niewymawiam. A w mękach Rany Boskie przed me oczy stawiam. Imię zaś Boskie wszędzie, tak mię ograniczy, Niełatwo cnotę wydrze kto ją ukraść życzy. Pilna straż czystej Duszy blisko niedopuści, Te zaś gwałtowne żądze BÓG w serce niewpuści, Ufam w Niego, że swego zamysłu nieskończysz, Chyba inszą męczarnią Duszę z BOGIEM złączysz. Syzyniusz. Weźcie ją tym Dekretem opisaną śmiało, Niech ją męczy, komu się będzie podobało: Prowadźcie tę niecnotę, wrzuccie do burdelu, Aż do śmierci niechaj ją gnębi z młodzi wielu. Weźcie wy dwaj Żołnierze, prędzej, niech tej nocy Dozna skutecznej władzy z grot Kupida mocy. SCENA
niewymawiam. A w mękach Rany Boskie przed me oczy stawiam. Imię zaś Boskie wszędźie, tak mię ograniczy, Niełatwo cnotę wydrze kto ią ukraść życzy. Pilna straż czystey Duszy blisko niedopuśći, Te zaś gwałtowne żądze BOG w serce niewpuśći, Ufam w Niego, że swego zamysłu nieskończysz, Chyba inszą męczarnią Duszę z BOGIEM złączysz. Syzyniusz. Weźcie ią tym Dekretem opisaną śmiało, Niech ią męczy, komu się będźie podobało: Prowadźcie tę niecnotę, wrzuccie do burdelu, Aż do śmierći niechay ią gnębi z młodźi wielu. Weźcie wy dway Zołnierze, prędzey, niech tey nocy Dozna skuteczney władzy z grot Kupida mocy. SCENA
Skrót tekstu: RadziwiłłowaFSędzia
Strona: I
Tytuł:
Sędzia bez rozsądku
Autor:
Franciszka Urszula Radziwiłłowa
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754