co się dzieje, na niebie, nie zgadza. I odpuść: nie mnie tylko, wiele inszych zdradza. Spuściwszy się na śniegi i na twoje mrozy, Posłałem sanie po sól, com miał posłać wozy;
Aż błoto miasto mrozu, deszcze miasto śniegu, Że ją przyszło na pierwszym porzucić noclegu. Często luty frymarczy swoję chwilę na maj. Alboż nie pisz minucyj, albo w nich nie kłamaj. 68 (N). BABY A OWCE
Fizycy albo raczej naturalistowie Twierdzą, że każda owca ma robaka w głowie, Który gdy jej zagiemzi gdzieś między rogami, Lub się z sobą tryksają, lubo z baranami. Nie barani
co się dzieje, na niebie, nie zgadza. I odpuść: nie mnie tylko, wiele inszych zdradza. Spuściwszy się na śniegi i na twoje mrozy, Posłałem sanie po sól, com miał posłać wozy;
Aż błoto miasto mrozu, deszcze miasto śniegu, Że ją przyszło na pierwszym porzucić noclegu. Często luty frymarczy swoję chwilę na maj. Alboż nie pisz minucyj, albo w nich nie kłamaj. 68 (N). BABY A OWCE
Fizycy albo raczej naturalistowie Twierdzą, że każda owca ma robaka w głowie, Który gdy jej zagiemzi gdzieś między rogami, Lub się z sobą tryksają, lubo z baranami. Nie barani
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 39
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
dziewczę, tak leniwym krokiem Czas mi bieży, że jeden dzień zda się być rokiem, A z tobą tak dni bieżą i tak mi czas ginie, Że cały rok i jednej nie zrówna godzinie. Bez ciebie, chociaż piecze kanikuła kłosy, U mnie szedziwa zima w mróz ubrała włosy, A przy tobie, choć luty wilki w kupę zbiera, Życzliwe lato piękną żyzność rozpościera. Bez ciebie mrok mi padnie choć w samo południe, A z tobą o północy słońce wschodzi cudnie. O, jaką masz nade mną władzę i rządzenie, Że mi niebo i samo mienisz przyrodzenie! DO OCZU SWOICH
Oczy płaczecie, a ja się z was śmieję
dziewczę, tak leniwym krokiem Czas mi bieży, że jeden dzień zda się być rokiem, A z tobą tak dni bieżą i tak mi czas ginie, Że cały rok i jednej nie zrówna godzinie. Bez ciebie, chociaż piecze kanikuła kłosy, U mnie szedziwa zima w mróz ubrała włosy, A przy tobie, choć luty wilki w kupę zbiera, Życzliwe lato piękną żyzność rozpościera. Bez ciebie mrok mi padnie choć w samo południe, A z tobą o północy słońce wschodzi cudnie. O, jaką masz nade mną władzę i rządzenie, Że mi niebo i samo mienisz przyrodzenie! DO OCZU SWOICH
Oczy płaczecie, a ja się z was śmieję
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 265
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
poznosi wygodnie przykrości/ W śledzienie bliskie w sercu ukoi ciężkości.
Koniec Szkoły Salernitańskiej. Sposób życia i ochędostwa przez każdy Miesiąc, czteroma wierszami opisany.
STYCZEN. KAsz ciepło nosić do Stołu pułmiski/ Częste niech z winem podają kieliszki. Krew w ten czas w ciele słuszniej zatrzymana Raczyć posłuży łaźnia zgotowana.
LUTY. Luty zimniejszy po Styczniu nastaje/ Niech kucharz na stół mniej jarzyn podaje: Ptastwa z błot. Bo z tąd gorączka panuje/ Którą Lekatrstwo krew z łaźnią zlekuje.
MARZEC. Marzec humorów twórca w ziemi w ciele/ Każe wybornych potraw jeść nie wiele. Słodko zmieszana i z gorzką zaprawa Zdrowa: ze krwią zła i lekarstwy
poznośi wygodnie przykrośći/ W śledźienie bliskie w sercu vkoi ćiężkośći.
Koniec Szkoły Sálernitáńskiey. Sposob żyćia y ochędostwá przez káżdy Mieśiąc, czteroma wierszámi opisány.
STYCZEN. KAsz ćiepło nośić do Stołu pułmiski/ Częste niech z winem podáią kieliszki. Krew w ten czás w ćiele słuszniey zátrzymána Rácżyć posłuży łáźniá zgotowána.
LVTY. Luty źimnieyszy po Stycżniu nástáie/ Niech kucharz ná stoł mniey iárzyn podáie: Ptástwá z błot. Bo z tąd gorącżká pánuie/ Którą Lekátrstwo krew z łáźnią zlekuie.
MARZEC. Márzec humorow tworcá w źiemi w ćiele/ Każe wybornych potraw ieść nie wiele. Słodko zmieszána y z gorzką zápráwá Zdrowa: ze krwią zła y lekárstwy
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: E4v
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
prosto
Czer: 25 11 6
1737
7 16 22 0
18 21 0
10 25 55 0
22280
prosto
Stycz: 30 8 30
1739
6 27 25 0
55 43 0
3 12 39 0
67360
wzad
Czer: 17 10 9
1742
6 5 38 0
66 59 0
7 7 35 0
76570
wzad
Luty 8 4 48
1743
2 18 21 0
2 20 0
3 2 42 0
83500
prosto
Stycz: 10 20 35
1743
0 5 16 0
45 48 0
8 6 34 0
52060
wzad
Wrze: 20 21 26
1744
1 15 46 0
47 5 0
6 17 10 0
22250
prosto
Marzec: 1 8
prosto
Czer: 25 11 6
1737
7 16 22 0
18 21 0
10 25 55 0
22280
prosto
Stycz: 30 8 30
1739
6 27 25 0
55 43 0
3 12 39 0
67360
wzad
Czer: 17 10 9
1742
6 5 38 0
66 59 0
7 7 35 0
76570
wzad
Luty 8 4 48
1743
2 18 21 0
2 20 0
3 2 42 0
83500
prosto
Stycz: 10 20 35
1743
0 5 16 0
45 48 0
8 6 34 0
52060
wzad
Wrze: 20 21 26
1744
1 15 46 0
47 5 0
6 17 10 0
22250
prosto
Marzec: 1 8
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 275
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
wzad
Marc: 12 13 41
1762
11 19 0 0
85 20 0
3 14 0 0
100900
prosto
Mai: 28 0 0
1763
11 26 17 0
72 42 0
2 24 43 0
49910
prosto
List: 1 18 39
1764
4 0 7
52 47 0
0 1 5 26 0
55670
wzad
Luty 12 13 40
NB: R. 1759 Trzy różne od siebie świeciły komety. Ostatnia tu w porządku taż sama jest, która świeciła R. 1456, 1531, 1607, 1682.
wzad
Marc: 12 13 41
1762
11 19 0 0
85 20 0
3 14 0 0
100900
prosto
Mai: 28 0 0
1763
11 26 17 0
72 42 0
2 24 43 0
49910
prosto
List: 1 18 39
1764
4 0 7
52 47 0
0 1 5 26 0
55670
wzad
Luty 12 13 40
NB: R. 1759 Trzy rożne od siebie świeciły komety. Ostatnia tu w porządku taż sama iest, która świeciła R. 1456, 1531, 1607, 1682.
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 275
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
a zaś Iunius po Maju jest Miesiąc Iuvenum. Jeszcze jaśniej tenże Sulmończyk Poeta Maj i Czerwiec opisał:
Hinc sua Maiores tribuere vocabula Maio. Iunius à Iuvenum nomine dictus adest,
IULIUS, zwał się przedtym Quintilis, że był Quintus po Marcu olim pierwszym, między Miesiącami, potym gdy przed Marcem Styczeń, i Luty dwa Miesiące przydane, już się zle zwał Quintilis; ale by się powinien był zwać Septilis, albo Septimius; zaczym nowym i poważnym cohonestatus Imieniem, bo ex Lege Marka Antoniusza, jest rzeczony Iulius, ad memoriam Juliusza Cesarza.
AUGUSTUS Miesiąc przedtym zwał się czasów dawnych Sextilis, że był Sextus po Marcu; potym in
a zaś Iunius pò Maiu iest Miesiąc Iuvenum. Ieszcze iásniey tenże Sulmończyk Poeta May y Czerwiec opisał:
Hinc sua Maiores tribuere vocabula Maio. Iunius à Iuvenum nomine dictus adest,
IULIUS, zwał się przedtym Quintilis, że był Quintus po Marcu olim pierwszym, między Miesiącami, potym gdy przed Márcem Styczeń, y Luty dwa Miesiące przydane, iuż się zle zwał Quintilis; ale by się powinien był zwać Septilis, albo Septimius; zaczym nowym y poważnym cohonestatus Imieniem, bo ex Lege Marka Antoniusza, iest rzeczony Iulius, ad memoriam Iuliusza Cesarza.
AUGUSTUS Miesiąc przedtym zwał się czasow dawnych Sextilis, że był Sextus po Marcu; potym in
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 194
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Genialis, to jest rozweselaniu Geniusza służący, w którym Saturnalia celebrowali, to jest Święta takie obchodzili, że Panowie Sługom przez dni kilka do stołów suto zastawionych służyli, na Ofiarę Saturna Bożka: przytym wzajemne sobie posyłali upominki, solenne sprawowali bankiety, i igrzyskami zabawiali się. Tak są teraz u nas Chrześcijan Styczeń i Luty poswięcone Kolędzie, kuligom wesołościom etc. O wesołościach w Decembrze Starożytnych czasów czynionych wspomina Ausoniusz, mówiący.
Tù Genialem Hyemem, feste December agis.
Czytam in Anno Caelesti Nadazego, że Miesiące Imiona mają nowe od Węgrów sobie podawane, jako to Styczeń u nich zowie się Batae Dominae: Luty, Marzecz Wielko Postne: Kwiecień
Genialis, to iest rozweselaniu Geniusza służący, w ktorym Saturnalia celebrowali, to iest Swięta takie obchodzili, że Panowie Sługom przez dni kilka do stołow suto zastawionych służyli, ná Ofiarę Saturna Bożka: przytym wzaiemne sobie posyłali upominki, solenne sprawowali bankiety, y igrzyskami zabawiali się. Tak są teraz u nas Chrześcian Styczeń y Luty poswięcone Kolędzie, kuligom wesołościom etc. O wesołościach w Decembrze Starożytnych czasow czynionych wspomina Ausoniusz, mowiący.
Tù Genialem Hyemem, feste December agis.
Czytam in Anno Caelesti Nadazego, że Miesiące Imiona maią nowe od Węgrow sobie podawane, iako to Styczeń u nich zowie się Batae Dominae: Luty, Marzecz Wielko Postne: Kwiecień
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 195
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
teraz u nas Chrześcijan Styczeń i Luty poswięcone Kolędzie, kuligom wesołościom etc. O wesołościach w Decembrze Starożytnych czasów czynionych wspomina Ausoniusz, mówiący.
Tù Genialem Hyemem, feste December agis.
Czytam in Anno Caelesti Nadazego, że Miesiące Imiona mają nowe od Węgrów sobie podawane, jako to Styczeń u nich zowie się Batae Dominae: Luty, Marzecz Wielko Postne: Kwiecień Z Jerzego: Maj Z. Ducha: Czerwiec Z. Jana Lipiec Z. Jakuba Sierpień znowu Illustris Virginis Dominae: Wrzesień Z. Michała: Październik Wszystkich Świętych: (znać że wten czas te Święto obserwowali) Listopad Z. Andrzeja: Grudzień Nowo Narodzonego Pana. Sami zaś Węgrzy
teraz u nas Chrześcian Styczeń y Luty poswięcone Kolędzie, kuligom wesołościom etc. O wesołościach w Decembrze Starożytnych czasow czynionych wspomina Ausoniusz, mowiący.
Tù Genialem Hyemem, feste December agis.
Czytam in Anno Caelesti Nadazego, że Miesiące Imiona maią nowe od Węgrow sobie podawane, iako to Styczeń u nich zowie się Batae Dominae: Luty, Marzecz Wielko Postne: Kwiecień S Ierzego: May S. Ducha: Czerwiec S. Iâna Lipiec S. Iakuba Sierpień znowu Illustris Virginis Dominae: Wrzesień S. Michała: Październik Wszystkich Swiętych: (znac że wten czas te Swięto obserwowali) Listopad S. Andrzeia: Grudzień Nowo Narodzonego Pana. Sami zaś Węgrzy
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 195
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
są obserwanda. 1mo Szczepionych drzew w tym miesiącu, robactwo nie tyka. 2. Przed nowiem i po nowiu drzewa przesadzać. 3. Wilki obcinać z drzew, gnia zda psować gąsielnić po schodzie miesiąca. 4. Na ostatniej kwadrze Księżyca byki castrare. 5. Wymłacać gumno, gdyż myszy się zamnożą. 6. Luty ciepły znakiem jest przydłuższej zimy; dla tego paszę konserwuj. 7. Pestki sadzić w naczyniach wodą gniłą polewając, osobliwie krowią, na to w dole umyślnie chowa- O Ekonomice, mianowicie o Miesiącach etc.
ną: które jak wpięć, albo w sześć listków rozwiną się, w Kwietniu sadzić. 8. Prosięta w Lutym
są obserwanda. 1mo Szczepionych drzew w tym miesiącu, robactwo nie tyka. 2. Przed nowiem y po nowiu drzewa przesadzać. 3. Wilki obcinać z drzew, gnia zda psować gąsielnić po schodzie miesiąca. 4. Na ostatniey kwadrze Xiężyca byki castrare. 5. Wymłacać gumno, gdyż myszy się zamnożą. 6. Luty ciepły znakiem iest przydłuższey zimy; dla tego paszę konserwuy. 7. Pestki sadzić w naczyniach wodą gniłą polewaiąc, osobliwie krowią, na to w dole umyslnie chowa- O Ekonomice, mianowicie o Miesiącach etc.
ną: ktore iak wpięć, albo w sześć listkow rozwiną się, w Kwietniu sadzić. 8. Prosięta w Lutym
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 421
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Wenery; w Sobotę, dzieńSaturna; i insze Miesiąca dni; jako to 1. Stycznia Święto Jowisza i Eskulapiusza. 11. Święto Karmenty i Juturny. 27. Święto Kastora i Polluksa etc. O czym Kalendarz Juliusza Cesarza jest napisany. Miesiące zaś czcili dedykując ich na chwałę Bożków: jako to Styczeń, Janusowi; Luty Plutonowi; Marzec Marsowi; Kwiecien Afrodycie, Maj Mai MerkuriuszaMatce etc. Numa Pompiliusz konsekrował. Lata zaś różnym przyznawali Bożyszczom: jako to złote Saturna czasy, Jowiszowe Olimpiady etc. Do takich tedy Obserwatorów Z. Paweł pisze; co się probuje wyższym tekstem jego. Tunc quidem ignorantes Deum, ijs, qui natura non sunt
Wenery; w Sobotę, dźieńSáturná; y insze Mieśiąca dni; iáko to 1. Stycznia Swięto Jowisza y Eskulapiusza. 11. Swięto Karmenty y Juturny. 27. Swięto Kástorá y Polluxa etc. O czym Kálendárz Juliusza Cesarza iest nápisany. Mieśiące záś czćili dedikuiąc ich ná chwałę Bożkow: iáko to Styczeń, Jánusowi; Luty Plutonowi; Márzec Mársowi; Kwiećien Afrodyćie, May Mai MerkuryuszaMátce etc. Numa Pompiliusz konsekrował. Látá záś rożnym przyznawáli Bożyszczom: iáko to złote Sáturna czásy, Jowiszowe Olimpiady etc. Do tákich tedy Obserwatorow S. Páweł pisze; co się probuie wyższym textem iego. Tunc quidem ignorantes Deum, ijs, qui natura non sunt
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: O2
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741