rozmierzone kroki; W niebo patrzy ponuro; pluje pod obłoki. Nie straszniejszy ogromnym lwim łupieżem kryty Herkules, gdy centaury gromił albo szczyty Walącemu się niebu pod srogim ciężarem Wielkiej atlanckiej góry podprawiał filarem; Nie straszniejszy Polifem, gdy z okrutnym gniewem Za Grekami po morzu brodził wsparty drzewem; Mszcząc się na Ulissesie wykłutego oka, Młyńskie rzucał kamienie na okręt z wysoka; Nie straszniejszy bohatyr trzeci po tych w rzędzie, Gdy się tęczą opasze, na Pyroa wsiądzie. Śmierć mu z oczu wygląda, szczerym mordem dycha; Chłop srogi, pycha mu brzuch ni antał rozpycha; Wąs od spodku podszyty, od brody się długiej Pasmem wije; często się obziera
rozmierzone kroki; W niebo patrzy ponuro; pluje pod obłoki. Nie straszniejszy ogromnym lwim łupieżem kryty Herkules, gdy centaury gromił albo szczyty Walącemu się niebu pod srogim ciężarem Wielkiej atlanckiej góry podprawiał filarem; Nie straszniejszy Polifem, gdy z okrutnym gniewem Za Grekami po morzu brodził wsparty drzewem; Mszcząc się na Ulissesie wykłutego oka, Młyńskie rzucał kamienie na okręt z wysoka; Nie straszniejszy bohatyr trzeci po tych w rzędzie, Gdy się tęczą opasze, na Pyroa wsiędzie. Śmierć mu z oczu wygląda, szczerym mordem dycha; Chłop srogi, pycha mu brzuch ni antał rozpycha; Wąs od spodku podszyty, od brody się długiej Pasmem wije; często się obziera
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 335
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
1378 i niezaraz po Świecie publikowany. Czyli też że choć do tych Niemców tam osadzonych kto mówił językiem Polskim, tedy oni nie rozumiejąc tego języka, nic nieodpowiadali, jak głusi. Ziemia SANOCKA ma wiele Wód z gór wypadających, na ludzkie defekta pomocnych. Pod Krosnem Miastem ma glinkę żółtą do malowania: pod Jaśliskami Młyńskie Kamienie. Ziemia Przemyska ku górom ma wiele ropy solnej: i wiele też miejsc, zktórych czerpiąc surowicę, Sól warzą, to beczki nią nabijając, to huski robiąc HALICZ Stolica teraz Ziemi Halickiej, olim Królestwo, opisałem w Części II Aten, przydaję, że tylko Zamek stoi in praecipitio, góry walący się.
1378 y niezaraz po Swiecie publikowany. Czyli też że choć do tych Niemcow tam osadzonych kto mowił ięzykiem Polskim, tedy oni nie rozumieiąc tego ięzyka, nic nieodpowiadali, iak głusi. Ziemia SANOCKA ma wiele Wod z gor wypadaiących, na ludzkie defekta pomocnych. Pod Krosnem Miastem ma glinkę żołtą do malowania: pod Iaśliskami Młyńskie Kamienie. Ziemia Przemyska ku gorom ma wiele ropy solney: y wiele też mieysc, zktorych czerpiąc surowicę, Sol warzą, to beczki nią nabiiaiąc, to huski robiąc HALICZ Stolica teraz Ziemi Halickiey, olim Krolestwo, opisałem w Części II Aten, przydaię, że tylko Zamek stoi in praecipitio, gory walący się.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 341
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, ażeby Sancita wszystkie Sesyj i Rad W. X. L: a mianowicie ostatniej Wileńskiej w Roku teraźniejszym 1703. d.5. Mar. odprawionej in suo robore zostawił, i praevia satisfactio aby była w należytości Dekretem ostatnim wyrażonej, także de novo wypłaconych Asygnacyj przed ustąpieniem z Administracyj Ceł. Na eliberacją Elbląga kołowe Młyńskie pro hac sola vice według Konstytucyj na jeden Rok deklaruje. Młyny zaś Jego Królewskiej Mości w Wilnie będące ut cedant na Kaplicę Z. KAZIMIERZA według Przywileju J. K. Mci. consentit. Sejmik Relationis 16. Augusti Anni praesentis składa.
Powiat Lidzki, Lubo miał limitatam do Podatkowania potestatem, jednak ob. praegnantem Reipubl
, ażeby Sancita wszystkie Sessyi y Rad W. X. L: a mianowicie ostatniey Wileńskiey w Roku teraźnieyszym 1703. d.5. Mar. odprawioney in suo robore zostawił, y praevia satisfactio aby była w należytośći Dekretem ostatnim wyrażoney, także de novo wypłaconych Assygnacyi przed ustąpieniem z Administracyi Ceł. Na eliberacyą Elbląga kołowe Młyńskie pro hac sola vice według Konstytucyi na ieden Rok deklaruie. Młyny zaś Jego Krolewskiey Mośći w Wilnie będące ut cedant na Kaplicę S. KAZIMIERZA według Przywileiu J. K. Mći. consentit. Seymik Relationis 16. Augusti Anni praesentis składá.
Powiat Lidzki, Lubo miał limitatam do Podatkowania potestatem, iednak ob. praegnantem Reipubl
Skrót tekstu: KonstLubLit
Strona: 124
Tytuł:
Konsytucje W. X. Lit. na tymże Sejmie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia J.K. M. i Rzeczypospolitej Collegium Warszawskie Scholarum Piiarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1739
Data wydania (nie wcześniej niż):
1739
Data wydania (nie później niż):
1739
nieprzyjacielską, jako też przechodami własnych i Auksyliarnych wojsk na Szlaku będąc, extremé prawie zniszczony, widząc jednak in urgenti nesessitate auctionis wojska wszystkich Województw i Powiatów W. X. L. na Podatek po złotych cztery z Dymu Generalną Zgodę, lub Pospolite ruszenie viritim, lub też pomieniony Podatek in vim eiusdem auctionis wojska deklaruje. Młyńskie zaś Kołowe, ut in fsatisfactionem pretensyo Brandenburskiej cedat, także Młyny w Wilne J. K. Mci aby Kaplicy Z. KAZIMIERZA aplikowane były, consentit. Sejmik Relationis pro die 27. Aug. składa.
Powiat Kowieński. Sejmik Relationis deklaruje pro die 7. Augusti, z tym, że albo Pospolite ruszenie do Boku
nieprzyiaćielską, iako też przechodami własnych y Auxyliarnych woysk na Szlaku będąc, extremé prawie zniszczony, widząc iednak in urgenti nesessitate auctionis woyska wszystkich Woiewodztw y Powiatow W. X. L. na Podatek po złotych cztery z Dymu Generalną Zgodę, lub Pospolite ruszenie viritim, lub też pomieniony Podatek in vim eiusdem auctionis woyska deklaruie. Młyńskie zaś Kołowe, ut in fsatisfactionem pretensyo Brandeburskiey cedat, także Młyny w Wilne J. K. Mći aby Kaplicy S. KAZIMIERZA applikowane były, consentit. Seymik Relationis pro die 27. Aug. składa.
Powiat Kowieński. Seymik Relationis deklaruie pro die 7. Augusti, z tym, że albo Pospolite ruszenie do Boku
Skrót tekstu: KonstLubLit
Strona: 126
Tytuł:
Konsytucje W. X. Lit. na tymże Sejmie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia J.K. M. i Rzeczypospolitej Collegium Warszawskie Scholarum Piiarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1739
Data wydania (nie wcześniej niż):
1739
Data wydania (nie później niż):
1739
. Bernica nie masz, we Lwowie jest; matki się jednak o to jego spytam i oznajmię futura posta dostatecznie. Im. ks. Dunin pisać zawsze będzie, ale i im. ksiądz kanclerz żali się, że nie miewa listów od w.ks.m. dobrodzieja, trzeba mu przecie podziękować za owe kamienie młyńskie. Odsyłam ten list p. Unkiera w.ks.m. dobrodziejowi, więcej nie mam nad to. Jeżeli będzie w poniedziałek senatus consilium, to się nie skończy chyba drugiego albo trzeciego dnia, bo się tu znajduje blisko 20 senatorów z urzędnikami, a ci mają dzień osobliwy. Zaraz po nim eo momento
. Bernica nie masz, we Lwowie jest; matki się jednak o to jego spytam i oznajmię futura posta dostatecznie. Jm. ks. Dunin pisać zawsze będzie, ale i jm. ksiądz kanclerz żali się, że nie miewa listów od w.ks.m. dobrodzieja, trzeba mu przecie podziękować za owe kamienie młyńskie. Odsyłam ten list p. Unkiera w.ks.m. dobrodziejowi, więcej nie mam nad to. Jeżeli będzie w poniedziałek senatus consilium, to się nie skończy chyba drugiego albo trzeciego dnia, bo się tu znajduje blisko 20 senatorów z urzędnikami, a ci mają dzień osobliwy. Zaraz po nim eo momento
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 214
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
odstąpili, i tych trzech mężnie strofując, którzy do niego w nawiedziny z politowaniem przyszli; uprasza, aby go też cierpliwie słuchać chcieli. Wiersz Szósty.
ODpowiedając Job Elifazowi: Ach gdyby wszytkie nieprawości, (mowi) Dla których cierpię, i tę moję plagę Do rozsądzenia włożyno na wagę. Nad piasek morski, nad młyńskie kamienie Ciężkie by było moje utrapienie, Skąd słowa, jeśli w nich cokolwiek błądzę, Pełne być żalu nieznosnego sądzę. Bo strzały Pańskie zawiedzione we mnie, Wszytek duch prawie ostrzem pędż ze mnie, A gniew i postrach wielkiego mocarża Krew ssie, zmysł niszczy, i ciało umarża. Zaz osieł ryczy,
odstąpili, i tych trzech mężnie strofuiąc, ktorzy do niego w nawiedziny z politowániem przyszli; uprasza, áby go też ćierpliwie słuchać chćieli. Wiersz Szosty.
ODpowiedáiąc Iob Elifazowi: Ach gdyby wszytkie niepráwości, (mowi) Dla ktorych ćierpię, i tę moię plagę Do rozsądzenia włożino ná wagę. Nád piasek morski, nád młynskie kamienie Ciężkie by było moie utrapienie, Zkąd słowá, ieśli w nich cokolwiek błądzę, Pełne bydź żalu nieznosnego sądzę. Bo strzały Páńskie zawiedźione we mnie, Wszytek duch práwie ostrzem pędż ze mnie, A gniew i postrach wielkiego mocarżá Krew ssie, zmysł niszczy, i ćiáło umarżá. Záz ośieł ryczy,
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 26
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
Kuropatwy bogatszym, jarząbki, cietrzewie, które zbiera myśliwiec bądź sidłem na drzewie, bądź okrągłym ołowem w siarczystym płomieniu i co stół hojny dźwiga w panięcym imieniu. Aż tuzin szkła postawią pod pijanką w rzędzie, czym dozorca szafuje, co na tym urzędzie: te przez zdrowie naznaczy, a drugie koleją i tak jako na młyńskie koła piwo leją, a mózg miły, by w łaźni na wierzchnicy, leży i rozum go po chwili w tym znoju odbieży. Tym dodają regały, tym pomort pobuty, tym co raz na puzanie grają póki póty, ale nie masz nad nasze z krzywym rogiem dudy, bo te może mieć zawżdy i pachołek chudy
Kuropatwy bogatszym, jarząbki, cietrzewie, które zbiera myśliwiec bądź sidłem na drzewie, bądź okrągłym ołowem w siarczystym płomieniu i co stół hojny dźwiga w panięcym imieniu. Aż tuzin śkła postawią pod pijanką w rzędzie, czym dozorca szafuje, co na tym urzędzie: te przez zdrowie naznaczy, a drugie koleją i tak jako na młyńskie koła piwo leją, a mózg miły, by w łaźni na wierzchnicy, leży i rozum go po chwili w tym znoju odbieży. Tym dodają regały, tym pomort pobuty, tym co raz na puzanie grają póki póty, ale nie masz nad nasze z krzywym rogiem dudy, bo te może mieć zawżdy i pachołek chudy
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 343
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
siekierą według ustawy, i powinności do Dwora chodził. Gdy Mlewo na miarach, niech pod kluczem i dozorem Dworskim będzie: jeśli też w Arędzie, wiedzieć z kim mieć sprawę, wiadomemu a nie hołocie jakiemu arendować, od którego kiedy następuje rata solutionis, na ten czas trzeba mieć po nim pilne oko. Statki wszelkie Młyńskie porząnne mieć powinien Młynarz, tak do Młynnych potrzeb, jako też i do budynków, drzewa różne do napraw, Kamienie Młyńskie, których zawczasu za dobrej przyspasabiać drogi. Młynarz przy Młynie, niech nie ma żadnego Czołnu, Sieci, wiencerzów żadnych, aby nie stawiał na ryby. Stawów niech pilnują aby ich nie pustoszono,
śiekierą według vstáwy, y powinności do Dworá chodźił. Gdy Mlewo ná miárách, niech pod kluczem y dozorem Dworskim bedżie: ieśli też w Arędźie, wiedźieć z kim mieć spráwę, wiádomemu á nie hołoćie iákiemu árendowáć, od ktorego kiedy nástępuie rata solutionis, ná tęn czás trzebá mieć po nim pilne oko. Státki wszelkie Młyńskie porząnne mieć powinien Młynarz, ták do Młynnych potrzeb, iáko teź y do budynkow, drzewá rożne do napraw, Kámienie Młyńskie, ktorych záwczásu zá dobrey przyspasabiáć drogi. Młynarz przy Młynie, niech nie ma żadnego Czołnu, Sieći, więncerzow źadnych, áby nie stáwiał ná ryby. Stáwow niech pilnuią áby ich nie pustoszono,
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 41
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
raczej szafirowe). — —
20 junii. IM P Stanisław Krzeczowski agnusek kryształowy z uszkiem złotym. - -
Die 1 julii. IMP Marek Uleski tabliczkę złotą, że z niewoli wyszedł. - -
24 augusti. Od IMP Pawła Łodzińskiego dziecię srebrne w powiciu. - -
28 octobris. IMP Sosnowska łańcuszek złoty w młyńskie kółka i krzyżyk z siedmią rubinków, co wszystko valoris aureorum medium sexti. - -
13 novembris. Serce złociste, srebrne, oddał P. Matias Bastiani Italus. - - Annus Domini 1653
Die 18 januarii. P. Marcin Olbrychtowicz aptekarz z Kamieńca, lichtarzyków stołowych, kwadratowych, małych, parę jednę, które
raczej szafirowe). — —
20 iunii. IM P Stanisław Krzeczowski agnusek krzyształowy z uszkiem złotym. - -
Die 1 iulii. IMP Marek Uleski tabliczkę złotą, że z niewoli wyszedł. - -
24 augusti. Od IMP Pawła Łodzińskiego dziecię srebrne w powiciu. - -
28 octobris. IMP Sosnowska łańcuszek złoty w młyńskie kółka i krzyżyk z siedmią rubinków, co wszystko valoris aureorum medium sexti. - -
13 novembris. Serce złociste, srebrne, oddał P. Matthias Bastiani Italus. - - Annus Domini 1653
Die 18 ianuarii. P. Marcin Olbrychtowicz aptekarz z Kamieńca, lichtarzyków stołowych, kwadratowych, małych, parę jednę, które
Skrót tekstu: InwDomLwowGęb
Strona: 330
Tytuł:
Inwentarz akcesyjny kaplicy Domagaliczów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1645 a 1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1702
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973