wszemi zakonami z dawnej dawności trwającemi, prerogatyw dawnych, jako duchownych tak i świeckich nie afektującemi, nawiętsze inwekcje czynią na wolność polską, excedentes materias contionum, wywracając ją na ręby, udawają, że wolność polska jest misera servitus tym, że luxus ze swej woli wewnętrznej i Ukrainy niepohamowanej dosyć, tym, że morderstw, mężobójstw pełno. A w czymże to, ojcowie mieli, a w czymże, mądrzy nader ludzie, przyczynę baczycie, żeby się to dziać miało? — Dla wolności? — Nie dla wolności, panowie, która na prawiech zawisła, ale dlatego, że prawa zniesione podcięciem, jakom pirwej powiedział, dwu filarów:
wszemi zakonami z dawnej dawności trwającemi, prerogatyw dawnych, jako duchownych tak i świeckich nie affektującemi, nawiętsze inwekcye czynią na wolność polską, excedentes materias contionum, wywracając ją na ręby, udawają, że wolność polska jest misera servitus tym, że luxus ze swej woli wewnętrznej i Ukrainy niepohamowanej dosyć, tym, że morderstw, mężobójstw pełno. A w czymże to, ojcowie mieli, a w czymże, mądrzy nader ludzie, przyczynę baczycie, żeby się to dziać miało? — Dla wolności? — Nie dla wolności, panowie, która na prawiech zawisła, ale dlatego, że prawa zniesione podcięciem, jakom pirwej powiedział, dwu filarów:
Skrót tekstu: RozSynCz_II
Strona: 145
Tytuł:
Rozmowa synów z matką
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
mając głowy któremi szkodzą. 20. A inni ludzie którzy nie są pobici tymi plagami/ ani pokutowali od uczynków rąk swoich/ aby się nie kłaniali diabłom i bałwanom złotym i srebrnym/ i miedzianym/ i kamiennym i drewnianym/ którzy ani widzieć nie mogą/ ani słyszeć/ ani chodzić: 21. Ani pokutowali z mężobójstw swoich/ ani z czarów swoich/ ani z wszeteczeństw swoich/ ani z złodziejstw swoich. ROZDZIAŁ X. Anioł obłokiem przyodziany. 2. księgi otworzone trzymając. 3. Janowi Rozd. X. Objqwienie Z. Jana. Rozd. XI. według objawienia one zjeść rozkazuje. 1
. I Widziałem drugiego Anioła mocnego
májąc głowy ktoremi szkodzą. 20. A inni ludźie ktorzy nie są pobići tymi plagámi/ áni pokutowáli od ucżynkow rąk swojich/ áby śię nie kłaniáli dyjabłom y báłwanom złotym y srebrnym/ y miedźianym/ y kamiennym y drewnianym/ ktorzy áni widźieć nie mogą/ áni słyszeć/ áni chodźić: 21. Ani pokutowáli z mężobojstw swojich/ áni z cżárow swojich/ áni z wszetecżeństw swojich/ áni z złodźiejstw swojich. ROZDZIAŁ X. Anjoł obłokiem przyodźiany. 2. kśięgi otworzone trzymájąc. 3. Ianowi Rozd. X. Objqwienie S. Janá. Rozd. XI. według objawienia one zjeść rozkázuje. 1
. Y Widźiałem drugiego Anjołá mocnego
Skrót tekstu: BG_Ap
Strona: 272
Tytuł:
Biblia Gdańska, Apokalipsa
Autor:
św. Jan
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632