przytym polubieńcy łagodnemi usty Lubieżne wzajem do serc przesyłali gusty Siedzący podle siebie. Lecz nie bez ohydy Byłby ten wieisz, gdyby miał wszytkie ich niewstydy Wyrazić. Tego tylko brakowało zgoła, Eksperyment miłości iż nie był u stoła! Rzecz straszna: u jednego siedzący pułmiska Mąż, z żoną sie mu inszy i pieści i ściska I żona w oczach
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 96
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949
figowemi liściami w Raju, lubo trzeciego człowieka niebyło. Pokrył sam Bóg futrem wygnanców z Raju. Toć i pędzlem obnażać człowieka? rzecz bezbożna. Lepiejby według Ewangelii takim malarzom i Inwentorom, rękę odciąć, oko wyłupić a niżeli żeby bezwstydnym malowaniem tylu niewinnych gorszyli. Czyli wystawujący czyli zapatrujący się na lubieżne abrysy, podobnego przeklęctwa i kary Boskiej niech się obawiają jakie Gen. 9. Cham Syn odebrał od Ojca swego Noego. Oprócz tablicy ksemsowej, korony ksemsowej i wieka kapitelu zdobią się fałdowaniem, jako i słupy. Złobki i wały foliowaniem. Międzybalcza różnych zwierząt głowami, kwiatami, bukietami. Kloc też postumentu, sposobny jest
figowemi liściami w Raiu, lubo trzeciego człowieka niebyło. Pokrył sąm Bog futrem wygnancow z Raiu. Toc y pędzlem obnazać człowieka? rzecz bezbożna. Lepieyby według Ewangelii tákim malarzom y Jnwentorom, rękę odciąć, oko wyłupić á niżeli żeby bezwstydnym malowaniem tylu niewinnych gorszyli. Czyli wystawuiący czyli zapatruiący się ná lubieżne ábrysy, podobnego przeklęctwa y kary Boskiey niech się obawiaią iákie Gen. 9. Cham Syn odebrał od Oyca swego Noego. Oprocz tablicy xemsowey, korony xemsowey y wieka kapitelu zdobią się fałdowaniem, iáko y słupy. Złobki y wały foliowaniem. Międzybalcza rożnych zwierząt głowami, kwiatami, bukietami. Kloc też postumentu, sposobny iest
Skrót tekstu: BystrzInfArch
Strona: C3v
Tytuł:
Informacja architektoniczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura, budownictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743