: przy wyznaczonym od Biskupa Administratorze. w PolscE.
Komisarze naznaczeni do Opactw, tak ze strony Królewskiej jako i Nuncjaturskiej, którzy zebrawszy Massę całą Intraty Opackiej, i z tą którą przedtym ustąpili Opaci Klasztorom, z niej trzecią część naznaczyć powinni na Klasztornego Opata, prócz trzech Opactw Jędrzejowskiego, Węgrowieckiego i Sulejowskiego, z których Massy postanowionej powinna się zostać, połowa przy Opacie Klasztornym, a połowa przy Administratorze. Liczba Opactw jeszcze zupełnie nie umówiona, bo z tych 13. które było wyźnaczono, nie które są barzo szczupłe do rozdziału. O AKADEMII KRAKOWSKIEJ.
KAzimierz Wielki Król Polski założywszy Miasto Kazimierz przy Krakowie założył był Fundament Erygowania tamże Akademii, ale
: przy wyznaczonym od Biskupa Administratorze. w POLSZCZE.
Komissarze naznaczeni do Opactw, tak ze strony Królewskiey jako i Nuncyaturskiey, którzy zebrawszy Massę całą Intraty Opackiey, i z tą którą przedtym ustąpili Opaći Klasztorom, z niey trzećią część naznaczyć powinni na Klasztornego Opata, prócz trzech Opactw Jędrzejowskiego, Węgrowieckiego i Sulejowskiego, z których Massy postanowioney powinna śię zostać, połowa przy Opaćie Klasztornym, á połowa przy Administratorze. Liczba Opactw jeszcze zupełnie nie umówiona, bo z tych 13. które było wyźnaczono, nie które są barzo szczupłe do rozdźiału. O AKADEMII KRAKOWSKIEY.
KAźimierz Wielki Król Polski założywszy Miasto Kaźimierz przy Krakowie założył był Fundament Erygowania tamże Akademii, ale
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 193
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
co przedają, mają taksę zawieszoną przy tych towarach swoich. Ito dla ciekawych wopisaniu Rzymu non omittendum; iż w Kościele Najss: Panny de Ara Caeli nazwanym u WW. OO. Bernardynów (których tam bywa po trzysta) jest Osobka Dziecinę Pana JEZUSA reprezentująca BAMBINO zwana, nad trzy ćwierci łokcia nie większa, z massy (ut supponitur) ciał SS. Męczenników, z śliczną symmetrią uformowana, przybrans w Koronę i sukienkę siedm tysięcy Szkudów taksowana, wynosi na 70 tysięcy Polskich. Prezentują te Dziecię na Boże Narodzenie i każ- całego Świata, praecipue o Włochach
dego czasu na pragnienie nabożnej kuriozii; do chorych bywa przykładane, do domów ich noszone
co przedaią, maią taxę zawieszoną przy tych towarach swoich. Ito dla ciekawych wopisaniu Rzymu non omittendum; iż w Kościele Nayss: Panny de Ara Caeli nazwanym u WW. OO. Bernardynow (ktorych tam bywa po trzysta) iest Osobka Dziecinę Pana IEZUSA reprezentuiąca BAMBINO zwana, nad trzy cwierci łokcia nie większa, z massy (ut supponitur) ciał SS. Męczennikow, z sliczną symmetrią uformowana, przybrans w Koronę y sukienkę siedm tysięcy Szkudow táxowana, wynosi na 70 tysięcy Polskich. Prezentuią te Dziecię na BOZE Narodzenie y káż- całego Swiata, praecipuè o Włochach
dego czasu na pragnienie nabożney kuriozii; do chorych bywa przykładane, do domow ich noszone
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 203
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
drewienka/ albo wałeczki/ a pocukrowawszy dasz/ albo z pianą. Sta Potraw Mlecznych. XLVI. Tort Hiszpański.
Oparzonych Migdałów natłucz w Moździerzu jako najlepiej/ przydaj Cukru/ zmieszaj społem/ utłucz znowu/ zrób z tej materii spód na opłatkach/ a nakladaj Tort różnymi Konfektami/ jakie masz/ a z tejże Massy zrób Kopertę jako najpiękniejszą umiesz/ wsadź do pieca. A jeżeli chcesz zrób Piramidę i z Płotami cukrowemi. XLVII. Tort Spikowy.
Na Tort Spikowy zrobisz Ciasto Angielskie/ według opisanego sposobu/ weźmij śpiku wołowego surowego/ usiekaj drobno/ wkraj Cytryny w Cukrze smażonej w kostkę/ i Rożenków obojga/ rozbij Jajec i Śmietany
drewienká/ álbo wałeczki/ á pocukrowawszy dasz/ álbo z piáną. Stá Potraw Mlecznych. XLVI. Tort Hiszpánski.
Opárzonych Migdałow nátłucz w Mozdźierzu iáko naylepiey/ przyday Cukru/ zmieszay społem/ vtłucz znowu/ zrob z tey máteryey spod ná opłátkach/ á nákláday Tort rożnymi Confektami/ iakie masz/ á z teyże Mássy zrob Kopertę iáko naypięknieyszą vmiesz/ wsadź do pieca. A ieżeli chcesz zrob Pirámidę y z Płotámi cukrowemi. XLVII. Tort Spikowy.
Ná Tort Spikowy zrobisz Ciásto Angielskie/ według opisánego sposobu/ weźmiy śpiku wołowego surowego/ vsiekay drobno/ wkray Cytryny w Cukrze smáżoney w kostkę/ y Rożenkow oboyga/ rozbiy Iáiec y Smietany
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 81
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
nam żywota i drogi stanie/ hydria farinae et lecyto olei non deficiente codziennie siły i krzepkość brali. 2. Iere: 2. Io: 4. Strawne to jest Słowo Boże nie z światowych jakom rzekł zarażonych kłuży/ nie z dziurawych kadłubów jego/ cisternae dissipatae quae non possunt continere aquas, nie z cielesnej massy ugniecionych rogalów/ to jest nie z racyj i wywodów doczesnych dzisiejszych polityków/ i na łeb lecących/ nie stałych statistów; ale z głębokiego fontis falientis in vitam aeternam zrzodła/ z Ducha S^o^. nauki/ z nieba wysypanego ziarna/ którym sami Anielscy Duchowie sytymi są. Psal: 77. Panem Angelorum manducavit homo na
nam żywotá y drogi stánie/ hydria farinae et lecyto olei non deficiente codźiennie śiły y krzepkość bráli. 2. Iere: 2. Io: 4. Strawne to iest Słowo Boże nie z świátowych iákom rzekł zárażonych kłuży/ nie z dziurawych kadłubow iego/ cisternae dissipatae quae non possunt continere aquas, nie z ćielesney massy ugniećionych rogálow/ to iest nie z racyi y wywodow doczesnych dźiśieyszych politykow/ y ná łeb lecących/ nie stałych státistow; ále z głębokiego fontis falientis in vitam aeternam zrzodła/ z Duchá S^o^. náuki/ z niebá wysypanego źiárná/ ktorym sami Anielscy Duchowie sytymi są. Psal: 77. Panem Angelorum manducavit homo ná
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 172
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
bieg ich na niebie zaczęto.
Planety rzeczesz światło nakształt ogona nie rzucają, jakoż tedy w liczbie planet kłaść się mogą? na to odpowiadam: Naprzód. Iż różność postaci istot niebieskich, nie jest dowodem różności ich natury, ta bowiem zawisła od różnej od nas, i od słońca odległości, od gęstości ich massy większej lub mniejszej, i od innych przyczyn: księżyc nierównie większy i świetniejszy wydaje się, Saturnus sam tylko pierścieniem szerokim w koło przepasany osobliwszą nad inne planety ukazuje figurę. Tenże piącią, Jowisz czterma innemi planetami otoczony Astronomom stawi się. Przecież żaden ich z rejestru gwiazd bieg własny mających nie wymazał.
Powtóre.
bieg ich na niebie zaczęto.
Planety rzeczesz światło nakształt ogona nie rzucaią, iakoż tedy w liczbie planet kłaść się mogą? na to odpowiadam: Naprzód. Iż rożność postaci istot niebieskich, nie iest dowodem rożności ich natury, ta bowiem zawisła od różney od nas, y od slońca odległości, od gęstości ich massy większey lub mnieyszey, y od innych przyczyn: księżyc nierownie większy y świetnieyszy wydaie się, Saturnus sam tylko pierścieniem szerokim w koło przepasany osobliwszą nad inne planety ukazuie figurę. Tenże piącią, Jowisz czterma innemi planetami otoczony Astronomom stawi się. Przecież żaden ich z reiestru gwiazd bieg własny maiących nie wymazał.
Powtóre.
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 63
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
części, Merkuriusza część trzecią odłegłości ziemi od słońca.
Wszakże ta reguła nie jest powszechna, gdyż może znajdować się kometa w bliskości większej słońca, a nie być widomą, co zawisło od wielkości ich, i od położenia względem ziemi i słońca. 1 Gdy Masa komety jest mała: mniej bewiem promieni odbija się od rnniejszej massy a za tym tez słabiej a słabiej oczu żyły suche wzruszając, nie będą zdolne do wzbudzenia widzenia. 2 Gdy kometa albo nad, albo pod slońcem będąca w jednajże linii z nim i z ziemią zostaje, albo choć z boku słońca, ale nie zbyt oddalona, pierwszym położeniu nie będzie widoma choćby wielkość miała dostateczną
części, Merkuryusza część trzecią odłegłości ziemi od słońca.
Wszakże ta reguła nie iest powszechna, gdyż może znaydować się kometa w bliskości większey słońca, a nie być widomą, co zawisło od wielkości ich, y od położenia względem ziemi y słońca. 1 Gdy massa komety iest mała: mniey bewiem promieni odbiia się od rnnieyszey massy a za tym tez słabiey a słabiey oczu żyły suche wzruszaiąc, nie będą zdolne do wzbudzenia widzenia. 2 Gdy kometa albo nad, albo pod slońcem będąca w iednayże linii z nim y z ziemią zostaie, albo choć z boku słońca, ale nie zbyt oddalona, pierwszym położeniu nie będzie widoma choćby wielkość miała dostateczną
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 83
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
i ciężaru? Nadto komety ogon wielki rzucają, gdy są bliskiemi słońca co nie trwa długo, gdy zaś nad słońce wznioższy się po odległych krainach biegają podobno żadnego ogona nie mają, nierównie zaś, dłużej w odległych od słońca stronach, niż w bliskości jego zostają. Dajmy też, że każdego obrotu kilkanaście stop sześciokwadratowych z massy komety obraca się w wapory i kurzawy, przecież przez tysiąc lat umniejszenie wielkości jej znaczne nie byłoby, choćby tylko równała się planecie Marsowi, albo ziemiRzecz nie pojęta jako część tak mała komety w wapory i kurzawy zamieniona tak wielki niebios przeciąg napełnić wydoła, jaki zajmuje ogon komet? Ogon ten widziany był długości na
y ciężaru? Nadto komety ogon wielki rzucaią, gdy są bliskiemi słońca co nie trwa długo, gdy zaś nad słońce wznioższy się po odległych krainach biegaią podobno żadnego ogona nie maią, nierównie zaś, dłużey w odległych od słońca stronach, niż w bliskości iego zostaią. Daymy też, że każdego obrotu kilkanaście stop sześciokwadratowych z massy komety obraca się w wapory y kurzawy, przecież przez tysiąc lat umnieyszenie wielkości iey znaczne nie byłoby, choćby tylko równała się planecie Marsowi, albo ziemiRzecz nie poięta iako część tak mała komety w wapory y kurzawy zamieniona tak wielki niebios przeciąg napełnić wydoła, iaki zaymuie ogon komet? Ogon ten widziany był długości na
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 102
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
sobie mil 2206828800000, to jest dwa biliony dwieście sześć tysięcy milionów, osimset dwadzieścia osim milionów i osimkroć sto tysięcy. Ziemia nasza ma wszerz, wzdłuż i wgłąb mil niemieckich 2662560000, więc ogon komety wzięty wzdłuż, wszerz i w głąb prżechodził wielkość ziemi 172 razy. Cóż gdybyśmy wzięli odległość większą komety od ziemi, massy wielkość większą i ogona długość nie już 64, ale 104 gradusy, na ów czas znaleźlibyśmy wielkość ogona nieporównanie większą. Powietrze około powierzchności ziemi zajmuje 850 razy większe miejsce, niż woda tyleż ile powietrze ważąca. Więc kolumna powietrza okrągłosłupista mąjąca wysokości 850 stop, równa się wagą kolumnie okrgągłosłupistej wody wysokości jednej stopy.
sobie mil 2206828800000, to iest dwa biliony dwieście sześć tysięcy millionów, osimset dwadzieścia osim millionow y osimkroć sto tysięcy. Ziemia nasza ma wszerz, wzdłuż y wgłąb mil niemieckich 2662560000, więc ogon komety wzięty wzdłuż, wszerz y w głąb prżechodził wielkość ziemi 172 razy. Cóż gdybyśmy wzięli odległość większą komety od ziemi, massy wielkość większą y ogona długość nie iuż 64, ale 104 gradusy, na ow czas znaleźlibyśmy wielkość ogona nieporównanie większą. Powietrze około powierzchności ziemi zaymuie 850 razy większe mieysce, niż woda tyleż ile powietrze ważąca. Więc kolumna powietrza okrągłosłupista mąiąca wysokości 850 stop, równa się wagą kolumnie okrgągłosłupistey wody wysokości iedney stopy.
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 109
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
by wszystkie niebiosa planet aż do Saturna i dalej z tą rzadkością, którąby miała wyniesiona od ziemi na mil 860.
Czemuż planety ogona nie rzucają ?
Dwie tego przyczyny być mogą: Pierwsza iż planet Masa może być gęstsza, a cząstki ich mocniej sklejone niż komet: dla czego też nie łacno ciepłem jakimkolwiek od massy oddzielają się. Fundament twierdzenia tego mamy, iż jeszcze Astronomowie powątpiwają jeśli planety otoczone są atmosferą: o kometach zaś już żaden niewątpi. Druga: iż planety prawie zawsze w równej będąc odległości od słońca, równe zawsze w sobie ciepło mają, a zatym i równą zawsze miarę i tyle kurzaw z siebie wyrzucają, ile
by wszystkie niebiosa planet aż do Saturna y daley z tą rzadkością, którąby miała wyniesiona od ziemi na mil 860.
Czemuż planety ogona nie rzucaią ?
Dwie tego przyczyny być mogą: Pierwsza iż planet massa może być gęstsza, a cząstki ich mocniey skleione niż komet: dla czego też nie łacno ciepłem iakimkolwiek od massy oddzielaią się. Fundament twierdzenia tego mamy, iż ieszcze Astronomowie powątpiwaią ieśli planety otoczone są atmosferą: o kometach zaś iuż żaden niewątpi. Druga: iż planety prawie zawsze w rowney będąc odległości od słońca, rowne zawsze w sobie ciepło maią, a zatym y rowną zawsze miarę y tyle kurzaw z siebie wyrzucaią, ile
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 109
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
jako domniemywał się Hallejus, a P. Mairan dowiódł.
Może tedy kometa mocą swą pociągającą uczynić odmianę na ziemi i na powietrzu. Z tym wszystkim odmiana ta znaczna być nie może: gdyż moc pociągająca tym mniejsza jest, im mniejsza jest Masa rzeczy, a odległość większa. Komet zaś Masa jest nierównie mniejsza od massy słońca, a odległość nierównie większa niż księżyca, stąd żadnej znacznej odmiany na ziemi uczynić nie mogą, co nie wchodząc w rachunki matematyczne, łacno poznasz z następującego porównania.
Słońce i księżyc złączonemi siłami pociągając powietrze pod niemi będące leksze, a z boku o 90 gradusów znajdujące się cięższe czynią. Dla tej jednak rzadkości i
iako domniemywał się Halleius, a P. Mairan dowiodł.
Może tedy kometa mocą swą pociągającą uczynić odmianę na ziemi y na powietrzu. Z tym wszystkim odmiana ta znaczna być nie może: gdyż moc pociągająca tym mnieysza iest, im mnieysza iest massa rzeczy, a odległość większa. Komet zaś massa iest nierownie mnieysza od massy słońca, a odległość nierownie większa niż księżyca, ztąd żadney znaczney odmiany na ziemi uczynić nie mogą, co nie wchodząc w rachunki matematyczne, łacno poznasz z następuiącego porownania.
Słońce y ksieżyc złączonemi siłami pociągaiąc powietrze pod niemi będące leksze, a z boku o 90 gradusow znayduiące się cięższe czynią. Dla tey iednak rzadkości y
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 262
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770