, w Olimpii odprawionych. Tych Olimpiadów seriem opisuje Morery, i długą ich tabellę kładzie, Georgius Fabricius, Tirinus. i Dictionarium Historicum wywodzą, z których i ja się nauczywszi, tobie Candide Lector komunikuję, abyś czytając w Historiach wzmiankę tych Olimpiadów, rozumiał, co to są Olimpiades. Naprzykład Ovidius mówi o Młodzianie Arkadyuszu
Hic prope ter denas vidit Olympiades.
To jest przeżył trzy razy Dziesięć liczb, w których jest po pięć lat, to uczyni lat pułtorasta.
Rzymianie Greków aemuli czasem imitando, czasem mutando ich maniery, zwyczaje, inwencje, przeciwko tym Olimpiadom, alias pięciu letniemu czasowi, wynaleźli swoje LUSTRUM, które także odprawowali co
, w Olympii odprawionych. Tych Olympiadow seriem opisuie Morery, y długą ich tabellę kładzie, Georgius Fabricius, Tirinus. y Dictionarium Historicum wywodzą, z ktorych y iá się nauczywsźy, tobie Candide Lector kommunikuię, abyś czytaiąc w Hystoryach wzmiankę tych Olympiadow, rozumiał, co to są Olympiades. Naprzykład Ovidius mowi o Młodzianie Arkadyuszu
Hic prope ter denas vidit Olympiades.
To iest przeżył trzy razy Dziesięć liczb, w ktorych iest po pięć lat, to uczyni lat pułtorasta.
Rzymianie Grekow aemuli czásem imitando, czasem mutando ich maniery, zwyczaie, inwencye, przeciwko tym Olympiadom, alias pięciu letniemu czasowi, wynalezli swoie LUSTRUM, ktore także odprawowáli co
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 202
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
puhary. Kwiecia zebrane na Wenery łące, Których Planety nie tknęły gorące: Którym okropne wichry przebaczyły; Grad lilij, i roż krwawy deszcz spuściły. Drudzy perłowe przez sień i pokoje, Z wonnych balsamów wypróżniają słoje. Balsamów, których sok w niskiej krainie Z drzewa Egiptu rozkosznego płynie. W tym sama Wenus, obok młodzianie Stanąwszy: Pannę każe niespodzianie Z Macierzyńskiego łona zdjąć Synowi: Której uroda białością śniegowi Nie spuszcza; potym łącząc ręce społem, W ten sposób ślubem stanowi wesołym. Zjicie szczęśliwie znając nasze dary, Zjicie, wzajemnej dotrzymując wiary: Bezpieczne usta świadkamie miłości Niech będą; niechaj ścisłe do siności Ramiona, chęci doskonałych probą: Zyczliwe
puháry. Kwiećia zebráne ná Wenery łące, Ktorych Plánety nie tknęły gorące: Ktorym okropne wichry przebaczyły; Grad lilij, y roż krwáwy deszcz spuśćiły. Drudzy perłowe przez śień y pokoie, Z wonnych bálsamow wyprożniaią słoie. Bálsamow, ktorych sok w niskiey kráinie Z drzewá Egiptu roskosznego płynie. W tym sámá Wenus, obok młodźianié Stánąwszy: Pánnę każe niespodźianie Z Máćierzyńskiego łoná zdiąć Synowi: Ktorey urodá białośćią śniegowi Nie spuszcza; potym łącząc ręce społem, W ten sposob slubem stánowi wesołem. Zyićie szczęśliwie znáiąc násze dáry, Zyićie, wzáiemney dotrzymuiąc wiáry: Beśpieczne ustá świádkámie miłośći Niech będą; niechay śćisłe do śinośći Rámioná, chęći doskonáłych probą: Zyczliwe
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 55
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
kim dołki kopie, sam w nie wpada: a to samo wyraża się poetycznie przez Wulkana, Etną przywalonego, nad którego sprawiedliwą zgubą, natrząsają się nie tylko własne jego ruiny od Amfiona poruszone, lecz i sami leśni Satyrowie od tegoż pobudzeni. AKT V.
AKIM, ELIAB. AK:Tak jest mężny młodzianie, Saul i Melchisa Pod miecz skazał. ELI: I tak że chce ostatnią kroplę Krwi Królewskiej wytoczyć? AK: Wszak że cię, Korony Następcą czyni. ELI: Łudzi Saul sobą: Trony Kochaną Krwią oblane sercu są niemiłe, W którym dobroć paniue. Któż wie, jeźli przecie, Jak raz jeszcze zobaczy synów
kim dołki kopie, sam w nie wpada: á to sámo wyraża się poetycznie przez Wulkáná, Etną przywálonego, nád którego spráwiedliwą zgubą, nátrząsáią się nie tylko własne iego ruiny od Amfioná poruszone, lécz i sámi leśni Sátyrowie od tegoż pobudzeni. AKT V.
AKIM, ELIAB. AK:Tak iest mężny młodzianie, Saul i Melchisá Pod miecz skazał. ELI: I ták że chce ostatnią kroplę Krwi Królewskiey wytoczyć? AK: Wszák że cię, Korony Nástępcą czyni. ELI: Łudzi Saul sobą: Trony Kocháną Krwią oblane sercu są niemiłe, W którym dobroć pániue. Któż wie, ieźli przecie, Ják raz ieszcze zobaczy synów
Skrót tekstu: JawJon
Strona: 60
Tytuł:
Jonatas
Autor:
Stanisław Jaworski
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
mu się taż Panna pokaże; on jej spyta: Żyjeszli jeszcze? ona odpowie: żyję z Bogiem w Niebie/ któremu dziękuj/ że cię z tąd przez mię wybawia: zanieś te okowy do mego grobu. Co on dziwnie uwolniony/ chętnie uczynił. Tu rzecz do zbudowania służącą wspomina Cesarius/ o drugim Młodzianie/ który wstąpiwszy do Zakonu Cystercjensów/ lub o to od pokrewnego swego Biskupa był troskany/ niedał się nazad do świata namówić. Atoli tenże po Profesyj Kapłanem zostawszy z Klasztoru uciekł/ i do rozbójników potym przystał. A gdy z niemi pod jednym zamkiem postrzał śmiertelny odniósł/ radzono mu spowiadać się. Ale on
mu się táż Pánná pokaże; on iey spyta: Zyieszli ieszcze? oná odpowie: żyię z Bogiem w Niebie/ ktoremu dziękuy/ że ćię z tąd przez mię wybawia: zánieś te okowy do mego grobu. Co on dźiwnie uwolniony/ chętnie uczynił. Tu rzecz do zbudowánia służącą wspomina Cesárius/ o drugim Młodźianie/ ktory wstąpiwszy do Zakonu Cystercyensow/ lub o to od pokrewnego swego Biskupá był troskány/ niedał się názad do świátá námowić. Atoli tenże po Professyi Kapłánem zostawszy z Klasztoru ućiekł/ i do rozboynikow potym przystał. A gdy z niemi pod iednym zamkiem postrzał śmiertelny odniosł/ rádzono mu spowiádáć się. Ale on
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 4
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
słynie. 13. Wyznanie o ciał zmartwychwstaniu.
Kwitnął pod ten czas Maurycjusz Biskup Paryski/ który wprowadził był zwyczaj/ że Księża umierający/ na piersiach tabliczkę z wyznaniem o przyszłym ciał zmartwychwstaniu kładli; że w ten czas wiele o tym ludzi powątpiewało. Tamże w Paryżu stwierdziła się moc i skutek szczerej pokuty za grzechy na młodzianie jednym/ o czym pisze Cesarius; ten w wielkie grzechy zabrnąwszy/ lub od sumnienia pokoju nie miał/ jednak ich się wstydał spowiadać/ i tak tej katowni sumnienia pozbyć. Przezwyciężył jednak wstyd ten szkodliwy/ i przed Kapłanem spowiedź począwszy/ tak był skruszony na sercu/ że dla łkania/ i łez ledwie co mógł
słynie. 13. Wyznánie o ćiał zmartwychwstániu.
Kwitnął pod ten czás Maurycyusz Biskup Páryski/ ktory wprowádźił był zwyczay/ że Kśięża umieráiący/ ná pierśiách tabliczkę z wyznániem o przyszłym ćiał zmartwychwstániu kłádli; że w ten czás wiele o tym ludźi powątpiewało. Támże w Páryżu ztwierdźiłá się moc i skutek szczerey pokuty za grzechy ná młodźianie iednym/ o czym pisze Caesarius; ten w wielkie grzechy zabrnąwszy/ lub od sumnienia pokoiu nie miał/ iednák ich się wstydał spowiádać/ i ták tey kátowni sumnienia pozbyć. Przezwyćiężył iednák wstyd ten szkodliwy/ i przed Kápłánem spowiedź począwszy/ ták był skruszony ná sercu/ że dla łkania/ i łez ledwie co mogł
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 7
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695