owieczki/ Włóż pomaleńku chłopię to jagniątko w niecki. SAT. Tyś zwyciężył Marsja ty masz wszytko w ręku/ Twoja owća i jagnię/ tyś przy lubym dźwięku I nas cieszył i kozy/ juże bądź gotowy Z Atalantą koń prędki zasiadać na łowy. Gwar Czwarty.
ORPHEVS, PAN. OR. GRaj przecię Lutnio moja pozbywszy miłego Przyjaciela/ są i tu którzy głosu twego/ W tym lesie słuchać będą Eurydyce moja/ Gdy z ciemnego wrócić się już niechce pokoja: Niechże tam żyje jak chce/ ja te ciemne bory: Te lasy/ i te drzewa/ te wysokie góry Swemi piosnkami wzbudzać będę do wesela/ List
owieczki/ Włoż pomáleńku chłopię to iágniątko w niecki. SAT. Tyś zwyćiężył Mársya ty masz wszytko w ręku/ Twoiá owćá y iágnię/ tyś przy lubym dzwięku Y nas ćieszył y kozy/ iuże bądź gotowy Z Atálántą koń prędki záśiádáć ná łowy. Gwar Czwarty.
ORPHEVS, PAN. OR. GRay przećię Lutnio moiá pozbywszy miłego Przyiaćielá/ są y tu ktorzy głosu twego/ W tym leśie słucháć będą Eurydice moiá/ Gdy z ćiemnego wroćić sie iuż niechce pokoiá: Niechże tám żyie iák chce/ ia te ćiemne bory: Te lásy/ y te drzewá/ te wysokie gory Swemi piosnkámi wzbudzać będę do wesela/ List
Skrót tekstu: ChełHGwar
Strona: B3v
Tytuł:
Gwar leśny
Autor:
Henryk Chełchowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1630
Data wydania (nie wcześniej niż):
1630
Data wydania (nie później niż):
1630
pokoja: Niechże tam żyje jak chce/ ja te ciemne bory: Te lasy/ i te drzewa/ te wysokie góry Swemi piosnkami wzbudzać będę do wesela/ List do listu przyłączę/ i ziele do ziela. Muzy/ szczęśćcie swojemu w tych lesiech graczowi/ Niech będzie wdzięczen Bogom/ i temu borowi. Miła Lutnio/ i jać sam już tęsknię bez ciebie/ Zabrzmi rychło/ wesoły wypuszczaj głos z siebie. PAN. Mam też i ja piszczałkę/ Orfeusie i ty Graj/ i ja grać będę taniec rozmaity. Sprawiwa po tym lesie/ jużci się ruszają Dęby z miejsca/ już góry i skały stąpają: Już zwierz dziki
pokoiá: Niechże tám żyie iák chce/ ia te ćiemne bory: Te lásy/ y te drzewá/ te wysokie gory Swemi piosnkámi wzbudzać będę do wesela/ List do listu przyłącżę/ y ziele do ziela. Muzy/ sczęśććie swoiemu w tych leśiech graczowi/ Niech będzie wdźięczen Bogom/ y temu borowi. Miła Lutnio/ y iać sam iuż tesknię bez ćiebie/ Zábrzmi rychło/ wesoły wypusczay głos z śiebie. PAN. Mam też y ia pisczałkę/ Orpheuśie y ty Gray/ y ia gráć będę taniec rozmáity. Spráwiwá po tym leśie/ iużći sie ruszáią Dęby z mieyscá/ iuż gory y skały stąpáią: Iuż zwierz dziki
Skrót tekstu: ChełHGwar
Strona: B3v
Tytuł:
Gwar leśny
Autor:
Henryk Chełchowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1630
Data wydania (nie wcześniej niż):
1630
Data wydania (nie później niż):
1630
: Już zwierz dziki na twój głos rycząc pędem bieży/ Już Lew biegiem zemdlony/ u nóg twoich leży. Już się walą kamienie/ już leżące drzewa Wstały/ już się i młody listek na nich wiewa. Drujdy skoczne już idą Napaee za nimi/ Grajwa im/ Satyrowie pójdą wtaniec z nimi. OR. Lutnio moja/ w wesołym lesie twoje głosy Rozpościeraj: Apollo przecię złotowłosy Nie dogaraj: dość ognia u Aweknu było/ Dosyć się już tak moje ciało upaliło/ Kiedym chodził po żonę na dół do Plutona Darmom tam grał nieborak/ została tam ona. Jam wyszedł/ a cóż po mnie/ gdy przyjaciel luby
: Iuż zwierz dziki na twoy głos rycząc pędem bieży/ Iuż Lew biegiem zemdlony/ u nog twoich leży. Iuż sie wálą kámienie/ iuż leżące drzewá Wstáły/ iuż sie y młody listek ná nich wiewá. Druydy skoczne iuż idą Nápaeae zá nimi/ Graywá im/ Sátyrowie poydą wtaniec z nimi. OR. Lutnio moiá/ w wesołym leśie twoie głosy Rospośćieray: Apollo przećię złotowłosy Nie dogaray: dość ogniá u Aweknu było/ Dosyć sie iuż ták moie ćiáło upaliło/ Kiedym chodził po żonę ná doł do Plutoná Darmom tám grał nieborak/ zostáłá tám oná. Iam wyszedł/ á coż po mnie/ gdy przyiaćiel luby
Skrót tekstu: ChełHGwar
Strona: B3v
Tytuł:
Gwar leśny
Autor:
Henryk Chełchowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1630
Data wydania (nie wcześniej niż):
1630
Data wydania (nie później niż):
1630
nią uczuje. ORPH Rozkosz żaleza sobą ciągnie; a ktopoty W odmianę wesołym źwykły chodzić wroty. PAN Piszczałka rozkosz lubi/ ja służę rozkoszy Ze mnie woli z piszczałki tchu nikt nie wypłoszy. I ja sam/ i piszczałka/ o rozkoszy śpiewam Z rozkoszą być długo żyć/ tak się ja spodziewam. ORPH. Lutnio/ ty płacz wygrawaj/ daj pokoj rozkoszy/ Niech się kto chce choć z krótkiej uciechy kokoszy. Wszytko to płacz ogarnie płacz na rozkosz godzi/ Zawsze to jakby jedno tuż zadrugim chodzi. PAN Pastuszęta Owieczki w chłodny cień wganiajcie/ Wdzięcznym głosem wesołe piosnki zaczynajcie. Kiedy czas jest powoli a służą wam lata
nię uczuie. ORPH Roskosz żaleza sobą ćiągnie; á ktopoty W odmiánę wesołym źwykły chodzić wroty. PAN Pisczałká roskosz lubi/ ia służę roskoszy Ze mnie woli z pisczałki tchu nikt nie wypłoszy. Y ia sam/ y pisczáłká/ o roskoszy śpiewam Z roskoszą bydz długo żyć/ ták sie ia spodziewam. ORPH. Lutnio/ ty płácż wygraway/ day pokoy roskoszy/ Niech sie kto chce choć z krotkiey ućiechy kokoszy. Wszytko to płácż ogárnie płácz ná roskosz godzi/ Záwsze to iákby iedno tuż zádrugim chodzi. PAN Pástuszętá Owieczki w chłodny ćień wganiayćie/ Wdzięcznym głosem wesołe piosnki zácżynayćie. Kiedy czás iest powoli á służą wam látá
Skrót tekstu: ChełHGwar
Strona: Cv
Tytuł:
Gwar leśny
Autor:
Henryk Chełchowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1630
Data wydania (nie wcześniej niż):
1630
Data wydania (nie później niż):
1630
drugim chodzi. PAN Pastuszęta Owieczki w chłodny cień wganiajcie/ Wdzięcznym głosem wesołe piosnki zaczynajcie. Kiedy czas jest powoli a służą wam lata/ Skaczcie/ pijcie/ krzykajcie/ używajcie świata. ORPH. Zgubę weźmie kto siada na koń bez monsztuka/ Nie długo żyć/ dobrze żyć/ to fortel to sztuka. Tak ty Lutnio wygrawaj; tak w tym ciemnym gaju Zaczynaj/ takiego się dzierz zawsze żwyczaju. Zbytek zły: zbytku się strzeż/ zbytek nędzę rodzi/ Nędza/ śmierć nagła/ zgubę po gotowiu w wodzi. PAN Południe już Owieczki wracajcie do domu/ A po drodze nie dajcie doić się nikomu. Gwar Piąty,
Melager. Atalanta
drugim chodzi. PAN Pástuszętá Owieczki w chłodny ćień wganiayćie/ Wdzięcznym głosem wesołe piosnki zácżynayćie. Kiedy czás iest powoli á służą wam látá/ Skacżćie/ piyćie/ krzykayćie/ używayćie świátá. ORPH. Zgubę wezmie kto śiáda ná koń bez monsztuká/ Nie długo żyć/ dobrze żyć/ to fortel to sztuká. Ták ty Lutnio wygraway; ták w tym ćiemnym gáiu Zácżynay/ tákiego sie dzierz záwsze żwyczáiu. Zbytek zły: zbytku sie strzeż/ zbytek nędzę rodzi/ Nędzá/ śmierć nagła/ zgubę po gotowiu w wodzi. PAN Południe iuż Owiecżki wrácayćie do domu/ A po drodze nie dáyćie doić sie nikomu. Gwar Piąty,
Melager. Atalanta
Skrót tekstu: ChełHGwar
Strona: Cv
Tytuł:
Gwar leśny
Autor:
Henryk Chełchowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1630
Data wydania (nie wcześniej niż):
1630
Data wydania (nie później niż):
1630
nade wszystką ziemią chwała twoja: 7. Sieci zastawili na nogi moje: nachylili duszę moję: wykopali dół przed obliczem moim/ ale sami wpadli weń: Sela. 8. GOtowe jest serce moje Boże/ gotowe jest serce moje: śpiewać i wychwalać cię będę. 9. Ocuć się chwało moja/ ocuć się lutnio i harfo/ gdy na świtaniu powstawam. 10. Będę cię wysławiał miedzy ludem PAnie/ a będęć śpiewał między narody. 11. Abowiem wielkie jest/ aż do niebios miłosierdzie twoje: i aż pod obłoki prawda twoja. 12. Wywyszże się nad niebiosa o Boże: a nade wszystką ziemię wywyż chwałę twoję. PSALM
náde wszystką źiemią chwałá twojá: 7. Sieći zástáwili ná nogi moje: náchylili duszę moję: wykopáli doł przed oblicżem moim/ ále sámi wpádli weń: Selá. 8. GOtowe jest serce moje Boże/ gotowe jest serce moje: śpiewáć y wychwaláć ćię będę. 9. Ocuć śię chwało mojá/ ocuć śię lutnio y hárfo/ gdy ná świtániu powstawam. 10. Będę ćię wysławiał miedzy ludem PAnie/ á będęć śpiewał między narody. 11. Abowiem wielkie jest/ áż do niebios miłośierdźie twoje: y áż pod obłoki práwdá twojá. 12. Wywyszże śię nád niebiosá o Boże: á náde wszystką źiemię wywyż chwałę twoję. PSALM
Skrót tekstu: BG_Ps
Strona: 759
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Psalmów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632