czczenia P. BOGA. Numa Pompiliusz Król Rzymski: Perykles wstępując na Eksedrę perory, wprżód Bogów adorator, niżeli Orator. Aleksander Wielki, codziennie to, i we wszystkich obserwował akcjach: ab Iove, manum move. Syla na wojnach jakiegoś Deastra miał obrazek, in periculo go całujący. Chrześcijan nie wspominam Religiosissimos, bo Martyrologia, Annales i Żywoty o nich mówią.
OJCZYZNY AMATORES.
KODRUS Ateński Król dowiedziawszy się, że Peloponenses nie będą panować, jeżeli Króla nieprzyjacielkiego zabiją. Więc O Ludziach Mirabilia i singularia
on Amore Patriae przebrał się w strój prostego żołnierza, na pierwszym zginął ogniu, a nie dał Peloponensom imperare. Temistokles i to miłosnik Ojczyzny
czczenia P. BOGA. Numa Pompiliusz Krol Rzymski: Perikles wstępuiąc na Exedrę perory, wprżod Bogow adorator, niżeli Orator. Alexander Wielki, codziennie to, y we wszystkich obserwował akcyach: ab Iove, manum move. Sylla na woynach iakiegoś Deastra miał obrazek, in periculo go całuiący. Chrześcian nie wspominam Religiosissimos, bo Martyrologia, Annales y Zywoty o nich mowią.
OYCZYZNY AMATORES.
KODRUS Ateński Krol dowiedziawszy się, że Peloponenses nie będą panować, ieżeli Krola nieprzyiacielkiego zabiią. Więc O Ludziach Mirabilia y singularia
on Amore Patriae przebrał się w stroy prostego żołnierza, na pierwszym zginoł ogniu, á nie dał Peloponensom imperare. Themistokles y to miłosnik Oyczyzny
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 688
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
kości i Relikwii niemamy: inne z głębokich Boga Sądów nam nie rewelowane, a podczas różnych czasów, różnym osobom autentycznie objawione bywają. Jako zaś oracz pszenicę rozrzuca po roli, tak pobożność Katolicka jednego Świętego kości po różnych różniosła krajach. Co mi dało okazją do cieszkiej pracy, żem musiał różne lustrować Żywoty, Martyrologia, Adona, Uswarda, Molana, to Monologia Rzymskie, to różnych Zakonów Brewiarze, Oficja, to Geograficzne Księgi, to Topograficzne: to Nadazego, to Szentywaniego, to Nakatena: którzy życia Świętych wzięli, to z Pisarzów postanowionych w Rzymie od Klemensa, to z Diakonów siedmiu od Fabiana Papieża przydanych do tamtych Pisarzów ad
kości y Relikwii niemamy: inne z głebokich Boga Sądow nam nie rewelowane, á podczas rożnych czasow, rożnym osobom autentycżnie obiawione bywaią. Iako zaś oracz pszenicę rozrzuca po roli, tak pobożność Katolicka iednego Swiętego kości po rożnych rozniosła kraiach. Co mi dało okazyą do ciesżkiey pracy, żem musiał rożne lustrować Zywoty, Martyrologia, Adona, Uswarda, Molana, to Monologia Rzymskie, to rożnych Zakonow Brewiarze, Officia, to Geograficżne Księgi, to Topograficżne: to Nadazego, to Szentywaniego, to Nakatena: ktorzy życia Swiętych wzieli, to z Pisarzow postanowionych w Rzymie od Klemensa, to z Diakonow siedmiu od Fabiana Papieża przydanych do tamtych Pisarzow ad
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 86
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, czemuż nie dla mnie? - -
A jużci to oprócz tych pomienionych hibernowych, konsystencyjonalnych, ustawnych, kantonowych, ciągnionowych, rekrutowych, odpoczynkowych, wytchnieniowych, trzydniowych, barankowych, podkowowych, kańczugowych, kołowych, asygnacjalnych, paletowych krzywd takie tyraństwa wycierpieli ubodzy Bogu i Kościołowi jego poddani ludzie, o jakich i martyrologia nie wspomina. Byli tacy w dy wizy j ach polskich, którzy ubogich ludzi na mrozie wielkim nago zewlokszy wodą z solą polewali i bydłu potem lizać dali tak długo, póki o pieniądzach, gdzieby mieli, nie powiedzieli albo tyle a tyle nie wydali. Byli tacy, którzy śledziami okarmiwszy i słoną wodą napoiwszy za
, czemuż nie dla mnie? - -
A jużci to oprócz tych pomienionych hibernowych, konsystencyjonalnych, ustawnych, kantonowych, ciągnionowych, rekrutowych, odpoczynkowych, wytchnieniowych, trzydniowych, barankowych, podkowowych, kańczugowych, kołowych, asygnacyjalnych, paletowych krzywd takie tyraństwa wycierpieli ubodzy Bogu i Kościołowi jego poddani ludzie, o jakich i martyrologia nie wspomina. Byli tacy w dy wizy j ach polskich, którzy ubogich ludzi na mrozie wielkim nago zewlokszy wodą z solą polewali i bydłu potem lizać dali tak długo, póki o pieniądzach, gdzieby mieli, nie powiedzieli albo tyle a tyle nie wydali. Byli tacy, którzy śledziami okarmiwszy i słoną wodą napoiwszy za
Skrót tekstu: KrzywdaRzecz
Strona: 21
Tytuł:
Krzywda nad wszystkie krzywdy
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1712
Data wydania (nie wcześniej niż):
1712
Data wydania (nie później niż):
1712
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955