Bożą, i służą mu we dnie i w nocy w Cerkwi jego. Już tedy dane są duszom świętym szaty ich: już są w nie przyodziane/ w których nie zewnątrz nieba stoją/ ale wewnątrz nieba przed Tronem Bożym i Barankowym. i tam w niebie służą mu we dnie i w nocy. Z. pierwszy Męczennik Stefan umierając/ mówi do Chrysta Pana/ Panie JEzu przyjmi ducha mojego. A Błog. Apostoł Paweł/ Pragnienie mam rozwiązanym być, i być z Chrystusem. To są pisma ś^o^ miejsca: którymi SS. Doktorowie Cerkiewni upewnieni/ bezpiecznie uczyli/ że święci służebnicy Boży są w niebie/ są z Chrystusem/ są w
Bożą, y służą mu we dnie y w nocy w Cerkwi iego. Iuż tedy dáne są duszom świętym száty ich: iuż są w nie przyodźiane/ w ktorych nie zewnątrz niebá stoią/ ále wewnątrz niebá przed Thronem Bożym y Báránkowym. y tám w niebie służą mu we dnie y w nocy. S. pierwszy Męczennik Stephan vmieráiąc/ mowi do Christá Páná/ Pánie IEzu prziymi duchá moiego. A Błog. Apostoł Páweł/ Prágnienie mam rozwiązánym bydz, y bydz z Christusem. To są pismá ś^o^ mieyscá: ktorymi SS. Doctorowie Cerkiewni vpewnieni/ bezpiecznie vczyli/ że święći służebnicy Boży są w niebie/ są z Christusem/ są w
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 33
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
z Monastyra tegoż S^o^ wywlekszy/ ubior Zakonny z Pana swego/ któremu tak wiele razów przysięgali/ zdarli; nawet i ostatnią włosiennicę zwlokszy/ prowadzili go na umęczenie. Wielogłowej tej z principałami Bolary/ bestii zabieży Książę Włodzimierz we wrotach jeszcze Monastyrskich; a zskoczywszy z konia/ wdzieje nagiego szatą swoją: do którego Męczennik Święty rzecze: Ah miły mój Bracie/ widzisz dokąd ci ludzie mię wiodą. Tam Włodzimierz rzecz uczyni małą do Panów i do narodu pospolitego/ aby z żywota nie odzierali Brata jego; i wprowadzi go do Dworu Matki swojej/ lecz i tam jęli go zabijać: gdzie w szarwerku tym dostało się nie raz i Książęciu
z Monástyrá tegoż S^o^ wywlekszy/ vbior Zakonny z Páná swego/ ktoremu ták wiele rázow przyśięgáli/ zdárli; náwet y ostatnią włośiennicę zwlokszy/ prowádźili go ná vmęczenie. Wielogłowey tey z principałámi Boláry/ bestiey zábieży Xiążę Włodźimierz we wrotách ieszcze Monástyrskich; á zskoczywszy z koniá/ wdźieie nágie^o^ szátą swoią: do ktorego Męczennik Swięty rzecze: Ah miły moy Bráćie/ widźisz dokąd ći ludźie mię wiodą. Tám Włodźimierz rzecz vczyni máłą do Pánow y do narodu pospolitego/ áby z zywotá nie odźieráli Brátá iego; y wprowádźi go do Dworu Mátki swoiey/ lecz y tám ięli go zábiiáć: gdźie w szárwerku tym dostáło się nie raz y Xiążęćiu
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 100.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
ich z szumem. Cuda i Paraeneses. Trzykroć cudowny ogień nogę świętą oświeca. Traktatu wtórego Naco urwał nogę Niemiec. Cuda i Paraeneses. Psal: 9. v. g. PARAENESIS. Chrystost: in Psal.
NAjcięższy rodzaj krzywdy jest aż do ostatniej i tej po śmierci przyść obelgi/ jaką popadł Święty Teodor Męczennik Pieczarski/ i zniósł mile: na którego i ty Prawosławny Czytelniku patrząc/ cierpienia ten pożytek bierz sobie/ abyś we własnych krzywdach cierpliwym był/ gdyż rzecz ta jest tak chwały godna; jako owa nagany/ gdy kot obelgi Pańskie okiem niepobożności przenosi/ których Wyznawcy i Męczennicy święci nie cierpiąc/ krwią zapieczętowali. Naucz
ich z szumem. Cudá y Paraeneses. Trzykroć cudowny ogień nogę świętą oświeca. Tráctatu wtorego Naco vrwał nogę Niemiec. Cudá y Paraeneses. Psal: 9. v. g. PARAENESIS. Christost: in Psal.
NAyćięższy rodzay krzywdy iest áż do ostátniey y tey po śmierći przyść obelgi/ iáką popadł Swięty Theodor Męczennik Pieczárski/ y zniosł mile: ná ktorego y ty Práwosławny Czytelniku pátrząc/ ćierpienia ten pożytek bierz sobie/ ábyś we własnych krzywdách ćierpliwym był/ gdyż rzecz tá iest ták chwały godna; iáko owá nágány/ gdy kot obelgi Páńskie okiem niepobożnośći przenośi/ ktorych Wyznawcy y Męczennicy święci nie ćierpiąc/ krwią zápieczętowáli. Náucz
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 117.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
to jest Boga. Trzecia dla okupacji/ tej gdy się ustrzeżesz/ pożytek osiężesz wielki/ boć obaczysz one dobro/ które jest nad wszytkie dobra w Trójcy jedynego Boga/ którego żadne tu ogladać jedno duchownemi nie może oczyma: jako czytam u S^o^ Damascena/ i u ś^o^ Jana Ewangelisty. Jakoby go Mojżesz i pierwszy Męczennik Stefan/ tudzież i Abraham na dolinie rzeczonej Mambre widzieli/ najdziesz w Progresie/ czytaj S^o^ Dionisiusza/ w Księdze o Niebieskiej Chierarchiej/ w Róz: 4. Dam: lib: I. c. I. Z. Stefan jako człeka widział, bo Bóg niestoi dni siedzi. Traktatu wtórego CVD XVII. ROKV
to iest Bogá. Trzećia dla occupátiey/ tey gdy się vstrzeżesz/ pożytek osiężesz wielki/ boć obaczysz one dobro/ ktore iest nád wszytkie dobrá w Troycy iedynego Bogá/ ktorego żadne tu ogladáć iedno duchownemi nie możę oczymá: iáko czytam v S^o^ Dámáscená/ y v ś^o^ Ianá Ewángelisty. Iákoby go Moyzesz y pierwszy Męczennik Stephan/ tudziesz y Abráhám ná dolinie rzeczoney Mámbre widźieli/ naydźiesz w Progressie/ czytay S^o^ Dionisiuszá/ w Xiędze o Niebieskiey Chierárchiey/ w Roz: 4. Dám: lib: I. c. I. S. Stephan iáko człeká widźiał, bo Bog niestoi dni śiedźi. Tráctatu wtorego CVD XVII. ROKV
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 143.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
/ i jaki mu tytuł naprzystojniejszy wymyślić/ nie mogą tego Doktorowie święci rozumem swoim pojąć. Quia maior omni laude, nec laudare sufficis. I dla tego to Leo święty Papież sam o sobie powiada: . Ile jednak Duch Święty daru im swojego niebieskiego użyczyć raczył różnemi go tytułami dla jego zacności ozdabiają. Naprzód święty Ignacy Męczennik w liście swoim do Efezów pisząc/ nazywa go Pharmacum immortalitatis, iż tego pokarmu pożywając/ któryśmy byli przez grzech pierwszych rodziców naszych na duszy zmarli/ i prawo do żywota wiecznego stracili/ a na śmierć skazanymi zostali/ wracamy się znowu do Ojczyzny straconej/ i rekuperujemy żywot/ który się kończy wiecznością według słów Pana
/ y iáki mu tytuł naprzystoynieyszy wymyślić/ nie mogą tego Doktorowie święći rozumem swoim poiąć. Quia maior omni laude, nec laudare sufficis. Y dla tego to Leo święty Papież sam o sobie powiáda: . Ile iednák Duch Swięty dáru im swoiego niebieskiego vżyczyć raczył rożnemi go tytułámi dla iego zacnośći ozdabiáią. Naprzod święty Ignácy Męczennik w liśćie swoim do Ephezow pisząc/ názywa go Pharmacum immortalitatis, iż tego pokármu pożywáiąc/ ktorysmy byli przez grzech pierwszych rodźicow nászych na duszy zmárli/ y práwo do żywotá wiecznego stráćili/ á ná śmierć zkazánymi zostáli/ wracamy się znowu do Oyczyzny stráconey/ y rekuperuiemy żywot/ ktory się kończy wiecznośćią według słow Páná
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 29
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
chlebem mężnych rycerzów Chrystusowych. I gdy Paweł święty mówi do nas Induite vos armaturam Dei, vt possitis stare aduersus in sidias diaboli. Hieronim święty to miejsce uważając/ powiada: A przetoż Katolicy nabożni/ chcecieli być mężnymi i uzbrojonymi/ na przeciwko wszelkim grzechom/ i Czartu samemu. Date operam, mówi Ignatius Męczennik święty; . Pożywając bowiem tego chleba niebieskiego/ bierzem łaski rozmaite z nieba któremi strasznemi jesteśmy nieprzyjacielowi dusz naszych/ i umartwiamy w sobie wszelkie pożądliwości ciała naszego. Bierzem poświęcenie duszne/ którym omytemi z grzechów/ zostajemy podobnymi Odkupicielowi swojemu/ i w jego poniekąd istność odmieniamy się. Stąd Leo święty Non aliud agit participatio Corporis
chlebem mężnych rycerzow Chrystusowych. Y gdy Páweł święty mowi do nas Induite vos armaturam Dei, vt possitis stare aduersus in sidias diaboli. Hieronim święty to mieysce vważáiąc/ powiáda: A przetoż Kátholicy nabożni/ chcećieli bydź mężnymi y vzbroionymi/ ná przećiwko wszelkim grzechom/ y Czártu sámemu. Date operam, mowi Ignatius Męczennik święty; . Pożywáiąc bowiem tego chlebá niebieskiego/ bierzem łáski rozmáite z niebá ktoremi strásznemi iestesmy nieprzyiaćielowi dusz nászych/ y vmartwiamy w sobie wszelkie pożądliwośći ćiáłá nászego. Bierzem poświącenie duszne/ ktorym omytemi z grzechow/ zostáiemy podobnymi Odkupićielowi swoiemu/ y w iego poniekąd istność odmieniamy się. Ztąd Leo święty Non aliud agit participatio Corporis
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 44
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
gdyż wyraźne są słowa Z. Pawła do Efezów: że jest Una Fides, unum Baptisma. Książę Apostołów, a Głowa Kościoła Z. Piotr in Actis Apostolorum cap: 4 toż sentit, mówiąc: Non est in aliquo alio Salus. HASŁO Wiary naszej: Christianus albo Christiana sum, jako wołali w mękach Święty Diakonus Męczennik, i Z. Blandyna. HERB nasz Chrześcijański Katolicki Krzyż Chrystusów, jak u Żydów na czole dla dystynkcyj od Egipcjanów znak był TAU nakształt krzyża wyrażony. Obligacja nasza iustê et pie vivere; incedere in omnibus mandatis, et iustisicationibus Domini, sine querela naśladując CHRYSTUSA PANA Wodza Naszego; alias sine causa Christiánus sûm,
gdyż wyraźne są słowa S. Pawłá do Efezow: że iest Una Fides, unum Baptisma. Xiąże Apostołow, a Głowa Kościoła S. Piotr in Actis Apostolorum cap: 4 toż sentit, mowiąc: Non est in aliquo alio Salus. HASŁO Wiary naszey: Christianus albo Christiana sum, iako wołali w mękach Swięty Diakonus Męczennik, y S. Blandina. HERB nasz Chrześciański Katolicki Krzyź Chrystusow, iak u Zydow na czole dla distinkcyi od Egypcyanow znak był TAU nakształt krzyża wyrażony. Obligacya nasza iustê et pie vivere; incedere in omnibus mandatis, et iustisicationibus Domini, sine querela naśláduiąc CHRYSTUSA PANA Wodza Naszego; alias sine causa Christiánus sûm,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1008
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Lamparty na pożarcie: co się na Amsiteatrach Rzymskich najczęściej praktykowało z ukontentowaniem Spektatora, Se- O Wierze Katolickiej
natûs Papuliq; Romani. Czternasta species, końmi rozszarpać, tojest do rąk, do nóg cztery konie bystre uwiązawszy, i je zaciąwszy; które w różne biegać strony, na części rozrywali ciało. Takiemi Z. Hyppolit Męczennik do Nieba zajechał końmi. Zgoła, u Pogan nie inne były o Chrześcijanach głosy, tylko Christiani ad Leonem, Christinni ad bestias, według Tertulliana.
Jak Święta Religia wzięła Chrześcijańska incrementum?
NAprzód w AZJATYCKICH Krajach, Wiara Święta różnemi czasy przez różnych Mężów Apostclskich krzewiona jest. WINDII, szczepił ją Z. Tomasz Apostoł
Lamparty na pożarcie: co się na Amsiteatrach Rzymskich nayczęściey praktykowało z ukontentowaniem Spektatora, Se- O Wierze Katolickiey
natûs Papuliq; Romani. Czternasta species, końmi rozszarpać, toiest do rąk, do nog cztery konie bystre uwiązawszy, y ie zaciąwszy; ktore w rożne biegać strony, na części rozrywáli ciało. Tákiemi S. Hyppolit Męczennik do Nieba zaiechał końmi. Zgoła, u Pogan nie inne były o Chrześcianach głosy, tylko Christiani ad Leonem, Christinni ad bestias, według Tertulliana.
Iak Swięta Religia wzięła Chrześciańska incrementum?
NAprzod w AZYATYCKICH Kraiach, Wiara Swięta rożnemi czasy przez rożnych Mężow Apostclskich krzewiona iest. WINDII, szczepił ią S. Tomasz Apostoł
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1013
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Czterdziesta szósta Zagadka
Nie bydlem a mam cztery sobie dane nogi, Nie kozłem, ani Wołem jestem, a mam rogi.
Każdego dnia u Panów, biorę barwę białą, Srebra, Potraw, i trunków, mam kwotę nie małą.
Jest Stół Pański srebrem, Potrawami, Trunkami zastawiony. Czterdziesta siódma Zagadka
Bywam w prasach Męczennik, jest krew moja droga. Którą piją bogaci, bywa chwała BOGA.
Wino znaczy się na napój i Ofiarę Pańską idące. Czterdziesta Ośma Zagadka,
Czarnym nazwi mię morzem, Gęsi ze mnie piją. Na głowach nieśmiertelne, wielom Laury wiją:
To jest Kałamarz i Pióro w kałamarzu maczane. Czterdziesta dziewiąta Zagadka.
Mam
Czterdziesta szosta Zagadka
Nie bydlem a mam cztery sobie dane nogi, Nie kozłem, ani Wołem iestem, a mam rogi.
Każdego dnia u Panow, biorę barwę białą, Srebra, Potraw, y trunkow, mam kwotę nie małą.
Iest Stoł Pański srebrem, Potrawámi, Trunkami zastawiony. Czterdziesta siodma Zagadka
Bywam w prasach Męczennik, iest krew moia droga. Ktorą piią bogaci, bywa chwała BOGA.
Wino znaczy się na napoy y Ofiarę Pańską idące. Czterdziesta Osma Zagadka,
Czarnym nazwi mię morzem, Gęsi ze mnie piią. Na głowach nieśmiertelne, wielom Laury wiią:
To iest Kałamarz y Pioro w kałamarzu maczane. Czterdziesta dziewiąta Zagadka.
Mam
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1028
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
żadnego. Ale ta ich pewna procedencja z samegoż województwa brzeskiego, czego już tam doszli i dochodzą.
Dziad teraźniejszych rodzony Piotr Matyjewicz, z miasteczka Horodca do ekonomii brzeskiej należącego, którego Kozacy podczas rewolucji dawniejszych, jak był sługą miejskim, że im dobrze nie usłużył, pikami na śmierć zakłuli i został męczennikiem. Ten męczennik zostawił po sobie trzech synów. Jeden najstarszy, Jerzy, ociec teraźniejszych, udał się do wojska i dostał się chłopcem do Sapiehy, koniuszego lit., z którego synami dwoma peregrynował do cudzych krajów: z starostą bobrujskim za chłopca, z podskarbim nadwornym za gubernera. Drugi, Michał, teraźniejszych stryj rodzony i dotychczas żyjący
żadnego. Ale ta ich pewna procedencja z samegoż województwa brzeskiego, czego już tam doszli i dochodzą.
Dziad teraźniejszych rodzony Piotr Matyjewicz, z miasteczka Horodca do ekonomii brzeskiej należącego, którego Kozacy podczas rewolucji dawniejszych, jak był sługą miejskim, że im dobrze nie usłużył, pikami na śmierć zakłuli i został męczennikiem. Ten męczennik zostawił po sobie trzech synów. Jeden najstarszy, Jerzy, ociec teraźniejszych, udał się do wojska i dostał się chłopcem do Sapiehy, koniuszego lit., z którego synami dwoma peregrynował do cudzych krajów: z starostą bobrujskim za chłopca, z podskarbim nadwornym za gubernera. Drugi, Michał, teraźniejszych stryj rodzony i dotychczas żyjący
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 544
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986