kurę — dalibog, wałaska: Jajka wiehehie niesie — nie naska, nie naska! Poczkaj jeno! Jeszczeć ja mam cosi dla ciebie: Gołąbeczki piękniuchne — miejże ich u siebie!
Owóż moja ofiara: maluśkie prosiatko — Przyjmiże go ode mnie, me wdzięczne Dzieciątko! Wej, jak kwicy ta marcha! Ścisnąć mu pysk trzeba! Owieskiem go karmijcie, bo nie jada chleba, Mam koteczkę piękniuchną, co mi łowi myszy, I tę wam podaruję. Jak bestyja słyszy, Że już pójdzie ode mnie! Jaką to ma skorę! Od radości podnosi ogonek swój wzgórę.
KUBA Mam ja sam dziewięć groszy, to ci
kurę — dalibog, wałaska: Jajka wiehehie niesie — nie naska, nie naska! Poczkaj jeno! Jeszczeć ja mam cosi dla ciebie: Gołąbeczki piękniuchne — miejże ich u siebie!
Owóż moja ofiara: maluśkie prosiatko — Przyjmiże go ode mnie, me wdzięczne Dzieciątko! Wej, jak kwicy ta marcha! Ścisnąć mu pysk trzeba! Owieskiem go karmijcie, bo nie jada chleba, Mam koteczkę piękniuchną, co mi łowi myszy, I tę wam podaruję. Jak bestyja słyszy, Że już pójdzie ode mnie! Jaką to ma skorę! Od radości podnosi ogonek swoj wzgórę.
KUBA Mam ja sam dziewięć groszy, to ci
Skrót tekstu: DialPańOkoń
Strona: 262
Tytuł:
Dialog o Narodzeniu Pańskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989
żadnej omyłki twój stadnik tak zdrowy będzie/ ze gdybyś inszego konia nie miał/ mógłbyś go do każdej potrzeby używać śmiele. Chcąc tedy co dobrego mając umieć zachować/ tak postępować trzeba/ wszakoż niech żaden nie rozumie/ abym taki koszt i pracą działać ukazował koło każdego stadnika/ zwłaszcza gdzieby sama marcha za to nie stała. Ale to rozumiej czynić koniom przednim/ po których dobrego potomstwa doczekać pożądasz. To też na zamknieniu odemnie za przestrogę miej: abyś nigdy stadnika na trawę nie puszczał/ ani na staniu onej dawał/ bo mu zarazem w nogi wstąpi/ i zepsieje: ale dosyć ma rocznej purgacjej biegając
żadney omyłki twoy stádnik ták zdrowy będźie/ ze gdybyś inszego koniá nie miał/ mogłbyś go do káżdey potrzeby vżywáć śmiele. Chcąc tedy co dobrego máiąc vmieć záchowáć/ ták postępowáć trzebá/ wszákoż niech żaden nie rozumie/ ábym táki koszt y pracą dźiáłáć vkázował koło káżdego stádniká/ zwłaszczá gdźieby sámá márchá zá to nie stałá. Ale to rozumiey czynić koniom przednim/ po ktorych dobrego potomstwá doczekáć pożądasz. To też ná zámknieniu odemnie zá przestrogę miey: ábyś nigdy stádniká ná trawę nie puszczał/ áni ná staniu oney dawał/ bo mu zárázem w nogi wstąpi/ y zepśieie: ále dosyć ma roczney purgácyey biegáiąc
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Ciijv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603