Ojcowska Prawosławna w zniewagę puszczona/ i w niepamięci zagrzebiona stała się/ a błędy i Herezyje wiarą być naszą ogłoszone zostały. Te nam zasłużyły nie błogosławieństwo Boże: które sprawiło M. W. to poniżenie. Apologia Deut: 11. Do Narodu Ruskiego. Kto na Lamencie wiarę swą będzie fundować. Ten w piekle z Lutrem wiecznie musi lamentować. Osobliwa Ekshortatia do Stanu Szlacheckiego.
PRypatrzcie się jeno/ Przezacny Stanie Szlachecki tej o to przez Zyzanie/ Filalety/ Ortologi/ Kleryki/ i przez insze tym podobne/ nowe Teologi opisanej/ i przez druk na świat publikowanej wierze i wy sami/ a uważcie ją w każdym błędów ich i Herezji punkcie
Oycowska Práwosławna w zniewagę puszcżona/ y w niepámięći zágrzebiona stáłá sie/ á błędy y Hęrezyie wiárą bydź nászą ogłoszone zostáły. Te nam zásłużyły nie błogosłáwieństwo Boże: ktore spráwiło M. W. to poniżenie. Apologia Deut: 11. Do Narodu Ruskiego. Kto ná Lámenćie wiárę swą będźie fundowáć. Ten w piekle z Lutrem wiecznie muśi lámentowáć. Osobliwa Exhortátia do Stanu Szlácheckiego.
PRypátrzćie sie ieno/ Przezacny Stanie Szláchecki tey o to przez Zyzánie/ Philálety/ Ortologi/ Kleriki/ y przez insze tym podobne/ nowe Theologi opisáney/ y przez druk ná świát publikowáney wierze y wy sámi/ á vważćie ią w káżdym błędow ich y Hęreziy punkćie
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 126
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
I tak Prusy z Duchownych Krzyżackich, w Świeckie Księstwo Polskie obróciły się R. 1525. Ten Wojciech Margrabia Brandenburski widząc res suas infaustas, Królowi Polskiemu Zygmuntowi w Krakowskim Rynku na Majestacie siedzącemu solenne złożył Filelitatis Iuramentum, Habit Zakonu Krzyżackiego zrzucił, i Książęciem Pruskim uczyniony z podaniem Chorągwi z Polskiemi Insygniami. Roku namienionego 1525. Lutrem potym został, ożenił się z Dorotą Króla Duńskiego Sioscją. A tak Zakon Krzyżaków w Prusiech po tyle krzyżach swoich i Polskich defecit w Prusiech. Reliquiae jego przeniosły się do Frankonii, gdzie im Waltherus de Cronberg Powiatu ustąpił swego Merdenteimskiego na reclinatorium i Stolicę Magistris Ordinis Theutonici: gdzie swoje miewają Capitula, 12 circumcirca w Niemczech
Y tak Prusy z Duchownych Krzyżackich, w Swieckie Xięstwo Polskie obrociły się R. 1525. Ten Woyciech Margrabia Brandeburski widząc res suas infaustas, Krolowi Polskiemu Zygmuntowi w Krakowskim Rynku na Maiestacie siedzącemu solenne złożył Filelitatis Iuramentum, Habit Zakonu Krzyżackiego zrzucił, y Xiążęciem Pruskim uczyniony z podaniem Chorągwi z Polskiemi Insigniami. Roku namienionego 1525. Lutrem potym został, ożenił się z Dorotą Krola Duńskiego Siostią. A tak Zakon Krzyżakow w Prusiech po tyle krzyżach swoich y Polskich defecit w Prusiech. Reliquiae iego przeniosły się do Frankonii, gdzie im Waltherus de Cronberg Powiatu ustąpił swego Merdentheimskiego na reclinatorium y Stolicę Magistris Ordinis Theutonici: gdzie swoie miewaią Capitula, 12 circumcirca w Niemczech
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1052
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, tojest duri cordis człowiek. Marcin ten Nowy, Chrystusowej nie mało uciął sukienki, i Mieczem i piórem, Zwał się z razu Lotter, tojest Błazen, którym był do śmierci; potym się nazwał Lauter, albo Luter, tojest czysty, czy słusznie, będąc Karnalistą, Voti czystości Violator? Najlepiejby go zwać nie Lutrem, ale Łotrem złym, bluźniercą CHRYSTUSA, i jego nauki. Narodzenie jego tak podłe, jak sentymenta wszystkie. Matka jego była praczka, przecięż nieczystego na świat wydała Herszta: Ociec był Górnikiem, to też wykopał Masam iniquitatis, i górnego, a tym samym durnego Geniusza człeka: Wolałby być Miecznikiem, Katem
, toiest duri cordis człowiek. Marcin ten Nowy, Chrystusowey nie mało uciął sukienki, y Mieczem y piorem, Zwał się z razu Lotter, toiest Błazen, ktorym był do śmierci; potym się nazwał Lauter, albo Luter, toiest czysty, czy słusznie, będąc Karnalistą, Voti czystości Violator? Naylepieyby go zwać nie Lutrem, ale Łotrem złym, bluźniercą CHRYSTUSA, y iego nauki. Narodzenie iego tak podłe, iak sentymenta wszystkie. Matka iego była praczka, przecięż nieczystego na świat wydała Herszta: Ociec był Gornikiem, to też wykopał Masam iniquitatis, y gornego, á tym samym durnego Geniusza człeka: Wolałby bydź Miecznikiem, Katem
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1122
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, i po samym dnie prowadził mię do wyspy, a gdym zalękniony dalej po piasku postepował, rozumiejąc że piasek, wszedłem na piane wodną która dół przepaścisty okrywała; znowum tonął ale Z. Stanisław powtóre stanął przy mnie, i na drugą mię wyspę wyprowadził, upominając, abym Katolikiem a nie Lutrem został, i imię wziął Sttnisława, dla tego lubo był Lurerskiego Pana sługa, niechciał być tylko Katolikiem, przeto go sam Pan oddał w Krakowie do naszych, aby nauczony, mógł Chrzest Z. przyjąć, co się też stało. Bielicki Kazania Świętne fol: 164 Historia Coll: Cracov: S. I.
, y po samym dnie prowadził mię do wyspy, a gdym zalękniony daley po piasku postepował, rozumieiąc że piasek, wszedłem na piane wodną ktora doł przepaścisty okrywała; znowum tonął ale S. Stanisław powtore stanął przy mnie, y na drugą mię wyspę wyprowadził, upominaiąc, abym Katolikiem a nie Lutrem został, y imie wziął Sttnisława, dla tego lubo był Lurerskiego Pana sługa, niechciáł bydź tylko Kátolikiem, przeto go sam Pan oddał w Krakowie do naszych, aby nauczony, mogł Chrzest S. przyiąć, co się też stało. Bielicki Kazania Swiętne fol: 164 Historia Coll: Cracov: S. I.
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 196
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Edward Bonnenes Londyński, Kutbert Tontallus Dunemelski, Mikołaj Hetus Wigornieński, i Dajus Cycesterński, zacni Prałaci. Przeciw tym byli Kranmerus Arcybiskup Kantuaryiski i inni od Henryka kreowani. Kranmerus ten za życia Króla i Mszy słuchiwał, nałożnicę krył, a jadąc w skrzyni ją woził z sobą, po śmierci Króla ją miał za Zonę: Lutrem został, potym Kalwinem. Jednak nie on, ale Hugo Latynerus Apostołem zwany Angielskim od Heretyków, iż on Anglikom prawdziwą Ewangelią ogłosił, także pierwej Lutrem potym Kalwinem będąc.
Który to Hugo z perswazyj Edwarda Sejmera Semeseteńskiego Książęcia, pokłuconego z Bratem Tomaszem Sejmerem Admirałem, Mężem Katarzyny Parry, ostatniej Henryka Zony, a to z
Edward Bonnenes Londyński, Kutbert Tontallus Dunemelski, Mikołay Hetus Wigornieński, y Daius Cycesternski, zacni Prałaci. Przeciw tym byli Kranmerus Arcybiskup Kantuaryiski y inni od Henryka kreowani. Kránmerus ten za życia Krola y Mszy słuchiwał, nałożnicę krył, á iadąc w skrzyni ią woził z sobą, po śmierci Krola ią miał za Zonę: Lutrem został, potym Kalwinem. Iednak nie on, ale Hugo Latynerus Apostołem zwany Angielskim od Heretykow, iż on Anglikom prawdziwą Ewangelią ogłosił, także pierwey Lutrem potym Kalwinem będąc.
Ktory to Hugo z perswazyi Edwarda Seymera Semesetenskiego Xiążęcia, pokłuconego z Bratem Tomaszem Seymerem Admirałem, Mężem Katarzyny Parry, ostatniey Henryka Zony, á to z
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 103
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Henryka kreowani. Kranmerus ten za życia Króla i Mszy słuchiwał, nałożnicę krył, a jadąc w skrzyni ją woził z sobą, po śmierci Króla ją miał za Zonę: Lutrem został, potym Kalwinem. Jednak nie on, ale Hugo Latynerus Apostołem zwany Angielskim od Heretyków, iż on Anglikom prawdziwą Ewangelią ogłosił, także pierwej Lutrem potym Kalwinem będąc.
Który to Hugo z perswazyj Edwarda Sejmera Semeseteńskiego Książęcia, pokłuconego z Bratem Tomaszem Sejmerem Admirałem, Mężem Katarzyny Parry, ostatniej Henryka Zony, a to zracyj Zon, o prym certujących, z ambony udał, iż zdrajca jest Majestatu, więc ścięty Tomasz toporem R. 1548.
Pisali w tedy na
Henryka kreowani. Kránmerus ten za życia Krola y Mszy słuchiwał, nałożnicę krył, á iadąc w skrzyni ią woził z sobą, po śmierci Krola ią miał za Zonę: Lutrem został, potym Kalwinem. Iednak nie on, ale Hugo Latynerus Apostołem zwany Angielskim od Heretykow, iż on Anglikom prawdziwą Ewangelią ogłosił, także pierwey Lutrem potym Kalwinem będąc.
Ktory to Hugo z perswazyi Edwarda Seymera Semesetenskiego Xiążęcia, pokłuconego z Bratem Tomaszem Seymerem Admirałem, Mężem Katarzyny Parry, ostatniey Henryka Zony, á to zracyi Zon, o prym certuiących, z ambony udał, iż zdrayca iest Maiestátu, więc ścięty Tomasz toporem R. 1548.
Pisali w tedy na
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 103
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Cerkwie/ matka nie da chodzić. To dzisia mama święci/ a nanusiek pości/ Do Żydów na gorzałkę/ i dla nabożności. Bo Żydzi w samym rynku są dobrym przykładem/ Ludziom/ co oni widząc tymże idą śladem: I tak się pomieszali nie wiedżą jak wierzą/ Święto z Żydem odprawi/ a z Lutrem wieczerzą. A nazajutrz do popa do Cerkwie na knysze/ I tak każdy ani wie na czym się kołysze. Ni ołtarza ani świec/ nie mają ni wosku/ Nabożeństwo lekuchne/ na prędce/ po Włosku. By miał za Procesją Rusin świece nosić/ I chorągwie się nie tknie trzeba oto prosić. Gdy się z
Cerkwie/ mátká nie da chodźić. To dźiśia mámá święći/ á nánuśiek pośći/ Do Zydow ná gorzałkę/ y dla nabożnośći. Bo Zydźi w sámym rynku są dobrym przykłádem/ Ludźiom/ co oni widząc tymże idą śládem: Y ták się pomieszáli nie wiedźą iák wierzą/ Swięto z Zydem odpráwi/ á z Lutrem wieczerzą. A názáiutrz do popá do Cerkwie ná knysze/ Y ták káżdy áni wie ná czym się kołysze. Ni ołtarzá áni świec/ nie máią ni wosku/ Nabożeństwo lekuchne/ ná prędce/ po Włosku. By miał zá Processyą Ruśin świece nośić/ Y chorągwie się nie tknie trzebá oto prośić. Gdy się z
Skrót tekstu: FraszSow
Strona: C3v
Tytuł:
Fraszki Sowiźrzała nowego
Autor:
Jan z Kijan
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
. Zaś materia multiplicationis generis humani, przez zniesienie ślubów czystości, to jest slodycz, czyli cukrowy powab, którym nie tylko pociągnęli, do siebie, na początku rozsiewania, Sekt swoich, ale też poniekąd nas, swoją ludzi multiplikacją ledwie nieprzewyższyli, Wszak tu w Polsce u nas przykładu nie- masz, aby który Katolik Lutrem został, Lutrów codziennie nasi Duchowni, wiele nawracają, a postaremu Akatolicy, tak się na nowych Koloniach, po wsiach pustych, Miastach, i Miasteczkach pomnożyli, że z czasem nas przewyższą, bo co rok infinitus onich augetur numerus. Ad secundum ta obiekcja, tak jest, od mojej intencjonalnej ilacyj daleka i
. Zaś materia multiplicationis generis humani, przez zniesienie ślubow czystości, to iest slodycz, czyli cukrowy powab, ktorym nie tylko pociągnęli, do siebie, ná początku rozsiewania, Sekt swoich, ále też poniekąd nas, swoią ludzi multiplikácyą ledwie nieprzewyższyli, Wszak tu w Polszcze u nas przykładu nie- masz, áby ktory Kátolik Lutrem został, Lutrow codziennie nasi Duchowni, wiele náwracaią, á postáremu Akátolicy, ták się ná nowych Koloniach, po wsiach pustych, Miastach, y Miásteczkach pomnożyli, że z czasem nas przewyższą, bo co rok infinitus onich augetur numerus. Ad secundum tá objekcya, ták iest, od moiey intencyonalney illacyi dáleka y
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 178
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
o Religią dbać. Chrystiernus jego syn po śmierci ojcowskiego/ wprowadził do Saksoniej Kalwiństwo: lecz gdy też prędko i ten umarł/ Książę Fryderycus Guilelmus de Vinaria jego opiekun/ znowu wyrzucił Kalwinisty/ i Ministry ich wygnał/ a drugie potracił/ a znowu tam ożywił Luterstwo. Wszyscy bowiem Książęta Niemieckie idą za Kalwinem abo za Lutrem. Za Lutrem idą Książęta Pomorskie/ Marchionowie Brandenburscy/ Książęta Saskie/ Brunswickie/ Wittemberskie/ Comites z Mansfeltu: i miasta wolne heretickie/ które graniczą z morzem i z Francją. Za Kalwinem zaś idą Comites Palatini Reni, Argentina, Szwajcarowie heretycy/ i miasta przy morzu leżące po więtszej części. Moc mają Panowie heretyccy
o Religią dbáć. Christiernus iego syn po śmierći oycowskiego/ wprowádźił do Sáxoniey Kálwiństwo: lecz gdy też prędko y ten vmárł/ Kśiążę Fridericus Guilelmus de Vinaria iego opiekun/ znowu wyrzućił Kálwinisty/ y Ministry ich wygnał/ á drugie potráćił/ á znowu tám ożywił Luterstwo. Wszyscy bowiem Kśiążętá Niemieckie idą zá Kálwinem ábo zá Lutrem. Zá Lutrem idą Kśiążętá Pomorskie/ Márchionowie Brándeburscy/ Kśiążętá Sáskie/ Brunswickie/ Wittemberskie/ Comites z Mánsfeltu: y miástá wolne heretickie/ ktore grániczą z morzem y z Fráncią. Zá Kálwinem záś idą Comites Palatini Reni, Argentina, Szwáycárowie heretycy/ y miástá przy morzu leżące po więtszey częśći. Moc máią Pánowie heretyccy
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 11
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. Chrystiernus jego syn po śmierci ojcowskiego/ wprowadził do Saksoniej Kalwiństwo: lecz gdy też prędko i ten umarł/ Książę Fryderycus Guilelmus de Vinaria jego opiekun/ znowu wyrzucił Kalwinisty/ i Ministry ich wygnał/ a drugie potracił/ a znowu tam ożywił Luterstwo. Wszyscy bowiem Książęta Niemieckie idą za Kalwinem abo za Lutrem. Za Lutrem idą Książęta Pomorskie/ Marchionowie Brandenburscy/ Książęta Saskie/ Brunswickie/ Wittemberskie/ Comites z Mansfeltu: i miasta wolne heretickie/ które graniczą z morzem i z Francją. Za Kalwinem zaś idą Comites Palatini Reni, Argentina, Szwajcarowie heretycy/ i miasta przy morzu leżące po więtszej części. Moc mają Panowie heretyccy/ przymuszać tak
. Christiernus iego syn po śmierći oycowskiego/ wprowádźił do Sáxoniey Kálwiństwo: lecz gdy też prędko y ten vmárł/ Kśiążę Fridericus Guilelmus de Vinaria iego opiekun/ znowu wyrzućił Kálwinisty/ y Ministry ich wygnał/ á drugie potráćił/ á znowu tám ożywił Luterstwo. Wszyscy bowiem Kśiążętá Niemieckie idą zá Kálwinem ábo zá Lutrem. Zá Lutrem idą Kśiążętá Pomorskie/ Márchionowie Brándeburscy/ Kśiążętá Sáskie/ Brunswickie/ Wittemberskie/ Comites z Mánsfeltu: y miástá wolne heretickie/ ktore grániczą z morzem y z Fráncią. Zá Kálwinem záś idą Comites Palatini Reni, Argentina, Szwáycárowie heretycy/ y miástá przy morzu leżące po więtszey częśći. Moc máią Pánowie heretyccy/ przymuszáć ták
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 11
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609