może człowiek, który w tym szuka nadgrody, żeby takową miał zasługę, któraby z cnotą byłą złączona, i nazwana dobrym uczynkiem. I jakby barzo przedni Panowie zazdrościli wielom podłym i niewsławionym ludziom, gdyby tę nadgrodę znali, którą tymże ludziom wspomnienie ich chwalebnych skutków, i dobrych uczynków darować zwykło. Ćwiczył tego młodzieniaszka w językach i naukach, podając mu przytym najszlachetniejsze rozumienia o Religii i Cnoci. Co jego ćwiczenie nie wykonało, to przykład jego dopełnił, Uczeń stął się podobnym swemu Nauczycielowi, i zawdzięczał jego pracę pojętnym rozumem i dobrym sercem. Większąm częśćczasu mego, na ksiąg czytaniu trawiła, jeżeli inaczej białagłowa bez chluby to o
może człowiek, ktory w tym szuka nadgrody, żeby takową miał zasługę, ktoraby z cnotą byłą złączona, i nazwana dobrym uczynkiem. I iakby barzo przedni Panowie zazdrośćili wielom podłym i niewsławionym ludziom, gdyby tę nadgrodę znali, ktorą tymże ludziom wspomnienie ich chwalebnych skutkow, i dobrych uczynkow darować zwykło. Cwiczył tego młodzieniaszka w ięzykach i naukach, podaiąc mu przytym nayszlachetnieysze rozumienia o Religii i Cnoći. Co iego ćwiczenie nie wykonało, to przykład iego dopełnił, Uczeń stął się podobnym swemu Nauczycielowi, i zawdzięczał iego pracę poiętnym rozumem i dobrym sercem. Większąm częśćczasu mego, na kśiąg czytaniu trawiła, ieżeli inaczey białagłowa bez chluby to o
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 36
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
nie zasłużył na gardle być karany/ co jest sprawiedliwego wedle prawa tak z nim postąpcie. Ex libro Sententiarum: § 19. Afekt. Przykład II. Afekt cielesny w sobie umorzył Piór/ który zamrużywszy oczy/ siostrze się ukazał. Przykład 2.
BYł jeden Pustelnik na imię Piór starych onych Ojców/ którego błogosławiony Antoni młodzieniaszka w świętym przedsięwzięciu mniszkim wyćwiczył. Przez kilka lat przy ś. Antonim przemieszkawszy/ gdy już miał pięć i dwadzieścia lat/ szedł na inne skryte miejsca puszcze/ żeby sam mieszkał/ gdyż tak chciał: na co ś. Antoni zezwolił. I rzekł do niego: Idź Piórze i mieszkaj gdzie chcesz. Ażbyć z jakiej
nie zásłużył ná gárdle bydź karány/ co iest spráwiedliwego wedle práwá ták z nim postąpćie. Ex libro Sententiarum: § 19. Affekt. PRZYKLAD II. Affekt ćielesny w sobie vmorzył Pior/ ktory zámrużywszy oczy/ śiestrze sie vkazał. Przykład 2.
BYł ieden Pustelnik ná imię Pior stárych onych Oycow/ ktorego błogosławiony Antoni młodźieniaszká w świętym przedśięwźięćiu mniszkim wyćwiczył. Przez kilka lat przy ś. Antonim przemieszkawszy/ gdy iuż miał pięć y dwádźieśćiá lat/ szedł ná ine skryte mieyscá puscze/ żeby sam mieszkał/ gdyż ták chćiał: ná co ś. Antoni zezwolił. Y rzekł do niego: Idź Piorze y mieszkay gdźie chcesz. Ażbyć z iákiey
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 8
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
owo przyfrant co myśli, a bokiem Bystro ogląda i tam, i sam okiem. O urodeć nie, byle co miał w sobie, Umieć usłużyć panieński osobie. Ten u mnie plac ma i, Boże, mi go daj, A za tym druga swoje zdanie podaj.
Dziewiąta panna. Panienki, ja każdego młodzieniaszka rada widzę, Choć nie ze wszytkim, wżdy z niego nie szydzę. Bo trudno, bym ja to w nim ganić miała, Czego mu sama natura nie dała.
Dziesiąta panna. Dziwno mi temu, co ta powiedziała, Jakoby rada każdego widziała. A u mnie taki zaś zawsze miejsce ma, Co
owo przyfrant co myśli, a bokiem Bystro ogląda i tam, i sam okiem. O urodeć nie, byle co miał w sobie, Umieć usłużyć panieński osobie. Ten u mnie plac ma i, Boże, mi go daj, A za tym druga swoje zdanie podaj.
Dziewiąta panna. Panienki, ja każdego młodzieniaszka rada widzę, Choć nie ze wszytkim, wżdy z niego nie szydzę. Bo trudno, bym ja to w nim ganić miała, Czego mu sama natura nie dała.
Dziesiąta panna. Dziwno mi temu, co ta powiedziała, Jakoby rada każdego widziała. A u mnie taki zaś zawsze miejsce ma, Co
Skrót tekstu: SejmPanBad
Strona: 90
Tytuł:
Sejm panieński
Autor:
Jan Oleski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950