pacierzów z kilka zmówiwszy, zanocowałem w tutejszym od Krzyżaków jeszcze wymurowanym pałacu. W tymże osadzony niedawno szlachcic, niejaki Dziewiałtowski, który miał śmiałość zwać się księciem Januszem Radziwiłłem kornetem rejmentu pirwszego cesarza jegomości naszego, wojewodzicem przy tym nowogrodzkim, których 4 tylko braci naszych stryjecznych. Tenże hultaj spomnianym tytułem księży mławskich pod sekretem spowiedzi wyjawiwszy, nabiał u nich nieźmiernie na kredit, skąd tyrańsko oszukał, wielkimi przy tym z nich w czas przyszły mędrcami poczyniwszy. Złapany od ludzi naszych i tu osadzony w zamku, słusznej niechybnie za sprofanowanie imienia naszego tenże nie ujdzie kary. Tegoż pisałem do księcia brata mego hetmana, prosząc
pacierzów z kilka zmówiwszy, zanocowałem w tutejszym od Krzyżaków jeszcze wymurowanym pałacu. W tymże osadzony niedawno szlachcic, niejaki Dziewiałtowski, który miał śmiałość zwać się księciem Januszem Radziwiłłem kornetem rejmentu pirwszego cesarza jegomości naszego, wojewodzicem przy tym nowogrodzkim, których 4 tylko braci naszych stryjecznych. Tenże hultaj spomnianym tytułem księży mławskich pod sekretem spowiedzi wyjawiwszy, nabiał u nich nieźmiernie na kredit, skąd tyrańsko oszukał, wielkimi przy tym z nich w czas przyszły mędrcami poczyniwszy. Złapany od ludzi naszych i tu osadzony w zamku, słusznej niechybnie za sprofanowanie imienia naszego tenże nie ujdzie kary. Tegoż pisałem do księcia brata mego hetmana, prosząc
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 33
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak