godziło po Turecku) mógł tym wyżywić/ a to wszytko przepadnie/ i skorupeczki/ i niteczki z tego nie wróci się do domu na zad. Mówi Włoch. Powiedasz że ten chybił brodu/ co Zonie powierzył zdrowia i majętności: Ba tyć to nieboże/ ty chybiłeś brodu/ któryś lub siłum/ lub jednej małpie nieślubnej powierzył zdrowia/ substancji/ i uczciwego swego. Bo jako majętność/ kiedy u dziedzica w ręku/ musi jej szanować/ gdyż jemu z tym gorzejby było/ gdyby spustoszała. Ale kiedy się Arendarzowi. ile dobremu na swoję stronę dostanie/ niedba bie byle swoje wybrał. Tak i Zona która dożywociem
godźiło po Turecku) mogł tym wyżywić/ á to wszytko przepádnie/ y skorupeczki/ y niteczki z tego nie wroći się do domu ná zad. Mowi Włoch. Powiedasz że ten chybił brodu/ co Zonie powierzył zdrowia y máiętnośći: Bá tyć to nieboże/ ty chybiłeś brodu/ ktoryś lub śiłum/ lub iedney máłpie nieślubney powierzył zdrowia/ substáncyey/ y uczćiwego swego. Bo iáko majętność/ kiedy u dźiedźicá w ręku/ muśi iey szánowáć/ gdysz iemu z tym gorzeyby było/ gdyby spustoszáłá. Ale kiedy się Arendarzowi. ile dobremu ná swoię stronę dostánie/ niedba bie byle swoie wybrał. Ták y Zoná ktora dożywoćiem
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 46
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
zabawy. Zwłaszcza jeśli się trafi gdzieś od kraju świata, Drogo ją kupić trzeba; jako ty, brodata. Znak bowiem zapuszczona broda czyni statku: U ciebie gorzej w głowie niż po śliwkach w zadku. Tak, co inszym, z daleka wożąc, przyjdzie z stratą, Tobą się jako małpą zabawim brodatą. Broda małpie, choć rzadko, z natury obwiśnie; Aleś ty i brodatym, i błaznem umyśnie. Ogól, do kata! ujdziesz połowice szkody: Prawdziwie dosyć na cię nim być i bez brody. 434. BEZ SKRZYDEŁ TRUDNO LATAĆ
Skrzelami ryba pływa, skrzydłami ptak lata; Odpadły? nim odrostą, oboje u kata.
zabawy. Zwłaszcza jeśli się trafi gdzieś od kraju świata, Drogo ją kupić trzeba; jako ty, brodata. Znak bowiem zapuszczona broda czyni statku: U ciebie gorzej w głowie niż po śliwkach w zadku. Tak, co inszym, z daleka wożąc, przyjdzie z stratą, Tobą się jako małpą zabawim brodatą. Broda małpie, choć rzadko, z natury obwiśnie; Aleś ty i brodatym, i błaznem umyśnie. Ogól, do kata! ujdziesz połowice szkody: Prawdziwie dosyć na cię nim być i bez brody. 434. BEZ SKRZYDEŁ TRUDNO LATAĆ
Skrzelami ryba pływa, skrzydłami ptak lata; Odpadły? nim odrostą, oboje u kata.
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 259
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987