do strawienia wina/ a tym żywot bolejący/ i członki pokurczone nacierać. Item.
Toż nasienie przetłuczone/ i na ryncę przysmażone/ a na żywot co nacieplej przykładane czyni. Piersiom
Piersiom Białogłowskim zbytnie nabrzmiałym/ z obfitości mleka w nich zsiadłego/ lekarstwo z tegoż nasienia/ wziąwszy go miałko utartego sześć łotów/ maski Fengrekowej/ Słoneczniku/ po trzy łoty: Mirry łot/ Szafranu tłuczonego pół ćwierci łota. To wespół warzyć w białym winie/ przylawszy sześć łotów Rumienkowego olejku/ tak długo warząc/ aż zgęstnieje jako maść/ i tym co nacieplej plastrować. Miesięcznej.
Paniam chorobę Miesięczną/ nad przyrodzenie zahamowaną/ wzbudza i wywodzi/ Nasienie
do strawienia winá/ á tym żywot boleiący/ y członki pokurczone náćieráć. Item.
Toż naśienie przetłuczone/ y ná ryncę przysmáżone/ á ná żywot co naćiepley przykłádáne czyni. Pierśiom
Pierśiom Białogłowskim zbytnie nábrzmiáłym/ z obfitośći mleká w nich zśiádłego/ lekárstwo z tegoż naśienia/ wźiąwszy go miáłko vtárte^o^ sześć łotow/ maski Fengrekowey/ Słoneczniku/ po trzy łoty: Mirrhy łot/ Száfránu tłuczonego poł czwierći łotá. To wespoł wárzyć w białym winie/ przylawszy sześć łotow Rumienkowego oleyku/ ták długo wárząc/ áż zgęstnieie iáko máść/ y tym co naćiepley plastrowáć. Mieśięczney.
Pániam chorobę Mieśięczną/ nád przyrodzenie záhámowáną/ wzbudza y wywodźi/ Naśienie
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 140
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
rozkaże partią gotową, Tam się ruszyła, i tam stanęła w te stopy, Gdzie jej sypać na Obóz naznaczy okopy. Mając rzecz pogotowiu czyni się świętoszkiem Pontnikiem, włóczykijem, albo liży Bożkiem. Wilk drapieżny pod skorą cichego Baranka, Jezabel piękna z twarzy, a z serca tyranka. Tej Absalon na zdradę Ojca zażył Maski, Prosząc żeby mu swojej nieodmowił łaski, A pozwolił do Hebron jutro iść piechotą, Z niektóremi Osoby i z Tablicą złotą. Bom w czasie gniewu twego to wotum uczynił, Pokutować w Hebronie za to, com przewinił. Gdzie stanąwszy najpierwej Ojcze twoje zdrowie BOGU oddam, oraz Cię kochać postanowie. Któż by
roskaże partyą gotową, Tam się ruszyła, y tam stánęła w te stopy, Gdzie iey sypać na Oboz náznáczy okopy. Maiąc rzecz pogotowiu czyni się świętoszkiem Pontnikiem, włoczykijem, álbo liży Bożkiem. Wilk drapieżny pod skorą cichego Baranka, Jezabel piękna z twárzy, á z serca tyranka. Tey Absalon ná zdrádę Oyca zażył Maski, Prosząc żeby mu swoiey nieodmowił łáski, A pozwolił do Hebron iutro iść piechotą, Z niektoremi Osoby y z Tablicą złotą. Bom w czasie gniewu twego to wotum uczynił, Pokutować w Hebronie zá to, com przewinił. Gdzie stánąwszy náypierwey Oycze twoie zdrowie BOGU oddam, oraz Cię kochać postanowie. Ktoż by
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 114
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752