dniom moim zakroczy, Smutne za tobą posyłając oczy I ślad twoich cnot, upatrując drogi, W sercu twą pamięć i żal mając srogi, Okropnym dźwiękiem żałobliwej lutnie Tren nad twym grobem będę nucił smutnie. Każę pamiątkę twoję Mnemozynie Poty piastować, póki za dniem płynie Dzień niepowrotny, a twe znamienite Cnoty, nie w twardym marmurze wyryte, Ale w pamiętnych sercach piastowane, Usty i piórem będą ogłaszane. Cóż? ręka w takiej pracy obumiera: Jedna rym pisze, druga łzy ociera.
W zacnym, szlacheckim, znacznym, rodowitym, W wielkie ozdoby honorów obfitym Domu się zrodził, który jako sławny, Jak wielkich zasług a przytym jak dawny
dniom moim zakroczy, Smutne za tobą posyłając oczy I ślad twoich cnot, upatrując drogi, W sercu twą pamięć i żal mając srogi, Okropnym dźwiękiem żałobliwej lutnie Tren nad twym grobem będę nucił smutnie. Każę pamiątkę twoję Mnemozynie Poty piastować, poki za dniem płynie Dzień niepowrotny, a twe znamienite Cnoty, nie w twardym marmurze wyryte, Ale w pamiętnych sercach piastowane, Usty i piorem będą ogłaszane. Coż? ręka w takiej pracy obumiera: Jedna rym pisze, druga łzy ociera.
W zacnym, szlacheckim, znacznym, rodowitym, W wielkie ozdoby honorow obfitym Domu się zrodził, ktory jako sławny, Jak wielkich zasług a przytym jak dawny
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 421
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
żelaznej rudzie świadczy Starowolski: Pod Chęcinami o miedzi i kamieniu Lazurowym: Długosz. Pod Sączem i Bożęcinem o miedzi: Starowolski. Rudy żelazne znajdują się pod Wąchockiem, Szydłowcem, Bożęcinem, Odrowążem, Końskiem, Samsonowem, Grzegorzewicami. Pod Staszowem Hamernie Stalowe, gdzie Szable pławią. Pod Solcem, Kunowem, Szydłowcem, o marmurze różnego koloru świadczy Pretorius. Pod Chęcinami z marmuru tamecznego kolumna wyrobiona Zygmunta Króla w Warszawie stoi. Pod Sandomierzem Kamińska góra marmuru i Alabastru ma znaki. Grunta ma po wielkiej części pszeniczne, dlaczego najwięcej z tąd do Gdańska pszenicy idzie. WojewództWO LUBELSKIE.
XCIII. HErb tego Województwa Jeleń biały rogaty, na którego szyj korona
żelazney rudzie świadczy Starowolski: Pod Chęcinami o miedzi y kámieniu Lazurowym: Dlugosz. Pod Sączem y Bożęcinem o miedzi: Starowolski. Rudy żelázne znayduią się pod Wąchockiem, Szydłowcem, Bożęcinem, Odrowążem, Końskiem, Samsonowem, Grzegorzewicámi. Pod Staszowem Hámernie Stálowe, gdzie Száble płáwią. Pod Solcem, Kunowem, Szydłowcem, o mármurze rożnego koloru świádczy Praetorius. Pod Chęcinami z mármuru tamecznego kolumna wyrobioná Zygmunta Krolá w Wárszáwie stoi. Pod Sandomirzem Kamińska gora marmuru y Alabastru má znaki. Grunta má po wielkiey części pszeniczne, dlaczego naywięcey z tąd do Gdańská pszenicy idzie. WOIEWODZTWO LUBELSKIE.
XCIII. HErb tego Woiewodztwa Ieleń biały rogáty, ná ktorego szyi koroná
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: H3v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
grzechów moich karacza. Wyszedszy ten z tej Celle swojej/ ów z ulice (miejsca ręką ukazywał) która wiedzie do Refektarza/ gdzie się potym i wrócili. Wyszedł tedy zdrowy/ a mieszkając czas niemały w tymże Miasteczku/ żywot Zakonnikowi podobny prowadził/ Pieczary święte częstokrotnie nawiedzał/ Ciała Świętych dobrodziejów swych całował; na marmurze serca swego dobrodziejstwo/ nie na bystro płynącej wodzie wykował/ potym odszedł dalej w pokoju. T. A. con: Gent: 4c. 18. sin: mówi Daemon inhabitat hominem peccantẽ moraliter, non secundum essentiam intramentem, sed per effectu suae malitice Nestro w Roku 6600. Marci 5. 13. Lucae 8
grzechow moich karáczá. Wyszedszy ten z tey Celle swoiey/ ow z vlice (mieyscá ręką vkázywał) ktora wiedźie do Refektarzá/ gdźie się potym y wroćili. Wyszedł tedy zdrowy/ á mieszkáiąc czás niemáły w tymże Miásteczku/ żywot Zakonnikowi podobny prowádźił/ Pieczáry święte częstokrotnie náwiedzał/ Ciáłá Swiętych dobrodzieiow swych cáłował; ná mármurze sercá swego dobrodźieystwo/ nie ná bystro płynącey wodzie wykował/ potym odszedł dáley w pokoiu. T. A. con: Gent: 4c. 18. sin: mowi Daemon inhabitat hominem peccantẽ moraliter, non secundum essentiam intramentem, sed per effectu suae malitice Nestro w Roku 6600. Marci 5. 13. Lucae 8
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 134.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
/ imiona/ które nosimy/ Dobrodziejstwa twoje są Panie Miłościwy/ Per te vivimus, movemut, et sumus. Co człowiek to WKM. nowych Dobrodziejstw Emporium, co osoba to benignitatis et clementiae WKM. exercitium. Chleb i bujne kłosy arma sunt WKM./ wiernym zaś poddanym źniwo. I na zimnym marmurze virtutis praemia quisque oprimus possidet, a pod czas i pióro ustanie Dobrodziejstwa podpisując. Zgoła servire tibi regnare est. O cóżby tedy już więcej prosić/ o to fatygować Majestat WKM. nie wszytko snadź odgłos odniósł. Objawiła się część jakaś w-ziemiaństwie naszym/ którą WKM. deferimus pokornie suplikując/ aby
/ imioná/ ktore nośimy/ Dobrodźieystwá twoie są Pánie Miłośćiwy/ Per te vivimus, movemut, et sumus. Co człowiek to WKM. nowych Dobrodźieystw Emporium, co osobá to benignitatis et clementiae WKM. exercitium. Chleb i buyne kłosy arma sunt WKM./ wiernym záś poddánym źniwo. I na źimnym mármurze virtutis praemia quisque oprimus possidet, a pod czás i pioro ustánie Dobrodźieystwá podpisuiąc. Zgołá servire tibi regnare est. O cożby tedy iuż więcey prośić/ o to fátigowáć Máiestat WKM. nie wszytko snadź odgłos odniosł. Obiáwiłá się część iakaś w-źiemiánstwie nászym/ ktorą WKM. deferimus pokornie suplikuiąc/ áby
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 42
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
, iż in momento wszytkie chrześcijan ciała poobracały się twarzami ku niebu, pogan zaś do ziemi. Insuper krew, która erat commixta, congregata in unum locum, fecit rotam. Która krew asservatur in eadem ecclesia, mając po prawej stronie kościoła od przyścia na jednej kolumnie effigiem tej roty z kamienia robionej, cum inscriptione na marmurze białym.
Po południu chodziłem oglądać fortecę, która jest wielkiej estymy i wielkości, srodze obronna. Ma balwarków osim barzo porządnych, z wieżyczkami miedzią krytemi, dostatnich. Na każdym belwerku osimnaście potężnych dział; a co na wałach - wielka tego liczba. Fosy potężne i niesłychanie głębokie, wodą wpół napełnione, murowane nisko
, iż in momento wszytkie chrześcian ciała poobracały się twarzami ku niebu, pogan zaś do ziemi. Insuper krew, która erat commixta, congregata in unum locum, fecit rotam. Która krew asservatur in eadem ecclesia, mając po prawej stronie kościoła od przyścia na jednej kolumnie effigiem tej roty z kamienia robionej, cum inscriptione na marmurze białym.
Po południu chodziłem oglądać fortecę, która jest wielkiej estymy i wielkości, srodze obronna. Ma balwarków osim barzo porządnych, z wieżyczkami miedzią krytemi, dostatnich. Na kożdym belwerku osimnaście potężnych dział; a co na wałach - wielka tego liczba. Fosy potężne i niesłychanie głębokie, wodą wpół napełnione, murowane nisko
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 267
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
okrutnego/ I jakoby rozumu zbywszy zupełnego/ Skoro wyrzekła wszystkie słowa/ które beło Wyrzec się jej w tak ciężkim nieszczęściu godzieło: Rozszarpawszy na sobie szatę/ pobiegała Wszytek świat/ F a wprzód członków beduchych szukała/ Potym kości: Jakoż te z świata pozbierane/ Nalazła już na obcym brzegu pochowane. Kędy padszy/ w marmurze imię ryte łzami Zlała/ odkrytymi je ściskając piersiami. G Niemniej i Heliady siostry narzekają/ I próżne upominki śmierci łzy swe dają; Pięściami piersi tłukąc/ w dzień/ w noc/ bez przestania/ Niechcącego przyjmować od nich narzekania/ Wołają Faetonta nędznice ku sobie/ I żalem wielkim zięte/ kładą się na grobie- A
okrutnego/ Y iákoby rozumu zbywszy zupełnego/ Skoro wyrzekłá wszystkie słowá/ ktore beło Wyrzec się iey w tak ćięszkim nieszczęśćiu godźieło: Rozszárpawszy ná sobie szátę/ pobiegáłá Wszytek świát/ F á wprzod członkow beduchych szukałá/ Potym kośći: Iakoż te z świátá pozbieráne/ Nálázłá iuż ná obcym brzegu pochowáne. Kędy padszy/ w mármurze imię ryte łzámi Zlałá/ odkrytymi ie śćiskáiąc pierśiámi. G Niemniey y Heliády śiostry nárzekáią/ Y prozne vpominki śmierći łzy swe dáią; Pięśćiámi pierśi tłukąc/ w dźień/ w noc/ bez przestánia/ Niechcącego przyimowáć od nich nárzekania/ Wołáią Pháetontá nędznice ku sobie/ Y żalem wielkim zięte/ kładą się na grobie- A
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 70
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
prosto wulicze/ którą przeszedszy/ obaczysz na Tumie Kościół/ a Sancta Maria degli fiory nazwany/ kosztownie od białego/ i czerwonego wybudowany marmuru. W tym Kościele leży żacny i znaczny Poeta Dantes pochowany/ którego za żywota/ Florencykowie wygnali byli/ a po śmierci/ jemu na Pamiątkę Grób wystawili/ Zosobą jego na Marmurze wyrytą. Dantes urodził się Roku 1265. Na Kościele jest jedna Wieża okrągła/ nazwiskiem la Copella, która tak sztucznie budowana/ że zadenby z ludzi niewierzył/ żeby tak wysoka być miała i wielka/ na który pozłocista gałka/ w który 18. Osób commode stanie/ a ścisznąwszy się dobrze/ tedy 24.
prosto wulicze/ ktorą przeszedszy/ obaczysz ná Thvmie Kośćioł/ á Sancta Maria degli fiori názwany/ kosztownie od białego/ y czerwonego wybudowány mármuru. W tym Kośćiele leży żacny y znáczny Poeta Dantes pochowány/ ktorego zá żywotá/ Florencykowie wygnáli byli/ á po śmierći/ iemu ná Pámiątkę Grob wystáwili/ Zosobą iego ná Mármurze wyrytą. Dantes vrodźił się Roku 1265. Ná Kośćiele iest iedná Wieżá okrągła/ názwiskiem la Copella, ktora ták stucznie budowána/ że zádenby z ludźi niewierzył/ żeby ták wysoka bydź miáłá y wielka/ ná ktory pozłoćista gałká/ w ktory 18. Osob commode stánie/ á śćisznąwszy się dobrze/ tedy 24.
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 75
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
zacnego i wałnego budynku/ schód jeden o 142. stopniach mając/ stąd cały Rzym obaczysz. W kościół wszedszy/ obaczysz wierzch albo podniebienie kościelne/ barzo kosztowną i kunsztowną z drzewa rzeźbą/ dobrym wszytko wyzłocone złotem. Kościół zaś wszytek od wyśmienitych marmurowych Kolumn i słupów. Gdzie przy jednym w Chórze ołtarzu/ na jednym marmurze białym dwie obaczysz wyrażone stopy/ które po sobie (za jeden znak) ś. Michał Archanioł zostawił/ w Engelburgu na Zamku/ do pochew swój miecz kładąc/ i natychmiast zniknął. Na którym te przeczytasz słowa. Haec sunt vera vestigia impressa ab Angelo, qui supra Castrum S. Angeli, apparuit, tempore Diui
zacnego y wáłnego budynku/ schod ieden o 142. stopniách máiąc/ ztąd cáły Rzym obaczysz. W kośćioł wszedszy/ obaczysz wierzch álbo podniebienie kośćielne/ bárzo kosztowną y kunsztowną z drzewá rzeźbą/ dobrym wszytko wyzłocone złotem. Kośćioł záś wszytek od wyśmienitych mármurowych Column y słupow. Gdźie przy iednym w Chorze ołtarzu/ ná iednym mármurze białym dwie obaczysz wyráżone stopy/ ktore po sobie (zá ieden znák) ś. Michał Archányoł zostáwił/ w Engelburgu ná Zamku/ do pochew swoy miecz kłádąc/ y nátychmiast zniknął. Ná ktorym te przeczytász słowá. Haec sunt vera vestigia impressa ab Angelo, qui supra Castrum S. Angeli, apparuit, tempore Diui
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 170
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
, a z niego Ioannes de Carthagena, a ja z oboch tylko tę słowa kładę:
Illius aeternum Natum, ante saecula Verbum,Nescia Virgo Viri, quondam in partu tenera edet. Huius, quam MARIAE movet Alma Genitrix,Agnoscet Templum proprium sibi ritè dicatum.
Te Oraculum Argonautae miedzianemi, czyli spiżowemi literami na marmurze wyrazili, na najwyższym miejscu, nad bramą albo introitem Kościoła, w murze osadziwszy, ad perpetuam rei memoriam, eodem Cedrenô teste.
Nie za poślednie mieli Oraculum Starożytni Rzymianie, tę, które a Cymmeryis Populis pochodziło, którzy mieszkali inter Bajas et Cumas bardzo starożytnemi Miastami, według Strabona, i Pliniusza. Ci ludzie pod
, á z niego Ioannes de Carthagena, á ia z oboch tylko tę słowa kładę:
Illius aeternum Natum, ante saecula Verbum,Nescia Virgo Viri, quondam in partu tenera edet. Huius, quam MARIAE movet Alma Genitrix,Agnoscet Templum proprium sibi ritè dicatum.
Te Oraculum Argonautae miedzianemi, czyli spiżowemi literami na marmurze wyrazili, na naywyższym mieyscu, nad bramą albo introitem Kościoła, w murze osadziwszy, ad perpetuam rei memoriam, eodem Cedrenô teste.
Nie za poślednie mieli Oraculum Starożytni Rzymianie, tę, ktore á Cymmeriis Populis pochodziło, ktorzy mieszkali inter Baias et Cumas bardzo starożytnemi Miastámi, według Strabona, y Pliniusza. Ci ludzie pod
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 49
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
na sobie pasami Elementa wyrażający, alias na jednym pasie idzie kolor złoty, a ten znaczy element Ognia, na drugim szafirowy Kolor, a ten znaczy element powietrza, na trzecim Kolor błękitny, znaczący żywioł wody, na czwartym Kolor czarny denotans elementum ziemi. W Tyczynie vulgo Pawii w Włoszech w Klasztorze Kartuzjanów widział Ambrosinus na marmurze naturalissime wyrażonego Pana JEZUSA ukrzyżowanego w Koronie cierniowej. Takiż drugi widział w Wenecyj na marmurze w Kościele Z. Jerzego. W Hiszpanii nie daleko Komposteli na skale advivum natura wyformowała Obraz Świętego Jakuba Apostoła, Teste Kirchero. W Szwajczarfkiej Prowincyj między Górą Gottes- Vald znaleziony Kamień jak Wąż, o Kamieniach osobliwych
albo powróz zwiniony
na sobie pasami Elementa wyrażaiący, alias na iednym pasie idzie kolor złoty, a ten znaczy element Ognia, na drugim szafirowy Kolor, a ten znaczy element powietrza, na trzecim Kolor błękitny, znaczący żywioł wody, na czwartym Kolor czarny denotans elementum ziemi. W Tyczynie vulgo Pawii w Włoszech w Klasztorze Kartuzyanow widział Ambrosinus na marmurze naturalissimè wyrażonego Pana IEZUSA ukrzyżowanego w Koronie cierniowey. Takiż drugi widział w Wenecyi na marmurze w Kościele S. Ierzego. W Hiszpanii nie daleko Kompostelli na skale advivum natura wyformowała Obraz Swiętego Iakuba Apostoła, Teste Kirchero. W Szwayczarfkiey Prowincyi między Gorą Gottes- Vald znaleziony Kamień iak Wąż, o Kamieniach osobliwych
albo powroz zwiniony
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 662
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755