/ i co tym zbudują/ Którzy owo co zjedzą/ w Rejestr terminują. Ze drugiemu ustawnie papieru potrzeba/ Jakby to nam z Rejestru Bóg udzielał chleba. Już tego u nas w Polsce wierę nienowina/ Drudzy ważą i żyto/ na pytel do młyna. Mąkę zaś od Młynarza na wagę odbierze/ Stochmal co na Młynarzu pan kijem wypierze. Paniej także na wagę krupy tatarczane/ Ta w Rejestr i gomułki pisze serwatczane. Fraszki. Fortel na zlą żonę.
WIele takich niewiastek co przysobie mają/ Diabła/ jedno go w sobie czasem cicho tają: Ale gdy jej w nos wlezie wiele złego broi/ Drugi Diabeł tak skrzętny krzyża się
/ y co tym zbuduią/ Ktorzy owo co zyedzą/ w Reyestr terminuią. Ze drugiemu vstáwnie pápieru potrzebá/ Iakby to nam z Reyestru Bog vdźielał chlebá. Iuż tego v nas w Polscze wierę nienowiná/ Drudzy ważą y żyto/ ná pytel do młyná. Mąkę záś od Młynárzá ná wagę odbierze/ Stochmal co na Młynárzu pan kiiem wypierze. Pániey tákże na wagę krupy tátárcżáne/ Tá w Reyestr y gomułki pisze serwatczáne. Frászki. Fortel ná zlą żonę.
WIele tákich niewiastek co przysobie máią/ Diabłá/ iedno go w sobie czásem ćicho táią: Ale gdy iey w nos wleźie wiele złego broi/ Drugi Dyabeł ták skrzętny krzyżá się
Skrót tekstu: FraszSow
Strona: A3v
Tytuł:
Fraszki Sowiźrzała nowego
Autor:
Jan z Kijan
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
. 5. Pogłoską ludzką o wilkach ludziom szkodzących uwiedziony, polowałem, z którymi dla obszyrności kniej się łączących dojść sprawy nie mogąc, na zającach 12 w tym polu zyskanych, ostrząc zęby na pirwszych, spędzić ochotę musiałem. Tegoż dnia poczta bialska niepocieszną, przy tym i pomyślną doniosła mi wiadomość o pobitym młynarzu przez szyprów wołyńskich, mimo dóbr moich Sławatycze nazwane przechodzących, które to pobicie dłużne od moich tamtym, by dłuższym nie podlegało prowizjom, często w nieodkwitowaniu przepomnianym, wraz przez moich, jako przykładem pana w długach się nie kochających, sowicie odkwitowane. 6. Mając się stąd ruszyć w Brzyskie, IWYM dobrodzika matka nasza z
. 5. Pogłoską ludzką o wilkach ludziom szkodzących uwiedziony, polowałem, z którymi dla obszyrności kniej się łączących dojść sprawy nie mogąc, na zającach 12 w tym polu zyskanych, ostrząc zęby na pirwszych, spędzić ochotę musiałem. Tegoż dnia poczta bialska niepocieszną, przy tym i pomyślną doniosła mi wiadomość o pobitym młynarzu przez szyprów wołyńskich, mimo dóbr moich Sławatycze nazwane przechodzących, które to pobicie dłużne od moich tamtym, by dłuższym nie podlegało prowizjom, często w nieodkwitowaniu przepomnianym, wraz przez moich, jako przykładem pana w długach się nie kochających, sowicie odkwitowane. 6. Mając się stąd ruszyć w Brzyskie, JWJM dobrodzika matka nasza z
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 37
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
i co tym zbudują/ Którzy owo co zjedzą/ w regestr terminują. Ze drugiemu ustawnie papieru potrzeba/ Jakby to nam z regestru Bóg udzielał chleba. Już tego u nas w Polsce wierę nie nowina/ Drudzy ważą i to/ na pytel do młyna. Mąkę zaś od młynarza na wagę odbierze/ Stochmal co na Młynarzu Pan kijem wypierze. Paniej także na wagę krupy Tatarczane/ Ta w Regestr i gomułki pisze serwadczane. Cóż będzie wprzód rachować/ regestra czy grzechy? Sądny dzień to pokaże wierę to nie śmiechy. Choćbyśmy my na on świat wszytkich woźnych zwiedli/ Nie będzie Bóg rachował tego cośmy zjedli. Obrzezanie Żydowskie.
WIerę
y co tym zbuduią/ Ktorzy owo co ziedzą/ w regestr terminuią. Ze drugiemu vstáwnie pápieru potrzebá/ Iakby to nam z regestru Bog vdźielał chlebá. Iuż tego v nas w Polscze wierę nie nowiná/ Drudzy ważą y to/ ná pytel do młyná. Mąkę záś od młynárza ná wagę odbierze/ Stochmal co na Młynarzu Pan kiiem wypierze. Pániey tákże ná wagę krupy Tátárczáne/ Tá w Regestr y gomułki pisze serwadczáne. Coż będźie wprzod rachowáć/ regestrá czy grzechy? Sądny dźień to pokaże wierę to nie śmiechy. Choćbysmy my ná on świát wszytkich woźnych zwiedli/ Nie będźie Bog rachował tego cosmy ziedli. Obrzezánie Zydowskie.
WIerę
Skrót tekstu: FraszNow
Strona: Ev
Tytuł:
Fraszki nowe sowizrzałowe
Autor:
Jan z Kijan
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
, do której drzwi na biegonie; w tej młynicy skrzyń do mąki 2, śrótownica jedna. Schody na pod, na którym podzie kamieni 2 dobrych, melących, koszów 2, kamień jeden zwierzchni. Żelaza, co należy do tego melącego koła, są dostateczne, do drugiego zaś reparacji znacznej potrzebującego znaj-
duje się przy młynarzu ad praesens będącym wrzeciono, paprzyca, ponewka, obrączki na cywie 2, ale małe i liche. Ta młynica z balów budowana, stara, dach na niej szkudłami pokryty, cale zły. Z tej młynicy do izby drzwi na zawiasach z klamką drewnianą. W której to izbie komin lepiony, piec z cegły, okna
, do której drzwi na biegonie; w tej młynicy skrzyń do mąki 2, śrótownica jedna. Schody na pod, na którym podzie kamieni 2 dobrych, melących, koszów 2, kamień jeden zwierzchni. Zielaza, co należy do tego melącego koła, są dostateczne, do drugiego zaś reparacyi znacznej potrzebującego znaj-
duje się przy młynarzu ad praesens będącym wrzeciono, paprzyca, ponewka, obrączki na cywie 2, ale małe i liche. Ta młynica z balów budowana, stara, dach na niej szkudłami pokryty, cale zły. Z tej młynicy do izby drzwi na zawiasach z klamką drewnianą. W której to izbie komin lepiony, piec z cegły, okna
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 187
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
1760 postawiona ze wszystkim. Chlewik z delików dobry i z poszyciem. W której chałupie mieszka Jan stangret.
30) Chałupa tegoż roku 1760 postawiona ze wszystkim. W której mieszka Krzysztof szewc Niemiec.
Dalej jest młyn stary, zły na grobli. Do którego się sprowadził Kaźmierz Ząb nazwany, ubogi, po zbiegłym Matyjaszu młynarzu w tym roku 1762. Z sienią, izbą i komorą, u których drzwi na zawiasach i hakach troje, a jedne na bieganach drewnianych, z wrzeciądzami i skoblami, antabką i haczykiem żelaznemi. Piec zły, kominek kapturowy, dobry. Okna 2; jedno z szyb w drewno, dobre, drugie w ołów złe
1760 postawiona ze wszystkim. Chlewik z delików dobry i z poszyciem. W której chałupie mieszka Jan stangret.
30) Chałupa tegoż roku 1760 postawiona ze wszystkim. W której mieszka Krysztof szewc Niemiec.
Dalej jest młyn stary, zły na grobli. Do którego się sprowadził Kaźmierz Ząb nazwany, ubogi, po zbiegłym Matyjaszu młynarzu w tym roku 1762. Z sienią, izbą i komorą, u których drzwi na zawiasach i hakach troje, a jedne na bieganach drewnianych, z wrzeciądzami i skoblami, antabką i haczykiem żelaznemi. Piec zły, kominek kapturowy, dobry. Okna 2; jedno z szyb w drewno, dobre, drugie w ołów złe
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 271
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959