ku swemu im zatraceniu zażywają/ niźli owi naszy/ z domu do domu biegający Lapikuflowie: Homines Corrupti ment. reprobi circa fidem. W pokoju i w jedności z Rzymiany żyjąc/ nie mamy się bać nagłego zginienia. Bo nas nie wzywają do zgody i pokoju na nieczystość/ na namiętności żądze/ na porubstwo/ na mężobójstwo/ na wydzierstwo/ na pijaństwo/ na czarownictwo i na tym podobne złości: których czynicielów/ jak synów nocy i ciemności/ czeka nagłe zginienie. Ale nas wzywają ku poświęceniu/ ku trzymaniu naczynia naszego w świątobliwości i uczciwości/ ku zachowaniu woli Bożej/ i ustaw Apostołskich/ ku miłości Braci/ ku miłosierdziu/ ku
ku swemu im zátráceniu záżywáią/ niźli owi nászy/ z domu do domu biegáiący Lápikuflowie: Homines Corrupti ment. reprobi circa fidem. W pokoiu y w iednośći z Rzymiány żyiąc/ nie mamy sie bać nagłego zginienia. Bo nas nie wzywáią do zgody y pokoiu ná niecżystość/ ná namiętnośći żądze/ ná porubstwo/ ná mężoboystwo/ ná wydźierstwo/ ná pijanstwo/ ná cżárownictwo y ná tym podobne złośći: ktorych czynićielow/ iák synow nocy y ćiemnośći/ cżeka nagłe zginienie. Ale nas wzywáią ku poświęceniu/ ku trzymániu naczynia nászego w świątobliwośći y vczćiwośći/ ku záchowániu woli Bożey/ y vstaw Apostolskich/ ku miłośći Bráći/ ku miłośierdźiu/ ku
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 195
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
.
Ariolus, albo Hariolus, także Wieszczek, który nie w sobie, ale koło siebie na asystencyj ma czarta jego się radzący, i zróżnych rzeczy prognostykujący: jako Plinius, Julius Obsekwens, Delrio, i Tirynus, wywodzą.
Dolium Danaidum, albo Belidum, mowiemy, nienasyconego kogo ganiąc, iż Danaides Siostry, za Mężobójstwo w Piekle Beczkę dziurawą nalewają, a nalać nie mogą nigdy.
Roztra, znaczy Okręty, ale u Ora- o WYBORNYCH TERMINACH
torów sonant, miejsce na Rynku Rzymskim, albo w Kapitolium, gdzie mawiał Cicero i tamże poległ.
Cordatus, cor habens, u Łacinników idem sonat, co Sopiens; e kontra nierozumni zowią się
.
Ariolus, albo Hariolus, także Wieszczek, ktory nie w sobie, ale koło siebie na asystencyi ma czarta iego się radzący, y zrożnych rzeczy prognostykuiący: iako Plinius, Iulius Obsequens, Delrio, y Tirinus, wywodzą.
Dolium Danaidum, albo Belidum, mowiemy, nienasyconego kogo ganiąc, iż Danaides Siostry, za Mężoboystwo w Piekle Beczkę dziurawą nalewaią, a nalać nie mogą nigdy.
Rostra, znaczy Okręty, ale u Ora- o WYBORNYCH TERMINACH
torow sonant, mieysce ná Rynku Rzymskim, albo w Kapitolium, gdzie mawiał Cicero y tamże poległ.
Cordatus, cor habens, u Lacińnikow idem sonat, co Sopiens; è contra nierozumni zowią się
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 59
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
zakazował/ także i bliźniego/ A twe pola o Polsko krwia brata własnego Spływają/ Ociec syna/ syn Ojca morduje/ Z rąk Stryjowskich synowca śmierć sroga krępuje. Z rąk Stryjowskich synowca śmierć sroga krępuje. Sąsiad z sąsiada duszę pędzi w cienie ciemne/ Gość zaś gościa posyła pod złe progi ziemne. Już się źle mężobójstwo spospolitowało/ I niewinnych ach ludzie siła z zabijało. A to przez karę słabą gdyż oszacowany Jest z Prawa ktoby jedno był zamordowany. Piniądzmi go zapłacić wam STATUTA Każą/ Więc że już jest targ dawny/ krwią swe ręce mażą. Mężobójcy: bądź raczej krwie chciwi źli Smocy/ Boskie zasiePrawo jest: kto
zákázował/ tákże y bliźniego/ A twe polá o Polsko krwiá brátá własnego Spływáią/ Oćiec syná/ syn Oycá morduie/ Z rąk Stryiowskich synowcá śmierć sroga krępuie. Z rąk Stryiowskich synowcá śmierć sroga krępuie. Sąśiad z sąśiádá duszę pędźi w ćienie ćiemne/ Gość záś gośćiá posyła pod złe progi źiemne. Iuż sie źle męzoboystwo spospolitowáło/ Y niewinnych ách ludźie śiłá z zábiiáło. A to przez kárę słábą gdyż oszácowány Iest z Práwá ktoby iedno był zámordowány. Piniądzmi go zápłáćić wam STATVTA Każą/ Więc że iuż iest targ dawny/ krwią swe ręce máżą. Męzoboycy: bądź ráczey krwie chciwi źli Smocy/ Boskie záśiePráwo iest: kto
Skrót tekstu: WitkWol
Strona: E2
Tytuł:
Złota wolność koronna
Autor:
Stanisław Witkowski
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
/ przemyslawał ten naród pogański Tatarski/ z pośrzodku Państwa Lit. wyrzucić: a indzie ich na osady puste pograniczne przenieść. Czytaj jednak trochę o ich dobrych postępkach i pożytkach/ którymi to Państwo napełniają: przyznasz iż nic zdróżnego nie piszę.
Pierwszy pożytek. Mamy w prawie opisano b. i zabroniono/ aby nikt na mężobójstwo/ na najazd/ i do inszego złego uczynku nie pomagał nikomu. Tatarowie zaś nie dbając nic na prawo/ są wielką przyczyną w państwie tym do złego. Abowiem gdy kto chce kogo najachać: Tatarowie prędko do tego pomagają. Gdy chcesz kogo zabić: Tatarzyna napraw. Gdy chcesz rozbić: Tatarzyn się nie odmówi/
/ przemysláwał ten narod pogáński Tátárski/ z pośrzodku Páństwá Lit. wyrzućić: á indźie ich ná osády puste pogránicżne przenieść. Cżytay iednák trochę o ich dobrych postępkách y pożytkách/ ktorymi to Páństwo nápełniáią: przyznasz iż nic zdrożnego nie piszę.
Pierwszy pożytek. Mamy w práwie opisáno b. y zábroniono/ áby nikt ná mężoboystwo/ ná naiazd/ y do inszego złego vcżynku nie pomágał nikomu. Tátárowie záś nie dbáiąc nic ná práwo/ są wielką przycżyną w páństwie tym do złego. Abowiem gdy kto chce kogo náiácháć: Tátárowie prędko do tego pomágáią. Gdy chcesz kogo zábić: Tátárzyná nápraw. Gdy chcesz rozbić: Tátárzyn się nie odmowi/
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 38
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
Akademickich i juramentów przestępnika dziwować się nie trzeba. Iustus est Dominus et iusta sunt iudiciaeius, periuria et ingratitudinem oraz jego przeciwko Jezuitom Pan pokarał. A jako nie nowa złym/ i o sumnienie mało dbającym/ abo porywczym do wierzenia rumorów ladajakich/ kłaść potwarzy grzechów rozmaitych/ na ludzie zakonów rozmaitych/ tak też i mężobójstwo onym przypisować/ i o nich to rozsiewać i pisać nie nowina. Zakon zacny Dominika Z. azaż od tak wielu po wszytkim świecie nie był osławiony? że nie zaka niegdy dyscypuła swego/ ale Monarchę w Chrześcijaństwie naprzedniejszego/ z świata zdradliwie i chytrze trucizną zgładził? choć to być fałszem nie tylo powaźni autorowie/
Akádemickich y iurámentow przestępniká dźiwowáć się nie trzebá. Iustus est Dominus et iusta sunt iudiciaeius, periuria et ingratitudinem oraz iego przećiwko Iezuitom Pan pokarał. A iáko nie nowa złym/ y o sumnięnie máło dbáiącym/ ábo porywcżym do wierzenia rumorow ládáiákich/ kłáść potwarzy grzechow rozmáitych/ na ludźie zakonow rozmáitych/ ták tesz y mężoboystwo onym przypisowáć/ y o nich to rozśiewáć y pisáć nie nowiná. Zakon zacny Dominiká S. ázasz od ták wielu po wszytkim swiećie nie był osławiony? że nie zaká niegdy dyscypułá swego/ ále Monárchę w Chrześćiáństwie naprzednieyszego/ z swiátá zdrádliwie y chytrze trućizną zgłádźił? choć to bydź fałszem nie tylo powaźni autorowie/
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 157
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
upraszać pozwolamy/ i owszem mocą i władzą Stolice Apostołskiej surów za- kazujemy. Te ostatnie słowa wyjęte z listu Aleksandra w torego Papieża: Takąż probę przez plawienie potępiły zniósł Pucius Papież tymi słowy: z twego pisania zrozumiałem etc. (pisze do jednego Biskupa) Kapłan któremuś ty urzędu kapłańskiego odprawować zakazał/ jako o mężobójstwo pomówionemu/ okazał nam ust predecessora twojego/ z którego pokazuje że się wywiódł z tego przez pławienie wodne/ i pokazał niewinność swoję/ zaczym go i Biskup uwolnił. Ale iż takie postępki prawne cudzoziemskie/ on mówi/ peregrina, jakoby obce/ są od Kościoła zakazane/ niedosyć się niemi stało: Uważe to słowo
vpraszáć pozwolamy/ y owszem mocą y władzą Stolice Apostolskiey surow zá- kázuiemy. Te ostátnie słowá wyięte z listu Alexándrá w torego Papieża: Tákąż probę przez pláwienie potępiły zniosł Pucius Papież tymi słowy: z twego pisania zrozumiałem etc. (pisze do iednego Biskupá) Kápłan ktoremuś ty vrzędu kápłanskiego odpráwowáć zákazał/ iáko o mężoboystwo pomowionemu/ okazał nam ust predecessorá twoiego/ z ktorego pokázuie że się wywiodł z tego przez płáwienie wodne/ y pokazał niewinność swoię/ zaczym go y Biskup vwolnił. Ale iż tákie postępki prawne cudzoźiemskie/ on mowi/ peregrina, iakoby obce/ są od Kośćiołá zákazáne/ niedosyć się niemi stało: Vważe to słowo
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 72
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
tegoż z Raju niewinności i świątobliwości był wyrzucony. Qui prophanat Sancta à Sanctis exeterminabitur. Piąty: Duchowne Porubstwo. Dusza bowiem jego z Bogiem będąc złączona/ wzgardziwszy nim/ do czarta przystała/ a tym samym prawdziwego Oblubieńca przyjaźń utraciła. O tym mówi pismo: Perdes omnes qui fornicantur abs te. Szósty grzech/ Mężobójstwo/ którym i siebie i wszytek naród ludzki zamordował/ o tym mówi Pismo: Qui occiderit, morte morietur, to jest wieczną. V. Ale od złośnego i kłamliwego ducha był zwiedziony? M. Nie przeto jednak był i jest niewinnym/ abowiem gdyby to słudze swemu co sprawić przykazał/ i onemu dół jaki pokazał
tegoż z Ráiu niewinnośći y świątobliwośći był wyrzucony. Qui prophanat Sancta à Sanctis exeterminabitur. Piąty: Duchowne Porubstwo. Duszá bowiem iego z Bogiem będąc złączona/ wzgárdźiwszy nim/ do czártá przystáłá/ á tym sámym prawdźiwego Oblubieńcá przyiaźń vtráciłá. O tym mowi pismo: Perdes omnes qui fornicantur abs te. Szosty grzech/ Mężoboystwo/ ktorym y śiebie y wszytek narod ludzki zámordował/ o tym mowi Pismo: Qui occiderit, morte morietur, to iest wieczną. V. Ale od złośnego y kłamliwego duchá był zwiedźiony? M. Nie przeto iednák był y iest niewinnym/ ábowiem gdyby to słudze swemu co spráwić przykazał/ y onemu doł iáki pokázał
Skrót tekstu: AnzObjWaś
Strona: 26
Tytuł:
Objaśnienie trudności teologicznych zebrane z doktorów św. od Anzelma świętego
Autor:
Wojciech Waśniowski
Drukarnia:
Łukasz Kupisz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
dialogi
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
potomkowie waszy/ yżem w Namiotach kazał mieszkać Synom Izraelskim/ gdym je wywiódł z ziemie Egipskiej/ JA PAN Bóg wasz. 44. I opowiedział Mojżesz święta uroczyste PAńskie/ Synom IZraelskim. Rozdział XXIV. Lampy w przybytku postawione. 5. Dwanaście chlebów pokładnych. 15 Bluźnierca ma być ukamieniowany. 17. Karanie o mężobójstwo, i o gwałt. 22. Jednakie prawo ma być każdemu. 1.
I Rzekł PAN do Mojżesza mówiąc. 2. Rozkaż Synom Izraelskim/ abyć przynieśli Oliwy z drzewa Oliwnego/ czystej/ wytłoczonej/ ku świeceniu/ aby lampy gorzały ustawicznie. 3. Przed zasłoną Świadectwa/ w Namiecie zgromadzenia sporządzi je Aaron
potomkowie wászy/ yżem w Namiotách kazał mieszkáć Synom Izráelskim/ gdym je wywiodł z źiemie Egipskiey/ JA PAN Bog wász. 44. Y opowiedźiał Mojzesz świętá uroczyste PAńskie/ Synom IZráelskim. ROZDZIAL XXIV. Lámpy w przybytku postáwione. 5. Dwánaśćie chlebow pokłádnych. 15 Bluźnierca má być ukámieniowány. 17. Karánie o mężoboystwo, y o gwałt. 22. Iednákie prawo ma być káżdemu. 1.
Y Rzekł PAN do Mojzeszá mowiąc. 2. Rozkaż Synom Izráelskim/ ábyć przynieśli Oliwy z drzewá Oliwnego/ czystey/ wytłocżoney/ ku świeceniu/ áby lámpy gorzáły ustáwicżnie. 3. Przed zasłoną Swiádectwá/ w Namiećie zgromádzenia sporządźi je Aáron
Skrót tekstu: BG_Kpł
Strona: 129
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Kapłańska
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
bym, aby po sejmie auctoritate conventus tak długo król IMć sądzić raczył z Ichmi panami senatory, aźby się wszystkie akcje kryminalne odprawiły. Bo co za proporcja jest tych sądów: położę, że akcji jest z piętnaście set, a na sejmie odsądzić raczy król IMć dwanaście. Miłościwi panowie, nie karać mężobójstwa jest mnożyć mężobójstwo. Jakoż co się w Koronie dzieje z strony najazdów, głośne to rzeczy między ludźmi. Przywiedźcie sobie WM. na pamięć, jako wiele królestw Pan Bóg karać raczył dla niesprawiedliwości i krwie ludzkiej rozlania; znajdziecie tego w historiach bardzo wiele. Legibus libertates tenentur gentium, iniqua vero regna nunquam perpetua manent. Panie Jezu Chryste
bym, aby po sejmie auctoritate conventus tak długo król JMć sądzić raczył z Ichmi panami senatory, aźby się wszystkie akcye kryminalne odprawiły. Bo co za proporcya jest tych sądów: położę, że akcyi jest z piętnaście set, a na sejmie odsądzić raczy król JMć dwanaście. Miłościwi panowie, nie karać mężobójstwa jest mnożyć mężobójstwo. Jakoż co się w Koronie dzieje z strony najazdów, głośne to rzeczy między ludźmi. Przywiedźcie sobie WM. na pamięć, jako wiele królestw Pan Bóg karać raczył dla niesprawiedliwości i krwie ludzkiej rozlania; znajdziecie tego w historyach bardzo wiele. Legibus libertates tenentur gentium, iniqua vero regna nunquam perpetua manent. Panie Jezu Chryste
Skrót tekstu: VotSejmCz_II
Strona: 231
Tytuł:
Votum szlachcica polskiego pisane na sejmiki i sejm roku pańskiego 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
go od siebie jeden gwałtem pędzi, Drugi go zaś do kresu pierwszego przypędzi, I od sztaby do rufy od obu miotany, Od możniejszego bywa nakoniec pognany: Tak Filander w dwu myśli społem rozdwojony, Na on czas na mniej gorszą został odważony. PIEŚŃ XXI.
LIV.
Wie, jeśli się zamkowej czeladzi odkryje Mężobójstwo i on mord, że pozbędzie szyje; Lecz to mniejsza, bo na śmierć poszedłby ochotny, Ale go boli koniec szpetny i sromotny. Czasu nie ma, aby się namyślił powolej, I tak musi pić gorzki kielich poniewolej; Na ostatek więcej mógł strach w myśli troskliwej, Niż gniew i upor na
go od siebie jeden gwałtem pędzi, Drugi go zaś do kresu pierwszego przypędzi, I od sztaby do rufy od obu miotany, Od możniejszego bywa nakoniec pognany: Tak Filander w dwu myśli społem rozdwojony, Na on czas na mniej gorszą został odważony. PIEŚŃ XXI.
LIV.
Wie, jeśli się zamkowej czeladzi odkryje Mężobójstwo i on mord, że pozbędzie szyje; Lecz to mniejsza, bo na śmierć poszedłby ochotny, Ale go boli koniec szpetny i sromotny. Czasu nie ma, aby się namyślił powolej, I tak musi pić gorzki kielich poniewolej; Na ostatek więcej mógł strach w myśli troskliwej, Niż gniew i upor na
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 164
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905