pieprz — w skokach by nie miał powagi; Wonny cyprys, rumiany cis, heban lub ciężki Szastać się musiał, kiedy zagrał pargameszki Na swej lutni Orfeus. Chyba nieruszony Stał pniak, gdzie cudotwornej dźwięk nie doszedł strony. A nuż — jeśli prawdziwie wieki świadczą dawne — Tebańskie mury one, mury one sławne Na głos lutniej bez wapna, bez piasku, bez wody Bez abrysu, pod cerkiel i sznur według mody Kamienie się z drobnemi wielkie pozrastały — Takie fortecą przez wiek nietysiączny stały, Właśnie jakby z rękami mularskiemi głowa Koło nich pracowała indzieniorowa. Cimszyr, tureckie drzewo, robią z niego grzebienie, łyżki etc.
Jednak żeby zwierzęta, kamienie
pieprz — w skokach by nie miał powagi; Wonny cyprys, rumiany cis, heban lub ciężki Szastać sie musiał, kiedy zagrał pargameszki Na swej lutni Orfeus. Chyba nieruszony Stał pniak, gdzie cudotwornej dźwięk nie doszedł strony. A nuż — jeśli prawdziwie wieki świadczą dawne — Tebańskie mury one, mury one sławne Na głos lutniej bez wapna, bez piasku, bez wody Bez abrysu, pod cerkiel i sznur według mody Kamienie sie z drobnemi wielkie pozrastały — Takie fortecą przez wiek nietysiączny stały, Właśnie jakby z rękami mularskiemi głowa Koło nich pracowała indzieniorowa. Cimszyr, tureckie drzewo, robią z niego grzebienie, łyżki etc.
Jednak żeby zwierzęta, kamienie
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 11
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949
nowiny!
A tak ciągłych po stronach palce wyćwiczone Biegając — posyłały z tej na tamte stronę Wdzięcznodźwiękie mordenty, którem swemi czasy Z dużym palcem tubalne poświadczały basy Tak dalece, iż słodka melodia owa Zdała się wraz i notę wyrażać i słowa Piosneczki, ile że ją umiejętna sama Czasem przy swej robocie śpiewywała Dama. Zaczym słuchając lutniej, gdy tekst uważała. Niepewna jej się pierwsza być odpowiedź zdała — Tak tłumacząc: »Tej według pieśni podczas wiatrów Znać wyprawiłam posła szumiących od Tatrów, Czy z Alpes czy z Kaukazu, o które to góry Śnieżne się i gradowe obijają chmury. Znać mu wtedy na nosie coś była za mucha Usiadła, gdy
nowiny!
A tak ciągłych po stronach palce wyćwiczone Biegając — posyłały z tej na tamte stronę Wdzięcznodźwiękie mordenty, ktorem swemi czasy Z dużym palcem tubalne poświadczały basy Tak dalece, iż słodka melodya owa Zdała się wraz i notę wyrażać i słowa Piosneczki, ile że ją umiejętna sama Czasem przy swej robocie śpiewywała Dama. Zaczym słuchając lutniej, gdy tekst uważała. Niepewna jej sie pierwsza być odpowiedź zdała — Tak tłumacząc: »Tej według pieśni podczas wiatrow Znać wyprawiłam posła szumiących od Tatrow, Czy z Alpes czy z Kaukazu, o ktore to gory Śnieżne się i gradowe obijają chmury. Znać mu wtedy na nosie coś była za mucha Usiadła, gdy
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 26
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949