.
224 Lanszawcików parzystych ćwierci 1, w ramkach czarnych, z ekspressją ruderum pałacików etc., No 4.
225 Obrazek półłokciowy, na deszcze, z ekspressją różnych ptaków.
226 Obraz na ćwierci 5, z ekspressją królewicziewica, małego Jakuba.
227 Portret królewicza Jakuba, w dzieciństwie.
228 Obraz półłokciowy, z ekspressją małp eksercitujących się cerulictwą s.
229 Portret Hiszpana w czerwonym płaszczu.
230 Portret króla francuskiego Ludwika XV, w dzieciństwie.
231 Portret króla angielskiego, Pretendenta, za szkłem, owal, w ramach złocistych.
232 Portret królewicza starszego angielskiego, Pretendenta, za szkłem, w ramach złocistych.
233 Portret królewicza młodszego angielskiego, Pretendenta
.
224 Lanszawcików parzystych ćwierci 1, w ramkach czarnych, z ekspressją ruderum pałacików etc., No 4.
225 Obrazek półłokciowy, na deszce, z ekspressją różnych ptaków.
226 Obraz na ćwierci 5, z ekspressją królewiciewica, małego Jakuba.
227 Portret królewica Jakuba, w dzieciństwie.
228 Obraz półłokciowy, z ekspressją małp eksercitujących się cerulictwą s.
229 Portret Hiszpana w czerwonym płaszczu.
230 Portret króla francuskiego Ludwika XV, w dzieciństwie.
231 Portret króla angielskiego, Pretendenta, za szkłem, owal, w ramach złocistych.
232 Portret królewica starszego angielskiego, Praetendenta, za szkłem, w ramach złocistych.
233 Portret królewica młodszego angielskiego, Praetendenta
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 181
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Choregiew oddaną Nic jedno tchnął Furyje i Meduzy krwawe, Strachy i odpowiedzi harde, nie łaskawe. Nie po Wisłe albo San zasiec nahaikami Lachy grożąc, ale im aż się za Górami Dać obejrzeć: pola ich urościwszy ścierwy: Którzy teraz, nie oni co bywali pierwy Kiedyś Kawalerowie, raczej do zajecy I marnych małp podobni, nie umiejąc więcej Prócz mówić a uciekać. Próżne mądre słowa, A słodka KisieJowa pracowała mowa, Kiedy ją przerywając, coraz milczeć kazał. Tylkoż mu ten przynamniej, fawor swój pokazał, Ze go miał na obiedzie, gdzie jako przedmuchał Barszcz niewdzieczny, i przy tym czego się nasłuchał, Kto rozumie?
Choregiew oddaną Nic iedno tchnął Furyie i Meduzy krwáwe, Stráchy i odpowiedźi hárde, nie łaskawe. Nie po Wisłe albo San zasiec nahaikami Lachy grożąc, ale im aż sie za Gorami Dać obeyrzeć: pola ich urośćiwszy śćierwy: Ktorzy teraz, nie oni co bywali pierwy Kiedyś Kawalerowie, raczey do zaiecy I marnych małp podobni, nie umieiąc wiecy Procz mowić á ućiekać. Prożne mądre słowá, A słodka KisieIowá prácowáłá mowá, Kiedy ią przerywaiąc, coraz milczeć kazał. Tylkoż mu ten przynamniey, fawor swoy pokazał, Ze go miał ná obiedźie, gdźie iako przedmuchał Barszcz niewdźieczny, i przy tym czego sie nasłuchał, Kto rozumie?
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 46
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Gelliusza. Według tychże na Gorze Milo albo Imao taki się miał znajdować Naród, który w zad obrócone ma stopy. A w Prowincyj Lambry ludzie mają ogony długie na łokieć, teste Marco, Polo. O tych wszystkich cudownych figur ludziach cenzendum, że to były, albo i są dotychczas jakieś Zwierzęta, nakształt Małp, albo Koczkodanów. Niektóre zaś z nich mają się liczyć inter Pòétarum fabulas, albo też że przed tysiącem lat mogły się znajdować, tandem aliquo fato wygubieni, Mądrym tylko novam materiam podający, aby dubitando aseverent, aseverando dubitent: albo rozumieć należy że zły Duch augendo superstitionem brał na siebie różne figuras, albo też trafia
Gelliusza. Według tychże na Gorze Milo albo Imao taki się miał znaydować Narod, ktory w zad obrocone ma stopy. A w Prowincyi Lambry ludzie maią ogony długie na łokieć, teste Marco, Polo. O tych wszystkich cudownych figur ludziach censendum, że to były, albo y są dotychczas iakieś Zwierzęta, nakształt Małp, albo Koczkodanow. Niektore zaś z nich maią się liczyć inter Pòétarum fabulas, albo też że przed tysiącem lat mogły się znaydować, tandem aliquo fato wygubieni, Mądrym tylko novam materiam podaiący, aby dubitando aseverent, aseverando dubitent: albo rozumieć należy że zły Duch augendo superstitionem brał na siebie rożne figuras, albo też trafia
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 104
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
czyni. I to o słoniach non omittendum ex Paulo Vegetio: że pierwszy Pyrrhus Król Epyrotów, słoniów zażył i wyprowadził zbrojnych na Rzymianów u Lukana. Anni bał na nichże w Afryce, Król Antiochus w Azyj, Jugurta w Numidii. O Zwierzętach Historia Naturalna.
SFINKs zwierz w ziemi Murzyńskiej w kraju Trogledytów z rodzaju małp, podobny wyższą częścią alias od głowy człekowi, z piersiami niby białogłowskiemi, kosmaty, z ogonem czarnym długim. Widział zwierza tego Pierius, jako sam pisze in Hieroglyphicis libr. 6. cap. 11, u jednego Francuza figlarza Ciarletana, że od niego wycwiczony, chodził jak człek, i tańcował. Egipcjanie tego zwierza
czyni. I to o słoniach non omittendum ex Paulo Vegetio: że pierwszy Pyrrhus Krol Epyrotow, słoniow zażył y wyprowadził zbroynych na Rzymianow u Lukana. Anni bał na nichże w Afryce, Krol Antiochus w Azyi, Iugurtha w Numidii. O Zwierzetach Historya Naturalna.
SPHINX zwierz w ziemi Murzyńskiey w kraiu Trogledytow z rodzaiu małp, podobny wyższą częścią alias od głowy człekowi, z piersiami niby białogłowskiemi, kosmaty, z ogonem czarnym dlugim. Widział zwierza tego Pierius, iako sam pisze in Hieroglyphicis libr. 6. cap. 11, u iednego Francuza figlarza Ciarletana, że od niego wycwiczony, chodził iak człek, y tańcował. Egypcyanie tego zwierza
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 287
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
trzy- Całego świata, praecipue o AfrykE
mają Europejscy Chrześcijanie. Są tu słonie, wielbłądy, Tygrysy, lwy, krokodyle, rysie, Nosorozce, smoki, Bazyliszki, węże wielkie. Przeciw jednemu wężowi Atilius Regulus Konsuł Rzymski, wiele wojennych wyprowadził ludzi, gdyż go było na kroków 120. Są tu stada koni, małp, kóz dzikich.
Góry tu są ATLAS, SIERRA, LIONA w Gwinei. Rzeka Nilus siedmiu kanałami wpada w morze Medyterran; druga Niger od jeziora Niger Etiopskiego 7. odnogami, wpada w Ocean Atlański.
BARBARIA Kraj Afrykański dawnych czasów Libia Citerior ciepła tylko w górach, rodzi konie, sławne Barbaryiskie daktyle, figi.
trzy- Całego świata, praecipuè o AFRICE
maią Europeyscy Chrześciánie. Są tu słonie, wielbłądy, Tygrysy, lwy, krokodyle, rysie, Nosorozce, smoki, Bazyliszki, węże wielkie. Przeciw iednemu wężowi Attilius Regulus Konsuł Rzymski, wiele woiennych wyprowadził ludzi, gdyż go było na krokow 120. Są tu stada koni, małp, kóz dzikich.
Gory tu są ATLAS, SIERRA, LIONA w Gwinei. Rzeka Nilus siedmiu kanałami wpada w morze Medyterran; drugá Niger od ieziora Niger Etyopskiego 7. odnogami, wpada w Ocean Atlański.
BARBARIA Kray Afrykański dawnych czasow Lybia Citerior ciepła tylko w górach, rodzi konie, sławne Barbaryiskie daktyle, figi.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 544
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
że które za pierwszych Mężów swawolne były/ i osławie; to potym za drugich cicho było nic nie umiały. Mężem się to tedy dzieje/ Mężem; dla tego Prawo pozwala swawolne białogłowy pojmować/ żeby je przez zamężenie do dobrego przyprowadzić żywota. Jabym zaś tobie co to o białogłowach wszystkich zle rozumiesz/ radziła małpę wszytkich małp pojąć/ bo ponieważ i drugie w tak złej masz opiniej lub suspicji/ toć lepiej (jako mówią) pewną niecnotę/ niż niepewną cnotliwą wziąć/ gdyż już będziesz wiedział co masz. Ale podźmy od wstydliwej do trzeźwej. Tości tedy trzeźwa wadzi/ jeśli (powiadasz) trzeźwą ojmiesz/ to cię będzie miała
że ktore zá pierwszych Mężow swawolne były/ y osławie; to potym zá drugich ćicho było nic nie umiáły. Mężem się to tedy dźieie/ Mężem; dla tego Práwo pozwala swawolne białogłowy poymowáć/ żeby ie przez zamężenie do dobrego przyprowádźić żywotá. Iabym záś tobie co to o białogłowách wszystkich zle rozumiesz/ rádźiłá máłpę wszytkich małp poiąć/ bo ponieważ y drugie w ták złey masz opiniey lub suspicyey/ toć lepiey (iáko mowią) pewną niecnotę/ niż niepewną cnotliwą wźiąć/ gdyż iuż będźiesz wiedźiał co masz. Ale podźmy od wstydliwey do trzeźwey. Tośći tedy trzeźwa wádźi/ ieśli (powiádasz) trzeźwą oymiesz/ to ćię będźie miáłá
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 18
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
zielonemi, pomiędzy które, to ludzkie sceleta aliàs kości nie rozsypane, to zwierząt także kości wyglądają, jako to Jeleniów, kóz dżykich, niedźwiedzi, Bawołów, Wilków, Dzików, Ostrowidzów. Są kości z mięsa tylko obrane i Cudzoziemskich zwierząt,Lwów, Lampartow,Tygrysow,Wielbłądów, Łosiów, Raniferów, Słoniów. Małp. EUROPA. O Niemieckim Państwie.
APTEKA ELEKTÓRSKA porządna w Medykamenta, srebrne mająca Vasa: w której dwa trupy ludzkie, jeden zawędzony na piasku i słońcu, drugi mumią zaprawny: skora z całego człeka. Jest tam Theatrum Comicum dla reprezentowania komedii, albo Scen Duchownych i Świeckich. Niedaleko Pałacu jest Sphaeristerium, aliàs Gra
zielonemi, pomiędzy ktore, to ludzkie sceleta aliàs kości nie rozsypane, to zwierząt tákże kości wyglądaią, iako to Ieleniow, koz dżikich, niedźwiedźi, Bawołow, Wilkow, Dźikow, Ostrowidzow. Są kości z mięsa tylko obráne y Cudzoźiemskich zwierząt,Lwow, Lampartow,Tygrysow,Wielbłądow, Łosiow, Raniferow, Słoniow. Małp. EUROPA. O Niemieckim Państwie.
APTEKA ELEKTORSKA porządná w Medykamenta, srebrne maiąca Vasa: w ktorey dwá trupy ludzkie, ieden záwędzony ná piasku y słońcu, drugi mumią záprawny: skorá z całego człeka. Iest tam Theatrum Comicum dla reprezentowánia komedii, albo Scen Duchownych y Swieckich. Niedaleko Pałácu iest Sphaeristerium, aliàs Gra
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 241
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
in assistentiã, teste Iuventio Soc: IESU. Wielka tu obfitość Zboża, Ryżu, fruktów dwa kroć na rok rodzących się. Psy tutejsze nie umieją szczekać: Tygrysy, których tu wiele, tamecznym czarnym ludziom, okrutnemi się stawią, a Europejskiemu białemu Ludowi łaskawie; toż czynią w Królestwie Kongo, w Prowincyj Bamba. Małp, Lampartów, Krokodylów, Żółwiów wielkich, (tu ich jedzą:) słoniów, idących na pokarm Obywatelom, a kość słoniową dających do kramów, wielka jest liczba; a między niemi Zwierz Salvagos, bardzo do człeka podobny, z ludźmi się pasujący, o ziemię niemi uderzający, tak silny. Tu mnóstwo trzcin cukrowych
in assistentiã, teste Iuventio Soc: IESU. Wielka tu obfitość Zboża, Ryżu, fruktow dwá kroć ná rok rodzących się. Psy tuteysze nie umieią szczekać: Tygrysy, ktorych tu wiele, tamecznym czarnym ludźiom, okrutnemi się stawią, á Europeyskiemu białemu Ludowi łaskawie; toż czynią w Krolestwie Kongo, w Prowincyi Bamba. Małp, Lampartow, Krokodylow, Zołwiow wielkich, (tu ich iedzą:) słoniow, idących ná pokarm Obywátelom, á kość słoniową daiących do krámow, wielka iest liczba; á między niemi Zwierz Salvagos, bardzo do człeka podobny, z ludźmi się pasuiący, o ziemię niemi uderzaiący, ták silny. Tu mnostwo trzcin cukrowych
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 632
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
, a ta KONGO, LOANGO, ANGOLE, i Prowincje niektóre inkluduje w sobie.
KONGO jest kont Chrześcijan, wielu górami osobliwie od Wschodu obsypane Królestwo, w których złoto, srebro, miedź, żelazo, przytym kryształ, marmur znajdują się: jest tam dosyć wełny, Jedwabiu, nie mało Ptastwa, Papug, małp, i kotów morskich. Luzytańczykowie wiele, tu swoich mają rezydencyj, ciż wiele Murzynów do Brazylii Prowincyj Nowego świata transportują do młynów obracania, cukrów robienia.
X. Kraina Afrykańska jest SREDNIA, albo SRZODKOZIEMNA ETIOPIA albo IMPERIUM MONEMUGÓW, grubego Narodu, z Barbarów pochodzącego, który z gór wypadszy more rozbójników, granic Państwa
, á ta KONGO, LOANGO, ANGOLE, y Prowincye niektore inkluduie w sobie.
KONGO iest kont Chrześcian, wielu gorámi osobliwie od Wschodu obsypane Krolestwo, w ktorych złoto, srebro, miedź, żelázo, przytym kryształ, mármur znáyduią się: iest tam dosyć wełny, Iedwábiu, nie mało Ptastwá, Papug, máłp, y kotow morskich. Luzytańczykowie wiele, tu swoich maią rezydencyi, ciż wiele Murzynow do Brázylii Prowincyi Nowego świata tránsportuią do młynow obrácania, cukrow robienia.
X. Kráina Afrykańska iest SREDNIA, albo SRZODKOZIEMNA AETHIOPIA albo IMPERIUM MONEMUGOW, grubego Národu, z Barbarow pochodzącego, ktory z gor wypádszy more rozboynikow, gránic Państwá
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 658
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
także też i z palm są różne pożytki: a bogactwa zaś ich zawisły w imbierze/ i w pieprzu. ale osobliwie w pieprzu/ którego wywożą barzo wiele z Colanu/ i z Kauanoru/ a nawięcej z Kalikutu/ i z Cochinu. Budowania tam stare/ przechodzą daleko Rzymskie. Jest tam jeden kościół oddany Bogu Małp/ z portykiem w którym jest 700. Kolumn marmurowych/ które nic nie dadzą wprzód owym/ co je widzimy przed Rotondą Rzymską. W okręgu też Bazaino jest drugi kościół/ mając nie mało domów osobliwych/ i dróg/ i parochij/ i do sta Cistern wykowanych w jednym kamieniu żywym. Z drugiego też kamienia żywego
tákże też y z palm są rozne pożytki: á bogáctwá záś ich záwisły w imbierze/ y w pieprzu. ále osobliwie w pieprzu/ ktorego wywożą bárzo wiele z Colanu/ y z Káuánoru/ á nawięcey z Kálikutu/ y z Cochinu. Budowánia tám stáre/ przechodzą dáleko Rzymskie. Iest tám ieden kośćioł oddány Bogu Małp/ z portykiem w ktorym iest 700. Column mármurowych/ ktore nic nie dádzą wprzod owym/ co ie widźimy przed Rotondą Rzymską. W okręgu też Bázáino iest drugi kośćioł/ máiąc nie máło domow osobliwych/ y drog/ y párochiy/ y do stá Cistern wykowánych w iednym kámieniu żywym. Z drugiego też kámieniá żywego
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 186
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609