rozbierając Psalmu Dawidowe; trocha po pracach zadrzymał/ i w tym drzymaniu obaczył barzo światły obłok z góry zstępujący: i wszystek z Cerkwią Monastyr Pieczarski okrążający; po którym Białagłowa prześlicznej piękności stępowała do tegoż miejsca/ a ta była sama fundatorka i opiekunka Domu swego świętego/ wielkimi hufy Aniołów (jako się jemu zdało skrzydlatych Młodzianów) otoczona. Ta stanąwszy w bok ołtarza wielkiej Cerkwie po ręce prawej spuściła twarz smutną/ i żałosna rzecze: boleję barzo/ patrząc na takie w domu moim nieopatrzenie/ niesnaski/ nieporządki/ i ruszy się dalej z tego miejsca w koło Cerkwie się swojej przechadzająć; a mijając Celle Bratnie weszła do mieszkania tych nabożnych Zakonników
rozbieráiąc Psálmu Dáwidowe; trochá po pracách zádrzymał/ y w tym drzymániu obaczył bárzo świátły obłok z gory zstępuiący: y wszystek z Cerkwią Monástyr Pieczárski okrążáiący; po ktorym Białagłowá prześliczney pięknośći sstępowáłá do tegoż mieyscá/ á tá byłá sámá fundatorká y opiekunká Domu swego świętego/ wielkimi hufy Anyołow (iáko się iemu zdáło skrzydlátych Młodźianow) otoczona. Tá stánąwszy w bok ołtarzá wielkiey Cerkwie po ręce práwey spuściłá twarz smutną/ y żáłosna rzecze: boleię bárzo/ pátrząc ná tákie w domu moim nieopátrzenie/ niesnaski/ nieporządki/ y ruszy się dáley z tego mieyscá w koło Cerkwie się swoiey przechadzáiąć; á miiáiąc Celle Brátnie weszłá do mieszkánia tych nabożnych Zakonnikow
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 190.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
możesz sczerniałe ubiel: Pani lepak ruszy slugę swego od ziemie/ i jakoby do zbawienia iść miał drogą osobliwie nauczywszy/ świętemi rzecze ustami. Po zeszłym Archimandrycie inny prędko nastąpi/ prędko i ustąpi/ potym drugi z ziemie cudzej/ jako dziś widzimy/ podniesion na to Przełożeństwo i wyższe będzie. Po tych słowach jeden z Młodzianów usługujących obróci go na Południe/ i patrzać każe tam gdzie stało gumno Monastera Pieczarskiego/ do którego wielkiego rodu i stanu człowiek z czeladzią przyszedszy rozdawał potrzebujacym nie szczędząc niczego/ na co brat nabożny poglądając prawi: Cóż wżdy to jest/ że Świecki człowiek to co Zakonnikom zgromadzono rozprawsza ladajako? lecz Młodzieniec zaprawdę prawi/
możesz zczerniáłe vbiel: Páni lepák ruszy slugę swego od źiemie/ y iákoby do zbáwienia iść miał drogą osobliwie náuczywszy/ świętemi rzecze vstámi. Po zeszłym Archimándryćie inny prędko nástąpi/ prędko y vstąpi/ potym drugi z źiemie cudzey/ iáko dźiś widźimy/ podnieśion ná to Przełożeństwo y wyższe będźie. Po tych słowách ieden z Młodźianow vsługuiących obroći go ná Południe/ y pátrzáć każe tám gdźie stało gumno Monásterá Pieczárskiego/ do ktorego wielkiego rodu y stanu człowiek z czeládźią przyszedszy rozdawał potrzebuiacym nie szczędząc nicze^o^/ ná co brát nabożny poglądáiąc práwi: Coż wżdy to iest/ że Swiecki człowiek to co Zakonnikom zgromádzono rosprawsza ládáiáko? lecz Młodźieniec záprawdę práwi/
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 191.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
przestał, samitej ofiary z kaszą albo z kluskami stali się participes: AUDRES. Morza i Wód Bożka, AIGISA niby Anioła; AUSEĘ Boginią promieni, BEZLEĘ Boginię Wieczorną, BREGSŁĘ, Boginię ciemności; LIGEZA Bożka ligi, albo zgody: DATANA, niby Dawcy Bożka: KIRNISA, niby Wiszen i jagód Bożka: LIZJUSZA, Młodzianów Bożka; GONDU, Bożka Panienek i Dziewek, MODEINĘ, RAGAINIĘ, KIERKIEZA, SILIMICZA, Leśnych deastrów, KURWAJCZYNA, i ERAJCZYNA, Owiec i jagniąt, Presides: PRIGERSTITIS, Bożka Mruczenia i Szeptania słuchającego, dla tego wielką cichość i Modestyę w dyskursach ob- SCJENCJA o Bożkach
serwowali: DEREINTOS Bożka pokoj i zgodę czyniącego
przestał, samitey ofiáry z kászą álbo z kluskámi stali się participes: AUDRES. Morza y Wod Bożká, AIGISA niby Aniołá; AUSEĘ Boginią promieni, BEZLEĘ Boginię Wieczorną, BREGSŁĘ, Boginię ciemności; LIGEZA Bożká ligi, álbo zgody: DATANA, niby Dawcy Bożká: KIRNISA, niby Wiszen y iágod Bożká: LIZYUSZA, Młodziánow Bożká; GONDU, Bożká Pánienek y Dziewek, MODEYINĘ, RAGAINIĘ, KIERKIEZA, SILIMICZA, Leśnych deástrow, KURWAYCZYNA, y ERAYCZYNA, Owiec y iagniąt, Presides: PRIGERSTITIS, Bożka Mruczenia y Szeptánia słucháiącego, dła tego wielką cichość y Modestyę w dyskursach ob- SCYENCYA o BOZKACH
serwowáli: DEREINTOS Bożká pokoy y zgodę czyniącego
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 26
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
się ludzie, a tak znajomość, i Societatem zawarli. Vitruvius, Vindeli- o Czterech Elementach Świata.
nus. OGNIOWI BÓG dał przeciw naturze eficaciam, że na Modlitwę Eliasza wodę zapalił, na zapalenie Ofiar. 4. Regum cap, 18. A znowu w piecu Babilońskim vim tę naturalną, wziął mu, ze trzem Młodzianów ochłodą stał się.
Ogień Starożytni Poganie BOGU przyzwoitą szanowali Ceremonią; owszem za BOGA mieli. Rzymianie ustawicznie w Kościele Bogini WESTY, dla niejże Ogień niecili, Panny Vestales eô fine postanowiwszy, aby perpetuum ignem w dzień i w nocy konserwowały, wierząc, że Custos Imperii flamma Ruskie kraje in Paganismo niżeli Nobilior flamma
się ludzie, a tak znaiomość, y Societatem zawarli. Vitruvius, Vindeli- o Czterech Elementach Swiata.
nus. OGNIOWI BOG dał przeciw naturze efficaciam, że na Modlitwę Eliasza wodę zapalił, na zapalenie Ofiar. 4. Regum cap, 18. A znowu w piecu Babylońskim vim tę naturalną, wziął mu, ze trzem Młodzianow ochłodą stał się.
OGIEN Starożytni Poganie BOGU przyzwoitą szanowali Ceremonią; owszem za BOGA mieli. Rzymianie ustawicznie w Kościele Bogini WESTY, dla nieyże Ogień niecili, Panny Vestales eô fine postanowiwszy, aby perpetuum ignem w dzień y w nocy konserwowały, wierząc, że Custos Imperii flamma Ruskie kraie in Paganismo niżeli Nobilior flamma
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 540
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Kraj zowie się Amazonum: w Georgii też Prowincyj do Persów należącej, Białogłowy męstwem, rozumem, wzrostem, mężów praevalent, które się zdają Amazonek być Sukcesorkami, ile ten sam Kraj Amazonek, ex parte Georgianom się dostał. Justynus Autor nie bajeczny, AJeksandra Wielkiego piszący Historie libro 2. taką Amazonek wywodzi Oryginem. Dwóch Młodzianów krwie Królewskiej Plinos i Scolopytus, albo Scolpytus edukując się u Scytów na Dworze, przez fakcje Panów tamecznych wygnani; wielką liczbę z Scytyj z sobą namówili do Kapadocyj, przy rzece Termodoon, i w około, grunta i pola Termiscyrios sobie przywłaszczyli. Stamtąd do bliskich Sąsiadów dla rabunku wybiegając, a ci krzywd swoich i szkód
Kray zowie się Amazonum: w Georgii też Prowincyi do Persow należącey, Białogłowy męstwem, rozumem, wzrostem, mężow praevalent, ktore się zdaią Amázonek bydź Sukcessorkami, ile ten sam Kray Amazonek, ex parte Georgianom się dostał. Iustinus Autor nie baieczny, AIexandra Wielkiego piszący Historye libro 2. taką Amazonek wywodzi Originem. Dwoch Młodzianow krwie Krolewskiey Plinos y Scolopythus, albo Scolpythus edukuiąc się u Scytow na Dworze, przez fakcye Panow tamecznych wygnani; wielką liczbę z Scytyi z sobą namowili do Káppadocyi, przy rzece Thermodoon, y w około, grunta y pola Thermiscyrios sobie przywłászczyli. Ztamtąd do bliskich Sąsiadow dlá rabunku wybiegáiąc, a ci krzywd swoich y szkod
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 445
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
. Pierwszy Protoparens INGÓW, byl MANGOCAPA z jaskini Tambo, o mil 6. od Cusco Miasta idący, dwóch Linii Ingów, Hanan Cusco, i Uryn Cusco Fundator. Huajna Król Perwański, iactando bogactwa swoje, kazał ze złota zrobić łańcuch na stop 700. każde ogniwo było, jak ręka od ramienia. Po dwunastu Młodzianów dźwigało go. P Nierembergius Histor: Nahir pag: 140. Z Hanan Familii armîs rozkrzewionej, wyszedł INGAROKA złotego i srebrnego naczynia zażywający, skarbów z umarłemi chowania pierwszy Autor, co tam potym poszło w zwyczaj i Prawo generalne. Za tego Ingaroki, posągi Bogów ze złota lane były, tak byli hojni, i nabozni
. Pierwszy Protoparens INGOW, byl MANGOCAPA z iaskini Tambo, o mil 6. od Cusco Miasta idący, dwoch Linii Ingow, Hanan Cusco, y Urin Cusco Fundator. Huayna Krol Perwański, iactando bogactwa swoie, kazał ze złota zrobić łańcuch na stop 700. każde ogniwo było, iak ręka od ramienia. Po dwunastu Młodzianow dzwigało go. P Nierembergius Histor: Nahir pag: 140. Z Hanan Familii armîs roskrzewioney, wyszedł INGAROKA złotego y srebrnego naczynia zażywaiący, skarbow z umarłemi chowania pierwszy Autor, co tam potym poszło w zwyczay y Prawo generalne. Za tego Ingaroki, posągi Bogow ze złota láne były, tak byli hoyni, y nabozni
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 589
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
napadają. Szturm. Marynarz się frasując przyczyny szturmu namienia. Smit z okazji na Arnolfa grzech powiada. Arnolf się z tego z niewdzięcznością omawia. Smit znowu mówi. Arnolf odpowiada. Zatym Marynarz pyta Praksedy, jeżeliby tak nierządnie przebywała. Prakseda wszytkie swoje nieszczęście z żalem opowiada. Na opiekunów narzeka, o szczęściu swym do młodzianów prawi, jako się o nią starali, ale jej opiekunowie za mąż nie chcieli dać, skąd jej żal, że jej rodzicy nie doczekali wydać. A jako się dała uwieść Arnolfowi powiada. Sama na się narzeka. Jako z nią Arnolf poczyna i jako ją cieszy. Prakseda jako mu ufa. Cera stateczności Arnolfowej,
napadają. Szturm. Marynarz się frasując przyczyny szturmu namienia. Smit z okazyjej na Arnolfa grzech powiada. Arnolf się z tego z niewdzięcznością omawia. Smit znowu mówi. Arnolf odpowiada. Zatym Marynarz pyta Praksedy, jeżeliby tak nierządnie przebywała. Prakseda wszytkie swoje nieszczęście z żalem opowiada. Na opiekunów narzeka, o szczęściu swym do młodzianów prawi, jako się o nię starali, ale jej opiekunowie za mąż nie chcieli dać, skąd jej żal, że jej rodzicy nie doczekali wydać. A jako się dała uwieść Arnolfowi powiada. Sama na się narzeka. Jako z nią Arnolf poczyna i jako ją cieszy. Prakseda jako mu ufa. Cera stateczności Arnolfowej,
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 186
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
szczególnie mnie wybrany, sam ulubiony, Czemu gardzisz usługami szczerej dziewczyny, Którem ci oddawszy cale W przedsięwzięciu trwałam stale? Czemu mię przenosisz okiem twym bez przyczyny?
Wspomnij sobie, jakom cię ja lubiła ściśle, Jakom cię skrycie taiła w moim umyśle, Tobie chęci serca mego jawnie wylałam, A inszych młodzianów dary, Polecania i ofiary Tobie gwoli, niewdzięczniku, w tył odrzucałam.
Nie dbałam ja na wysokie panięce stany, Nie dałam wprzód na dostatnie i wielkie pany, Nie patrzałam na purpury ani bisiory, Fraszka u mnie były szaty, Złotogłowy i bławaty, Za nicem ja poczytała bogate zbiory.
szczególnie mnie wybrany, sam ulubiony, Czemu gardzisz usługami szczerej dziewczyny, Którem ci oddawszy cale W przedsięwzięciu trwałam stale? Czemu mię przenosisz okiem twym bez przyczyny?
Wspomnij sobie, jakom cię ja lubiła ściśle, Jakom cię skrycie taiła w moim umyśle, Tobie chęci serca mego jawnie wylałam, A inszych młodzianów dary, Polecania i ofiary Tobie gwoli, niewdzięczniku, w tył odrzucałam.
Nie dbałam ja na wysokie panięce stany, Nie dałam wprzód na dostatnie i wielkie pany, Nie patrzałam na purpury ani bisiory, Fraszka u mnie były szaty, Złotogłowy i bławaty, Za nicem ja poczytała bogate zbiory.
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 109
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
80. tysięcy Turków, tandem sam victus, gdyż z konia szwankując, czyli będąc postrzelony w Roku 20. wieku swego in ipso vitae et victoriarũ limine zginął Koku 1444. Tamże poległ Julianus Kardynał, animujący Wojsko, Rzymską Benedykcją do batalii. Polaków zginęło 10. tysięcy, dwóch zostało ad cladem nuntiandam; Dziesięć Młodzianów urodziwych zasłano do Adrianopola, którzy spodziewając się na sobie sodomskiej profanacyj, sami sobie śmierć pozadawali: Nadgrobek temu Królowi napisany: EUROPA o Królestwie Polskim. EUROPA. o Polskim Królestwie.
Romulidae Cannas, ego Varnam clade notavi: etc. Discite mortales, non temerare Fidem. etc.
KAZIMIERZ II. a według dobrej komputacyj
80. tysięcy Turkow, tandem sam victus, gdyż z konia szwánkuiąc, czyli będąc postrzelony w Roku 20. wieku swego in ipso vitae et victoriarũ limine zginął Koku 1444. Tamże poległ Iulianus Kardynáł, animuiący Woysko, Rzymską Benedykcyą do batálii. Polákow zgineło 10. tysięcy, dwoch zostało ad cladem nuntiandam; Dźiesięć Młodźianow urodźiwych zásłano do Adryanopolá, ktorzy spodźiewáiąc się ná sobie sodomskiey profanácyi, sami sobie śmierć pozádawali: Nádgrobek temu Krolowi nápisany: EUROPA o Krolestwie Polskim. EUROPA. o Polskim Krolestwie.
Romulidae Cannas, ego Varnam clade notavi: etc. Discite mortales, non temerare Fidem. etc.
KAZIMIERZ II. á według dobrey komputacyi
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 350
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
konia z siadać, dalej idąc piechotą do Saraju. Za drugą bramą Saraju pierwsze miejsce bierze DYWAN: to jest Gmach publiczenej audiencyj, Rady, Sądów, z obszernemi Salami. Przeciwko jest kuchnia Cesarska, Apteka publiczna, Skarbiec Cesarski. Za trzecią tandem bramą bliską już Saraju jest Dziedziniec, na którym po bokach są Rezydencje Młodzianów Pokojowych wybranych kilka set, z drugiej strony Apteki Cesarskie i Nowicjat na exercitium Młodzi. Z tego Dziedzińca idzie ganek wąski, do innego jeszcze Dziedzińca, w którym jest ogród piękny raritatum et varietatum pełny. Tam po prawej stronie są Pokoje wspaniałe Cesarskie na mieszkanie Białychgłów destynowane, od których sam Cesarz, lub najstarszy Eunuch czarny
konia z siádać, daley idąc piechotą do Saráiu. Zá drugą brámą Saráiu pierwsze mieysce bierze DYWAN: to iest Gmach publiczeney audyencyi, Rády, Sądow, z obszernemi Sálami. Przeciwko iest kuchnia Cesarska, Apteka publiczná, Skárbiec Cesarski. Zá trzecią tandem brámą bliską iuż Saráiu iest Dźiedźiniec, ná ktorym po bokach są Rezydencye Młodźianow Pokoiowych wybránych kilka set, z drugiey strony Apteki Cesarskie y Nowicyat ná exercitium Młodźi. Z tego Dźiedźińca idźie ganek wąski, do innego ieszcze Dźiedźińca, w ktorym iest ogrod piękny raritatum et varietatum pełny. Tam po práwey stronie są Pokoie wspániałe Cesarskie ná mieszkánie Białychgłow destynowáne, od ktorych sam Cesarz, lub náystarszy Eunuch czarny
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 475
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746