różnych interesów zeszedł mi. Nad wieczorem zaś przyniesiono mi dwóch kaczorów ut constat po kurze z kaczką spłodzonych. Z których jeden na kurzych zupełnie nogach, drugi zaś lubo zupełną kaczora figurą, natura w nim jednak kurza, pro primo, że nie pływa, pro duo, że kaczek nie cierpi, tylko z kurami rad małżeńsko igra, przy tym baranka nogi na grzbiecie mającego. Które to monstra hodować pro raritate kazałem. 22. Wyjechałem do Witoroża, folwarku mego przy puszczy sytuowanego, tak na strzylanie słomek, głuscy i jarząbków, jako na wytchnienie od inkomodacji ustawnych, które tu ponosić muszę, pański nosząc tytuł przy rzeczy samej,
różnych interesów zeszedł mi. Nad wieczorem zaś przyniesiono mi dwóch kaczorów ut constat po kurze z kaczką spłodzonych. Z których jeden na kurzych zupełnie nogach, drugi zaś lubo zupełną kaczora figurą, natura w nim jednak kurza, pro primo, że nie pływa, pro duo, że kaczek nie cierpi, tylko z kurami rad małżeńsko igra, przy tym baranka nogi na grzbiecie mającego. Które to monstra hodować pro raritate kazałem. 22. Wyjechałem do Witoroża, folwarku mego przy puszczy sytuowanego, tak na strzylanie słomek, głuscy i jarząbków, jako na wytchnienie od inkomodacji ustawnych, które tu ponosić muszę, pański nosząc tytuł przy rzeczy samej,
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 134
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak