co wiedzieć czyje, choć kat pierwej urwie Złodziejowi, nim wiesi, nim utopi, kurwie. Mówcież też co o wojnie z nami i pokoju, Czy dosyć na prezencie w cudzoziemskim stroju? Już w Polsce łby w perukach, już w pantoflach nogi Spowszedniały, nie dziwne baranie nam rogi. Ruszcie jedno spod tego mózgownicą szłyka; Czyście już zapomnieli z portkami języka? Czy dosyć na videre, zastąpiwszy ławki, Siedzieć w kościele, jako na złą chwilę kawki, Małpy między pannami abo morscy koci? Do łogoszów, Węgrowie! do sukiennic, Szoci! 419. Z RÓWNYM NAJLEPSZA SPRAWA; CHROŃ SIĘ MOŻNIEJSZEGO
Jako ścisłej przyjaźni, tak
co wiedzieć czyje, choć kat pierwej urwie Złodziejowi, nim wiesi, nim utopi, kurwie. Mówcież też co o wojnie z nami i pokoju, Czy dosyć na prezencie w cudzoziemskim stroju? Już w Polszcze łby w perukach, już w pantoflach nogi Spowszedniały, nie dziwne baranie nam rogi. Ruszcie jedno spod tego mózgownicą szłyka; Czyście już zapomnieli z portkami języka? Czy dosyć na videre, zastąpiwszy ławki, Siedzieć w kościele, jako na złą chwilę kawki, Małpy między pannami abo morscy koci? Do łogoszów, Węgrowie! do sukiennic, Szoci! 419. Z RÓWNYM NAJLEPSZA SPRAWA; CHROŃ SIĘ MOŻNIEJSZEGO
Jako ścisłej przyjaźni, tak
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 251
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
jesno Służbę Świętego Apostoła Jakuba Brata pańskiego/ Marka Z. Ewangelisty/ i Clemensa Z. Papieża Rzymskiego/ i przed floreńskim jeszcze i Trydentskim Synodem w Kościele Rzymskim zażywane Mszały/ tak właśnie te słowa/ nie przed słowami Zbawicielowemi/ ale po nich położone/ znajdziesz. Wstydźże się Kabalisto śmiały/ że się swą premudrą mózgownicą Apostołów Świętych/ święte Trarytie/ i Apostołom równych Doktorów SS. pisma niciwać i w wątpliwość przywodzić ważysz. (Powiadasz, doznana rzecz, że wiele Popów miasto wina octem albo kwasem albo winem spleśniałym Celebrowali.) ODPOWIADAM POdobnoś ty to swego Ojca/ który z wielkiego prostaka i nieuka Popem został/ ta odprawującego widział
iesno Służbę Swiętego Apostołá Iákubá Brátá pánskiego/ Márka S. Ewángelisty/ y Clemensá S. Papieżá Rzymskiego/ y przed florenskim ieszcze y Trydentskim Synodem w Kośćiele Rzymskim záżywáne Mszały/ ták właśnie te słowá/ nie przed słowámi Zbáwićielowemi/ ále po nich położone/ znaydźiesz. Wstydźże się Kabalisto śmiały/ że się swą premudrą mozgownicą Apostołow Swiętych/ święte Tráritie/ y Apostołom rownych Doktorow SS. pismá niciwáć y w wątpliwość przywodźić ważysz. (Powiádasz, doznána rzecz, że wiele Popow miásto winá octem álbo kwásem álbo winem spleśniáłym Celebrowáli.) ODPOWIADAM POdobnoś ty to swego Oycá/ ktory z wielkiego prostáka y nieuka Popem został/ tá odpráwuiącego widźiał
Skrót tekstu: MohLit
Strona: 53
Tytuł:
Lithos abo kamień z procy prawdy [...] wypuszczony
Autor:
Piotr Mohyła
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644