tylko dwa Krzyże kamienne. Ziemia ruszała się od południa ku pułnocy gwałtownie przez 5 minut, a to na 40 mil na koło: w krótce woda w studniach podniosła się na kilka sążni. Pod czas samego trzęsienia była powodź: Tegoż dnia w Mediolanie, które dało się tylko uczuć przez wzruszenie Kopuł kościelnych, i Lustrów na powietrzu wiszących: w miasteczku zaś Abbiate Grosso drzwi i okna same przez się gwałtownie otworzyły się, i zamknęły. Woda w Kanale idącym do rzeki Tessyn w stecz ku źrzodłowi cosnęła się, i potym z większą prę[...] kością płynąć zaczęła, jezioro większe wezbrało, i nadzwyczaj opadło.
Trzęsienie ziemi, które było 1 Listopada
tylko dwa Krzyże kamienne. Ziemia ruszała się od południa ku pułnocy gwałtownie przez 5 minut, á to na 40 mil na koło: w krotce woda w studniach podniosła się na kilka sążni. Pod czas samego trzęsienia była powodź: Tegoż dnia w Medyolanie, ktore dało się tylko uczuć przez wzruszenie Kopuł kościelnych, y Lustrow na powietrzu wiszących: w miasteczku zaś Abbiate Grosso drzwi y okna same przez się gwałtownie otworzyły się, y zamknęły. Woda w Kanale idącym do rzeki Tessyn w stecz ku źrzodłowi cosnęła się, y potym z większą prę[...] kością płynąć zaczęła, iezioro większe wezbrało, y nadzwyczay opadło.
Trzęsienie ziemi, ktore było 1 Listopada
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 205
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
. Tedy Pan ordynuje dwóch z swojego dworu Ludzi słusznych, i godnych takiego honoru, By sprawili poselstwo, w jak najprętszym czasie, A powrócili jeszczew przed dunajskim pasie, Listy jako do Hana, tak do Seraskiera, W których swojej dowody przyjaźni zawiera Im odda, tudzież przyda, ważne podarunki; Miednic, flasz, lustrów śrebrnych, do tego rynsztunki Różnej strzelby, wtąż złote tkane materie Tym blaskiem, zdradne sobie, by zbudżył harpije. Część Druga Ruszenie z Jas.
Ci swą się puszczą drogę, i Pan niechcąc dłuży Bawić, by drogi zażył, gdy pogoda służy Stateczna, ruszył razem z Jas ku Dunajowi; Prezent godny posławszy
. Tedy Pan ordynuie dwoch z swoiego dworu Ludźi słusznych, y godnych tákiego honoru, By spráwili poselstwo, w iák nayprętszym czásie, A powrocili ieszczew przed dunayskim pasie, Listy iáko do Hána, ták do Seráskiera, W ktorych swoiey dowody przyiazni zawiera Im odda, tudźież przyda, ważne podárunki; Miednic, flasz, lustrow śrebrnych, do tego rynsztunki Rożney strzelby, wtąż złote tkáne máterye Tym blaskiem, zdradne sobie, by zbudżił hárpiie. Część Druga Ruszenie z Ias.
Ci swą się puszczą drogę, y Pan niechcąc dłuży Báwić, by drogi zażył, gdy pogoda służy Státeczna, ruszył rázem ź Jas ku Dunáiowi; Prezent godny posłáwszy
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 52
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
załapienia cudzych rzeczy, i Wmci. z stanowiska niewypychała, żeby zaś Wmci. nie przyszło napaść na raz, na który napada ta wzwyż mianowana drapieżna bestia. B. A nim się Obóz ruszy, odkryjęć dzienne koncepty, i zamysły moje, które w dowcipie i pamięci mej swój zasłużyły fundament, od dawnych już lustrów, T. Jeżeli się nie mylę, pewnie to słowo Łacińskie lustrum, jest czas ten który wsobie bieg lat piąciu zamyka AEtas zaś nazywa się lat dziesięć skończonych. A faculum tytułuje się ztem lat już przeszłych. Racz że (jeżeli na to wola) już swój zamysł podawać, tak wysoki do wiadomości,
záłápienia cudzych rzeczy, y Wmći. z stánowiská niewypycháłá, żeby záś Wmći. nie przyszło nápáść ná raz, ná ktory nápada tá wzwyż miánowána drápieżna bestya. B. A nim się Oboz ruszy, odkryięć dźienne koncepty, y zamysły moie, ktore w dowćipie y pámięći mey swoy zásłużyły fundáment, od dawnych iuż lustrow, T. Ieżeli się nie mylę, pewnie to slowo Łáćinskie lustrum, iest czás ten ktory wsobie bieg lat piąćiu zámyka AEtas zás názywa się lat dżieśięć skonczonych. A faculum tytułuie się stem lat iuż przeszłych. Rácz że (ieżeli ná to wola) iuz swoy zamysł podáwáć, ták wysoki do wiádomośći,
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 5
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
wieczkiem, złupany.
Item kok mały, z wieczkiem, spadany, filigranowo oprawny.
Andzar z rękojeścią tałabanową, oprawny w srebro pozłociste, w pochwach.
Lulka wielka z morskiej piany, w srebro oprawna, rznięta snycersko. Item druga mniejsza, nie oprawna. Item lulek 3, porcellanowa biała i glinianych tureckich 2.
Lustrów srebrnych z zwierciadłami owal, auszpurską robotą, sztuk 6.
Lustra wielka, wisząca do środka pokoju, o 10 lichtarzach, srebrna, auszpurskiej roboty, z osobą blisko łokciową.
Item lustr dwie srebrnych, auszpurskiej roboty, z cyframi królewskiemi.
Dywanów perskich, parzystych, dobrze zażywanych, 2.
Item kobierzec turecki, wielki
wieczkiem, złupany.
Item kok mały, z wieczkiem, spadany, filigranowo oprawny.
Andzar z rękojeścią tałabanową, oprawny w srebro pozłociste, w pochwach.
Lulka wielka z morskiej piany, w srebro oprawna, rznięta snycersko. Item druga mniejsza, nie oprawna. Item lulek 3, porcellanowa biała i glinianych tureckich 2.
Lustrów srebrnych z zwierciadłami owal, auszpurską robotą, sztuk 6.
Lustra wielka, wisząca do środka pokoju, o 10 lichtarzach, srebrna, auszpurskiej roboty, z osobą blisko łokciową.
Item lustr dwie srebrnych, auszpurskiej roboty, z cyframi królewskiemi.
Dywanów perskich, parzystych, dobrze zażywanych, 2.
Item kobierzec turecki, wielki
Skrót tekstu: RuchSkarbGęb
Strona: 171
Tytuł:
Inwentarz ruchomości w skarbcu żółkiewskim z 1738 r.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973