dziękuje/ Klejnot Wmci ulubiony a sobie naten czas oddany nad zdrowie swoje przekłada życząc sobie teóg od Najwyższego Pana aby w krótkim czasie/ za błogosławieństwem jego/ zacnej Familii Domu Wmci mego Mciwego Pociechę i ozdobę mógł rozmnażać. Mowy przy Mowa przy oddawaniu Wieńca.
Zwyczaj ten byłv Lacedemonczyków M. M. P. że Młodzieńcom Panny Wience oddawały/ tym którzy zaciągi i zawody pewne do dostąpienia sławy i dla otrzymania łaski na naznaczonych placach i terminach odprawowali A który prędszym biegiem pierwej do miejsca naznaczonego dobieżał/ każda więc swego patrzając/ tam znak zwycięstwa i wygranej przy jaźni Wieńcem obsyłają. Owo zgoła wieniec zawsze znaczył pewine szczęście i pociechy/ i wrozmaitych
dźiękuie/ Kleynot Wmći vlubiony á sobie náten cżás oddány nad zdrowie swoie przekłáda życżąc sobie teog od Naywyższego Paná áby w krotkim cżáśie/ zá błogosłáwieństwem iego/ zacney Fámiliey Domu Wmći mego Mćiwego Poćiechę y ozdobę mogł rozmnażáć. Mowy przy Mowá przy oddawániu Wieńcá.
Zwycżay ten byłv Lácedemoncżykow M. M. P. że Młodźieńcom Pánny Wience oddawáły/ tym ktorzy záćiągi y záwody pewne do dostąpienia sławy y dla otrzymánia łaski na náznácżonych plácách y terminách odpráwowáli A ktory prędszym biegiem pierwey do mieyscá náznácżonego dobieżał/ káżda więc swego pátrzáiąc/ tám znák zwyćięstwa y wygráney przy iáźni Wieńcem obsyłáią. Owo zgołá wieniec záwsze znácżył pewine szczęśćie y poćiechy/ y wrozmáitych
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: C2v
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
żeby Białegłowy nie zrozumiały; żebyście tedy wiedzieli/ że to i my czytamy Księgi/ Języki rozumiemy/ do cudzych Krajów jeździemy/ dla tegoż tu na dowód tego i Łacińskie/ i Hiszpańskie/ i Włoskie/ i Francuskie/ i Niemieckie znajdziecie przysłowia. A tak wprzód dam Laćne PP. Bezżennym/ to jest Młodzieńcom i Wdowcom/ potym PP. Zonatym; wszytko jednak proszę żeby bez urazy drugich was/ bo Męża swego się nie boję/ gdyżem go już przeprosiła zawczasu. Łacina PP. Bezżennym to jest Młodzieńcom i Wdowcom. Trojako osobliwie błądzicie PP. Bezżenni. Naprzód że czasu nie uważacie/ i albo bardzo młodo/ albo
żeby Białegłowy nie zrozumiáły; żebyśćie tedy wiedźieli/ że to y my czytamy Xięgi/ Ięzyki rozumiemy/ do cudzych Kráiow iezdźiemy/ dla tegosz tu ná dowod tego y Laćinskie/ y Hiszpánskie/ y Włoskie/ y Fráncuskie/ y Niemieckie znaydźiećie przysłowia. A ták wprzod dam Láćne PP. Bezżennym/ to iest Młodźieńcom y Wdowcom/ potym PP. Zonátym; wszytko iednák proszę żeby bez urázy drugich was/ bo Mężá swego się nie boię/ gdyżem go iusz przeprośiłá záwczásu. Łaćiná PP. Bezżennym to iest Młodźieńcom y Wdowcom. Troiáko osobliwie błądźićie PP. Bezżenni. Naprzod że czásu nie uważaćie/ y álbo bárdzo młodo/ álbo
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 61
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
i Włoskie/ i Francuskie/ i Niemieckie znajdziecie przysłowia. A tak wprzód dam Laćne PP. Bezżennym/ to jest Młodzieńcom i Wdowcom/ potym PP. Zonatym; wszytko jednak proszę żeby bez urazy drugich was/ bo Męża swego się nie boję/ gdyżem go już przeprosiła zawczasu. Łacina PP. Bezżennym to jest Młodzieńcom i Wdowcom. Trojako osobliwie błądzicie PP. Bezżenni. Naprzód że czasu nie uważacie/ i albo bardzo młodo/ albo bardzo staro żenicie się. Druga że albo nazbyt siła uważacie w ożenieniu/ albo nic i nagle bez rekollekciej żenicie się. A potrzecie że nie proporcjalnie/ nie według kiondycyj stanu lat swoich/ Zony dobieracie
y Włoskie/ y Fráncuskie/ y Niemieckie znaydźiećie przysłowia. A ták wprzod dam Láćne PP. Bezżennym/ to iest Młodźieńcom y Wdowcom/ potym PP. Zonátym; wszytko iednák proszę żeby bez urázy drugich was/ bo Mężá swego się nie boię/ gdyżem go iusz przeprośiłá záwczásu. Łaćiná PP. Bezżennym to iest Młodźieńcom y Wdowcom. Troiáko osobliwie błądźićie PP. Bezżenni. Naprzod że czásu nie uważaćie/ y álbo bárdzo młodo/ álbo bárdzo stáro żenićie się. Druga że álbo názbyt śiłá uważaćie w ożenieniu/ álbo nic y nagle bez rekollekciey żenićie się. A potrzećie że nie proporcyálnie/ nie według kjondycyi stanu lat swoich/ Zony dobieraćie
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 61
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
miłosnych korwetów wolnym mieć chcieli/ stąd owo napisano.
Lat 50.
Okrutna Matko wdzięcznych Kupidynów Mijaj tych co już szósty krzyżyk pędzą. Licha tam zdobycz, kędy gonią nędzą; Raczej do młodych skieruj dyszlem synów. Ale dosyć na tę furę: I mnie czas skierować dyszlem do Panów Zonatych z Łaciną. A pokazawszy Panom młodzieńcom jako błądzą/ albo nie żeniąc się/ albo w staraniach swoich nie miarkując się z rozumem/ i że niewinnie potym narzekają/ gdy się im nie nada ożenienie/ trzeba żebym też przebrakowała Panoe Zonatych mankamenty/ jako oni ożeniwszy się błądzą/ i jako z nich samych wina/ co się pod czas nieukontentowania w Stanie
miłosnych korwetow wolnym mieć chćieli/ ztąd owo nápisano.
Lat 50.
Okrutna Mátko wdźięcznych Kupidynow Miiay tych co iusz szosty krzyżyk pędzą. Licha tám zdobycz, kędy gonią nędzą; Raczey do młodych zkieruy dyszlem synow. Ale dosyć ná tę furę: Y mnie czás zkierowáć dyszlem do Pánow Zonátych z Láćiną. A pokazáwszy Pánom młodźieńcom iáko błądzą/ álbo nie żeniąc się/ álbo w stárániách swoich nie miárkuiąc się z rozumem/ y że niewinnie potym nárzekáią/ gdy się im nie náda ożenienie/ trzebá żebym tesz przebrákowáłá Pánoe Zonátych mánkámenty/ iáko oni ożeniwszy się błądzą/ y iáko z nich sámych winá/ co się pod czás nieukontentowánia w Stánie
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 80
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
nie przystąpi. Trzecia przyczyna/ iż uwikłanie w miłości przychodzi z czarów szatańskich i ludzi zabobonnych/ pokazuje się u Ezechiela rozdz: 23/ pod podobieństwem niewiasty Izraelskiej/ który lud udał się już był do bałwanów/ i czarów Asyryiskich. Szalała mówi miłością przećwko miłośnikom swoim Asyryiczykom przyodzianym szatami barwy Hiacyntowej/ Książętom/ i Urzędnikom młodzieńcom wszytkim wszetecznym/ i żołnierstwu. O których wszytkich rzecz pewna jest że czarowniki i ludzie zabobonne chowali. Jakim zaś sposobem szatan w fantazji/ i władzy rodzajnej moc swoję pokazuje, Piotr de Palude pięć sposobów pokazuje. Z tąd abowiem iż jest duchem ma moc nad stworzeniem cielesnym w sprawowaniu/ abo przeszkodzeniu ruszania/ sposobem różnym
nie przystąpi. Trzećia przyczyná/ iż vwikłánie w miłośći przychodźi z czárow szátáńskich y ludźi zabobonnych/ pokazuie sie v Ezechielá rozdź: 23/ pod podobieństwem niewiásty Izráelskiey/ ktory lud vdał sie iuż był do báłwánow/ y cżárow Assyryiskich. Száláłá mowi miłośćią przećwko miłośnikom swoim Assyryiczykom przyodźianym szátámi bárwy Hiácyntowey/ Xiążętom/ y Vrzędnikom młodźieńcom wszytkim wszetecżnym/ y żołnierstwu. O ktorych wszytkich rzecz pewna iest że czárowniki y ludźie zabobonne chowáli. Iákim záś sposobem szátan w fántázyey/ y władzy rodzáyney moc swoię pokázuie, Piotr de Palude pięc sposobow pokázuie. Z tąd ábowiem iż iest duchem ma moc nád stworzeniem cielesnym w spráwowániu/ ábo przeszkodzeniu ruszánia/ sposobem roznym
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 330
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
naprzód Senekę; Powiedz mądry Filozofie co też o długim wieku rozumiesz? Czy pragniesz szędziwego wieku? a wieku tego/ którego na nosach tylko pozew śmierć podaje; Czy żądasz lat takich? których doszedszy rzeką ci mądrzy Filozofowie. Siwizna w grobie ladajaka, bo od tej siwizny i kości od ciała odpadać muszą. POLITYCZNY Latwo młodzieńcom mówić że łada co jest siwizna, niechże im śmierć rzecze że trzeba umrzeć, toby tę siwiznę radziby i ozłocili. każdyby śmierć za łebporwał, by się dała. Nie trzeba spodziewać się dnia jutrzejszego, bo i dziendzisiejszy nie jest nasz. Ouidus 14. Metam.
Cóż tu na to odpowiesz Seneko
naprzod Senekę; Powiedz mądry Philozophie co też o długim wieku rozumiesz? Czy prágniesz szędźiwego wieku? á wieku tego/ ktorego ná nosách tylko pozew śmierć podáie; Czy żądasz lat tákich? ktorych doszedszy rzeką ći mądrzy Philozophowie. Siwizná w grobie ládáiáka, bo od tey śiwizny y kośći od ciałá odpádáć muszą. POLITYCZNY Latwo młodźieńcom mowić że łádá co iest śiwizná, niechże im śmierć rzecze że trzebá vmrzeć, toby tę śiwiznę rádźiby y ozłoćili. kożdyby śmierć zá łebporwał, by się dáłá. Nie trzebá spodźiewáć się dniá iutrzeyszego, bo y dźiẽdźiśieyszy nie iest nász. Ouidus 14. Metam.
Coż tu ná to odpowiesz Seneko
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 293
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
tańcach u kanoniczek. Są miejsca pewne w Niderlandzie na te kanoniczki fundowane, gdzie ludzie zacni córki swe, zwłaszcza kiedy ich siła mają, kanoniczkami czynią, tak jednak, że stamtąd ćwiczenie jedno i wychowanie swe mają, ale ad votum castitatis nie obligują się, i owszem ordinarie niemal za mąż stamtąd idą, bo wolno młodzieńcom do nich chodzić, polecać się, muzykę z sobą przyprowadzić, po całej nocy tańcować, i insze vascive zabawy czynić, a skoro dzień do kościoła iść, jutrznią publice, mszą śpiewać i nieszpor. Mają nad sobą starszą białogłowę jaką poczciwą stanu szlacheckiego i ubiór osobliwy na kształt jakichci mniszek, ale nie do końca zakonnych
tańcach u kanoniczek. Są miejsca pewne w Niderlandzie na te kanoniczki fundowane, gdzie ludzie zacni córki swe, zwłaszcza kiedy ich siła mają, kanoniczkami czynią, tak jednak, że ztamtąd ćwiczenie jedno i wychowanie swe mają, ale ad votum castitatis nie obligują się, i owszem ordinarie niemal za mąż stamtąd idą, bo wolno młodzieńcom do nich chodzić, polecać się, muzykę z sobą przyprowadzić, po całéj nocy tańcować, i insze vascive zabawy czynić, a skoro dzień do kościoła iść, jutrznią publice, mszą śpiewać i nieszpor. Mają nad sobą starszą białogłowę jaką poczciwą stanu szlacheckiego i ubiór osobliwy na kształt jakichci mniszek, ale nie do końca zakonnych
Skrót tekstu: PacOb
Strona: 75
Tytuł:
Obraz dworów europejskich
Autor:
Stefan Pac
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Kazimierz Plebański
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zygmunt Schletter
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1854
Mieszczkami wielka powstawała pycha. Nuż na on czas był tam jakiś gorliwy i surowy Burmistrz M. Cato, który pysze był w głowę Nieprzyjacielem; i starał się niezmiernie o to/ żeby ona pycha była szyję złamać mogła; i dlategoż nakazał pewny szacunek/ który od pychy dawać musieli/ dozwalając Mieszczanom i Mieszczkom/ Młodzieńcom i Pannom/ takie i owakie kosztowne strojne szaty nosić/ tylko że tak a tak wiele od nich dawać musieli. Ale widząc/ że im nie mało na on podatek od pychy wychodziło/ nie długo jej potym służbę wypowiedzieli. M. Ost in Appar. Catechet. Pract. in 1. Praecept. Conc.
Miesczkámi wielka powstawáłá pychá. Nuż ná on czás był tám jákiś gorliwy y surowy Burmistrz M. Cato, ktory pysze był w głowę Nieprzyjaćielem; y stárał śię niezmiernie o to/ żeby oná pychá byłá szyję złamáć mogłá; y dlategoż nákazał pewny szácunek/ ktory od pychy dawáć muśieli/ dozwalájąc Miesczánom y Miesczkom/ Młodźieńcom y Pánnom/ tákie y owákie kosztowne stroyne száty nośić/ tylko że ták á ták wiele od nich dawáć muśieli. Ale widząc/ że im nie máło ná on podatek od pychy wychodźiło/ nie długo jey potym służbę wypowiedźieli. M. Ost in Appar. Catechet. Pract. in 1. Praecept. Conc.
Skrót tekstu: GdacPrzyd
Strona: 33.
Tytuł:
Appendiks t.j. przydatek do dyszkursu o pańskim i szlacheckim albo rycerskim stanie
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680